Skocz do zawartości
Forum

Wrzesień 2012


Moni@

Rekomendowane odpowiedzi

Cin mam nadzieję, że Liam się jednak przekręci główką w dół. Chociaż jak się tak nie stanie - też sobie dasz radę. Niech się dzieje po Twojej myśli. Będzie dobrze :)

Jak tu się tak wszystko rozkręca - pomimo, że nie wierzę w swój rychły poród - choć nadal mam nadzieję na 30 sierpnia - to wolałam poskładać już łóżeczko. Stoi zwarte i gotowe. Ciutke się pospieszyłam, bo w czwartek i piątek będziemy jeszcze odświeżać nasze dwa pokoje. Zmieniamy kolorki w pokoiku Nairusi i u nas. Jak ogarnę ten mini remoncik, to powoli będę mogła czekać na narodziny. Choć równocześnie mój M. startuje z tym swoim interesem i mamy trochę głowy nabite stresem.

Ja na razie nie widzę ŻADNYCH symptomów porodu i się nawet nie nakręcam. Ale zazdroszczę tym z Was, które już przeszyłście 37tc i śmiało możecie rodzić :) Ja jeszcze cierpliwie czekam. No, może niecierpliwie, ale czekam...

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

MAMUSIA
oj dziś zaczyna się robić gorąco na forum hmm prawie jak w piątek 13-go:)

Jak nic, jeszcze reszta poleci, dobrze że ja nie rodzę!

cinamoonka
Jestem po wizycie u poloznej...
zeby newsow na dzisiaj nie bylo koniec to moj Woytus postanowil ze wyjdzie nogami :36_19_1: noz ten dzieciak naprawde wredny... zaraz jade na usg i beda go manualnie starac sie odwrocic a jak sie nie uda to mamy ustalic date cesarki...ehh a tak chcialam rodzic naturalnie w basenie..no nic jakos to bedzie :) Cos czulam ze wwierty mi robil..tyle ze on nie glowa a nogami ...co za dziec noo :):36_19_1:

:sofunny::sofunny: To ci Woytek! Trudno, no co, najwyżej będzie cesarka. A najważniejsze żeby wylazł!

Odnośnik do komentarza

gabiplaza4
anusiaelblag
Cin Mam nadzieje kochana, że Liam jednak zdecyduje się wyjść główką :D

Tylko po kim Wasze dzieciaczki takie uparte?:D

ja to juz mowilam ze po tatusiu bo nie po mnie..hihih

zaraz przyjdzie siostra z mala zuzia... ponosze ja troszke to moze sie zrobi zazdrosne ii bedzie chcialo wyjsc??;) oby..

Hahaha dobrze, że tatuś tego nie czyta :hahaha:

Ja już mam odkurzone, ale taki skurcz mnie złapał, że aż zgięłam się w pół. O nie, nie mnie się nie śpieszy. Nogi mam zaciśnięte więc w kolejkę się nie wepchniemy ;)

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
gabiplaza4
anusiaelblag
Cin Mam nadzieje kochana, że Liam jednak zdecyduje się wyjść główką :D

Tylko po kim Wasze dzieciaczki takie uparte?:D

ja to juz mowilam ze po tatusiu bo nie po mnie..hihih

zaraz przyjdzie siostra z mala zuzia... ponosze ja troszke to moze sie zrobi zazdrosne ii bedzie chcialo wyjsc??;) oby..

Hahaha dobrze, że tatuś tego nie czyta :hahaha:

Ja już mam odkurzone, ale taki skurcz mnie złapał, że aż zgięłam się w pół. O nie, nie mnie się nie śpieszy. Nogi mam zaciśnięte więc w kolejkę się nie wepchniemy ;)

pewnie poczyta wieczorem...lubi poczytac o czym piszemy..

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

laski lece ja pozniej doczytam bo ten woytus wierzgac zaczal :36_11_23:

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
Jestem po wizycie u poloznej...
zeby newsow na dzisiaj nie bylo koniec to moj Woytus postanowil ze wyjdzie nogami :36_19_1: noz ten dzieciak naprawde wredny... zaraz jade na usg i beda go manualnie starac sie odwrocic a jak sie nie uda to mamy ustalic date cesarki...ehh a tak chcialam rodzic naturalnie w basenie..no nic jakos to bedzie :) Cos czulam ze wwierty mi robil..tyle ze on nie glowa a nogami ...co za dziec noo :):36_19_1:

O cholibka :36_11_1:

A kiedy ostatnio go podglądali lub macali?
Teraz to raczej mała szansa że się sam odwróci. Nie zazdroszczę dzisiejszych zabiegów w celu odwrócenia Liama.

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

gabiplaza4
Dziewczyny ja lece do poloznej.. i zaraz wracam..

No właśnie, jak to jest u was dziewczyny z tą opieką położnej. Ja chodzę do gin prywatnie i od czerwca też na NFZ. Do żadnej położnej nie chodzę, żadna się mną nie interesuje. A czy ja powinnam się gdzieś zgłosić? Bo na NFZ to chodzę do lekarza w Płocku a lekarza rodzinnego mam u siebie w gminie. Więc może w tej przychodni gdzie mam lekarza rodzinnego mam się zgosić czy jak?

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

delfina5
gabiplaza4
Dziewczyny ja lece do poloznej.. i zaraz wracam..

No właśnie, jak to jest u was dziewczyny z tą opieką położnej. Ja chodzę do gin prywatnie i od czerwca też na NFZ. Do żadnej położnej nie chodzę, żadna się mną nie interesuje. A czy ja powinnam się gdzieś zgłosić? Bo na NFZ to chodzę do lekarza w Płocku a lekarza rodzinnego mam u siebie w gminie. Więc może w tej przychodni gdzie mam lekarza rodzinnego mam się zgosić czy jak?

Kochana ja w Elblągu mieszkając położna sama do mnie zadzwoniła i powiedziała, że będzie przychodzić i tak było z Kingą i Zuzią. Babka była the best. Teraz mieszkając w Kaliszu żadna się do mnie nie zgłosiła. A ja będąc u lekarza rodzinnego z moim kaszlem zahaczyła mnie sama położna powiedziała, że jeśli nie mam wybranej położnej to ona się chętnie mną zajmie, bo w Kaliszu to bardzo ważne mieć swoją wybraną położną. Tak więc czekam aż zadzwoni, bo miała dzwonić w zeszłym tygodniu. Ale chyba sama się do niej zgłoszę. Nr jej mam.

Tak więc jak nikt się do Ciebie nie odezwał, to sama się przejdź do przychodni i się dowiedz o położną. Dodam, że nie musi być położna pierwsza lepsza. Możesz wybrać nie tą ze swojej przychodni.

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Ale kto będzie do mnie przyjeżdżał na moje słodkie zadupie. Z Płocka raczej się nie podejmą.
A tak sobie przypomniałam, że wypełniając dokumenty przy przyjęciu do przychodni to się jakoś tak wybierało położną chyba.

A wogóle to co ta położna robi. Teraz na etapie ciąży jeszcze. Potem to wiem że przyjeżdża dzieciaczka doglądać. Ale teraz?

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

delfina5
Ale kto będzie do mnie przyjeżdżał na moje słodkie zadupie. Z Płocka raczej się nie podejmą.
A tak sobie przypomniałam, że wypełniając dokumenty przy przyjęciu do przychodni to się jakoś tak wybierało położną chyba.

A wogóle to co ta położna robi. Teraz na etapie ciąży jeszcze. Potem to wiem że przyjeżdża dzieciaczka doglądać. Ale teraz?

Jak przyjeżdżała do mnie to dawała mi multum ulotek jak się kąpie dziecko, pierwszą pomoc jak się wykonuje u noworodka takie podstawowe rzeczy. Uczyła mnie jak się przewija - to wszystko było przy Kindze. Ogólnie to mierzyła ciśnienie na każdej wizycie, mierzyła wielkość brzucha, sprawdzała bicie serduszka maluszka. Potem jak się dziewczyny urodziły to przychodziła ważyła je czy prawidłowo przybiera na wadze, sprawdzała pępuszek, czy nie ma żadnej wysypki, pytała się jak sobie radzę, czy dzieciaczek nie ma kolek, również obserwowała pod kątem depresji poporodowej. Pytała się mnie czy wychodzę dawała wskazówki kiedy można wyjść pierwszy raz. Czasami sama do niej dzwoniłam i się pytała. Ogólnie po porodzie była u mnie jeszcze 5-6 razy. Mam wszystkie jej wizyty w książeczkach zdrowia dziewczyn zapisane.

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Ja to położna widziałam raz jak Nastka miała tydzień i niby miała być jeszcze raz i nie trafiła jakoś ;)
A i tak nie wiele powiedziała.
Na tym etapie ciazy to moze ci pomoc jak bedziesz miała wątpliwości czy np. te skurcze to już te skurcze czy jechać czy nie do szpitala. Bo zdarza sie ze dziewczyny jadą po czym na IP odsyłaja bo jeszcze nie czas. Moze lepiej najpierw zapytać takiej położonej niż lecieć od razu.
A tak z innej beczki, nie dzieciowej ide na pazury ;)))
Justynka dzięki za życzenia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73cwa1e16vfq2g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjb8wwgmy0.png

Odnośnik do komentarza

delfina5
gabiplaza4
Dziewczyny ja lece do poloznej.. i zaraz wracam..

No właśnie, jak to jest u was dziewczyny z tą opieką położnej. Ja chodzę do gin prywatnie i od czerwca też na NFZ. Do żadnej położnej nie chodzę, żadna się mną nie interesuje. A czy ja powinnam się gdzieś zgłosić? Bo na NFZ to chodzę do lekarza w Płocku a lekarza rodzinnego mam u siebie w gminie. Więc może w tej przychodni gdzie mam lekarza rodzinnego mam się zgosić czy jak?

delfina u mnie jest wlasnie tak ze musialam sie zapisac do poloznej w osrodku zdrowia w ktorym jestem zapisana.. i wtedy chodze do niej na wizyty ona sobie wszystko notuje itd..

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

delfina5
Ale kto będzie do mnie przyjeżdżał na moje słodkie zadupie. Z Płocka raczej się nie podejmą.
A tak sobie przypomniałam, że wypełniając dokumenty przy przyjęciu do przychodni to się jakoś tak wybierało położną chyba.

A wogóle to co ta położna robi. Teraz na etapie ciąży jeszcze. Potem to wiem że przyjeżdża dzieciaczka doglądać. Ale teraz?

u mnie tak jak u anusi.. bada cisnienie sprawdza polozenie dziecka.. wazy itp.. potem jak sa jakies pytania to mowi co i jak..

dzis mnie zwazyla 111kg, zmierzyla cisnienie 120/75
powiedziala ze narazie nie ma co sie spieszyc .. czyli narazie spokoj..

Kacperek 12.08.2012 3570g i 58cm
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-12082012031_1900795157_Kacperek_3.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/o1483e5e2lxndfo7.png

Sandra
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=38109

http://www.suwaczki.com/tickers/vd098nu9btyoujmr.png

Odnośnik do komentarza

Gabi to też póki co zostajesz w tyle :o_noo: Ale wiecie jak to jest, dziś nic, jutro rodzicie :)
Koleżanki siostra tak urodziła, nie pamiętam czy już pisałam. Poszła do szpitala w dniu, na który miała termin, odesłali bo nic się nie działo, kazali wrócić za dwa dni. A ona w domu, bez pomocy dzień później sama urodziła. Szybka akcja, bo nawet jak zadzwoniła po karetkę, to ta dojechała już tylko pępowinę ciachać :D

Odnośnik do komentarza

_Alfa_
Gabi to też póki co zostajesz w tyle :o_noo: Ale wiecie jak to jest, dziś nic, jutro rodzicie :)
Koleżanki siostra tak urodziła, nie pamiętam czy już pisałam. Poszła do szpitala w dniu, na który miała termin, odesłali bo nic się nie działo, kazali wrócić za dwa dni. A ona w domu, bez pomocy dzień później sama urodziła. Szybka akcja, bo nawet jak zadzwoniła po karetkę, to ta dojechała już tylko pępowinę ciachać :D

O kurka. No to ładnie ;)

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...