Mamy "alkoholiczki" ;)

[Samhain]

Nie dziękuję.
Lubię samą pracę z dziecmi, ale chcę byc na swoim, a nie wykonywac czyjeś rozkazy. Wiem, że łatwo nie będzie, ale gdzie teraz w Polsce jest łatwo? A ja mam pomysł nie na zwykle przedszkole, ale takie z misją. No i chętnych na pewno nie będzie brakowac, bo wszędzie jest deficyt miejsc.

[Samhain]

Ulla

Samhain

Tutaj pracuję w przetwórni rybnej. Takiej trochę nietypowej, ale jednak.

a kiedy planujesz wracać do pracy

A do pracy zamierzam wrócic od kwietnia, o ile mama mojego męża zgodzi się tu przyjechac i do wakacji zając Małą. Jeśli nie będzie mogła, zostanę w domu, bo to nie problem wziąc wolne w pracy, tylko chciałabym wrócic ze względu na finanse.

[Ulla]

ale rozumiem, że chcesz otworzyć tam przedszkole tak??
a co do teściowej to ciekawa jestem czy na tak długo zgodzi się, bo dla was byłoby to dobre rozwiazanie

[Samhain]

Nie, przedszkole w Polsce. Tutaj mogłabym już dawno, są inne warunki. Chociaż nie wiem jak to będzie. Mój mąż raczej chce wrócic do Polski, ale ja nie bardzo.
Mama mojego męża chciałaby przyjechac. Ma możliwośc, jest na rencie, mąż całkiem ogarnięty, ona nie boi się takich wojaży. Tylko pytanie czy jej siostry zajmą się w tym czasie prababcią Julki, bo choc mieszka sama, trochę choruje. Zobaczymy.

[Margeritka]

Samhain mam nadzieję, ze dobrze się Wam poukłada:)

[Samhain]

Już jest dobrze. Doceniam to co mam i tylko trzymam kciuki, żeby było tak dalej.

[la luna]

samhain-życzę powodzenia
a wracając do tematu wątku właśnie próbuję wino domowej roboty(z białych winogron) i jest pyszne
dodaję ,że już nie karmię piersią to mogę sobie pozwolić

[Ulla]

Samhain mam nadzieję, że czas pokaże co i jak ma się ułożyć:)
A odnośnie alkoholu to ja chciałabym umieć zrobić sobie dobre drinki

[Samhain]

Ulla

Samhain mam nadzieję, że czas pokaże co i jak ma się ułożyć:)
A odnośnie alkoholu to ja chciałabym umieć zrobić sobie dobre drinki

Właśnie. Do drinków trzeba miec smykałkę. Szkoda, że nie sprzedają porcjowanych tak jak w barach. Człowiek dokładałby sobie tylko parasolkę...

[la luna]

a ja spotkalam się z gotowymi drinkami ,sprzedają je w butelkach podobnych do piwa.......jeszcze nie próbowałam takiego gotowca
ale mogę dać przepis na rozgrzewającą wódkę górali :litr miodu lipowego/litr spirytusu/litr wyciśniętego soku z cytryn/wymieszać i zostawić na ok 2 tygodnie aby się przeżarło
jak ktoś nie lubi kwaśnego może dodać mniej soku ta mikstura super rozgrzewa i zapobiega przeźębieniu
smacznego

[Samhain]

No tak zapobiegac to ja mogę! ;)

[Margeritka]

la luna

samhain-życzę powodzenia
a wracając do tematu wątku właśnie próbuję wino domowej roboty(z białych winogron) i jest pyszne
dodaję ,że już nie karmię piersią to mogę sobie pozwolić

domowej roboty z białych winogron, to musi być pyszne!!!!

[Margeritka]

la luna

a ja spotkalam się z gotowymi drinkami ,sprzedają je w butelkach podobnych do piwa.......jeszcze nie próbowałam takiego gotowca
ale mogę dać przepis na rozgrzewającą wódkę górali :litr miodu lipowego/litr spirytusu/litr wyciśniętego soku z cytryn/wymieszać i zostawić na ok 2 tygodnie aby się przeżarło
jak ktoś nie lubi kwaśnego może dodać mniej soku ta mikstura super rozgrzewa i zapobiega przeźębieniu
smacznego

super przepis, trzeba wypróbować, a miód moze być wielokwiatowy, czy koniecznie lipowy?

[Samhain]

Czy Was zdziwi jeśli napiszę, że tu nie ma spirytusu? ;)

[Ulla]

odnośnie kupowanych drinków to nie ten dobry smak zrobionego i wymieszanego przez dobrego barmana, a co do spirytusu to fdaktycznie dziwny kraj....taki oszczędny chyba w alkoholu

[la luna]

margeritka-może być wielokwiatowy
u mnie też nie ma spirytusu w Hiszpanii sprzedaż alkoholu ponad 45% jest zakazana ale ja przywożę z Polski jak jadę samochodem

[Samhain]

Oni tu całkiem niedawno mieli ogromny skok cywilizacyjny. Całkiem biedny, odizolowany kraj zamienił się w pełen dobrobytu. Wielu to przerosło i alkoholizm stał się problemem społecznym. Mieli nawet prohibicję. Teraz alkohol można kupic tylko w państwowych sklepach (pomijając, oczywiście, bary). W naszym mieście jest jeden, otwarty od 13 do 18 i zamknięty w weekendy. Jeśli się nie zaopatrzy odpowiednio na imprezę to nie ma gdzie dokupic ;) Poza tym jest bardzo drogo i dośc mały wybór. Z drugiej strony inna jest kultura picia. Upijają się markowymi alkoholami, a nie tanimi winami marki "wino". No i też niewiele im trzeba, nawet nie próbują konkurowac z przeciętnym Polakiem ;)

Zgadzam się, że kupiony drink to już nie to samo...

Spirytus zamierzam nabyc u znajomych, którzy robią naprawdę świetny. Nie taki pączkowy, ale dobrej jakości. Trzeba sobie jakoś radzic ;)

Swoją drogą... Rozkręcamy się. Zaraz nas zakwalifikują do prawdziwych alkoholiczek ;)

[la luna]

[la luna]

samhain-myślę ,że z takiego rozgrzewającego napoju może być zadowolony Twój mąż napewno często przemarznie w pracy

[Samhain]

Oj, to racja. Tylko że mój mąż prawie nie pije alkoholu. O ile ja sporadycznie, dla smaku, relaksu, to on już w ogóle. Najlepsze jest jak sobie przypomina, że jest facetem, więc powinien od czasu do czasu wypic piwo. Otwiera je, wypija ze dwa łyki, a potem ono stoi kilka miesięcy w lodówce (nie pozwala wylac, bo przecież to marnotrawstwo).

[la luna]

Samhain

Oj, to racja. Tylko że mój mąż prawie nie pije alkoholu. O ile ja sporadycznie, dla smaku, relaksu, to on już w ogóle. Najlepsze jest jak sobie przypomina, że jest facetem, więc powinien od czasu do czasu wypic piwo. Otwiera je, wypija ze dwa łyki, a potem ono stoi kilka miesięcy w lodówce (nie pozwala wylac, bo przecież to marnotrawstwo).

ale to przecież będzie lekarstw

[Samhain]

Może lepiej niech on się nie przyzwyczaja do tego rodzaju lekarstw ;)

[Ulla]

Samhain niby facet powinien ale dlaczego w sumie go zmuszać...dobrze, że woli inne sposoby rozgrzewania aniżeli kwestie alkoholowe....a co do twojego opisu o Islandii no to jestem pod pełnym wrażeniem

[Samhain]

Ulla:

A dlaczego jesteś pod wrażeniem?

[Ulla]

niestety nie miałam pojęcia że jeszcze tak bywa w innych krajach chyba bardziej ciągle myślę, że to słowiańska natura