Sierpień 2012

[delfina5]

Boję się nieco przyszłego tygodnia. W poniedziałek ma wizytę i po niej chyba czas poinformować pracodawcę. To będzie już końcówka 18 tygodnia. Boję się tej rozmowy. Już raz go "zawiodłam" (to oczywiście sarkazm) w zeszłym roku ale wkrótce poroniłam. Wtedy był zaskoczony ale przyjął to teoretycznie dobrze. Potem dopiero wyszło szydło z worka bo opowiadał głupoty ludziom. Ech. Nie lubię jak ludzie co innego do ciebie a co innego za plecami. Nikt nie lubi.
Możecie mi dac jakieś rady w temacie?Chcę pracować minimum do końca czerwca. A jak samopoczucie pozwoli to i dłużej. Po prostu bardziej mi się to opłaca. A i czas szybciej mija.

[izzzi]

Cześć dziewczynki :* Witam po dłuższej przerwie :)
Witam nowe forumowiczki i gratuluję wszystkim małych sukcesów :)
2fast4u poczekaj jeszcze tydzień lub dwa to zobaczysz nie będziesz mogła zasnąć z wrażenia, ja zazwyczaj mam balety z rana i przed spaniem, ale w dzień też się zdarzają :)
nika możesz mi też wpisać dziewczynkę obok TP, mi lekarz powiedział, że jest na 100% pewny płci, ale wiadomo różnie to bywa. Moja ginka powiedziała mi, że na porodówce sprawdza się około 70% prognoz płci, więc nie jest tak źle, ale mój chrześniak Gracjan też miał być Oliwką
delfina jeśli chodzi o zaświadczenie o ciąży, to najlepiej przedstawić je jak najszybciej, bo jest ono Twoim zabezpieczeniem przed ewentualnymi niespodziankami w pracy, ja przekazałam już w 4 tyg.
U nas już trochę się uspokoiło, Tom trochę przybity, ale do wesela się zagoi :) staram się skupiać jego uwagę na dzidzi i remoncie mieszkania.
Przepraszam jeśli kogoś pominęłam, ale nie jestem w stanie zapamiętać wszystkiego, bo trochę miałam do przeczytania :P

[delfina5]

izzi nie mówiłam wcześniej gdyż zawsze na początku jest większe ryzyko poronienia. W ubiegłym roku powiedziałam w 8 tygodniu i niestety pospieszyłam się. Dlatego teraz odczekałam.

[izzzi]

No to faktycznie lepiej, że poczekałaś. Ja miałam szczęście, że tak szybko się dowiedziałam, bo zaświadczenie dałam na początku grudnia, a po Nowym Roku okazało się, że zakład pracy zamykają... I takim sposobem od stycznia leniuchuję na L4. Ale po macierzyńskim czeka mnie szukanie nowej pracy :(

[kiniac]

Hej. Kurczę u mnie nadal brzydko, szaro, pochmurnie, wietrznie i zimno:( No właśnie dziewczyny skąd wiecie, że czujecie ruchy dziecka? Ja wieczorem, gdy położę się do łóżka czuję takie przelewanie się, "przeskakiwanie" z miejsca w miejsce i nie wiem, czy to po prostu w brzuchu mi się przelewa czy dzieciątko się rusza... Mój mąż często wieczorem przykłada ucho do mojego brzucha i mówi, że słyszy bulgotanie...

[julka001]

Hej dziewczyny ;)
U mnie też dziś pogoda nie za ciekawa... Niedługo wychodzę do ginka na usg... Troszkę się denerwuję!

Delfina może powiedz mu to co nam- że jesteś w ciąży, ale że nadal chcesz pracować, może weź w razie w też zaświadczenie od lekarza. Powinien wiedzieć o Twoim błogosławionym stanie ;). To tak na wypadek, gdybyś np. nagle źle się poczuła, żeby nie było niespodzianki. Ale wiem, że troszkę nerwów będzie Cię to kosztować.. Ale jesteśmy z Tobą :).

izzzi a jak z Twoim Tomaszem, lepiej się już czuje?

Ja też jak zjem słodkie to czuję maleństwo, ale czasem też jak po prostu najem się, np. po obiedzie ;). Czuję takie delikatne bąbelki w brzuchu, raz czy dwa mi "przepłynęlo". Każdy inaczej pewnie to odczuwa, te ruchy ;)

idę się szykować i będę szła do ginka. Później napiszę co i jak mi powiedział

do usłyszenia później ;)

[nika07]

2fast4u gratuluję pierwszych ruchów :)

Delfina5 ja swojemu szefowi powiedziałam tuż przed świętami w grudniu. Ale ja pracuję w bardzo małej firmie i mamy tu jak w rodzinie. Wczoraj szef przywiózł mi ciacho tortowe i magnuma w mojej ulubionej białej czekoladzie. Mała po takiej dawce słodkości urządziła sobie karnawał w moim brzuchu :)

Izzzi zaraz dopiszę kolejną dziewczynkę do listy :)

Kiniac myślę że poczułaś ruchy dzidziusia. Ja teraz rozróżniam chyba z 90% ruchów, bo czasem to dalej nie jestem pewna czy to dzidzia.

Dziewczyny martusiasia chyba w poniedziałek miała się odezwać po usg i wynikach z toxo.
Mam nadzieję, że wszystko ok.

[julka001]

Właśnie, nika masz rację.
Matusiasia odezwij się, jak wyniki, jak po usg?

dobra, lecę bo się spóźnie :P

[2fast4u]

ufff
zrobiłam kolejny test, ustaliłam datę USG połówkowego, zapisałam się na kolejne badania toxo, jeszcze muszę umówić sie z kardiologiem i dentystą :P

[Izzys]

Witam tak was czytam czasem i patrze czy wszystko u was w porzadku
Acina idz do gin. niech cie zbada i zapisze cos, naprawde zrob to.
U mnie jakoś leci ale ciagle mysle co by było gdyby.

[KOSTA24]

izzys dobrze że sie jakoś trzymasz...
2fast4u kiedy masz usg połówkowe? Ale mi się dzisiaj dłuży, cały dzień leże rano tylko wstałam na chwilę. Mąż cały dzień gdzieś wybywa... A ja albo jakaś gazeta, telewizor albo internet no ale ile można...

[2fast4u]

połówkowe mam w połowie 21 tc, 19 kwietnia

[Izusia_29]

Kosta naprawdę Ci współczuję, ja dostaję świra jak wieczorami poleguje na kanapie, bo w sumie nie ma co robić ale to leżenie męczy jak choroba....

[Acina]

Izzys

Witam tak was czytam czasem i patrze czy wszystko u was w porzadku
Acina idz do gin. niech cie zbada i zapisze cos, naprawde zrob to.
U mnie jakoś leci ale ciagle mysle co by było gdyby.

Cześć Kochana!
Dziękujemy że zaglądasz i się o nas martwisz!! Ja też sobie o Tobie myślę... wiem, że myślisz co by było... takie myśli zostaną napewno, ale z czasem nie będą takie bolesne!! Ja trzymam mocno za Ciebie kciuki i wierzę, że za niedługo wrócisz na forum tylko z innym terminkiem ;) Może np. kwietnióweczki 2013 :))

Myślisz Izzys że gin coś na te moje plecy by poradził? Nie chcę brać leków... może jakoś przeżyję... ale powiem Wam że ani się położyć, ani usiedzieć, nie fajnie :(
Mam nadzieję, że to nic z dzidzią nie jest... wróciły mi takie delikatne mdłości z rańca :/

[izzzi]

julka Tomasz już lepiej, fizycznie czuje się dobrze - mimo całego policzka i czoła w szwach, ale psychicznie jest podłamany, oczywiście jak to facet niczego wprost nie powie ani nawet się nie wypłacze, ale widzę po oczach, że biedak jest smutny :( Ale staram się go ciągle czymś zająć, żeby nie siedział w domu całymi dniami, to mieszkanie, to samochód więc cały czas coś dłubie. Już nie wiem co mam wymyślać na te wspólne śniadanka i obiadki, bo wcześniej nie miał tyle wolnego czasu :)
Izzys super, że jeszcze do nas zaglądasz, mam nadzieję, że masz się dobrze :)
2fast4u jeszcze prawie miesiąc do Twojego połówkowego, pewnie już nie możesz się doczekać :) ja siedziałam jak na szpilkach:)

[2fast4u]

izzzi, oczywiście, że będę teraz czekać z niecierpliwością, ale najpierw muszę zaliczyć wyniki testu AFP, a mam trochę stresa, bo zawsze to kolejna próba mojej wytrzymałości :|
chciałabym, żeby to już było za mną... :(

[welina]

cześć dziewczyny!!

dopadł mnie mega katar wczoraj. Jakie znacie swoje domowe sposoby zeby sobie pomóc??

ja wchłonełam wczoraj kanapkę z mega dawką czosnku, zrobiłam inhalacje z szałwii, jem cebule, cytrusy, hebatka z miodem i cytryna i sokiem malinowym. nic nie pomaga. kropię też wodą morską nos. Ale nic.... mąż mi kupi sól fizjologiczną, ale dopiero wieczorem bedzie jak wroci z pracy :(

help!! jetem taka osłabiona, ale na szczecie nie mam gorączki

[2fast4u]

oj, wyczerpałaś wszystkie moje domowe sposoby, więc ja już nie pomogę :(

zdrówka życzę, welinko :*

[malwunia]

czesc mamuśki

welinko niech maż kupi Ci sól morska ale roztwór hipertoniczny np. Marimer, może być stosowany w ciąży a odtyka jak krople a jakby Ci nie pomagało to jest fajny syropek dla ciężarnych Prenalen z czosnku, malinek i bzu.
mam nadzieje że pomoże

[KOSTA24]

Witajcie

izzi to masz ten sam problem co mój mąż, tylko że on zajmuje się robieniem śniadań, obiadów...
Wczoraj mi takie spaghetti zrobił że poprostu w szoku byłam. Lepsze niż ja robię...
2fast4u też już nie mogę się doczekać usg połówkowego, chciałabym to mieć za sobą...
welina kuruj się i życzę szybkiego powrotu do zdrowia...

[izzzi]

Hejloł Laseczki :*

Na katar polecam krople Heel Euphorbium homeopatyczne- można stosować w ciąży- pytałam 3 lekarzy :P

Kosta podziwiam męża to bardzo trudne zadanie

My dziś mamy dzień organizacyjny, załatwiamy sprawy na mieście, ale napiszę tylko, że wczoraj na allegro oglądałam wózki i jeden tak mi się spodobał, że całą noc mi się śnił Już chyba czas coś kupić dla córeczki :P

Miłego dzionka do później :*

[aniag]

cześć brzuchatki,

nika masz super szefa,tylko pozazdrościć:)dostałaś juz ubranka,pochwal się:))

izzys fajnie,że do nas zagladasz i piszesz.Mam nadzieję,że juz niedługo wpadniesz z super wiadomoscią:))

welina zdrówka dla Ciebie:) Mi kiedyś kolezanka polecała ten syrop PRENALEN syrop 150g | Przeziębienia, grypa | Przesiębienia, grypa | i-Apteka.pl

kosta czyli masz uzdolnionego kulinarnie męza,super:)

[julka001]

hej! ;)
byłam wczoraj na połówkowym i wszystko jest ok ;). I na 100% chłopczyk . To super!!! ;). I on dość duży jest!! waży 350g, a ginek mówił, że tyle powinien ważyć dopiero za 2 tyg ;P, to pewnie tak jak przypuszczałam- będzie duży po mnie i po Ł., bo ja 3900 ważyłam, a on ponad 4,prawie 5kg . Najważniejsze, że zdrowy!!! Posłuchałam bicia serduszka ;). i nawet czułam ruchy podczas usg-i mówie do ginek, że poczułam- to potwierdził, że mogłam poczuć, bo to "dość ewidentny ruch był"

Ale się rozpisałam ;). Ale na cały dzień humor mi się poprawił, że i chłopczyk- i przede wszystkim zdrowy!!!!
Dziś też jak się obudziłam- to przywitał mnie mały mieszkaniec mojego brzuszka, pływał sobie i kopał, tak na dzień dobry ;)

welinko ja płuczę gardło szałwią też... albo woda z solą... a jeśli chodzi o resztę domowych sposobów to innych nie znam, wszystkie już wymieniłaś :(. Chociaż mama mojego Ł. dawała mi kiedyś jeszcze ciepły sok z czarnego bzu, niby też pomaga... Życzę powrotu do zdrówka!

Jadę dziś do koleżanki po rzeczy dla maluszka już sie nie mogę doczekać będę je na okrągło oglądała;)

Zdjęcie małego później wrzucę, tzn. wieczorem, bo nie będzie mnie od 15-20coś w domu ;)

Miłego dnia!

[aniag]

julka wielkie gratki chłopczyka i super,ze wszystko ok:))))

[CzekaCudu]

Witajcie Dziewczyny :)
Nadszedł w końcu czas że postnowiłam się do Was odezwać :)
Podczytuje Was od samego początku grudnia jak tylko sama dowiedziałam się że jestem w ciąż :)
Ale nie chciałam się zbytnio angażować bo to moja 4 ciąża jest ( 3 już poroniłam) i bałam się że teraz też może się coś nie udać..Ale na szczęścia znalazłam porządnego lekarza dużo leków i wszystko się udało :)
Ale wszystko jest w porządku :) - Nawet pracować mogę bez problemów .. Dziś mam wolne i nie wiem co z sobą zrobić to co dopiero by było jak bym tak miała cały czas.. ;p
Tak więc Mam 22 lata :) i podobno Śliczną małą i zdrową kochaną dziewczynkę w brzuszku - Joanne :)
Jutro wybieram się do lekarza to powiem co u nas więcej.

julka001 - Gratuluję chłopca

Ja jestem już w 19 tygodniu i 5 dniu dzis :) w niedziele będziemy na półmetku wreszcie
Już sama nie mogę się doczekać aż bedę tego małego szkraba trzymać w rączkach :) - ale już naprawdę niedługo :)
A termin mam na chwilę obecną na 13 sierpnia :)

Mam nadzieję że mogę do was dołączyć :)