Sierpień 2012

[katia146]

heh bardzo ciekawie, bo tez się zastanawiałam nad tym jak to zrobić....a wiec zmieliłam na papkę, i przelałam do pojemnika na kostki do lodów :) wstawiłam przykryte w folii do zamrażarki i później jak się zamroziło to wysypałam do woreczka i mam odpowiednie porcje na jedno danie :)
8 kilo i kilka gram

[Cassie]

A co potem z tym robisz? Gotujesz jeszcze raz czy jak?

[katia146]

tak dostaje 160 mleka bo wcześniej dawałam 140 i miał za mało... ale ja daje kleik tylko rano na zagęszczenie mleczka.

do gotującej się zupki z glutenem pod koniec wrzucam, rozpuści się zagotuje i gotowe. bo mięso już ugotowane.

[Cassie]

A gotujesz codziennie zupkę? Bo ja gotuję na 2 - 3 dni. W ogóle nie umiem się zorganizować z tym wszystkim.

[izzzi]

Zosia już 8200 klocek :)

[katia146]

teraz zważyłam młodego to wazy dokładnie 8075 :)

ja na początku tez cudowałam rożnie gotowałam i było czegoś za dużo, po mięsie szedł twardo :) wiec wpadłam na taki pomysł i jest ok. dla mnie wygodne.. na 2 dni gotuje :) wiec sobie dodaje albo mięso albo żółtko albo ser parmigiano, parmezan jak kto woli. no i czekam na te ryby :)

[Cassie]

A tą zupkę na drugi dzień zagotowujesz czy tylko podgrzewasz? I od razu dodajesz do niej mięsko czy jajko czy dopiero w tym drugim dniu świeże?

Mówisz, że dajesz do gotującej się zupki. A jak tą zupkę robisz dokładnie?

[katia146]

do każdej odlanej porcji gluten i mięsko na końcu :)

[katia146]

Cassie chyba jak każda z nas warzywka jak na rosół jak ze szpinakiem to szpinak, jak groszek to groszek :) z umieram przetarte wszystkie warzywka nie miksuje http://www.sklep.eskot.pl/pictures/pic-Sito_do_przecierania_warzyw.jpg, to co twarde zostanie i reszta później.

[KOSTA24]

Witam
Wreszcie po pracy, biegiem się spieszyłam do mojego syncia a on śpi... Więc zajrzałam do was... U nas dzisiaj dzień śpiocha Adaś co się najadł to spał i teraz też najadł się i padł... idę też zaraz ugotować mu zupkę, będzie miał na jutro i pojutrze bo dzisiaj już jadł... A mnie dzisiaj coś głowa boli... Przyszedł nam dzisiaj fotelik taki od 9kg ale i tak narazie nie będziemy go używać bo Adaś jest do niego za mały, nawet nie dosięga do zagłówka. No ale przydać się napewno przyda...

[kiniac]

Hej. A ja dziś poroznosilam kolejne CV i nogi juz w dupe mi wchodzą. W dodatku Tomek irytuje mnie dziś od samego rana. Zwariować z nim można. Czasem czuję się,jakbym miała dwójkę dzieci.

[mayo]

hej Dziewczynki a u nas dzis pol roczku jak ten czas leci a nie tak dawno lezalam na porodowce hehe do malego przyszli dzis dziadkowie i znow mnie tesciowa wkurzyla bo patrze co ona robi a ta mu szklanke z piwem podtyka zeby sobie paluszka zamoczyl myslalam ze eksploduje i jej mowie zeby to brala a ta do mnie ze przeciez dziecka nie upilnuje i wczesniej czy pozniej sprobuje to jej powiedzialam ze napwno sprobuje wczesniej jak mu tak bedzie przed nosem stawiac alkohol i powiedzcie mi jak ja mam malego z nia zostawiac no chocby nie wiem co nie zostawie z nia dziecka. U nas w menu glownie kroluje moje mleczko co 3 godz. a miedzy 14 a 17 staram sie zawsze malemu dac jakis deserek lub zupke a na noc do tej pory byl bebilon 1 a dzis kupilam bebilon 2 wiec stopniowo bede mu wprowadzac. Co do glutenu ja nie zamierzam trzymac sie sztywno schematu bede stopniowo zwiekszac dawke. A z moim M. jestem juz 8 lat
Julka moj Syneczek tez zrobil sie leniwy wymusza zeby mu pomoc przewrocic sie z brzuszka na plecki choc wczesniej sam sie przewracal :) co do budzenia z krzykiem to czasem mu sie zdarzy ale sporadycznie chyba wtedy jak mu sie cos zlego przysni
tillomama miesko daje 2 razy w tygodniu z rybka jeszcze nie probowalam
Dawidek wazy juz 8550 taki pulpecik kazdy sie pyta czy daje mu kotlety
aga398 u nas z seksem tez w druga strone az odganiac sie musze bo nieraz chcialabym odpoczac
CzekaCudu fajny przepis na zapiekanke daj znac czy smakowala:)
Ide teraz zjesc kolacje zanim maly sie obudzi bo wlasnie ucial sobie drzemke

[kiniac]

mayo bez obrazy,ale zbyt rozumna ta twoja tesciowa chyba nie jest.

[mayo]

kiniac mysle tak samo ona sama sie prosi o taka ocene :/

[kjo]

witajcie, czy mogę dołączyć? mam na imię Kaśka i jestem mamą Olafka urodzonego 4 sierpnia 2012 :)

[mayo]

witaj kjo :)

[CzekaCudu]

witaj kjo :)

Cassie - ja też nie trzymam się żadnych schematów i tyle - poprostu daję małej teraz naprzemian jajko albo mięsko do zupki - gotuję codzinnie - albo zanoszę teściowej już wszystko obrane pokrojone ma to tylko ugotować - ale raczej codziennie inny przepis zupki - raz daję fasolkę szparagową więcej raz marchewki a raz na przykład buraczka :) Co do glutenu - wprowadzam przez kaszkę manną - i w żadnym wypadku nie trzymam się schematów - daję do zupki 2 łyżki ale nie codziennie bo nie codziennie robię zupkę z kaszką ;p czasem mieszam z owocami - różnie ale na pewno nie patrze na schematy - One mają służyć by na samym początku wprowadzać z umiarem i móc zaobserwować czy maluszkom nie szkodzi :) a tak jak mała je ten gluten od 2 miesięcy już to nie patrze na schemat bo to głupie.
Ja wogóle pod tym względem jestem starodawna - poprostu uważam że nasze matki babcie itd nigdy nie trzymały sie schematów - bo wtedy tego nie było - dawali do jedzenia to co oni jedli już od 4 miesiąca i tyle. U mnie mama na przykład mówiła że jak ja byłam mała i jadłam grysik to mi zawsze słodziła - bo wtedy się dzieciom słodziło i już.
Ja nie słodzę tylko dlatego że nie chcę małej przyzwyczajać do słodkiego - bo konsekwencją tego słodzonego grysiku u mnie jest to że dziś słodzę herbatkę 3 czasem 4 a czasem nawet 5 łyżeczek. Więc nie uważam że cukier to coś dobrego - :)
A tak to u mnie mała je raczej standardowo i wszystko.
Dziś jadła zupkę z marchewką kaszką kukurydzianą, pietruszką, masełkiem i fasolką szparagową :) no i cielencinka :) A jutro dostanie pół żółtka do zupki :)
mayo - ach te teściowe - moja się trochę uspokoiła - powiem nawet że jest bardzo ok, więc zobaczymy :)
Ależ wy macie ciężarki w domku Moja córcia ledwo 6400 waży :) Je za troje dzieci :) Ale figura po mamusi i tatusiu Lekarka się śmieje że przynajmniej mam lekko

[CzekaCudu]

Acha - a zapiekanka rewelacyjna :) Zrobiłam ledwo w jednym małym naczyniu żaroodpornym a zjedliśmy dziś pół - najedliśmy się i mam jeszcze na jutro

[kjo]

dzięki za przywitanie, muszę Was jakoś poznać, może wieczorem co nieco poczytam bo na razie moja gaduła niezbyt mi pozwala :)

[tillomama]

mayo no teściowa po prostu rewelacyjny pomysł miała
i najlepszego z okazji pół roku Maciek jutro kończy - ale ten czas zleciał o_O

kjo witamy, witamy a z czytaniem to w sumie masz dużo do nadrobienia, więc może lepiej będzie na bieżąco się orientować :P:P:P:P a może Ty nam co nieco napiszesz o sobie? :>

a ja dzisiaj dostałam paczkę z bobovity i tam zalecają odnośnie glutenu:
w przypadku karmienia piersią - przez dwa miesiące w miarę codziennie podawać 2-3g kaszy manny
w przypadku mm - przez dwa miesiące 2-3g, a później kolejny miesiąc 6g..
I potem niby można już do woli szaleć :>

wogóle muszę zapytać pediatry przy szczepieniu o ulewanie - Maćkowie od jakiegoś czasu bardzo mocno się ulewa. W sumie to bardziej jak wymioty wygląda - nawet godzinę po jedzeniu chlusta i to nie jeden raz. Masakra jakaś. A z tego co pamiętam to w okolicach pół roku powinno już się uspokoić, prawda?

[CzekaCudu]

Właśnie podobno to ulewanie to tak do roczku :(
Ja daję dalej zagęszczacz - ale już będę z nim kończyć Mała też ulewa...
czasem się przeje więc wydaje mi się że przez to też czasem ma tego typu zajścia :)

[malwunia]

Witaj kjo zapraszamy,

mayo tesciowa przegiela należała jej sie zje...

CzekaCudu 6400? a nie 7? cos mi sie kojarzylo ze twoja jakoś tk podobnie z moja idzie:) a moja 7300 i tez zwolnila z przybieraniem

Nasz plan dnia to

8 mleczko 120 z 2 miarkami kaszki jaglanej
11-12 obiadek cały 190 albo zupka moja też tak kolo 200
15 mleczko 120
17 deserek okolo 100
20 mleczko z kaszka jaglana z 4miarkami 220 fajny przeskok nie?

tez dajemy mleko 2 kontynuujemy Enfamil i jest ok:)

kaszki nie chce jesc lyzeczka

a zgodnie ze schematem dla dzieci karfmionych mm wprowadzanie glutenu powinno trwac 4 miesiace(!!) podzielone na 2 etapy najpierw po 2-3 g a potem po 6 gram dziennie dopiero potem niby mozna podac pelna porcje kaszki glutenowej wedlug mnie przesada ja tez juz daje 2 misiace i teraz mam kupioną kaszkę niemieck Z Hippa 7 zbóż i mam zamiar podac

ja z moim jestem 9 lat 3 lata po slubie, jestesmy najlepszymi kumplami in przy okazji bardzo sie kochamy wiec tez nie narzekam, szacunek to dbanie o mnie i Nadie a nie jakies tam gesty pierdoly ale ja nigdy tego nie wymagalam, co zawsze Pawel podkresla ze nie jestem typową kobietą, lubie sie z nim walnac na kanapie z piwskiem i poogladac jakis meski film i golonke z nim zjem strasznie swobodnie sie z nim czuje a minus to jegi wybuchowosc i czasami jak go ktos wkurzy to troszke zbyt agresywnie sie zachowuje i klnie na potege jak to górnik ale teraz musi wrzucac 1 zl do sloika za kazde przeklenstwo tak wiec sie hamuje hahaha

[mayo]

kjo poczytaj i tez napisz cos wiecej o sobie i Synku:)
CzekaCudu dobrze ze Twoja tesciowa sie uspokoila :) moja zawsze ma jakies odchyly ale dzis przegiela a wagi zazdroszcze ja mojego pulpeta ledwo nosze bo sama niewiele waze rece mam jak zapalki a tu taki ciezar zapiekanke musze zrobic w najblizszych dniach:)
tillomama co do ulewania to nawet nie wiem kiedy powinno to sie ustabilizowac moj Dawidek raczej nie ulewa no moze dwa razy na tydzien sie zdazy jak zje zachlannie i za szybko go podniose :)

[mayo]

malwunia tylko dlatego nie dostala dzis zje... bo dlugo nie byli u malego i nie chcialam robic wojny ale uwierz mi nastepnym razem wiory poleca
A dobry pomysl z ta zlotowka do sloika chyba zastosuje wobec mojego oj szybko ten sloiczek sie zapelni choc wsumie przy malym sie hamuje. Co do glutenu tez uwazam ze dwa mce to przesada skoro dziecku nic nie jest

[kjo]

to może najpierw o sobie ;)
jestem z Krakowa, skończyłam archeologię i obecnie siedzę w domu z maluchem, poza tym mam męża Kubę i niestety mieszkamy z moimi rodzicami
Olafek w poniedziałek skończy 7 miesięcy! chociaż termin miałam na 25 lipca
jest silnym chłopcem, sam siada i utrzymuje się na siedząco, wstaje podparty o łóżeczko i od dziś o meble, dużo gada po swojemu
za to ciężko idzie nam rozszerzanie diety, Olaf nie akceptuje łyżeczek ani papek, wszystko musi mieć w kawałkach więc poza mlekiem je jeszcze bardzo niewiele, zwłaszcza że zmagamy się z azs no i alergia też wychodzi przy nowych posiłkach