Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

Spóźniłam się oczywiście te 5 minut, ale nikt nie zauważył na szczęście ;)

Dziewczynki... Jakie macie zdanie na temat poznania płci?? Mój mąż kategorycznie jest na NIE... A ja chociaż kieeedyś też mówiłam, że nie będę chciała znać... to teraz chcę... Chyba mnie poprostu ciekawość zżera... Chcę się nastawić psychicznie - wiadomo, że będzie mnie cieszyła i niunia i chłopczyk... ale jakoś chyba chcę wiedzieć... Moja siostra i mama też mnie naciskają, że chcą wiedzieć... I jestem między młotem a kowadłem... bo jak się dowiem, to się im wygadam... i jak utrzymać to w tajemnicy przed moim M, żeby on miał tą swoją niespodziankę? Na tym USG był ze mną i lekarz jak zapytał czy patrzymy między nóżki to wyskoczyłam, że nie bo mąż nie chce wiedzieć... a M mi potem mówi, że go korciło :)
hihi ojjj te chłopy!!
Z imionami to też mamy spór na całego... :)
zupełnie inne gusta mamy - tak żeśmy się dobrali!!

P.S. nika07 zdjęcie brzusia śliczne!!

Anioł nie baba
http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ylk9kqdjq.png
http://s4.suwaczek.com/20110827580120.png
http://s1.suwaczek.com/200608273238.png

Odnośnik do komentarza

płeć jest dobrze znać z praktycznego punktu widzenia - wiadomo, jakie ubranka szykować, w jakiej kategorii imienia szukać... ja chcę znać płeć właśnie z tych powodów, a czy będzie to córeczka czy synek, to nie jest istotne, bo chciałabym i jedno i drugie :D

właśnie skończyłam przeglądać ubranka i inne rzeczy, jakie już dostałam :D ach...

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Wymiękam,uwielbiam takie malutkie rzeczy,są przesłodkie.
Masz już niezłą kolekcję ubranek.

Pamietam jak z Olą jakos tak może w 6 miesiący kupiłam pierwszy pajacyk,normalnie codziennie go wyjmowałam i nie mogłam się napatrzeć.

Zmykam do tej szafy.Zajrzę póxniej

2fast4u pamiętaj nie stresuj się,wszystko będzie w porządku. Myślami będę z Tobą

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

hej, mam pytanko:

czy jak robiłyście ogólne badanie moczu wyszły wam erytrocyty i leukocyty??

bo teraz mam kilka w polu widzenia, i zaczynam się martwić. Ostatnio miałam tylko leukocyty a teraz jeszcze te erytrocyty czyli krwinki czerwone. Faktycznie, gdy oddałam mocz do pudełeczka było widać gołym okiem pływające krwinki czerwone.:36_2_58: żeby to nie było coś poważnego, wizytę mam jutro u ginka.

http://www.suwaczki.com/tickers/cbpregz2as4k5bje.png:36_33_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hy6ggbctp.png

Odnośnik do komentarza

Przepraszam, że się wtrącam.
Welina znalazłam coś takiego na temat erytrocytów w moczu:"Erytrocyty

Norma: do 3-4 erytrocytów w polu widzenia (wpw), co odpowiada około 3. milionom na dobę

Opis: erytrocyty, czyli inaczej krwinki czerwone. Ich obecność w moczu nazywamy krwinkomoczem lub krwiomoczem. Krwiomocz oznacza obecność erytrocytów w moczu zmieniających jego barwę, a krwinkomocz to zwiększona ilość erytrocytów w moczu niewidoczna gołym okiem.

Powyżej normy: Podwyższone wartości erytrocytów we krwi mogą świadczyć o kamicy nerkowej (szczególnie atak kolki nerkowej), cewki moczowej i pęcherza moczowego, skazie krwotocznej, nowotworach układu moczowego i narządów płciowych, chorobach zapalnych nerek, zakrzepicy żył nerkowych. Obecność powyżej 10 krwinek w polu widzenia może sugerować też gruźlicę, zaburzenia krzepnięcia krwi, niewydolność krążenia, marskość wątroby. Może być to spowodowane również stosowaniem leków - pochodnych dikumarolu i heparyny. Czasem krwiomocz może być spowodowany domieszką krwi miesiączkowej, urazem dróg moczowych w czasie wykonywania niektórych badań inwazyjnych. W tych przypadkach krwiomocz określany jest jako rzekomy. Obecność powyżej 60% dysmorficznych (erytrocyty o nieprawidłowej budowie) erytrocytów jest cechą charakterystyczną kłębuszkowego zapalenia nerek."Nie nakręcaj się od razu, poczekaj do wizyty lekarza i zobaczysz, że wszystko będzie w porządku ::):

Odnośnik do komentarza

welina
jeszcze kilka dni temu miałam bardzo duże parcie na mocz, a oddawałam kropelkami, czułam ból podbrzusza przy oddawaniu ale nie piecze mnie. Kupiłam sobie prenatal pro uro z żurawiną i od 5 dni biorę i troszke pomaga, w moczu juz nie mam bakterii tak jak ostatnim razem.

no to jak dla mnie to zapalenie pęcherza, ja przynajmniej miałam takie objawy przy zapaleniu, ale zapytaj jutro lekarza, przepisze Ci leki i przestaniesz się męczyć, a w międzyczasie dużo pij, żeby pęcherz przeczyszczać

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

o! ja mam niestety kamicę nerkową i już kilka razy przeżyłam ataki kolki nerkowej, to jest maskra- ból niesamowity. Moja koleżanka, która też przez to przeszła i urodziła też naturalnie swoje dzieciątko mówiła ze oba bóle są na porównywalnym poziomie :) jeśli to prawda, to ja psychicznie jestem przygotowana do naturalnego porodu!

ja mam ilosc erytrocytów od 0-1 czyli mieszczę się w normie, a leukocytów od 1-3,
uspokoiłaś mnie Inka dzięki wielkie.

http://www.suwaczki.com/tickers/cbpregz2as4k5bje.png:36_33_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hy6ggbctp.png

Odnośnik do komentarza

welina
o! ja mam niestety kamicę nerkową i już kilka razy przeżyłam ataki kolki nerkowej, to jest maskra- ból niesamowity. Moja koleżanka, która też przez to przeszła i urodziła też naturalnie swoje dzieciątko mówiła ze oba bóle są na porównywalnym poziomie :) jeśli to prawda, to ja psychicznie jestem przygotowana do naturalnego porodu!

ja mam ilosc erytrocytów od 0-1 czyli mieszczę się w normie, a leukocytów od 1-3,
uspokoiłaś mnie Inka dzięki wielkie.

::): nie ma za co ::): życzę Wasz wszystkim wszystkiego dobrego ::): Ja już 1,5 roku czekam na II kreseczki...:36_11_1:

Odnośnik do komentarza

trzymamy mocno kciuki Inka !!!
tylko nie chciej za bardzo, bo wtedy nie ma..... wiem, wiem, łatwo się mówi.

Moja jedna koleżanka właśnie za bardzo chciała, a gdy juz dała sobie spokój i zaczeła przeglądać po wakacjach portale adopcyjne to zaskoczyła ją niespodzianka :)

Mówię tu o przypadkach gdzie z medycznego punku widzenia nie ma przeciwskazań aby zajść w ciąże, bo wszystkie wyniki są dobre, a problem leży w "głowie" rodziców.

pozdrawiam i wszystkiego najlepszego Inkaa :36_4_20:

http://www.suwaczki.com/tickers/cbpregz2as4k5bje.png:36_33_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hy6ggbctp.png

Odnośnik do komentarza

Inkaaa będzie dobrze! 3mam kciuki mocno, moja siostra od 4 lat też wyczekuje tych magicznych II ... 6 lat temu urodziła synka... miała cesarkę i prawdopodobnie po niej coś jej się tam porobiło...zrosty, itp... jeszcze podejrzewają endometriozę u niej i teraz się leczy bidula...
welina ma rację!! Nie można za bardzo chcieć... To samo powtarzam mojej sis... bo ona jak jej się dni płodne zbliżają to już tak fiksowała, że piwka się bała napić bo może zajść, i w ogóle... jak okres spóźniał się jeden dzień to też akcja test... i potem rozczarowanie wielkie i płakusianie po nocy...
tak mi jest Was szkoda kochane... ale wierzę że będzie dobrze!!!!!
Cieszcie się z sexu, starajcie się trochę wyluzować, ja wiem że to się łatwo mówi komuś kogo to nie dotyczy, ale to jest naprawdę skuteczne...

2fast4u ubranka są śliiiiczne!! Ja też mam trochę takich słodziaków... ale kupuję najczęściej na lumpie... przynajmniej takie na 2 miesięcznego dzidziaszka... bo takie na pierwszy rzut to może kupię nowe :) ale nie ma co przepłacać, zwłaszcza że można wyszukać w tego typu sklepach bardzo ładne i porządne ciuszki :) Także polecam na odstresowanie i poprawę humoru = działa ;)
Takie buciczki małe kupiłam mojemu M w prezencie jak go informowałam że będzie tatusiem :)

Pozdrawiam

Anioł nie baba
http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ylk9kqdjq.png
http://s4.suwaczek.com/20110827580120.png
http://s1.suwaczek.com/200608273238.png

Odnośnik do komentarza

Gdzie jesteście dziewczynki??
Eh... u mnie za oknem ślicznie świeci słonko, i w ogóle pachnie wiosną, a mnie jakiś dołek dopadł... zaczęłam się martwić jak to na tym bezrobociu będzie... jak my sobie damy radę? Mieszkamy u mnie tzn. u moich rodziców... więc co by nie było to mamy dach nad głową, ale nie o to chodzi... człowiek by chciał jakoś lepiej... Jeszcze mój M ciągle narzeka, że chciałby na swoim... itd. A przecież teraz nas nie stać na to... nawet nikt by nam kredytu nie dał... Z jednej strony go rozumie, że nie czuje się jak u siebie, ale z drugiej moi się naprawdę starają i nie ma na co narzekać... eh...
2fast4u daj znać jak tam po wizycie bo się denerwuuuje!! ... 3mam mocno kciuki!! buziaczkiii

Anioł nie baba
http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ylk9kqdjq.png
http://s4.suwaczek.com/20110827580120.png
http://s1.suwaczek.com/200608273238.png

Odnośnik do komentarza

No więc tak: HURRAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! Wszystko jest OK :D

okazało się, że Krasnalek jest starszy niż to wychodziło z poprzedniego USG - w poniedziałek lekarka ustaliła 12w6d, a dziś na nowiutkim sprzęcie mamy 13w5d i termin porodu z USG na 31.08, a nie jak wcześniej na 10.09, z OM wpisany jest 01.09

przezierność karkowa zmierzona została tym razem po raz drugi i znów, nowy sprzęt wymierzył mi dokładnie 1,47mm, podczas gdy stary sprzęt mojej ginki - 2,2 mm, niby ten drugi też w normie, ale ten mniejszy lepiej wygląda i zwiększa mój komfort psychiczny

na nowiutkim sprzęcie lekarka nie miałam problemu z uwidocznieniem kości nosowej, jest i to nawet prawidłowa, więc się mocno zdziwiła, że moja ginka wysłała mnie na dodatkowe badanie (próbowałam wytłumaczyć tej lekarce, że mi Krasnal fikołki wykręcał i nie dał się obejrzeć, ale nie była zainteresowana tym, co mówię :|)

serce Krasnala w porządeczku, ślicznie bije dla mamusi :D ale mamusia musi pójść do kardiologa ze swoim sercem, bleh...

cała reszta gra i huczy :D

z tej radości kupiłam sobie delicje malinowe i wcinam je zamiast obiadu :D

P.S. dziękuję wszystkim Wam za wsparcie, jesteście przecudowne i kochane :* :D i ja życzę Wam i Waszym Smykom dużo zdrówka, tak jak i Wy życzyłyście mojemu :D

[ATTACH]90907[/ATTACH] przecieramy oczka :)

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

ania, a ja z 28 sierpnia jestem :D

ja mam tachykardię zatokową, przed ciążą miałam zapisane tabletki Metoprolol, babka niby mówiła, że są bezpieczne w ciąży, ale stwierdziłam, po przeczytaniu ulotki, że może jednak nie są aż tak bezpieczne w I trymestrze i dlatego ich nie brałam, a powróciło mi nierówne tętno i do tego kłucia, miałam pójśc już 2 tyg temu, ale jak zwykle się nie chce... tyle że po dzisiejszej rozmowie z lekarką w Mastermedzie doszłam do wniosku, że faktycznie lepiej na nowo założyć holter i przebadać serducho

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...