Sierpień 2012

[malwunia]

Hej katia146 ja soczek małej miałam podawać i fakt kupy były piekne od razu na nastepny dzien ale wysypało ją i mamy spróbować znowu jak skończy 2 miesiące ale tak wcześnie to u dzieci które są na mm chyba tylko.

[katia146]

dzięki malwunia, ja od pewnego czasu podaje butelkę z mlekiem....pol na pol raz pierś raz butelka..
i chce powoli włączyć jakieś soczki... jeszcze miesiąc, 2 i będziemy włączać pokarmy powolutku...

[kiniac]

Właśnie otrzymaliśmy pierwszy wynik, NIE MA bakterii w kale. Teraz tylko morfologia. Jeśli wyniki krwi będą lepsze, jeszcze dziś pojdziemy do domu, jeśli nie, pojedziemy do Gdańska na przetaczanie krwi. Trzymajcie kciuki dziewczyny.
Moja mała też robi już śmierdzące kupy:) i na reszcie przekroczyła 4kg:)

[katia146]

kiniac trzymam kciuki wracajcie szybciutko do domku... fajnie ze jest poprawa
ile to maleństwo musi przejść, a mama w jakim stresie jest...
karmisz piersią??? i masz mleko w tym stresie?

ja jak się raz zdenerwowałam na męża to cały dzień nie miałam mleka zatrzymała się laktacja

[Cassie]

katia146

poje herbatkami cały czas i się nabiera na to....smoczek czasami....suszarka....zabawy z nim ale to mój mąż się zajmuje bawieniem heh, ja nie mam czasu... oczywiście jak jest w domu bo mu to bardziej wychodź niż mi..
tez miałam krzyk i płacz ale już się nauczyłam.. przestawiłam go i jest spokój i ładne kupy :))

niektóre mamy maja problem z niejadkami bo nie przybierają, a niektóre maja z głodomorami tak jak ja :))

No i tak jak ja. Mój się nie nabiera. Będę musiała jeszcze próbować. On mi w ogóle jakoś dziwnie pije. W nocy OK. Budzi się 1-2 razy. Ale w dzień chciałby co godzinę tak 5 minut pić i koniec.
Nie wiem ile waży teraz 1,5tygodnia temu był ważony i było 5100g. A jak się urodził miał 3660g.

Dziewczyny Wy tak wcześnie chcecie soczki dawać i wprowadzać normalne jedzenie?
A gdzie zasada, że pierwsze 6 miesięcy tylko pierś?
Teraz mi do myślenia dałyście, kompletnie zgłupiałam.

[katia146]

Cassie dla tego wprowadziłam sztuczne mleko żeby nie wisiał mi tyle czasu na piersi i żeby zaczął szybciej pokarmy przyjmować... będę próbowała...

moja ciocia to dawała kiełbasę swojemu maleństwo, a jeszcze ząbków nie miał, tez się dziwiliśmy i nic mu nie było..... wiec będziemy próbować już doczekać się nie mogę...
na szczęście mój nie jest alergikiem....

ale to tylko moja inicjatywa pediatra jeszcze nic nie wie hehe

[Cassie]

katia146

ale to tylko moja inicjatywa pediatra jeszcze nic nie wie hehe

obawiam się, że pediatra nie będzie zachwycony, ale w sumie i tak zrobisz jak chcesz. On Ci może to tylko próbować wyperswadować.

Powiedzcie mi jak robicie herbatki dla dzieci to na zwykłej wodzie czy na mineralnej? Mi pediatra powiedziała, że mineralną gotować 5 minut. Za 5 minut gotowania z 1,5l robi się 0,5l ;-p więc jakoś mi się to nie podoba.

I jeszcze jedno, gdzieś czytałam - jedna dziewczyna pisała, że mrozi swój pokarm w woreczkach na mrożonki takich co np zupy można. Podobno jej tak położna poleciła. Co o tym myślicie?

[2fast4u]

kinia, trzymamy kciuki za Malwinkę

[katia146]

Cassie ja używam wody niegazowanej ale nie gotuje 5 minut tylko zagotuje.... nie biorę wszystkiego tak książkowo i dosłownie...
Cassie pokrywka!!!

[kiniac]

Morfologia poprawiła się nieznacznie, dlatego zatrzymają nas do jutra. Wtedy nasza lekarz prowadząca po konsultacji ze specjalistami z Akademii Medycznej zdecyduje, czy puścić nas po domu, czy przekazać do Gdańska. Wiecie, ale to już nie jest tak istotne. Ważne, że mała powoli zdrowieje. A ponoć takie przetaczanie krwi, to nic strasznego. Synek mojej kuzynki też ot miał i następnego dnia puścili go do domu. Ważne, żeby Malwinka była zdrowa.
O dziwo mam pokarm i sama się dziwię, bo ciągle jestem zestresowana i jem byle co...jakieś bułki, wafle ryżowe. Włosy wypadają mi garściami. Ponoć strasznie schudłam. Jak moja mała ma mieć dobrą morfologię, skoro pewnie ja tez prawie nie mam żelaza i jej go nie przekazuje...

[kiniac]

Zapomniałam się Wam pochwalić. Moja Malwinka nauczyła się tu w szpitalu przewracać z brzuszka na plecki:)

[KOSTA24]

Witajcie
Kinia trzymam kciuki za Malwunie
U nas nocka koszmarna, mały obudził się o 24 i potem zasnął może na 2godziny a tak to marudził, popłakiwał, stękał, prężył się... Chyba go brzuszek bolał... Koszmar... Jestem padnięta, a w dzień też nie jest lepiej, zaśnie na pół godziny i płacz... Stęka, zrobił kupkę i teraz padł poprostu... Może dłużej pośpi... Ja już nie wiem co mam robić żeby mu ulżyć... I debridat dostaje, kropelki na kolkę delicol i jeszcze do tego herbatkę z kopru... I nadal mamy problemy z brzuszkiem...

[2fast4u]

kosta, jestes pewna, ze to brzuszek?

[KOSTA24]

no raczej tak bo teraz np. jest ok... a w pieluszce az bulgotało takie gazy odchodziły...

[izzzi]

Moja Zośka waży już 5 kg, ale dopiero dziś zmieniliśmy pieluszki na 2, bo jest długa i chuda, że ledwo ją zapinam..
Ja się nie trzymam tak książkowo tego karmienia, staram się regularnie co 3 godz, chociaż teraz powinnam dawać więcej co 3 i pół godziny, ale Zocha jest wiecznie głodna więc nic nie zmieniam. Gadałąm dziś z pediatrą i kazała mi całkowicie zmienić mleko na Bebilon Pepti i obserwować przez parę dni czy jest poprawa. Ale na pewno nie gotuję wody 5 minut i gotuję wodę z kranu a nie mineralke.
Kinia cieszę się że u Was poprawa, myślę o Malwince codziennie i zastanawiam się jak się trzymacie :) Ale widzę, że Malwinka rośnie w siłę jak już się przewaraca :)
Jeśli chodzi o wprowadzanie nowych soczków i pokarmów to jestem jak najbardziej za, może być tylko mały problem: dziecku może przestać smakować mleko, szczególnie modyfikowane.. I trzeba będzie kombinować.

[kiniac]

Izzi mojej małej podawali tu w szpitalu Bebilon Pepti i strasznie ulewała.

[malwunia]

kosta jakbym o mojej małej czytała współczuję, u Nas chwilowa poprawa po sab simplex ale nie cieszę się bo juz była poprawa chwilowa po delicolu i po lactulozie a potem i tak wszystko wraca niestety... moja Nadusia miała taka straszna wysypkę na buzi i trzeba było znowu zmienić mleko, teraz jesteśmy na Enfamilu, jak sie nie poprawi to karzą nam przejśc na Nutramigen

izzi dawaj znać jak tam Zosia się czuje na Bebilonie Pepti

kiniac mam nadzieje że wyjdziecie z Malwinka szybko

[CzekaCudu]

hEJ DZIEWCZYNY :)

Rety, nie mam kiedy nawet do Was zajrzeć - moja mała miała przez ostatnie dni kolke - tzn., mnie się tak wydaje ze to kolka - więc znow jest na kropelkach a raczej była - w zeszły poniedziałek pani doktor przepisała Debridat - ale po tym jest jeszcze gorzej - więc dziś dałam małej już Infacol - bo jednak na to najlepiej reagowała :) No i chwilowo leży w łóżeczku - nie płacze - a to jest najważniejsze bo od 10 rano miałam ją na rękach i już padałam... :(

Pani doktor kazała też zmienić mleko na Hipoalergiczne - więc dałam jej pierwszy raz - zobaczymy - ja miałam podejrzenie że to przede wszystkim przez mleko... No... jednym słowem ---- jedyne co z moim M., mówimy - to to że nie można sobie wmawiać że będzie lepiej - bo to tylko pogarsza naszą psychikę jak okazuje sie że lepiej nie jest.. ;p

Kochane- ależ te wasze szkraby rosną - :) Czy wy podajecie maluchom coś innego do picia jeszcze?? Bo ja tylko koperek, wodę samą no i mleczko :)

[paullla30]

hej mamuski ja tez dzisiaj miałam małe przeboje z moją Leną cały dzien była taka jakas rozdrażniona chciala zeby ja nosic i nie mogła spac na szczęscie teraz zasneła .. ja podaje oprócz mleka herbatkę z koperku z rumianku i uspokajajaca i tak na zmiane wody samej nie wypije zaraz wypluwa cwaniara jedna hehe

[paullla30]

Leniuszka :*:*

[aga398]

Dziewczyny czy wy też macie problem ze spaniem waszych dzieci po kąpieli?? Moja mała spac nie chce.. a do niedawna to jeszcze histerie były na szczeście placz przeszedl ale nie ma opcji odłożyc jej do łóżeczka, na rekach owszem. W nocy nie ma z tym problemu bo zje i śpi u siebie ale od ok 2 tyg przestała w dzień tolerowac łóżeczko a po kąpieli spanie w nim.. Kiedyś tak ładnie zasypiała, a teraz??

[izzzi]

Zosia po kąpieli i karmieniu zasypia od razu, tak jest przyzwyczajona. Wtedy śpi jakieś 6-7 godzin. W ciągu dnia śpi tez parę godzin, ale kładę ją tylko i wyłącznie w łóżeczku i nie ma problemu, ale np. jak jestem u rodziców i położę ją na kanapie albo łóżku to nie śpi długo, więc widać, że sama woli swoje łóżeczko :) nic tylko się cieszyć

[czita]

Witam po dlugiej nie obecnosci, mimo ze dolaczylam do was od nie dawna. Nasza Daria to juz spory bobasek, wazenie bylo 3 tyg temu i wazyla 5100g ale widze jak z dnia nadzien przybywa jej cialka, najbardzije to widac na nogach i pupie bo coraz gorzej dojsc w pachwiny podczac mycia :) w czwartek mamy kolejna wizyte kontrolna, sama jestem ciekawa ile przybrala. Mileimy kolejny kryzys laktacyjny ale juz mamy go za soba-odpukac- czasami czuje sie jak w pierwszych dniach po porodzie (nawal pokormu) czasami musze odciagac bo mala nie zjada wszytskiego ale ciesze sie ze tak jest a nie jak kilka dni temu, gdy pokarmu mialam za malo. Moja Daria tez w dzien nie chce spac w lozeczku, najlepiej jej sie spi w salonie na sofie, staram sie ja klasc do lozeczka aby nam calkiem sie nie odzwyczaila od swojego lozka, w nocy spi u siebie, wiec aga mamy ten sam problem. Dzisiaj i wczoraj uczylam mala ssac smoczek bo zaczyna paluszki ssac wiec smoczek juz zaczyna dzialac :)Wracajac do tego spania w dzien w lozeczku to dzisiaj mala spala dosyc dlugo u sioebie, dalam jej pieluszke tak do policzka i sie w nia wtolila i spala ponad 2 godziny teraz tez przy niej spi. Starsze corki tez mialam przyzwyczajane ze spaly z pieluszka nie bylo wielkiego problemu odzwyczaic je od nich, teraz to chyba tez zostawie Dari, lepiej spi i szybciej zasypia. Aga a moze w dzien poloz ja do lozeczka i jak bedzie stekac i lekko plakac to ja zostaw chyba ze sie rozplacze na maksa, dzici juz takie male cwaniaki i juz sobie nas "tresuja" :)

[aniag]

Cześć mamusie,

aga witaj wśród nas:)

aga398

Kiniac
Mam problem żeby podawac jej butelke bo nie chce. Smoczka też nie bardzo. Ona nie umie chyba ssa butelki. Cmoka przy piersi, smoczku i butelce, a tak byc chyba nie powinno??

Aga no to mamy ten sam problem,normalnie jakbym o Marysi czytała.Najbardziej wkurza mnie to cmokanie,bo co nie zrobie jak nie podam piersi to cmoka i cmoka.A z tą butelką to normalnie załamka.Już nawet kupiliśmy butelkę nuka ze smoczkiem lateksowym i też memla,memla i nie pije tylko płacze.

2fast4u

prezentuję miesięczną Marysię w dwóch odsłonach:
a) spokój [ATTACH]105523[/ATTACH]
b) złość [ATTACH]105524[/ATTACH]

Fast Marysia prześliczna i ta minka złośnicy,słodka,moja podobną robi:)

Cassie

On mi w ogóle jakoś dziwnie pije. W nocy OK. Budzi się 1-2 razy. Ale w dzień chciałby co godzinę tak 5 minut pić i koniec.
Nie wiem ile waży teraz 1,5tygodnia temu był ważony i było 5100g. A jak się urodził miał 3660g.

Cassie moja Marysia też tak je.5 minut i koniec,tylko,że ona tak ładnie nie przybiera na wadze jak Miki.

Cassie

Powiedzcie mi jak robicie herbatki dla dzieci to na zwykłej wodzie czy na mineralnej? Mi pediatra powiedziała, że mineralną gotować 5 minut. Za 5 minut gotowania z 1,5l robi się 0,5l ;-p więc jakoś mi się to nie podoba.

I jeszcze jedno, gdzieś czytałam - jedna dziewczyna pisała, że mrozi swój pokarm w woreczkach na mrożonki takich co np zupy można. Podobno jej tak położna poleciła. Co o tym myślicie?

My gotujemy 5 minut,ale nie gotujemy od razu 1,5 l tylko tyle ile potrzeba czyli zazwyczaj na 1 porcję mleka,której i tak nie wypija Marysia.
Myślę,że mrożnie pokarmu jeśli ma się go dużo to dobra sprawa.

kiniac

Zapomniałam się Wam pochwalić. Moja Malwinka nauczyła się tu w szpitalu przewracać z brzuszka na plecki:)

Kinia,brawo dla Malwinki i trzymam kciuki żebyście dzisiaj wyszły i super,że wyniki się poprawiły.

paullla30

Leniuszka :*:*

śliczna

aga398

Dziewczyny czy wy też macie problem ze spaniem waszych dzieci po kąpieli?? Moja mała spac nie chce.. a do niedawna to jeszcze histerie były na szczeście placz przeszedl ale nie ma opcji odłożyc jej do łóżeczka, na rekach owszem. W nocy nie ma z tym problemu bo zje i śpi u siebie ale od ok 2 tyg przestała w dzień tolerowac łóżeczko a po kąpieli spanie w nim.. Kiedyś tak ładnie zasypiała, a teraz??

U mnie też nie zasypia od razu po kąpieli,ogóle mamy problem ze snem w dzień.

Ewelina i jak tam katarek Jasia?A zakraplasz wodą morską przed odciąganiem?

U mnie Marysia też już pięknie się uśmiecha i odpowiada uśmiechem za uśmiech.Już coraz ładniej podnosi główkę.A od wczoraj nie ma u nas kupy i o dziwo jest sopkojna i nie ppłacze z tego powodu.

[CzekaCudu]

Dziewczyny - dałąm małej wczoraj na wieczór infacol i mleczko NAN HA - i usnęła ładnie bardzo, nawet raz nie zapłakała - w nocy też zjadła .. :) tylko nie najadła się jedną butlą a zjadła 1,5 :) no cóż :) Ale infacol jej chyba pomaga z tym mleczkiem - zobaczymy kiedy teraz małą zrobi kupkę... , bo czuję że przy zmianie chwilkę to potrwa.. :)

Z tym usypianiem maleństw to prawda że trzeba mieć anielską cierpliwość :) Ale ja uważam że przede wszystkim my MAMY - musimy być konsekwentne :) Nasza Asia początkowo usypiała tylko na rękach - ale mówię sobie koniec bo przecież bedzie coraz cięższa - później usypiała poprostu z nami w łóżku - i jak usnęła to ją przenosiliśmy - ale prawda była taka że czasem szybciej usnelismy od niej a ja nie chciałam z nią spać bo bałam się o nią :)
No i poświęciłam 2-3 dni żeby nauczyć ją usypiać w łóżeczku - wyścieliłam je przytulnie :) Bardzo WAZNYM punktem łóżeczka jest mały kosyk zwinięty w rulonik który owija główkę maleństwa - jak usypia juz to kocyk odsuwam.
i tak mi krzyczała najpier z godzinkę - ale ja cały czas byłam przy niej - trzymałam za rączkę i na jej piersiach miałam drugą rączkę i mówiłam do niej i w końcu usypiała, i z każdym następnym razem było to coraz krócej - ale musiałam być dopóki nie usnęła - a teraz to tylko jestem do momentu aż się nie uspokoi - czyli jakieś 10 minut :) ale widzę że woli spać w łóżeczku niż z nami tylko ma problem że musi się ze mną rozstać :)

A w dzień to ona prawie nie śpi - tyle co rano jak uśnie o 8 jeszcze to ze 2-3 godzinki pośpi i koniec na tym, później do 22 nie śpi :) Taki mój tyfusek :)

A widzę że jeszcze piszecie o wodzie morskiej do noska - ja też to dawałam i kochane teraz jak zmieniłam na zwykłą sól fizjologiczną w aerozolu do noska widzę jaki był błąd w wodzie morskiej - podrażnia ona śluzówki noska takich maleństw - nie warto jej używać - ta sól jest dużo łagodniejsza i małej już nie przeszkadza jak jej robię czyszczenie noska :)