Sierpień 2012

[Ewelina257]

Kinia gdzie Ty masz ten brzuszek? Nic nie widać :)
Do mnie przyszedł przewijak i kocyk

[KOSTA24]

Witajcie
welina, aniag super że wszystko ok z maluszkami.
Ja dzisiaj też się męczę z bólem pleców, troche posprzątałam w domu i już nie mam siły na nic więcej. Na dworze pogoda super, a teraz czekam na mecz Polska- Rosja. Ciekawe jaki będzie wynik...

[CzekaCudu]

A ja dziołszki zmieniłam sobie dziś pościel - więc mam świeżutką :) I tylko moją bo mój M., za swoje zachowanie ma embargo i śpi w salonie ;p
Ale strasznie mi go już brakuje i coś czuję że dziś jednak wróci do łóżeczka - bo ja tak nie potrafię się strasznie długo gniewać - tzn może wróci - ale nie wiem czy mimo to będę z nim normalnie rozmawiać...
A co...

A poza tym złożyliśmy dziś łóżeczko, bo chcieliśmy zobaczyć jak to będzie wyglądało w sypialni i chcieliśmy do niego jakąś komode kupić więc też trzebabyło się zorientować jaka dużo może byc żeby nie było za ciasno... No - i musimy kicie naszą nauczyć że łóżeczko nie jest dla niej... ;p Ale pościeli nie zakładam jeszcze w żadnym wypadku, przygotuję ją wcześniej ale założe dopiero jak urodzę albo mamę poproszę czy M., żeby to zrobili jak urodzę... - chyba w każdym bądź razie..
Rety ale ta mała w tym brzuchu kopniaki sadzi - już mi nie daje do Was napisać.. ;p

[Ewelina257]

Fajnie, że już łóżeczko macie złożone. Mi dzisiaj babeczka dzwoniła, że moje łóżeczko przyjdzie w następnym tygodniu, bo sprawdzili i kolejne było uszkodzone. No i na wózek do tej pory czekam. Dzisiaj przyszedł kocyk, przewijak i butelki z aventa :)
Polska Biało-Czerwoni Do boju chłopaki :)

[kiniac]

2fast4u Mój mąż by może i mnie masował, gdyby nie Euro2012...teraz są mecze, piwko, koledzy, aj a sama siedzę w domu i szlag mnie trafia:(
Ewelina257 Oj jest brzuszek jest, choć rzeczywiście mały, ale lekarz mnie uspokaja, że moja małą nie będzie duża i to normalne, bo rodzice też nie są za wysocy:)
Wczoraj zamówiłam mnóstwo drobiazgów takich jak butelki, pieluchy tetrowe, smoczki, kosmetyki do pielęgnacji maluszka. Znalazłam taki (chyba) fajny sklep internetowy (RajRodzica.pl). Mają w miarę przystępne ceny.
Przeglądałam ostatnio rzeczy, które dostałam i tak patrzę, że mnóstwo mam koszulek i body, ale śpiochów i pajacyków malutko. Chyba muszę jeszcze trochę dokupić.

[2fast4u]

kinia, ja nie znam tego bólu, mój ogląda mecze w domu (jeśli są w tygodniu), ja do wczoraj oglądałam z nim, więc mnie masował podczas gry :)

dziś meczyk Pl-Ros nie na moje nerwy :P w weekend przyjeżdżają do nas znajomi

[nika07]

Hej dziewczyny,
już nie daję rady ze stresem przy tym meczu. Mam cały czas stan przedzawałowy.
Ale chłopcy dają radę. Spodziewałam się, że będzie gorzej. Jeszcze kilka minut.

2fast ależ Twoje dziecię jest uparte z tymi nóżkami :) No ale najważniejsze, że zdrowe. A kiedy masz następną wizytę? Ubranka śliczne kupiłaś.

Welina - super, że Twoja córcia ma się dobrze. Nie przejmuj się ułożeniem. Moja leży w poprzek, ale lekarz powiedział że jest jeszcze dużo czasu.

Aniag niepotrzebnie się stresowałaś, ale każda z nas przeżyła to pewnie chociaż raz. Super, że u dzidzi wszystko ok.

Kiniac śliczny brzuszek :) Ale allegro jest małe - ja też zamówiłam u tego sprzedawcy :) Czekam teraz na paczkę. Zamówiłam u nich w sumie za ponad 300zł, bo wiele cen mieli zdecydowanie najlepszych.

A teraz (żeby się tak nie stresować meczem) zamówiłam laktator AVENT :)

Znalazłam jeszcze termometr do czoła i ucha z pomiarem w 1 sekundę. Cena super, a firma AEG to chyba dobra jest. Co o tym sądzicie?
AEG TERMOMETR BEZDOTYKOWY DO UCHA I CZOŁA pom.1sek (2389292527) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Dla mnie plus jeszcze taki, że sprzedający ma sklep kilka ulic dalej, więc będzie bez kosztów wysyłki.

[kiniac]

No mój Tomek dziś poszedł do kolegi na meczyk i grilla, ja siedzę sama w domu jak cielak i trochę się wkurzam, choć co chwilę dostaję smsy, w których mój luby pyta, jak się czuję. A w poniedziałek jedzie na mecz do Poznania i znowu będę sama w domu...Jej, jak ja bym już chciała wrócić do pracy...Normalnie czuję, że w depresję wpadam...
Przeglądam sobie właśnie śpiochy i ółśpiochy na allegro, ale nic mi się tu nie podoba...

[2fast4u]

nika, kochana, wizytę mam dopiero w lipcu, dziecię zostanie przejechane gruntownie :P pewnie znowu się wypnie na rodziców wredne to małe stworzenie, a do tego kuksa mnie, jak mam USG, bo się jej/jemu nie podoba te podglądanie :P

[nika07]

Ufff daliśmy radę. Remis z Rosją to jak wygrana. Kocham Lewandowskiego, Błaszczykowskiego i Tytonia też :)

[2fast4u]

nika07

Ufff daliśmy radę. Remis z Rosją to jak wygrana. Kocham Lewandowskiego, Błaszczykowskiego i Tytonia też :)

Lewandowski mnie dziś wpienił, Błaszczyk został bohaterem, Tytoń (Tytonia) kocham choć nie palę :P

[nika07]

Kiniac a to taki męski grill u kolegi czy nie chciałaś jechać ?

2fast w sumie to dobrze, z takim charakterkiem możesz być spokojna o dzidzię, bo napewno sobie w życiu poradzi :)

[nika07]

Ja ich teraz wszystkich kocham, nawet Smudę :) Kurde, może moja córcia jest chłopczykiem, bo ja nigdy takim kibicem nie byłam :)

[kiniac]

No chyba męski, bo mój mąż nawet nie zapytał mnie,czy chcę z nim jechać. Po prostu powiadomił mnie o swoim wyjściu i tyle...Mam tylko nadzieję, że szybko wróci...

[nika07]

Kładę się spać, bo od rana mam bieganie. Miłej nocki mamusie i dzidziusie :)

[kiniac]

Ja też już się kładę do łóżeczka, ale jeszcze trochę pooglądam tv. Pa:)

[aniag]

Cześć dziewczynki,

u nas leje od samego rana,brrr,nie cierpię takiej pogody,bo nie można nigdzie się ruszyć,a miałam w planach zakupy.

Prawdziwe z Was kibicki piłki noznej,podziwiam ja meczyk przespałam

nika co do termomeru,to niby cos ta nazwa firmy mi mówi ale za bardzo nie kojarzę, cena bardzo fajna,poczytam sobie o nim i może tez się skuszę

[2fast4u]

hej hej!!

już malutki deszczyk pada, ale na działkę na pewno nie pojadę, gotuję za to zupę kalafiorową

[delfina5]

Witam pięknie.
U nas w nocy burza a potem rzęsisty deszcz padał kilka razy.

A ja śpiąąąca jestem... i niestety w pracy.

[CzekaCudu]

Witajcie dziewczynki :)

U nas deszczowo, :( niemiło tak, i ja też w pracy i kurcze cos sie skoncentrować nie mogę... ;p

Ale może kawka mi pomoże - tyle że nie chce mi się jej robić... ;p ;p ;p

[izzzi]

Hej Dziewuszki!
Gratuluję udanych wizyt i zakupków :)
U mnie nawet słonecznie od rana, ale też powoli zanosi się na deszcz... Wczoraj całe popołudnie przespałam bo źle się czułam, brzuch mnie bolał i zgaga męczyła. Wieczorem wpadli znajomi na mecz, a później poszliśmy do sąsiadów grać w TABU i byliśmy w domu chyba ok 2 :P
Dziś mam zamiar tylko ogarnąć podłogi pojadę do mamy na ploteczki i może przejadę się do hurtowni po resztę wyprawki dla mojej Małej

[welina]

cześć wam :)

ale dzisiaj pogoda do bani, cały czas leje odkąd oczy otworzyłam o poranku, nic tylko doła łapać. Ale z drugiej strony gdyby był upał też byśmy narzekały, że gorąco, że nam ciężko, że mdło, że nogi puchną itd. więc sama nie wiem co gorsze. Najbardziej szkoda mi mojego mężusia bo on pracuje cały czas na powietrzu w terenie i biedny moknie. Wkurza mnie to!

dzisiaj na obiadek zażyczył sobie naleśniki, spełniam jego zachciankę więc dzisiaj obiadek na słodko. Z serkiem białym :) Troszkę się nastoje przy smażeniu, ale czego się nie robi z miłości hehe

Wybrałam się wczoraj na zakupy do rossmana, kupiłam sobie wkładki laktacyjne jonsona, patyczki do uszu dla dzidziusia i chusteczki nawilżane z clinika na czas porodu takie odświeżające. Chciałam sobie też kupić podpaski i podkłady poporodowe i się zdziwiłam że nie było. Chyba w aptece są tylko dostępne. Nie wiem jak w supermarketach.

Nika też patrzałam na te termometry Aeg bo są w nawet atrakcyjnej cenie ale weszłam na opinie danego modelu na googole wyszukałam i nie miał pochlebnych. Podobno się nie sprawdza u większości z osób więc odpuściłam sobie. Też jestem w kropce bo nie wiem jaki kupić a nie widzi mi się ponad 100zł na to wydawać.

[Ewelina257]

Hej dziewczynki, ale mi się dobrze spało po tych emocjach. Chłopaki super grali chociaż kilka okazji zmarnowali. I tak mi się mecz podobał :)
U nas dzisiaj pogoda do bani chmurzy się. Dodatkowo pies mnie na dodatek mój własny wyprowadził z równowagi boże co za łajza z niej. Wytarzała się w ludzkiej kupie :( i musiałam ją kąpać. Cały dzień mam przez nią zmarnowany. Kuba też jakiś zakręcony dzisiaj jest. Wstał z humorkami i od rana się stawia nic mu się nie podoba. Nudzi mu się i chodzi i stęka. Ale nie puszczam go jeszcze do szkoły, bo zaczął się katarzyć i strasznie smarkać ;/ jak się wali to po całości. Ja też jestem coraz bardziej nerwowa przez to, że siedzę z nim cały dzień. Mój mąż ma w nosie wraca do domu bierze kąpiel i w długą na basenik no i w domku jest o 20. Fajnie ma co!!
No a wiadomo z 6 latkiem trzeba cały czas rozmawiać tłumaczyć i odpowiadać na masę męczących pytaj. No i wymyślać zajęcie, bo sam na nic nie wpadnie. Ma stos zabawek którymi się nie bawi. Ma różne gry planszowe no to gramy, ale po dwóch godzinach wysiadam psychicznie. Kuba jak chyba większość dzieci w jego wieku nie umie przegrywać i jest ciężko. Ach mówię Wam nie wiem jak to przy dwójce będzie. Na pewno będę spokojniejsza bo hormony nie będą tak dawały o sobie znać no chyba, że okres będę miała. Wtedy zapewne wkroczę na bojową ścieżkę :P
Dobrze, że przychodzi dzisiaj do mnie koleżanka. Wygadam się jej trochę. Mam nadzieję, że wytrzyma. Nie chcę robić złej atmosfery, ale komuś muszę się wygadać prawda ;)
Jeszcze 2 tygodnie i zacznie się 8 miesiąc ja już nie mam skóry na brzuchu. jak jeszcze trochę się rozciągnie to popęka całkiem :P Aż się boję a tu jeszcze 2 miesiące i dwa tygodnie. Znając mnie pewnie przenoszę o kolejne dwa, żeby nie było tak pięknie :P haha
Ale się naprodukowałam co :P Mam nadzieję, że was nie zanudziłam. Dzisiaj wstałam lewą nogą chyba a wiadomo jak się wali to po całości i jeszcze ten smród czuję tej kupy bleeeeeeeee. Ratunku pomocy, jak się tego pozbyć ;/

[welina]

Ewelinka ten mecz wczoraj to faktycznie przez większość czasu w pierwszej połowie to taka nuda była, flaki w oleju, dopiero później zaczęło się rozkręcać.
Twój mężuś nie dziwię się, że cię wkurza. Prowadzi iście kawalerskie życie, zero obowiązków! Ja bym nie wytrzymała, awantury murowane.
A i jeszcze dzisiaj piesek dolał oliwy do ognia heheh wspólczuję ci tych smrodków. Ja powiem ci, ze nienawidzę zwierząt w domu. Mimo, że mieszkam w domku jednorodzinnym na przedmieściach to jakoś nie widzę siebie z psem. Troszkę mi się marzy taki wilczurek albo labradorek przed domem pilnujący posesji,fajnie by było ale nie wiem... może jeszcze nie dojrzałam do tego, może kiedyś. To jest obowiązek. Mąż jest napalony na psiaka, ale wydaje mi się że tylko na moment, później okazać by się mogło że ja bym musiała z nim wychodzić, szykować jedzenie, kąpać itd bo siedzę w domu a on nie ma czasu. I czar prysł :) Musimy najpierw zrobić ogrodzenie w koło domu a że działkę mamy 12arową to trochę tego trzeba i sporo kosztuję. Sama siatka, nie mówiąc że chociaż bramę i furtkę fajnie by było mieć kutą bo ślicznie wygląda.

[aniag]

Pospałam sobie i wcale nie czuję sie lepiej,nadal mnie muli.

ewelina współczuję smrodku psa(ja to tak jak welina nie mogłabym mieć psa ani kota w domu,psy lubię,koty troche mniej,ale to nie dla mnie) i cos wiem o tym jak jest jak dziecko zostaje w domu i cały czas słyszyszy się,mamo to mamo tamto,nudzi się,a ja tez z zabawami za długo nie wytrzymuję. Jutro bedzie lepiej:)))

welina ale z Ciebie dobra żonusia,naleśniczki dla mężusia:)))mniam,mniam

2fast4u Twoja kalafiorowa tez zrobiła mi smaka:))) juz czuję jej pyszny zapach,może jutro ugotuję,bo dziś już zaplanowałam leczo,które właśnie się gotuje,a poza tym nie mam kalafiorka i nie chce mi się iść na rynek.