Sierpień 2012

[kiniac]

CzekaCudu chyba żadna z nas nie lubi szpitala...ważne, że już mamy z górki:) mi nadal dokucza prawa nerka i właściwie nic robić nie mogę,ale ważne, żeby moja córeczka była zdrowa.
Ostatnio widziałam śliczne ciuszki dla dziewuszki. Chciałam już je kupić, ale ciągle się boję, że to jednak potem może okazać się chłopak...
Wiecie załapałam doła, bo chociaż zostało jeszcze sporo czasu zanim zacznę pracować, zaczynam się martwić o to,że nie będę miała czasu dla mojego dziecka, że właściwie będzie mi je ktoś obcy wychowywał...Czy wy też tak macie?

[Izzys]

julka001

Izzys jak samopoczucie, co u Ciebie? Miło, że się czasem odzywasz do nas ;) ostatnio myślałam o Tobie akurat ;)

Dziękuję samopoczucie juz duzo lepsze chociaz codziennie i co noc własnie o tej godzinie budze sie i myślę, ale mam nadzieje, że to juz nie dlugo minie.

Wczoraj podjelismy pierwsza probe, a dzisiaj bedzie druga próba przytulaskow w kierunku maluszka
Ciekawe co z tego będzie

Pozdrawiam...

[Cassie]

Powodzenia Izzys

Ja dzisiaj byłam u ginekologa na kontroli. Nic się nie zmieniło, szyjka krótka, ale się nie skróciła od ostatniego razu i na szczęście zamknięta. Z Mikim wszystko ok. Ruszał się jak nie wiem przy badaniu :) i mój synek jest wstydliwy. Raczej nie pokazuje co ma między nogami. Gdyby nie połówkowe dalej bym nie wiedziała :p

[katia146]

Izzys fajnie ze nas odwiedziłaś..... staraj się maleńka i czekamy na pozytywne wieści, te dwie szczęśliwe kreseczki..........głowa do góry...

Cassie mam małe pytanko???? Jankowice, a dokładnie to z ? bo ja z Rybnika i tez mam niedaleko Jankowice....
fajnie ze z dzidziom ok...

[Cassie]

katia146

Cassie mam małe pytanko???? Jankowice, a dokładnie to z ? bo ja z Rybnika i tez mam niedaleko Jankowice....
fajnie ze z dzidziom ok...

To nie te Jankowice, ja jestem z Jankowic koło Pszczyny. Ciągle ktoś pyta, że też z Jankowic i czy to te same... Ale Jankowic jest dużo... A szkoda, bo nie mam tu żadnych znajomych Już dopisałam, nie będzie wątpliwości.

[katia146]

ok dzięki , heh dlatego pytam z kad hihi...........mam rodzinkę w Pszczynie, ale w sumie do Pszczyny to nie daleko bo chyba o ile się nie mylę jest ze 35km...:>>

[Cassie]

Chyba jakoś tak, może trochę więcej. Ja mieszkałam w Pszczynie przed ślubem. Rok temu się tu przeprowadziliśmy. Nie znam tu nikogo. Masakra

[katia146]

kwestia przyzwyczajenia i czasu....no i cierpliwości :>>

[Cassie]

katia146

kwestia przyzwyczajenia i czasu....no i cierpliwości :>>

Pewnie tak... Zwłaszcza jak zacznę na spacerki z wózkiem chodzić, to może uda się kogoś poznać :) A najbardziej liczę na to, że znajdzie się w okolicy jakaś druga mama spacerująca z wózkiem ;p

[aniag]

witajcie,

izzys powodzenia w starankach,kciuki mocno zaciśnięte,zeby szybko sie udało:)))

czekacudu dobrze,ze juz jesteś w domku i z córeczką wszystko w porządku:)))

cassie dobre wieści,super,ze z synkiem wszystko w porządku:)))

kiniac ja wiem,że znów pójde na wychowawczy i sama będę zajmować się córeczką

2fast4u a Ty gdzie się podziewasz?

nika hop,hop,co u Ciebie?

[Ewelina257]

Dzień Dobry :)
U nas chyba dzisiaj padać będzie, bo tak się chmurzy strasznie. My słuchamy sobię muzyczki maluch dokazuję, bo zjadłam niedawno śniadanko pewnie łyka sobie płyn owodniowy :)
Wczoraj miałam taki apetyt wilczy, że od wczoraj pół kilograma przytyłam ups:P tak mi posmakował ciemny chleb z pasztetem hehe
Powiem wam, że bóle brzucha i skurcze trochę przeszły jak zaczęłam odpoczywać, ale zaczęły mnie łapać kolki jak idę. No i coraz więcej ludzi zaczyna mi sie przyglądać na brzuch.
Dziwne są te spojrzenia niektórzy ludzie to się zachowują jakby nie wiedzieli jak się biorą dzieci. Ale ja w sumię cały czas słyszę, że wyglądam jakbym miała 18 lat może dlatego dziwnie ludzie na mnie patrzą :P
A jak z Kubą idę to już wogóle. I na dodatek mam taki dziecinny głos :P
Właśnie dzwoniła do mnie pani z bobowozków wózeczek będzie na początku czerwca :)

[aniag]

Ewelina super z wózeczkiem,naprawde jest bardzo fajny,gdybym nie miała po Oli to tez bym taki kupiła. a ja uwielbiałam ciemy chleb przd ciążą a teraz to nie mogę patrzeć,tak zmienił mi sie gust i kupuje biały.

U nas pogoda tez niby słońca troche jest ale co jakiś czas chowa się i robi sie pochmurno.

[nika07]

Cześć mamusie,
jestem i nadrabiam zaległości w sumie tylko 2 dni, ale się nazbierało :)

Arletka_sss daj znać po wizycie jak tam córcia.

2fast - mam wpisać Ci dziewuszkę czy jeszcze czekamy? Oj, jak Wy obie takie uparte będziecie to mąż nie będzie miał nic do powiedzenia w domu jak się laski na coś uprą :)

Cinamoonka to póki co wpiszę ten 17 sierpień, a najlepiej podaj termin wg ostatniej miesiączki, bo te z usg to wiadomo że co chwila się coś zmienia. No i nie przejmuj się że jesteś bardziej wrześniowa, 2fast ma termin na 1 września, ja np na 6 sierpnia, ale z usg 31 lipiec, a dzieciaczki i tak zrobią jak będą chciały :) Tak więc witamy wśród nas. A wiesz już co będziesz miała?

Ewelina gratuluję x-landerka. No nie powiem, wypasiony ten Twój zestaw :) A syn rośnie na mega przystojniaka.

CzekaCudu cieszę że jesteś już w domu i wszystko skończyło się dobrze. Dbajcie o siebie i wypoczywajcie po tych stresach.

Izzys kochana trzymamy wszystkie kciuki. Pochwal się jak tylko pojawią się dwie kreseczki.

Cassie super, że szyjka się dalej nie skraca. To najważniejsze, no i że dzidzia ma się dobrze :)

Aniag dostałam od lekarza L-4, ale jestem jeszcze w pracy, żeby porobić dokumenty i poprzekazywać wszystkie sprawy.
Wizyta ogólnie bardzo dobrze. Córcia waży już 1082g i ma się dobrze:)

Co do wychowywania dziecka to ja też ubolewam nad tym, że nie będę mogła się małą zajmować. Marzy mi się spędzić z nią chociaż pierwszy rok, ale po macierzyńskim (dzięki Bogu że go wydłużyli) będę musiała wracać do pracy. No chociaż nie wiem czy będę miała gdzie, bo tu gdzie obecnie pracuję jest bardzo kiepska sytuacja i obawiam się że do tego czasu firmy już może nie być. Jak będę teraz siedziała w domu, to zacznę może powoli się orientować w sytuacji. Idealnie by było znaleźć pracę którą można wykonywać w domu.
Teraz przymierzam się do kupna łóżeczka. Mam już upatrzony model, tylko muszę zobaczyć jak kolorek wygląda w rzeczywistości, bo ma pasować do mebli które mam w pokoju. A wygląda tak Łóżeczko KLUPŚ NOWOŚĆ MIŚ Z GWIAZDKAMI SUPER CENA (2301425718) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

[anetab]

Cześć Dziewczyny!!!!!
Dawno nie pisałam nie miałam weny ale Was cały czas czytam na bieżąco

Witam wszystkie nowe mamusie

Cały czas mam jakiegoś doła i nie mogę się z niego wygrzebać

20 kwietnia miałam usg (byłam w 23TC+3), z dzidzią wszystko dobrze waga 730g ale nie wiem czy chłopczyk czy dziewczynka, od jakiegoś czasu mam skurcze brzucha i ginka mi przepisała luteinę i nospa-forte kazała brać, jakby coś się działo mam od razu przychodzić, chciała dać mi zwolnienie ale nie wzięłam bo w domu to chyba więcej pracy niż w pracy,
mam już 8kg na plusie ale wszyscy mi mówią że w ogóle nie widać tylko mam brzuszek, taką okrągłą piłeczkę, maleństwo bardzo buszuje w brzuszku

to na razie tyle postaram się częściej odzywać

pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dzionka

[aniag]

nika super,że z córeczka wszystko w porządku i że wzięłaś l4. Łóżeczko bardzo ładne:))A imie już wybrałaś?

anetab dobrze,ze się odezwałaś,tak myślałam,że już za długo Cię nie ma.Dobrze,ze z maluszkiem w porządku,a doła spróbuj pogonić,wiem,że łatwo tak pisac ale będzie dobrze,trzymam kciuki i dużo zdrówka dla Ciebie:))))Odzywaj się częściej

[Cassie]

Jaka ja jestem do bani od rana. w nocy miałam jakieś dziwne sny, jak się obudziłam, to nie umiałam dojść do siebie. W ogóle nie umiem sobie znaleźć miejsca cały dzień. Chciałam posprzątać rzeczy z pracy - leżały już tak od stycznia - nikt za mnie tego nie zrobi. Nie da się - nie mam gdzie tego upchnąć. W tym pokoju się nie da porządku zrobić :-( na nic nie ma miejsca. Jeszcze półka spleśniała, bo ściana przemarzła od tych mrozów co były. Nie udało mi się nic miejsca zrobić - tylko się zdyszałam i mnie noga rozbolała. Na domiar złego miała przyjść do mnie przesyłka z allegro poleconym priorytetowym, a przyszła zwykłym priorytetowym i leżała na schodach na podwórku. Miała dzwonić kobieta ze szkoły rodzenia umówić się ze mną na termin i nic... Co jeszcze dzisiaj? jeszcze czuję się taka samotna - gęby nie ma do kogo otworzyć

[KOSTA24]

Nika w szoku jestem że twój maluszek już tyle waży, no ale przynajmniej nie jestem sama bo mój w 25tyg. waży 916g. Zobaczymy za 2 tygodnie jak pójdę do lekarza ile maluda będzie miała.
Cassie trzymaj się, niczym się nie martw, wszystko się ułoży...
2fast4u a ty gdzie zaginełaś w akcji? :-))
Ja już po badaniach. Glukoza nie była taka zła, dałam radę ją wypić. Teraz sobie odpoczywam...
Jeżeli chodzi o łóżeczko to mam obiecane że mama nam kupi, ja tylko mam sobie wybrać. Poza tym ma kupić Adasiowi wanienkę, przewijak, rożek... Oczywiście my mamy wybrać ona zapłaci. Dzisiaj dzwoniła to już znowu body kupiła Adasiowi. Ja za dużo ciuszków nie kupuje bo jeżeli siostra ma mi dać to po co, pare rzeczy już mam. Jakoś to będzie...

[Cassie]

KOSTA24

[ Glukoza nie była taka zła, dałam radę ją wypić. Teraz sobie odpoczywam...
Jeżeli chodzi o łóżeczko to mam obiecane że mama nam kupi, ja tylko mam sobie wybrać. Poza tym ma kupić Adasiowi wanienkę, przewijak, rożek... Oczywiście my mamy wybrać ona zapłaci. Dzisiaj dzwoniła to już znowu body kupiła Adasiowi. Ja za dużo ciuszków nie kupuje bo jeżeli siostra ma mi dać to po co, pare rzeczy już mam. Jakoś to będzie...

Jak dla mnie ta glukoza też była znośna. A co do ubranek, ja mam już dość trochę... trochę nowych kupiłam, trochę używanych. Moja mama nic nie kupuje, bo płci nie zna... nie mówimy innym - niespodzianka. Każdy ma za to jakąś swoją opcję i argumenty za nią. ;p Z drugiej strony szkoda, że mi nikt nic nie przynosi, zawsze to jakaś radocha...

[aniag]

cassie pisz do nas jak nie masz się do kogo odezwać i nie martw się,będzie dobrze

Dla mnie glukoza też była znośna.

[kiniac]

Ja też chciałabym móc pójść na wychowawczy, ale obawiam się, że nie dalibyśmy rady utrzymać się z samej pensji męża.

[Cassie]

kiniac

Ja też chciałabym móc pójść na wychowawczy, ale obawiam się, że nie dalibyśmy rady utrzymać się z samej pensji męża.

ja niestety mam umowę do końca sierpnia. Ale nie wyobrażam sobie iść do pracy. Niby z kim mam zostawić maleństwo? Też nie wiem jak sobie poradzimy. Mieszkamy u ciotki w jednym pokoju, trzeba będzie coś kombinować, mamy jedno auto w rozsypce, ja bym musiała prawo jazdy zrobić, bo czy z małym do lekarza czy gdziekolwiek... ech...nie wiem jak to będzie...

[anetab]

aniag staram się jak mogę go przepędzić czasami wydaje mi się że już jest lepiej a tu byle co i znowu przygnębiona chodzę, powinnam się cieszyć bo mam kochane dziecko, kochanego męża i kochaną niespodziankę w brzuchu a tu klops nie wiem czy to jakaś depresja mnie dopadła czy co

Cassie doskonale Cię rozumiem, często tak jest jak coś się wali to jedno za drugim ale wierzę że będzie dobrze i dla Ciebie i dla mnie

uwielbiam robótki w ogródku ale muszę się w tym roku trochę ograniczać żeby nie przegiąć, mężuś mi skopał zagoniki a ja posiałam ogóreczki, fasolkę, cukinię, buraczki, kalarepkę, sałatkę, rzodkieweczkę teraz tylko czekać jak to wszystko urośnie mniam mniam

a ostatnio to bym tylko jadła fasolkę szparagową z bułeczką i lody!!!!!!!!! dzisiaj po pracy też sobie kupię a co sobie będę żałować

[Cassie]

anetab

uwielbiam robótki w ogródku ale muszę się w tym roku trochę ograniczać żeby nie przegiąć, mężuś mi skopał zagoniki a ja posiałam ogóreczki, fasolkę, cukinię, buraczki, kalarepkę, sałatkę, rzodkieweczkę teraz tylko czekać jak to wszystko urośnie mniam mniam

fajnie, bo ja kompletnie nie mogę nic robić, bo mnie zaraz skurcze chwytają. Zresztą ja i tak nie znam się na uprawianiu ogródka, nawet go nie mam. Ale ta bezczynność mnie dobija...

anetab

a ostatnio to bym tylko jadła fasolkę szparagową z bułeczką i lody!!!!!!!!! dzisiaj po pracy też sobie kupię a co sobie będę żałować

mniam, ale mi ochoty narobiłaś. Ja tęsknię za swoimi obiadkami. Teraz gotuje ciotka. I jakoś tak mi to nie odpowiada. Dzisiaj ryba bez panierki - jak co piątek, mocno przyprawiona. A ja lubię w panierce i mało soli... Poza tym chętnie bym jakieś warzywka zjadła a nie ciągle ziemniaki i mięso...

P.S. Ma ktoś jakąś receptę na to jak znaleźć przyjaciół w nowym miejscu zamieszkania?

[Ewelina257]

Hej!!
Prawie 30 stopni u nas jest. Zaduch straszny ja właśnie wróciłam z miasta odebrałam zdjęcia z majówki i kupiłam sobie w jusku stolik z dwoma krzesłami za 300zł na balkon :)
W sobotę jadę po osłonkę na barierki muszę się zabunkrować przed sąsiadami i jakieś donice kupię na stojakach i pelargonie :) I będę sobię siedziała na balkonie a co tam

[KOSTA24]

Cassie też przeprowadziłam się do męża prawie 2lata temu, we wrześniu będzie 2lata. Też nikogo nie znałam, a teraz sąsiadka w ciąży tylko ma termin na lipca i też ma urodzić chłopca więc się zakumplowałyśmy, potem też mam taką bliższą koleżankę Asię i to wszystko. Jakieś 2km od nas mieszka siostra mojego męża z rodzinną to ich się często odwiedzi. Myślę że powoli poznasz tam kogoś. Trochę cierpliwości. Może mi się tak nie nudzi bo sama muszę zająć sie domem, obiadem, itd. Dzień mi leci szybko...
Ja za to ostatnio nie mogę się obyć bez pomidorów. Czy śniadanie czy kolacja musi być pomidor... no i oczywiście lody, mój m ma już katar ale też nie umie sobie odmówić.:-))
Ja po macierzyńskim też będę musiała wrócić do pracy bo raczej z jednej pensji się nie utrzymamy, poza tym w przyszłym roku mamy się przeprowadzić na swoje to dojdą wydatki i nie będzie już tak łatwo. Problem tylko z kim zostawię małego ale siostra męża obiecała pomóc i dziewczyna siostrzeńca to nie będzie tak źle...