Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

witam Was dziewczyny ;)
Tak piszecie o kąpieli, że dzieciaczki płaczą, a mój Miki bardzo lubi się kąpać, później jest odprężony i spokojny... w ogóle nie płacze.

kiniac cieszę się, że wróciłyście do domku ;) to bardzo dobra nowina!! zdrówka Wam obu życzę ;*

a ja się przeziębiłam :(. Na studiach chorzy, w pracy dzieci chore :( i zaraziłam się... W domu chodzę w masce przy małym, żeby nie zaraził się.. łykam gripex, wczoraj kanapkę z czosnkiem zjadłam na wieczór.. niby słaby ten katar, no ale jest.. szkoda, że mi już pokarm zanikł :(, by był odporny..

aga398 udanej zabawy ;) a co do zasypiana- ja swojemu włączam kołysanki albo muzykę poważną lub radio. On nie lubi spać w ciszy, lubi jak jest głośno...wtedy dłużej śpi i mocniej :) może spróbuj z muzyczką... a co do lulania, to fakt- lepiej nie przyzwyczajać... tak samo jak do rąk... mój nie zna kołysania na ręku, zasypia po jedzeniu. I to tak się przyzwyczaił, że zasypia po butelce, że nawet jak jest śpiący, to sam rzadko uśnie, chyba że góra 40min temu jadł, musi dostać butlę, choćby z rumiankiem, ale musi być ;)

I też już uśmiecha się, odpowiada uśmiechem na uśmiech, gada do nas i do miśków z karuzeli ;) albo sam do siebie. Czasem mówi coś do mnie i patrzy się na mnie jakby czekał, czy mu odpowiem- jak się odezwę do niego, to zaraz banan na buzi i "agu"!!!

Fast wszystkiego naj!!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry kochani :)

Ale mieliśmy noc. Mały obudził się po 00:00 i zasnął dopiero przed 3:00 uznał, że jest wypoczęty i nie chcę mu się spać. No i przy zmianie pampersa nie spał tak pół godzinki tylko się rozglądał i coś tam gadał po swojemu patrząc na mnie. Więc mama prawie nie spała za to synuś teraz nadrabia i śpi 1,5h w najlepsze. Ja musiałam Kubę do szkoły uszykować. Zrobić mu śniadanko no i sama się wykąpałam, bo później nie będzie pewnie tak czasu jak hrabia wstanie. Dzisiaj tak nie wieję i nie pada więc planujemy wyjście na 2h spacer. Muszę się wyrwać z tego domu, bo oszaleję. No i po południu kolejna wizyta u lekarza. Powiem mu trochę do słuchu, że godzinę przed końcem pracy powinien z gabinecie siedzieć a nie zamykać gabinet i uciekać. Dam znać co i jak po badaniu. Miłego dzionka Wam kobitki życzę. Buziaczki dla wszystkich pociech :***********

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,

odnośnie spania, to u nas Kacper wie mniej więcej, że po kapaniu trzeba iść spać. Z reguły nie karmię go przed kąpielą, jak jest niespokojny i płaczliwy włączam suszarke, kąpię i dostaje cyca, possa possa i w mig usypia. Obecnie śpi na 2-3 razy. 5-5,5 h, potem spi po 1,5-2 godziny ( czasem walnie sobie 3 h) :) więc już źle nie jest. Staram się zeby od 17 nie spał, by go wymęczyć na kąpiel :)

My z nim nie śpimy. Śpi w łóżeczku, ale u nas na rękach jest na co dzień, myślę ze tej przyjemności do 3 miesięcy odmawiać mu nie będę. Zresztą tak gdzieś czytałam, że dziecko w pierwszych tych miesiącach potrzebuje duża przytulenia i bliskości i że w tych pierwszych miesiącach jest nawet wskazane taka forma kontaktu z dzieckiem. No ale może i popełniam błąd :)

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgyx8dd427qvpr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5efz8a9iub.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny jakie miałyście menu na chrzciny ??

my sie powoli zamierzamy do tego tematu, będziemy robić w domu w połowie listopada i będę mieć 30 gości.
Poradzcie coś co mam przygotować, chodzi mi bardziej o zimną płytę. Bo obiad to wiadomno tradycyjny( kotlety, nóżki, ziemniaki, frytki, devolaie i bukiet surówek).

I ile was wyniosła ( i na ile osób) ta imprezka ??
ja mam przygotowane 3 tys zł- mam nadzieje że wystarczy ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/cbpregz2as4k5bje.png:36_33_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hy6ggbctp.png

Odnośnik do komentarza

welina, u nas było 15 ludzi, koszt wyszedł około 600 zł-700 zł. Robilismy w domu :) Mi robili wszsytko rodzice. U nas była wedlina, papryczki chilii z serem feta, sałatki jarzynowa, porowa, z makaronem i szynką, i właściwe tyle. Na obiad był rosół, kotlet schabowy, sos grzybowy, ziemniaki i surówka, po 3 godzinach podalismy też bigos oraz pieczonego kurczaka i wszyscy najedzeni, dużo też zostało :) więc wydaje mi sie ze 3 tys to spokojnie ci wystarczy :) no i było też oczywiście ciasto ( 4 rodzaje) :)

a i od razu powiem, ze ja osobiscie głodna chodziłam, bo pomimo ze wszystko na pewno dobre to połowy tego zjeśc ze mogłam ze względu na karmienie piersia, ale goście wyszli najedzeni :)

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgyx8dd427qvpr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5efz8a9iub.png

Odnośnik do komentarza

witajcie
U nas nocka bardzo spokojna, Adaś obudził się o 1 potem o 5 a potem przed 9, po karmieniu zaraz zasypiał... Teraz go przestawiam na karmienie co 4 godziny, chociaż mimo że dostaje więcej mleka [120ml] to potrafi tak nam płakać że wieczorem się nad nim zlitowałam i dałam mu pół godz. wcześniej mleko... Tak się domyśliłam że płacze z głodu... U nas nadal wieje więc spaceru raczej znowu nie zaliczymy, a szkoda...
Spadam bo mały się budzi...:bye::bye::bye:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Nawet nie wiecie, jak dobrze, że już w domu. Malwinka nadal ma słabą morfologię, ale pani doktor przypisała jej żelazo, kwas foliowy i jeszcze jakiś kompleks witamin. Za tydzień mamy wizytę kontrolną. Ja też muszę wykonać badania (morfologia i cmv). Na razie mamy chuchać na nią i dmuchać, zero spacerów i kontaktów z chorymi, bo ma obniżoną odporność.
Wierzę, że będzie dobrze:)
Myślałam, że mała będzie teraz rozdrażniona i marudna, ale dziś w mocy spała ładnie. Zasnęła o 22 i spała do 3. Pewnie spałaby i dłużej, ale miałam pełne cycki i sama rozbudziłam ją do karmienia. Potem obudziła się o 5,bo mój T. wstawał do pracy i do 7 budziła się do pół godziny, a teraz też już śpi drugą godzinę.
Co do chrzcin. My mamy je w przyszłą sobotę, a ja jeszcze nic nie przygotowałam, bo miałam co innego na głowie. Chrzciny robimy u moich rodziców, są po wieczornej mszy, więc w domu wylądujemy koło 19.00. Organizujemy tylko kolację i kawę z ciastem. Na kolację moja mama chce zrobić leczo, d2wi sałatki, dewolaje, udka nadziewane, rosół do popicia, roladki z mięsa mielonego z grzybami i serem w andrutach, schab z pieczarkami...i na razie więcej nie pamiętam. Do kawy 4ciasta i tort. Na chrzciny chcemy przeznaczyć becikowe.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

Kosta już co 4 godziny? zazdroszczę.. u nas jakiś kryzys chyba, bo było takie pełne 3godz przerwy, a od wczoraj nawet co półtora się domaga jedzenia :/ aż się zastanawiam czy mi się ilość pokarmu z jakiegoś powodu nie zmniejszyła.. :hmm:

kinia super, że jesteście w domu :) tylko pamiętaj, że o siebie też masz dbać ;) bo przy trosce o nasze Maluszki łatwo o tym zapomnieć..

my ciągle nie mamy wybranego terminu chrztu, czekam aż rodzice skończą remont i wtedy coś będziemy decydować. Ale chciałabym do końca października się wyrobić.. potem pogoda coraz gorsza i jakoś tak.. listopadowo :P

a co do spania - my śpimy z Maćkiem. Po kąpieli z reguły jest jeszcze godzina aktywności (bo on się teraz przestawił i w miarę polubił kąpiele, więc go to mocno wybudza), potem dopiero przysypia. Ale tak na dobre to usypia koło 21. Wtedy przestawia się na spanie po 3-3,5 godz. Bo tak w ciągu dnia to max godzinka jednym ciągiem.

I tak się właśnie zastanawiam - kiedy robić wyprowadzkę z naszego łóżka?
nie ukrywam, że spanie z nim jest wygodne - nie trzeba wstawać do karmienia i robię to na wpół śpiąco :Psoty: ale nie chciałabym, żeby nauczył się tak spać na stałe..

music is the healer.
No matter who you are.
http://lb1f.lilypie.com/I3QZp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494519c0.png?8463

Odnośnik do komentarza

Hej zaraz zmykam do lekarza, ale wam zazdroszczę tego karmienia co 4 godziny. Mój czasami po godzinie tak krzyczy, że nie można go niczym zająć. Chcę cyca i koniec. No i musi dostać, bo aż się zanosi i cały siny się robi. Więc nie mogę mu odmawiać i przetrzymywać. Teraz śpi już 3 godzinę jak wstanie to go porządnie nakarmię i do lekarza na badanie. Powiedzcie mi jeszcze czy brałyście szczepionkę 5 in 1 za jednym ukłuciem jaki jest koszt tego szczepienia. I czy gabinety są w nie zaopatrzone czy trzeba kupić w aptece po wypisaniu recepty. Ja kupę czasu temu szczepiłam Kubę infanrixem 200zł płaciłam a teraz nie mam pojęcia.

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

mayo

My dzis bylismy na usg bioderek wszystko wporzadku i niby kolejna kontrola powinna byc po 6-7 tyg ale terminy sa dopiero po nowym roku:p ta nasza sluzba zdrowia jest naprawde okropna nic tylko placic za prywatne wizyty

Super,że wszystko w porządku.

My też dzisiaj byliśmy na badaniu i nie ma poprawy,dalej pieluchować tylko teraz zakładać 3 pieluchy.Bardzo żałuję,że od razu nie poszliśmy prywatnie,bo dziś nie dość,że lejkarz spóźnił się 30 minut,to jesczze na samym początku weszły osoby,które przyszły ostatnie po znajomości.

aga398

A jak wasze starsze dzieci?? Było u którejś tak że na początku lulałyście a z czasem oduczyłyście?? Jak tak to jak i kiedy??

Ja starszą lulałam do 1 roku.Najpierw na rękach a później jak była starsza to w wózku.Po roku położyłam ją do łóżeczka i stałam przy niej żeby zasnęła i o dziwo bardzo szybko nauczyła się tak zasypiać aż sama byłam zdziwiona.

Ewelina257
Hej zaraz zmykam do lekarza, ale wam zazdroszczę tego karmienia co 4 godziny. Mój czasami po godzinie tak krzyczy, że nie można go niczym zająć. Chcę cyca i koniec. No i musi dostać, bo aż się zanosi i cały siny się robi. Więc nie mogę mu odmawiać i przetrzymywać. Teraz śpi już 3 godzinę jak wstanie to go porządnie nakarmię i do lekarza na badanie. Powiedzcie mi jeszcze czy brałyście szczepionkę 5 in 1 za jednym ukłuciem jaki jest koszt tego szczepienia. I czy gabinety są w nie zaopatrzone czy trzeba kupić w aptece po wypisaniu recepty. Ja kupę czasu temu szczepiłam Kubę infanrixem 200zł płaciłam a teraz nie mam pojęcia.

Ewelina my szczepiliśmy tymi skojarzonymi szczepionkami,ale teraz mieliśmy dwa wkłucia zamiast 3.U nas w przychodni mieli,nie musieliśmy sai kupować.Płaciliśmy 130 zł.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

Moja córcia chyba po tatusiu wydaje mi sie coraz bardziej uporządkowana jesli chodzi o rytm dnia. Zasypia około 20-21 budzi się około 4-5 potem tylko podsypia max do 7 ale popłakuje przez sen i bardzo chce sie budzić, potem robimy poranna toaletę; przemywamy buźke krochmalem, smarujemy, nawilżamy nosek, przebieramy i karmionko potem czas na bujaczek najpierw siedzi i ogląda a jak sie zmęczy to popłakuje i wiem że czas na smoka i usypia na jakąś godzinkę w tym bujaczku, kolejne karmionko a po nim dłuższy sen koło 3-4 godzin a popołudniu to dosyc marudzi i najlepiej iść na spacer póżniej około godzinki tylko rączki i to najlepiej u tatusia pózniej kapiel, jedzonko i usypia przy karuzelce w łóżeczku. Wiem że jeszcze sie jej może zmienić ale jak na razie to nie narzekam, tylko żeby te kupy robiła to byłoby pięknie:lup:

http://s4.suwaczek.com/201208214564.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqio4pdbix1sdf.png

Odnośnik do komentarza

malwunia
Moja córcia chyba po tatusiu wydaje mi sie coraz bardziej uporządkowana jesli chodzi o rytm dnia. Zasypia około 20-21 budzi się około 4-5 potem tylko podsypia max do 7 ale popłakuje przez sen i bardzo chce sie budzić, potem robimy poranna toaletę; przemywamy buźke krochmalem, smarujemy, nawilżamy nosek, przebieramy i karmionko potem czas na bujaczek najpierw siedzi i ogląda a jak sie zmęczy to popłakuje i wiem że czas na smoka i usypia na jakąś godzinkę w tym bujaczku, kolejne karmionko a po nim dłuższy sen koło 3-4 godzin a popołudniu to dosyc marudzi i najlepiej iść na spacer póżniej około godzinki tylko rączki i to najlepiej u tatusia pózniej kapiel, jedzonko i usypia przy karuzelce w łóżeczku. Wiem że jeszcze sie jej może zmienić ale jak na razie to nie narzekam, tylko żeby te kupy robiła to byłoby pięknie:lup:

Malwunia - życzę ci aby jej rytm dnia się nie zmienił - bo mojej się niestety przez tą koleczkę zmienia na okrągło - :( - ale nie mogę narzekać bo w ciągu dnia chociaż raz robi porządna drzemkę do południa - taką na 2-3 godzinki :) Więc mam szansę zrobić wtedy jakiś obiadek chociaż :)

Rety Dziewczyny - nie wiem czy Wam mówiłam ale przez tą ciążę źle obcięłam paznokietki u moich stópek - u dużych paluszków - i jeden paznokieć byłam u chirurga wyrawać w czwartek dwa tygodnie temu - a jutro idę drugi - bo mi cholery porządnie wrastały w skórę i krwawiłam cały czas - i nie mogę ubrać żadnych butów pełnych tylko klapki - a już się zimno robi - i musiałam się tym zająć - więc proszę trzymajcie kciuki za jutro :)

P.S. - już sobie kupiłam buty na mega wielkim obcasie żeby móc je w końcu założyć za następne dwa tygodnie :)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

malwunia
CzekaCudu polecam Ci Sab Simplex , jestem farmaceutka i wykorzystałam WSZYSTKO CO MOŻNA BYŁO DOSTAĆ I nie wierzyłam w te magiczne krople a jednak, POMOGŁO a kolki były nawet po 5 godzin:ehhhhhh: jak sobie przypomne to az mnie boli a jak ma atak mocny to Viburcol w czopku, tez polecam.

malwunia - na tą chwilę stosujemy Infacol - stosowałam go jako pierwszy - i dziś z mężem bardzo żałujemy że przerwaliśmy jego stosowanie na rzeczi innych środków - wróciłam do infacolu i mam nadzieję że będzie dobrze- małą śpi od 27 minut w łóżeczku :) nie zrobiłą dziś kupki ale pewno szczeli w nocy albo rano ;p
wczoraj się darła bo chyba przede wszystkim chciała być na rękach a nie że ja ją do lóżeczka odkładam - chociaż i tak się zmieniło bo wcześniej w nocy po karmieniu od razu usypiała - a teraz muszę ją poprzytulać jakieś 20-30 minut po karmieniu żeby usnęła. No ale wiem że jej się wszystko jeszcze zmieni jakieś milion razy ;p Ale malwuniu bardzo ci dziękuję za radę - tylko że na każde dziecko co innego działa - niby kupiłam też bobotic- ma taki sam skład jak infacol prawie ale tego środka więcej bo jakoś 60 nie 40 - a wogóle nie działał na małą .. stosowałam też krople delicol - i jeszcze jedno w butelce do zrobienia ale nie pamiętam - i po tym właśnie było najgorzej :(

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

hejo!

tyle napisałyście, że nie wiem, do czego najpierw się odnieść, bo już mi się wszystko pomieszało :D

my pierwsze szczepienie mamy za 2 tygodnie i już jestem ciekawa, czy moja córcia będzie mocno płakać... :(

co do karmienia i spania, to u nas niestety brak stałego rytmu i trochę mnie to przeraża, bo od następnego wtorku zaczynam już korki, w nocy Marysia śpi z nami, żebym mogła ją cycać w łóżku i podsypiać co nieco, mam nadzieję, że nie będzie problemu z powrotem do jej łóżeczka (za jakiś czas), pora karmień nocnych jest raczej stała, w dzień to jakaś masakra i ogólny total rozpi*dol :|

co do bioderek, to my jesteśmy na pieluchowaniu dzień i noc (pcham 2-3 tetry na pampka), a kontrolę mamy 19. października i mam nadzieję, że będzie jakaś poprawa :ehhhhhh:

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...