Muzyka dla mam w ciąży

[niezapominajka78]

Jakiej muzyki słuchacie w ciąży? Ja znalazłam takie wydawnictwo babymusic - mają w swojej ofercie muzykę podzieloną wiekowo: dla mam w ciąży, dla maluchów, dla dzieci w żłobku, przedszkolu.
Słucham teraz tej dla kobiet w ciąży, jest fantastyczna, relaksująca, spokojna. Ktoś z Was słucha podobnej muzyki?

[Margeritka]

ja nie słuchałam muzyki dla mam w ciąży, tylko zwyczajną klasyczną, np. bolero ravela, nie wiedziałam, że jest spacjana muzyka dla kobiet w ciąży, to świetnie, że pomaga Ci w zrelaksowaniu, relaks i wypoczynek w ciąży są bardzo ważne!

[mamamajki3]

No cóż... do mnie muzyka relaksacyjna, ani klasyczna nie za bardzo przemawia ;) I słucham poprostu tego co zazwyczaj... czyli dosyć ostrego rocka ;) Tak było i w pierwszej ciąży, pomiędzy ciążami, tak jest i teraz ;) Moja córa uwielbia szaleństwa przy Pearl Jam, Foo Figthers czy Nirvanie ;) mam nadzieje, że maluch tez polubi ;)

[Margeritka]

mamamajki3 mój mąż gra i słucha rocka, więc słucham i słuchałam i Ola też:):) ale my słuchamy najczęściej dream theater

[Ulla]

ja pamiętam że najbardziej lubiłam w ciąży słuchać muzyki buddyjskiej...uspokajało mnie to i nawet na stole przy cesarce to nuciłam...trochę dziwnie na mnie patrzyli

[Margeritka]

no na pewno musieli być zdziwieni, pewnie myśleli, że to efek znieczulenia, ja nic nie nuciłam przy porodzie, mnie nosiło i żadna muzyka ny tego nie uspokoiła, jestm bardzo spokojną osobą, ale jak przyszło mi rodzić, to po prostu latałam po porodówce jak nakręcona...

[Afirmacja]

Ja lubiłam w ciąży słuchać płyty Muzyka dla ucha malucha. Teraz też małej to puszczam, bo ją uspokaja, nie wiem czy przez to, że pamięta ją z brzuszka czy po prostu przypadła jej do gustu.

[Margeritka]

własnie ciekawe, jak jest z tą pamięcią z brzuszka...ja słyszałam, że to trochę naciągane...nie wiem

[Ulla]

a my w brzuszku i poza brzuszkiem puszczalismy te same kołysanki, te same melodie i Miki rozpoznaje

[Margeritka]

to super, czyli jest jednak jakaś pamięć prenatalna

[Afirmacja]

Jak przyszliśmy ze szpitala do domu to Ninusia trochę niespokojna była i jak jej włączyłam to co w ciąży słuchałam to się uspokajała, więc wnioskuję, że jednak kojarzy.

[mamamajki3]

A ja w sumie nigdy się nad tym nie zastanawiałam ... Kiedy była malutka to raczej jej nie uszczęśliwiałam głośną muzyką, ale ballady dobrze na nią działały ;) Kiedy podrosła, okazało się, że dosyć ostra muzyka wcale jej nie przeszkadza... a wręcz przeciwnie ;)
W sumie na kolejny koncert wybieramy się razem... ale to już chyba po rozpęknięciu ;)

margeritka Dream Theater też lubimy ;)

[Ulla]

ja zauważyłam, że Miki ma nasz gust muzyczny bo nie wszystkie rodzaje muzyki mu pasują....a to co nam się podoba on też uwielbia

[Samhain]

W ciąży słuchałam tylko audiobooków i to w dodatku kryminałów. Na początku zmuszałam się do muzyki dla niemowląt albo chociaż łagodnych ballad, ale totalnie mi nie pasowały.
Teraz puszczam Julce piosenki angielskie. Gdzieś czytałam, że dziecko do roczku najlepiej chłonie obcy język. Oczywiście nie nauczy się słówek itp., ale oswoi i później łatwiej się nauczy, a mi na tym zależy. Doszłam do wniosku, że skoro słyszy w domu głównie język polski, piosenki angielskie mogą byc dla równowagi. Tak więc polecam.
A z muzyki (to też gdzieś czytałam), najlepiej Mozart.

[Yulia]

Ulla

ja pamiętam że najbardziej lubiłam w ciąży słuchać muzyki buddyjskiej...uspokajało mnie to i nawet na stole przy cesarce to nuciłam...trochę dziwnie na mnie patrzyli

Jaj ja rodziłam, to na sali obok rodziła dziewczyna z doulą, niesamowite one były, tanczyły na korytarzu, śpiewały, chodziły, tylko one miały muzykę taką wydaje mi się afrykańską z bębnami i tam było słychac takie odgłos jakby z dżungli- rewelacja, co prawda później jak już zaczęły się porządne skórcze, to już nic nie spiewała tylko się darła jakby ją jakis szaman opetał hi hi.

[Yulia]

mamamajki3

No cóż... do mnie muzyka relaksacyjna, ani klasyczna nie za bardzo przemawia ;) I słucham poprostu tego co zazwyczaj... czyli dosyć ostrego rocka ;) Tak było i w pierwszej ciąży, pomiędzy ciążami, tak jest i teraz ;) Moja córa uwielbia szaleństwa przy Pearl Jam, Foo Figthers czy Nirvanie ;) mam nadzieje, że maluch tez polubi ;)

U nas tak samo młoda słuchała tego co my, Black sabbath, Nirvana i teraz jak jej włączę jakieś kołysanki czy wolne pioseneczki z tych wszystkich zabaweczek, to zaczyna płakać, a broń boże, zeby jej właczyć karuzelę nad łózeczkiem, wtedy dopiero jest ryk hi hi.
Chociaż ostatnio zauważylismy, ze się małej gusta coś zmieniaja, bo z wielkim zainteresowaniem wpatruje się w...... Teletubisie. Roman G. zniszczył Teletubisiom reputację, ale okazuje sie, ze to jednak ładna bajeczka dla dzieci.

[Ulla]

Yulia

Ulla

ja pamiętam że najbardziej lubiłam w ciąży słuchać muzyki buddyjskiej...uspokajało mnie to i nawet na stole przy cesarce to nuciłam...trochę dziwnie na mnie patrzyli

Jaj ja rodziłam, to na sali obok rodziła dziewczyna z doulą, niesamowite one były, tanczyły na korytarzu, śpiewały, chodziły, tylko one miały muzykę taką wydaje mi się afrykańską z bębnami i tam było słychac takie odgłos jakby z dżungli- rewelacja, co prawda później jak już zaczęły się porządne skórcze, to już nic nie spiewała tylko się darła jakby ją jakis szaman opetał hi hi.

hehehe no ja nie miałam douli, ale muzykę miałam w pamięci i nie darłam się się tylko mruczałam całe 10h do śpiewania już po zszywaniu

[Gość iszmaona]

Każda ciężarna powinna słuchać tego, co ją wprawia w dobry nastrój

[Ulla]

iszmaona

Każda ciężarna powinna słuchać tego, co ją wprawia w dobry nastrój

jak najbardziej tak i do tego co dziecku pasuje...samo przecież reaguje na muzykę

[Margeritka]

no wałśnie, a ja np muzykalna nie jestem i nie słucham muzyki i w ciazy też nie słuchałam prawie wcale, za to mąż bardzo muzykalny, bo grający na perkusji i w ogóle lubi wiele rytmów, i nasza Ola też, uwielbia wszelkie grające zabawki i lubi coś włączyć i bawić się przy tym, jest bardzo wrażliwa na dźwięki

[asiczka]

Słyszałam, że bardzo fajnie działa na maluszki w brzuszku muzyka poważna - jakich kompozytorów polecacie? :)

[Margeritka]

spokojnych bach mozart

[Margeritka]

i lubię szopena, więc ja polecam jeszcze szopena

[Ulla]

ja wiem tyle, że mało skuteczne okazują się odgłosy przyrody...ale co do artystów to nie mam zdania

[Justyś82A]

ja pod koniec ciąży słuchałam roda stewarta -
Ale z tego co czytałam warto słuchać muzyki bo dziecko kojarzy dźwięki z samopoczuciem matki i się uspokaja tak jak ona
Zobaczymy czy mała pamięta coś z czasu brzuszka i jak mała będzie reagowac na muzykę bo jeszcze nie sprawdzałam