Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

hehehe zabolku pewnie masz rację :) kupki swojego maluszka mogą działać na niego inaczej niż obcych - obcych :D - jednak na brak zmian też jestem przygotowana, bo wiedziałam o jego "przypadłości" jeszcze przed ślubem - on nic na to nie może poradzić :) gdy kot nam puścił pawia na środku salonu Piotruś od razu też pobiegł pawiać do łazienki, zielenieje już gdy zobaczy że dziecko napina się i robi kupkę, to samo ma jego siostra: wyobraźcie sobie że nawet swojemu dziecku na początku nie mogła zmienić pampersa - wymiotowała, pampersy zmieniała mama.

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko..a ja Twoja mama.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dox1hpd1ut3lo2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5e2q8p9im7.png

http://s9.suwaczek.com/20100904580114.png

Odnośnik do komentarza

ja miałam ambitny plan przytyć tylko 8kg. ale jak to z planami bywa pewnie nic z tego nie wyjdzie, bo już jest +3,4kg. a to dopiero początek 18 tygodnia. poza tym na brak apetytu nie narzekam :kucharz1:

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko..a ja Twoja mama.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dox1hpd1ut3lo2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5e2q8p9im7.png

http://s9.suwaczek.com/20100904580114.png

Odnośnik do komentarza

No ja paliłam kawał czasu, od lat "nastu" aż do teraz. W związku z czym mój organizm przywykł do walki z toksynami. Stąd po odstawieniu fajek pozostaje nadwyżka energii. Oglądałam kiedys fajny program, w którym dokładnie wyjaśniano dlaczego po rzucaniu palenia sie tyje. I powodem nie było wcale częstsze podjadanie, tylko ten nadmiar energii.

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdi09k2yjftd57.png
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86485089174d98721.png

Odnośnik do komentarza

july ja również przytyłam po odstawieniu papierochów: okrągłe 2 kg :) poza tym gdy paliłam więcej się ruszałam bo za każdym razem musiałam iść albo na spacer z psem albo gdzieś indziej się chować po kątach przed rodzicami :)

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko..a ja Twoja mama.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dox1hpd1ut3lo2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5e2q8p9im7.png

http://s9.suwaczek.com/20100904580114.png

Odnośnik do komentarza

He he ja to się napaliłam za życia płodowego i potem w oparach w domu rodzinnym, dlatego nienawedzę fajek podobnie jak mój brat wrrrrrrrrrrrrr.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

maksiu119
Mychatka, gratuluję dziwuszki. Tez przed ciążą miałam nadwagę a teraz na +5kg a to dopier 16tydz. Malutka kopie? Masz już brzuszek widoczny

nie czuję ruchów nadal... podejrzewam, że warstwa tłuszczu to utrudnia :36_2_58:
a brzuszek troszkę widać. z tym, że ja zawsze miałam wystający, dlatego trzeba raczej macać niż patrzeć, żeby zauważyć różnicę.

Kobietki Kochane, widzę, że jednak ja mam najgorzej z wagą... wzrost 178cm, waga obecna 99kg - więc same rozumiecie... :36_2_21:

a co do palenia fajek - też paliłam, a przerwami, aż do ciąży niestety...

http://s8.suwaczek.com/20110430580117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2e266ff0ce.png

Odnośnik do komentarza

Mychakota ja przy swoich 161 też 82 więc lepiej niż Ty ,potem będziemy z wózkami kilometry trzaskać i będziemy lasencje że ho ho-staram się w to wierzyć. Ja w 1 ciąży przytyłam tylko 7 kg za to po niej dobiłam od startowej +15 :36_2_12: i nie cierpię siebie za to wrrrrrrrrrrrr.
Mój mi przyniósł piersi z kuraka więc będzie szybko i smacznie
Dzięki za kopa zamiast odkurzyłam a zamiast gotować wytrymowałam moją sukę he he bo już nie mogłam na nią patrzeć. Sierść ma po szczeniakach tragiczną wszystko wyłazi i ciężko było nie wyskubać łysych plam
A pokarzę Wam malucha psiego
http://img3.imageshack.us/img3/4981/obraz141k.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

No właśnie szkoda że żadna nie ma jej gg lub telefonu
Trzeba będzie zrobić listę i przesłać do siebie w razie właśnie takich sytuacji

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorową porą. W domku posprzątałam ,obiadek pyszny zrobiłam. Gości ugościłam hihi, małego wykąpłam, położyam do łóźka i teraz leży w swoim pokoju i bajki oglda. Ja teraz odpoczywam :hamak:

Odnośnie Maćki to ona pisała w którymś poście że będzie miała remont przez 5 tyg. Może neta nie ma teraz , albo bardzo zajęta sprzątaniem po robotnikach;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anlibaa7n9c2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hfw1oeb9w.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482789f1.png

[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/tkvgh758z54w8aou.png[/img

Odnośnik do komentarza

july12
Ja miałam ambitny plan odnośnie tycia, zamknąć się w 10 kg. Ale nie wiem czy to będzie możliwe...
U mnie działa jeszcze fakt, że przed ciążą dużo paliłam, a teraz organizm zszokowany nie wie co robić :-)

ja tez palenie rzuciłam z dniem w ktorymzrobiłam test:)
ale szybko sie z tym uporałam
to samo przechodziłam z Tomkiem:)
a co do kilogramow to tez mam ambitny plan ze dojde do 80 kg a dzisjest 70 . . .
kto wie moze sie uda:)

byłam dzis u ginia
przez 9 dni urosło 3 cm!! teraz ma 10!! a tak to wszystko ok, płci niepotwierdzil bo zakrywało nozkami:) ale wyluzowane namaxa, obie rece za głowe hehe

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki :) Witam wieczorową porą :)

Maćka faktycznie wspominała coś o remoncie, zapomniałam :) Ale bez niej i ciri to jakoś tu pustawo i inaczej, dobrze że przybyło kilka nowych twarzy, jest raźniej :D

Maksiu, jeśli Cie to pocieszy, to ja tez nie rzuciłam w dniu zrobienia testu, tylko jeszcze podpalałam przez jakiś czas, znacznie ograniczając ilość, bo mi kiedyś powiedział ginekolog, że jesli sie jest takim "starym" palaczem, to mniejsza szkodą dla dziecka jest mocne ograniczenie palenia, niż całkowite rzucenie, bo to powoduje znacznie większy stres dla organizmu, i zalewanie dzieciaka kortyzolem i innymi hormonami. Wiadomo - stres w ciąży najgorszy.

Zazwyczaj matka natura jest sprytniejsza, i mdłości i takie tam sprawiają, że zazwyczaj w ciąży palaczki odrzuca od papierosów, i wtedy po problemie, odbywa się to bez stresu.

U mnie z palenia powiedzmy 10-15 papierosów dziennie zrobiło się wtedy 2.
A potem już zero.

Eluś, tęskniłam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdi09k2yjftd57.png
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86485089174d98721.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...