Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

elwira
Ja dzisiaj cały dzień w łóżku z Gabrysia bo mała się przeziębiła, poza tym brzucho nadal mnie boli.
Moj M rozmawiał z kolega o mnie i jak tylko wrócił ze szkoły zona tego kolegi dzwoni czy wszystko ok i jak się czuje a po 5minutach mówi - jutro niech twój da mojemu M twoja próbkę moczu to sprawdzę co i jak zanim szpital się odezwie ( okazało się ze ona pracuje w polskiej przychodni)
Niedawno ich poznaliśmy wiec nie było okazji tak naprawdę pogadać kobieta mnie zaskoczyła ale bardzo się ciesze bo jutro już powinnam wiedzieć coś więcej co się dzieje.

Bardzo wam wszystkim dziękuje za wsparcie jak zawsze jesteście niezastąpione:36_3_1::36_3_1:
elwira - to dobrze. ze poznalas ludzi, kptorzy sie przejeli i zaproponowali bezinteresowna pomoc. To bardzo mily gest a Tybedziesz przynajmniej wiedziala na czym stoisz.

Odnośnik do komentarza

elwira
Ja dzisiaj cały dzień w łóżku z Gabrysia bo mała się przeziębiła, poza tym brzucho nadal mnie boli.
Moj M rozmawiał z kolega o mnie i jak tylko wrócił ze szkoły zona tego kolegi dzwoni czy wszystko ok i jak się czuje a po 5minutach mówi - jutro niech twój da mojemu M twoja próbkę moczu to sprawdzę co i jak zanim szpital się odezwie ( okazało się ze ona pracuje w polskiej przychodni)
Niedawno ich poznaliśmy wiec nie było okazji tak naprawdę pogadać kobieta mnie zaskoczyła ale bardzo się ciesze bo jutro już powinnam wiedzieć coś więcej co się dzieje.

Bardzo wam wszystkim dziękuje za wsparcie jak zawsze jesteście niezastąpione:36_3_1::36_3_1:

Elwira super, że trafiłaś na takich ludzi - badanie moczu a ile ludzi szczęśliwych.
Mam nadzieję, że twój mocz okaże się w porządku i że to tylko fałszywy alarm.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
No to nadrobiłam zaległości.

Juz jestem po wizycie - nic nowego sie nie dowiedziałam.
Zmierzono mi ciśnienie, zbadano mocz, położna zmierzyła mi brzuch i powiedziała, że jak na ten tydzień ciąży to jest w sam raz.
Moja Juleńka leży sobie w poprzek - główkę ma po prawej a dupkę po lewej stronie.
Ma czas do 36 tygodnia żeby fiknąć kozła.
Nadal mam brać żelazo, bo jak to położna określiła "w ciągu 3 dni hemoglobina nie mogła mi podskoczyć o jedno oczko do góry z 10 na 11". Dziwne to, no, ale który wynik jest dobry nie mam pojęcia.
Dostałam też szczepionkę z przeciwciałami - trochę bolało, ale byłam dzielna.
No i tak wyglądała moja cała wizyta.

Po wizycie skoczyłam na zakupy, no i kupiłam mojej Julci 2 pary spodenek.
Zaraz będą zdjęcia.

Jola no to suuper ze masz ten zastrzyk juz za soba a Julcia jeszcze troszke i okreci koziolka na calego i zostanie glowa w dól zobaczysz, najwazniejsze ze brzunio wymiarowy:smile_jump::smile_jump:
a zakupy wszystkie boskie chyba Ci conieco zginie...:smile_jump::smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

gunia43
pat-k
Daffodil

Moi rodzice też chcieli parę rzeczy kupić, ale jak zobaczyli, że mamy już wszystko zaplanowane i wybrane, to tylko przy jakimś większym zakupie zasilają nam konto. To samo moja babcia kochana, ona to dopiero daje czadu :)

u nas to wyglada tak, ze nasi bliscy przyzwyczaili sie od lat, ze sami sobie radzimy. Nawet jak wpadalismy w tarapaty finansowe, czy bylo nam trudniej, to nikt z rodziny o tym nie wiedzial i byli przekonani, ze u nas zawsze super i miodzio. I teraz jest ciag dalszy takiego myslenia: sami wszystko kupujemy. Z reszta Oboje nie mamy zamoznych rodzicow a rodzenstwo mlodsze i jeszcze nie dzieciate (to raczej nasi bracia od nas dostana pewnie rzeczy po naszych dzieciach).
patka -
To ja mam podobnie. Dwie mlodsze siostry, jedna na szczescie :-), dziecko miala wczesniej niz ja. Tata daleko, drugiej mloszej to my raczej pomagamy. A jesli chodzi o dzielenie sie problemami z rodzina mojego meza to dalismy sobie na wstrzymanie. Raz, dwa pozalilismy sie i bylo wiecej zamieszania niz to warte a i pozytku tez zadnego. Teraz nasze sprawy sa naszymi sprawami i juz sie nikt nie wstraca, przynajmniej na razie. Ja tak wole.

Wlasnie i ja mam tak samo bez dluszego popisywaniu sprawy .

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

pat-k
jola22
No to nadrobiłam zaległości.

Juz jestem po wizycie - nic nowego sie nie dowiedziałam.
Zmierzono mi ciśnienie, zbadano mocz, położna zmierzyła mi brzuch i powiedziała, że jak na ten tydzień ciąży to jest w sam raz.
Moja Juleńka leży sobie w poprzek - główkę ma po prawej a dupkę po lewej stronie.
Ma czas do 36 tygodnia żeby fiknąć kozła.
Nadal mam brać żelazo, bo jak to położna określiła "w ciągu 3 dni hemoglobina nie mogła mi podskoczyć o jedno oczko do góry z 10 na 11". Dziwne to, no, ale który wynik jest dobry nie mam pojęcia.
Dostałam też szczepionkę z przeciwciałami - trochę bolało, ale byłam dzielna.
No i tak wyglądała moja cała wizyta.

Po wizycie skoczyłam na zakupy, no i kupiłam mojej Julci 2 pary spodenek.
Zaraz będą zdjęcia.

Jola jesli mala w poprzek, to znaczy, ze jest juz w polowie drogi do prawidlowego ulozenia :))
Tego to bym taka pewna nie byla. MOj Maks lezal cala ciaze w poprzek a potem w 26 tygodniu fiknal, ale glowa w gore i nogami w dol :-)
Teraz znow cos mnie uciska, nie weim czy to glowa czy co pomiedzy zebrami wyskoczyla mi taaaaka bula.

Odnośnik do komentarza

A ja wlasnie wrocilam ze spacerku ktory wydlurzyl sie do sklepu mothercare no jak zwykle nakupowalam musze schowac oby M. nie zobaczyl i kupilam sobie biustonosz taki do karmienia i jeszcze kupilam ten specyfik do sluchania jak sie rusza i jak mu serduszko potakuje oj stracilam tyle kasy ale przynajmniej poprawilam sobie chumorek i jestem zadowolona.

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

elwira
Ja dzisiaj cały dzień w łóżku z Gabrysia bo mała się przeziębiła, poza tym brzucho nadal mnie boli.
Moj M rozmawiał z kolega o mnie i jak tylko wrócił ze szkoły zona tego kolegi dzwoni czy wszystko ok i jak się czuje a po 5minutach mówi - jutro niech twój da mojemu M twoja próbkę moczu to sprawdzę co i jak zanim szpital się odezwie ( okazało się ze ona pracuje w polskiej przychodni)
Niedawno ich poznaliśmy wiec nie było okazji tak naprawdę pogadać kobieta mnie zaskoczyła ale bardzo się ciesze bo jutro już powinnam wiedzieć coś więcej co się dzieje.

Bardzo wam wszystkim dziękuje za wsparcie jak zawsze jesteście niezastąpione:36_3_1::36_3_1:

Fajnie ze poznaliscie tych ludzi i ze moga pomóc ( chyba sporo rzeczy które nas spotyka nie dzieje sie przypadkiem:)) najwazniejsze ze sie bedziesz wiedziala wczesniej o co chodzi.

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

gunia43
pat-k
jola22
No to nadrobiłam zaległości.

Juz jestem po wizycie - nic nowego sie nie dowiedziałam.
Zmierzono mi ciśnienie, zbadano mocz, położna zmierzyła mi brzuch i powiedziała, że jak na ten tydzień ciąży to jest w sam raz.
Moja Juleńka leży sobie w poprzek - główkę ma po prawej a dupkę po lewej stronie.
Ma czas do 36 tygodnia żeby fiknąć kozła.
Nadal mam brać żelazo, bo jak to położna określiła "w ciągu 3 dni hemoglobina nie mogła mi podskoczyć o jedno oczko do góry z 10 na 11". Dziwne to, no, ale który wynik jest dobry nie mam pojęcia.
Dostałam też szczepionkę z przeciwciałami - trochę bolało, ale byłam dzielna.
No i tak wyglądała moja cała wizyta.

Po wizycie skoczyłam na zakupy, no i kupiłam mojej Julci 2 pary spodenek.
Zaraz będą zdjęcia.

Jola jesli mala w poprzek, to znaczy, ze jest juz w polowie drogi do prawidlowego ulozenia :))
Tego to bym taka pewna nie byla. MOj Maks lezal cala ciaze w poprzek a potem w 26 tygodniu fiknal, ale glowa w gore i nogami w dol :-)
Teraz znow cos mnie uciska, nie weim czy to glowa czy co pomiedzy zebrami wyskoczyla mi taaaaka bula.

Moja Julcia leży tak cały czas - myślę, że jej tak po prostu wygodnie.
W 34 tyg. znowu idę na wizytę - zobaczymy czy wtedy nadal będzie w tej samej pozycji - jeśli tak to ja sobie z nią pogadam:hahaha::hahaha::hahaha:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola.grodecka
A ja wlasnie wrocilam ze spacerku ktory wydlurzyl sie do sklepu mothercare no jak zwykle nakupowalam musze schowac oby M. nie zobaczyl i kupilam sobie biustonosz taki do karmienia i jeszcze kupilam ten specyfik do sluchania jak sie rusza i jak mu serduszko potakuje oj stracilam tyle kasy ale przynajmniej poprawilam sobie chumorek i jestem zadowolona.

Jola.G to tylko kasa, a teraz przynajmniej będziesz mogła posłuchać swojego szkraba i będziesz spokojnie spać.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola.grodecka
A ja wlasnie wrocilam ze spacerku ktory wydlurzyl sie do sklepu mothercare no jak zwykle nakupowalam musze schowac oby M. nie zobaczyl i kupilam sobie biustonosz taki do karmienia i jeszcze kupilam ten specyfik do sluchania jak sie rusza i jak mu serduszko potakuje oj stracilam tyle kasy ale przynajmniej poprawilam sobie chumorek i jestem zadowolona.

Jola.G - masz aparat to zrob zdjecia i sie pochwal. NIc tak nie poprawia humoru jak udane zakupy. A ten aparat musisz koniecznie przetestowac i napisac jakie wrazenia.

Odnośnik do komentarza

jola.grodecka
A ja wlasnie wrocilam ze spacerku ktory wydlurzyl sie do sklepu mothercare no jak zwykle nakupowalam musze schowac oby M. nie zobaczyl i kupilam sobie biustonosz taki do karmienia i jeszcze kupilam ten specyfik do sluchania jak sie rusza i jak mu serduszko potakuje oj stracilam tyle kasy ale przynajmniej poprawilam sobie chumorek i jestem zadowolona.

Kobietom to jednak zawsze się humor po zakupach poprawia :)
Jolu dobrze, że mi o biustonoszach do karmienia przypomniałaś. Może jutro spróbuję coś na Allegro wyszperać.

Odnośnik do komentarza

kurcze a ja znów sie wkurzylam po pomiarze cukru niby zupke mialam dietetyczna ale drugie danie niekoniecznie i odrazu cukier 160:ehhhhhh: nie wiem juz sama czy zupy zjadlam za duzo i mialam za mala przerwe miedzy posilkami czy co bo juz kiedys jadlam takiego pieczonego kurczaka i bylo ok a teraz kurcze taki wynik:36_2_24: oczywiscie strasznie sie martwie o Maje kurcze tyle sie naczytalam ze ta cukrzyca taka niebezpieczna a jeszcze jak mam takie skoki to juz wogóle:le: co za cholerstwo!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

gunia43
Daffodil
M. będzie za godzinę, a mnie się zachciało horrorów oglądać... I teraz w całym mieszkaniu światła pozapalane... i boję się ruszyć gdziekolwiek :hahaha:

Odwazna jestes. Ja to sie tak nakrecam, ze z domu bym musiala do ludzi wyjsc po takim seansie w samotnosci, bo potem caly dom mnie starszy.

No właśnie, jak widać, wcale odważna nie jestem :) Ten film mnie od dawna kusił, a mój M. już chyba woli oglądać komedie romantyczne niż horrory :hahaha: Taki strachuś z niego :) No to musiałam sama :)

Odnośnik do komentarza

jola.grodecka
A ja wlasnie wrocilam ze spacerku ktory wydlurzyl sie do sklepu mothercare no jak zwykle nakupowalam musze schowac oby M. nie zobaczyl i kupilam sobie biustonosz taki do karmienia i jeszcze kupilam ten specyfik do sluchania jak sie rusza i jak mu serduszko potakuje oj stracilam tyle kasy ale przynajmniej poprawilam sobie chumorek i jestem zadowolona.

Ja bym sie oczywiscie bala ze bede schizowac i zazdroszcze odwagi no to teraz pewnie cale dnie bedziesz nasluchiwac...:)

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

jola22
jola.grodecka
A ja wlasnie wrocilam ze spacerku ktory wydlurzyl sie do sklepu mothercare no jak zwykle nakupowalam musze schowac oby M. nie zobaczyl i kupilam sobie biustonosz taki do karmienia i jeszcze kupilam ten specyfik do sluchania jak sie rusza i jak mu serduszko potakuje oj stracilam tyle kasy ale przynajmniej poprawilam sobie chumorek i jestem zadowolona.

Jola.G to tylko kasa, a teraz przynajmniej będziesz mogła posłuchać swojego szkraba i będziesz spokojnie spać.
To podstawowe haslo mojego meza, jak za duzo wydam i mam wyrzuty. To tylko kasa!!! A potem dodaje - Przeciez jakby bylo niepotrzebne to bys nie kupila (tego to akurat to nie balabym taka pewna ;-), on chyba tez nie, ale jak to powie na glos to mu sie moze wydaje, ze to prawda ;-))

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jola.grodecka
A ja wlasnie wrocilam ze spacerku ktory wydlurzyl sie do sklepu mothercare no jak zwykle nakupowalam musze schowac oby M. nie zobaczyl i kupilam sobie biustonosz taki do karmienia i jeszcze kupilam ten specyfik do sluchania jak sie rusza i jak mu serduszko potakuje oj stracilam tyle kasy ale przynajmniej poprawilam sobie chumorek i jestem zadowolona.

Kobietom to jednak zawsze się humor po zakupach poprawia :)
Jolu dobrze, że mi o biustonoszach do karmienia przypomniałaś. Może jutro spróbuję coś na Allegro wyszperać.
O wlasnie. Ja tez nie kupilam jeszcze. Chociaz jeden trzeba miec. Tak w razie czego.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...