Majowe słoneczka 2009

[gunia43]

Kira89

gunia43

Tak w ogole to witam sie niedzielnie wieczornie! Mam nadzieje, ze Walentynki i niedziela minely sympatycznie.
Ja wlasne prosto z wizytyy u tesciowej. Najedzona dzisiaj umiarkowanie. Szczerze mowiac to najwiecej dzis zjadlam mojego wlasnorecznie upieczonego sernika. Ale mi wyszedl, mowie Wam. Pychota, nie chwalac sie. 3/4 juz nie ma. Znow mam, niestety faze na slodycze. Tylko tym sie potrafie najesc. Przewalone :-((
Moj maly skarb kopie od paru dni nieustannie. I codziennie mocniej.
Czuje, ze rosnie :-)

Teraz zabieram sie zadalsze czytanie, ale nie wiem czy dokoncze, bo moj maz zrobil sie ostatnio o kompa zazdrosny, wiec musze przystopowac chyba ;-)

uwielbiam serniczek może podzielisz sie troche ze mną? masz faze na słodycze? spokojnie, to na pewno minie :* choc jeśli to Cie tak martwi to może spróbuj zastąpić słodkie owocami. Za każdym razem jak masz ochote na coś słodkiego zjedz owoca. Ja tak robiłam i działało
mały rośnie, no no, bardzo dobra wiadomość ja tak nie czuje aby rósł choć wiem że tam jest bo rusza się codziennie. I własciwie nie kopie tylko tak sie rozpycha i "jeździ" rączkami bądź nózkami

Chetnie sie podziele! Zapraszam do mnie na porzadny kawal kalorii!

[katja79]

jola22

katja79

Jola jak tam juz po zakupach czy jeszcze przed??

Już po zakupach- wózek kupiony.
Kupiliśmy jeszcze parę innych gadżetów - już się chwalę.
Nie będziemy narazie składać wózka - więc zamieszczam tylko zdjęcie z neta - jest leciutki, zwrotny, można rozłożyć oparcie, więc dzidzia będzie mogła sobie leżeć.
No i jeszcze żaluzje do auta, oraz tabliczkę "Dziecko na pokładzie" - wybierał mój mąż.

Jola ale fure dla Julci kupiliscie suuuper!!! O zaluzjach nie wspomne gdybys byla blizej to chyba by Ci zginely....

[katja79]

No i witam Was wieczorowa pora caly dzien jakos nie mialam kiedy zajzec najpierw gosci potem wojne z mezem przeprowadzilam a teraz kanalia poszedl spac wiec spokojnie poczytam co tam naskrobalyscie...

[katja79]

gunia43

A propos legowisk kocich. To fotelik dla mojej siostrzenicy z Ikei. Kot stamtad nie schodzi jak nie musi.
[ATTACH]3192[/ATTACH]

Ale slodziak...a jaki dumny mój futrzak tez uwielbia takie miejscówki :)

[katja79]

mama2corun

witam was niedzielnie kochany moj jeszcze spi Oliwia juz lata z balonem po mieszkaniu ja zabieram sie za sniadanko.ale musze sie z wami podzielic nowinka,ja juz kiedys wam mowilam jak to z moim M no wiec tak my mamy taki nibys slub Holenderski a dokladnie o1 grudnia ale to jakby w PL to bylby zalegalizowany konkubinat,ale juz duzo takich formalnych rzeczy jak slub,no i my juz praktycznie oczywiste dla nas ze bedziemy brac slub chyba w czerwcu razem ze chrzcinami i uwaga wczoraj moje kochanie dal mi oswiadczyl sie mi oficjalnie i podarowal sliczny pierscionek:36_4_1:

i mimo ze to juz takie dla nas oczywiste bylo ze bedzie slub to teraz to takie inne no bo takie przypieczentowane slowo:36_4_1: i mamy taki tylko dylemat czy slub tu czy w PL jesli tu to w czerwcu jesli w PL to w sierpniu :36_4_1:
zycze wam udanego dnia!!

No suuuper termin na oswiadczyny Gratulacje!!!!!:ok::ok::36_3_16:

[katja79]

mama2

jola22

mama2

a ja w poniedzialek wracam do pracy,maja problem zebyz nalesc kogos na zastepstwo za mnie i zrobil sie niezly bałagan do tego osoba ktora mnie zastepuje porobila zle pity dla prezesa ogolnie BAJZEL wracam posprzatac na dwa tygodnie i potem juz LABA

Kocham sprzątać bajzel po kimś - tą samą pracę robisz 2 razy.

Jola własnie córka mnie zapytała po co kuilam ceratke na łózeczko wiec mowie jej zeby nie opsikal materaca a ona "no tak ja mam cytrynke wiec ja sikałam w miejscu a braciszkowi bedzie wirował cycus i bedzie obsikiwał wszystko"

No nie ma co trafne spostrzezenie....

[katja79]

jola22

A nas czeka przeprowadzka - niestety.
Mieszkanie, w którym mieszkamy jest naprawdę ładne, ale zaczęła naw wilgoć pokoju wyłazić - to jest niestety urok mieszkań w Londynie.
Płakać mi się chce jak pomyślę, że znowu trzeba mieszkania szukać, pakować wszystko, potem rozpakowywać.

Oj bidulko ale nie martw sie napewno sobie poradzicie a wilgoc przy malenstwie jest dosc iebezpieczna wiec nie macie wyjscia oby tylko jak najszybciej udalo sie Wam cos znalezc bo wiadomo Tobie coraz lzej nie bedzie...

[katja79]

pat-k

mama2

dziewczyny czy wam tez twardnieje brzuch?? bo ja od dwóch dni mam bezbolesne twradnienie ale zdaza sie to ok 20 razy w ciągu dnia

ja mam macice twarda ciagle, bez przerwy i odpreza sie od razu, kiedy sie poloze... dziwnie jakos, ale juz sie przyzwyczailam. A takich typowych skurczy, przygotowujacych macice, nie mam i martwi mnie to troche...

Patka mysle ze masz tylko ich nie czujesz czasami tak jest ja tez ich nie czuje chociaz ze dwa razy tak dziwnie mi sie zrobilo i brzuch byl jak skala ale po kilkunastu sekundach odpuscilo ale podejzewam ze gdybym wtedy nie lezala to wcale bym tego nie poczula

[katja79]

pat-k

mama2

a wiecie ze jak tak patrze na na siebie z profilu to tyłek mi sie taki malutki wydaje a nogi szczupłe ale to wszystko na tle duzego brzucha sie takie male wydaje...potem jak urodze ..spojrze prawdzie w oczy ..Juz 6 kg na plusie

ja mam dwa baniaki w zasadzie, z przodu (wiadomo) i z tylu zrobil mi sie taki smiesznie sterczacy kuperek. dla rownowagi chyba

:36_2_34::36_2_34: ja tez tak mam ale to napewno dla równowagi inaczej groziloby nam przeciazenie jak nic

[katja79]

Daffodil

pat-k

Daffodil

Aż z ciekawości sprawdziłam i tu też w jednej tabletce jest 5 mg
Skład na dole strony:
Magnefar B6 - 100 tabl.

Chyba że jeszcze coś innego bierzesz?

ja Filomag B6

To tutaj też 5 mg. Chyba nie może być to aż tak szkodliwe skoro wszystkie ciężarówki biorą :) Pewnie gdyby było aż tak groźne, to by nas lekarze przestrzegali... A przynajmniej taką mam nadzieję :)
Ale na wszelki wypadek kupię Asmag.

No mi sie wydaje ze nie macie sie czym martwic bo witamina c i wszystkie z grupy B wyplukuja sie z organizmu wiec nadmiar jest wydalany z moczem...mam nadzieje ze mi sie nic nie pomerdalo.

[katja79]

jola22

mama2

a ja dzis caly dzien słodkie jem,snikers rano, ciastka orkiszowe w południe i wieczorem lody z owocami i bita smietana a teraz jem orzechy nerkowca ....to jest straszne z osoby ktora mogla wogole nie jesc słodyczny nagle moglabym TYLKO jesc słodycze

a jutro do pracy..........nie chciałybyscie wiedziec co czuje

Ja będę się tak czuć jutro bo we wtotek do pracy.
Mama2 - tylko 2 tygodnie

Mama2 Ty lasuchu ja od kiedy wiem ze nie moge slodyczy to na sam widok cukru dostaje slinotoku a jak dzisiaj pozwolilam sobie na dwa faworki to odrazu cukier ponad norme

A tych powrotów do pracy to baaardzo Wam wspólczuje naprawde ale dobrze ze mama2 na 2 tygodnie a Ty Jolciu w niepelnym wymiarze to zapewne doda Wam sily.

[katja79]

No to nadrobilam zaleglosci a ze Wy juz chrapiecie to i ja zmykam do jutra!!!

[Jola30]

jola22

mama2corun

Jolciu bedzie dobrze z ta przeprowadzka wiem tez co to znaczy bo pare tez w swoim zyciu mialam,i teraz tez mnie czeka tylko niewiadomo czy przed czy po narodzinach dzidzi ja bym wolala przed ale niewiadomo czy sie wyrobimy,ja to nasze mieszkanko bardzo lubie ale wiem ze jest za male na dwoje dzieci i psa wiec trzeba zmienic.

Mama2corun mam nadzieję, że znajdziemy coś gdzie będziemy mogli dłużej pomieszkać.
Na ostatnim mieszkaniu mieszkaliśmy ponad 2 lata, ale wyprowadziliśmy się ze względu na to, że właścicielka mieszkania nie robiła żadnych remontów -a mieszkanie zaczęło już tego wymagać (dach zaczął się lać, dywan w jednym pokoju był do wymiany w drugim pokoju niemiłosiernie skrzypiała podłoga itp.).
Kobieta chciała tylko brać, ale nie dawała nic od siebie.
Musimy porozmawiać z gościem, który wynajmuje nam to mieszkanie - bo umowę mamy do końca kwietnia, a chcielibyśmy zacząć szukać czegoś nowego jak najszybciej.
Mama nadzieję, że jakoś to wszystko się ułoży.
JOLA a co szukasz mieszkania czy domu sami dla siebie?
My tez chcemy zmienic ale na mniejsze i cieplejsze bo mamy duze i wysokie mieszkanie 2 pokoje w starym zamku strachow no ale coz nie mamy kasy na zmiany tak szybkie i musimy poczekac az nam sie wszystko ulozy o ile sie ulozy.

[Daffodil]

katja79

jola22

mama2

a ja dzis caly dzien słodkie jem,snikers rano, ciastka orkiszowe w południe i wieczorem lody z owocami i bita smietana a teraz jem orzechy nerkowca ....to jest straszne z osoby ktora mogla wogole nie jesc słodyczny nagle moglabym TYLKO jesc słodycze

a jutro do pracy..........nie chciałybyscie wiedziec co czuje

Ja będę się tak czuć jutro bo we wtotek do pracy.
Mama2 - tylko 2 tygodnie

Mama2 Ty lasuchu ja od kiedy wiem ze nie moge slodyczy to na sam widok cukru dostaje slinotoku a jak dzisiaj pozwolilam sobie na dwa faworki to odrazu cukier ponad norme

A tych powrotów do pracy to baaardzo Wam wspólczuje naprawde ale dobrze ze mama2 na 2 tygodnie a Ty Jolciu w niepelnym wymiarze to zapewne doda Wam sily.

Czyli jednak jest to jakaś łagodna odmiana cukrzycy ciążowej Ale dobrze, że po takich normalnych posiłkach cukier w normie. Po prostu bardziej musisz na słodycze uważać... Będziemy Ci zazdrościć, jak od razu po porodzie wejdziesz w spodnie sprzed ciąży, a my się będziemy męczyć ze zbędnymi kilogramami :)

[Daffodil]

jola.grodecka

jola22

mama2corun

Jolciu bedzie dobrze z ta przeprowadzka wiem tez co to znaczy bo pare tez w swoim zyciu mialam,i teraz tez mnie czeka tylko niewiadomo czy przed czy po narodzinach dzidzi ja bym wolala przed ale niewiadomo czy sie wyrobimy,ja to nasze mieszkanko bardzo lubie ale wiem ze jest za male na dwoje dzieci i psa wiec trzeba zmienic.

Mama2corun mam nadzieję, że znajdziemy coś gdzie będziemy mogli dłużej pomieszkać.
Na ostatnim mieszkaniu mieszkaliśmy ponad 2 lata, ale wyprowadziliśmy się ze względu na to, że właścicielka mieszkania nie robiła żadnych remontów -a mieszkanie zaczęło już tego wymagać (dach zaczął się lać, dywan w jednym pokoju był do wymiany w drugim pokoju niemiłosiernie skrzypiała podłoga itp.).
Kobieta chciała tylko brać, ale nie dawała nic od siebie.
Musimy porozmawiać z gościem, który wynajmuje nam to mieszkanie - bo umowę mamy do końca kwietnia, a chcielibyśmy zacząć szukać czegoś nowego jak najszybciej.
Mama nadzieję, że jakoś to wszystko się ułoży.
JOLA a co szukasz mieszkania czy domu sami dla siebie?
My tez chcemy zmienic ale na mniejsze i cieplejsze bo mamy duze i wysokie mieszkanie 2 pokoje w starym zamku strachow no ale coz nie mamy kasy na zmiany tak szybkie i musimy poczekac az nam sie wszystko ulozy o ile sie ulozy.

Co to jest zamek strachów????

[gunia43]

jola.grodecka

jola22

mama2corun

Jolciu bedzie dobrze z ta przeprowadzka wiem tez co to znaczy bo pare tez w swoim zyciu mialam,i teraz tez mnie czeka tylko niewiadomo czy przed czy po narodzinach dzidzi ja bym wolala przed ale niewiadomo czy sie wyrobimy,ja to nasze mieszkanko bardzo lubie ale wiem ze jest za male na dwoje dzieci i psa wiec trzeba zmienic.

Mama2corun mam nadzieję, że znajdziemy coś gdzie będziemy mogli dłużej pomieszkać.
Na ostatnim mieszkaniu mieszkaliśmy ponad 2 lata, ale wyprowadziliśmy się ze względu na to, że właścicielka mieszkania nie robiła żadnych remontów -a mieszkanie zaczęło już tego wymagać (dach zaczął się lać, dywan w jednym pokoju był do wymiany w drugim pokoju niemiłosiernie skrzypiała podłoga itp.).
Kobieta chciała tylko brać, ale nie dawała nic od siebie.
Musimy porozmawiać z gościem, który wynajmuje nam to mieszkanie - bo umowę mamy do końca kwietnia, a chcielibyśmy zacząć szukać czegoś nowego jak najszybciej.
Mama nadzieję, że jakoś to wszystko się ułoży.
JOLA a co szukasz mieszkania czy domu sami dla siebie?
My tez chcemy zmienic ale na mniejsze i cieplejsze bo mamy duze i wysokie mieszkanie 2 pokoje w starym zamku strachow no ale coz nie mamy kasy na zmiany tak szybkie i musimy poczekac az nam sie wszystko ulozy o ile sie ulozy.

Na pewno sie ulozy! Co ma sie nie ulozyc!!!!!!

[Daffodil]

To ja też uciekam, bo M. już w łóżku i coś tam kwęka :)

[gunia43]

Dobrej nocy kobietki! Do jutra. Po poludniu bede!

[Jola30]

Witam Dziewczeta czytam wszystkie wasze posty ale jakos mam smutne dni ze nawet piasac mi sie niechce martwie sie tym wszystkim zastanawiam sie czy jeszcze cos zlego moze sie wydarzyc w mojm zyciu.
nie wiem czy dam rade dluzej to wszystko zniec sama i choc wydawalo mi sie ze jestem silna psychicznie to chyba tak nie jest.Glupio mi tez ze pisze do Was i sasmucam mojmi problemami ale jakos zebralo mi sie ...

[Jola30]

Daffodil zamek strachow to taki dom ktory wyglada jak palac przerobiony na mieszkania wielki ciemny jak z horroru i sasiadow mam Anglikow ktorzy wygladaja jak zombi.Dom jest duzy i posiada 6 duzych mieszkan a mieszka w nim 4 osoby razem z nami straszne

[Jola30]

Jedyny plus to cisza i spokoj no i piekna dzielnica angielska

[mama2]

witam was z obozu pracy wlasnie sobie pomalowałam paznokcie wiec moge troche popisac zeby wyschneły .Noc mialam prawie cala nieprzespana bo maz chrapał jak nigdy chcialam go wygonic do pokoju Maksa ale udawal ze nierozumie
jeszcze rano sie z nim pokłocilam bo sobie NIBY zazartował ze mam z psem wyjsc...a ja sie az zagotowalam:36_5_3::36_5_3::36_5_3:
powiedzialam mu zeby zapomnial ze do konca ciazy wyjde rano z psem , nie bede z brzuchem gonic sie na 2 pietro w ta i w tamta

[pat-k]

Poniedzialek zaczynam wkurzona i glodna... mialam ma dzisiaj zamowiona taksowke na rano, bo jade do laboratorium na pobranie krwi. Siedzialam juz w butach gotowa, kiedy zadzwonila operatorka, ze zaden z kierowcow nie chce wziasc zamowienia, bo za krotki kurs (jakies 20 min jazdy) i im sie nie oplaca... k...... a podobno kryzys jest!!!!
Kryzys to Rosja ma od zawsze, na obsluge klienta!
ech...

Poza tym witajcie na poczatku nowego tygodnia

[pat-k]

mama2

witam was z obozu pracy wlasnie sobie pomalowałam paznokcie wiec moge troche popisac zeby wyschneły .Noc mialam prawie cala nieprzespana bo maz chrapał jak nigdy chcialam go wygonic do pokoju Maksa ale udawal ze nierozumie
jeszcze rano sie z nim pokłocilam bo sobie NIBY zazartował ze mam z psem wyjsc...a ja sie az zagotowalam:36_5_3::36_5_3::36_5_3:
powiedzialam mu zeby zapomnial ze do konca ciazy wyjde rano z psem , nie bede z brzuchem gonic sie na 2 pietro w ta i w tamta

moj tez dzisiaj chrapal i tez ma ta przypadlosc, ze w nocy nie rozumie ludzkiej mowy: "kochanie obroc sie na bok, bo chrapiesz...", kochanie przelknij sline, bo chrapiesz..." i w koncu nad ranem zadzalalo haslo: k.... mac, chrapiesz i spac nie moge!!!!!"
Moze nie zawsze mozna po dobroci

[pat-k]

jola.grodecka

Witam Dziewczeta czytam wszystkie wasze posty ale jakos mam smutne dni ze nawet piasac mi sie niechce martwie sie tym wszystkim zastanawiam sie czy jeszcze cos zlego moze sie wydarzyc w mojm zyciu.
nie wiem czy dam rade dluzej to wszystko zniec sama i choc wydawalo mi sie ze jestem silna psychicznie to chyba tak nie jest.Glupio mi tez ze pisze do Was i sasmucam mojmi problemami ale jakos zebralo mi sie ...

Jolu, taka jest zasada w zyciu, ze nawet po najczarniejszych czasach zawsze musza przyjsc te dobre i szczesliwe. To Twardowski napisal, ze nawet najciemniejsza chmura ma jasne brzegi?
Najpozniej w maju przyjdzie do Ciebie twoje szczescie