Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Ewciaa
a my dziś bylismy na pierwszym spacerku, mała przespała cały spacer :)

powiedzcie mi jak kładziecie dzieciaczki w wózku ?? na kocu??? na poduszcze??? czy na płasko??

pytanie do mam dziewczynek : " jak głęboko myjecie podczas kąpieli i podczas przewijania pipke małej ???" bo ja już nie wiem:o_noo:

Ewcia ja myje tak jak sobie ;/ i tak jak przy zmianie pieluszki czasami trzeba rozchylic delikatnie wargi i sprawdzic czy kupa sie nie dostala i wtedy delikatnie chusteczka wycieram, jak narazie Cipuszka jest ładniutka ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

amelcia8
Jola30
gunia43


Mnie poza tym jest wciaz zimno i jestem wiecznie spiaca jakbym nacpana byla. A wysypiam sie calkiem niezle. Dzisiaj zaczal mnie lekko bolec brzuch jak na okres i caly czas lekko cmi mnie glowa. Ech !!!!!

Gunia u mnie tak samo wczoraj sie zaczlo od bolu glowy az musial proszek zaaplikowac sobie i brzuch a teraz no prosze plamienie sie zaczyna czyzby okres sie zaczyna???????????????????????

jola 30 a karmisz małego tylko z p[iersi bo podobno nie może być wtedy okresu!!!!!

Amelia jak narazie tylko piersia karmie niecierpi butelki wiec odposcilam nawet herbatke jest problem mo wcisnac

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

dzikma
Cześć Majóweczki ::):

ja już przeterminowana jestem 2 dni, nic się nie dzieje, jenyyyyyyy

tak sobie Was czytam i czytam i nabieram doświadczenia, przynajmniej w teorii :Oczko:
a potem zobaczymy w praktyce ile się nauczyłam ::):

a tu wrzucam zdjątko przeterminowanego brzucha, dla odmiany coś innego, bo u Was to tylko śliczne maluszki na zdjęciach :D

Śliczny brzunio strzelaj fotki bo to jego ostatnie dni...:)

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Ale moje dziecko ma dzisiaj spanie... Wyszalał się w ciągu dnia i jak zasnął wieczorem, to nawet podczas kąpieli się nie obudził :o_noo: Wykąpaliśmy go na śpiocha, podczas mycia buzi i czesania, którego nie znosi, łypnął okiem parę razy i po sekundzie zasnął. A ja się wykąpałam, z eksplodującym cycem czekam aż się obudzi i nic :glass:
Chyba się do laktatora trzeba podpiąć, bo wcale się na szybką pobudkę nie zanosi.

o rany ma nasz Kubus melodie do spania zeby sie w kąpieli nie obudzic:whoot::smile_jump::smile_jump::smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

jola22
lutka
Wolę nie, jeszcze jakis zboczeniec obejrzy.

A tak własciwie to wiadmomo co bylo Juleńce Joli?

halo halo, jest tu kto?

Lutko Juleńce na szczęście nic nie dolegało poza żółtaczką.
Żółtaczkę miała dość mocną ale poziom bilirubiny był za niski żeby ją pod lampy dać.

Napiszę wam może wszystko po kolei
Wróciliśmy do domu w sobotę o 17 - a Julcia praktycznie od momentu pierwszego karmienia po porodzie nic nie jadła. Pytałam położne w szpitalu czy to normalne ale one oczywiście że tak bo Julcia urodziła się duża i ma zapasy z mojego brzucha (dodam jeszcze że wtedy w Lądku były straszne upały).
W domu nadal próbowałam ją karmić cycem ale ona była coraz bardziej zmęczona i coraz mniej zainteresowana.
O 22 kiedy po raz kolejny próbowałam ją karmić urządziła nam taki płacz że mój M omal się w drzwiach nie zmieścił pędząc po sztuczne mleko, ale nawet karmienie z butli marnie szło.
W niedzielę o 11 przyszła do mnie położna która powiedziała że Julcia ma żółtaczkę i żeby ją wystawić na słońce a jeśli nie będzie chciała nadal jeść to żeby ją budzić i wpychać na siłę.
Niestety moje dziecko po kilkunastu godzinach spania nadal nie chciała jeść.
Próbowałam ją obudzić ale nie dawało rady więc zadzwoniłam do szpitala i powiedziałam co i jak po czym lekarz kazała mi przyjechać.
Kiedy zjawiliśmy się na miejscu lekarz stwierdził że Julcia jest podejrzanie czerwona (a był czerwona jak pomidor – przyczyna to albo za długo obcięta pępowina, albo za późno)
Martwiło ją też że mój mąż miał na wargach zimno – co jest bardzo niebezpieczne dla takich maluszków bo może spowodować zapalenie opon mózgowych + żółtaczka – wszystko razem spowodowało że zostaliśmy w szpitalu.
Pokłuto mojego króliczka już na izbie przyjęć – pobrano jej krew żeby zbadać bilirubinę i na inne infekcje .
Kiedy byliśmy już na oddziale włożono jej sondę do żołądka i podłączono kroplówkę.
Kłuto ją jeszcze parę razy. Chcieli jej tez pobrać płyn rdzeniowo-muzgowy z kręgosłupa ale pomimo 3 prób nie udało się.
Z badań krwi wyszło że ma wysoki poziom hemoglobiny i gęstą krew, ale inne badania wyszły w normie.
Badano jej też mocz i wyszły jej proteiny w moczu – ale lekarz powiedział że dlatego że mogla być to zanieczyszczona próbka to jest ok.
Koniec końcem Julcia zaczęła jeść z moich cyców, ale dopiero w środę po południu i powoli zaczęła dochodzić do siebie.
Teraz jesteśmy w domciu i chcę już zapomnieć o tym koszmarze który przeżyłam.

o losie prawdziwy koszmar mam nadzieje ze szybciutko o tych wszystkich przezyciach zapomnimy i co wazniejsze nigdy sie one nie powtórza a nasze skarby beda rosły zdrowe jak rybki.

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Daffodil
A właśnie... mam pytanie.
Kubie zrobił się taki maleńki zaczerwieniony guzeczek na lewym ramieniu. Wygląda to jak ślad po szczepionce, tylko pojawił się parę dni temu. Wiecie co to może być?

Daffodil nie martw sie to po szczepionce moze tez troszke ropiec to normalne starajcie sie nie moczyc podczas kąpieli, moja Maja tez ma.

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

jola22
Witam was kobietki poniedziałakowo.

Ja już prawie doszłam do siebie choć dziś w nocy miałam jakieś dziwne bóle brzucha - może to dlatego że spałam na plecach - na szczęście minęło i już jest ok.
Dziewczyny po porodzie jak na razie udało mi się stracić - 17 kg, więc zostało jeszcze 7 do wagi z przed ciąży, ale i teraz czuję się jak mega laska bez ogromnego brzuchala i wstrętnej opuchlizny. Nigdy w życiu bym nie podejrzewała że można mieć w sobie tyle wody.

Juleńka miała wczoraj wielki dzień a my sporo stresu - było po raz pierwszy obcinanie paznokci, kąpiel (którą moja córcia kocha), walka z pępuszkiem i udało nam się odkleić ten wstrętny plaster z kręgosłupa (spociliśmy się z mężem przy tym jak mopsy) ale już po wszystkim.
Ogólnie intensywny dzień.
Julcia kocha moje cyce, ale za to nienawidzi butli (mały przewrotowiec). Śmiejemy się z M że ma GPS w buzi bo jak jest głodna i usłyszy mój głos to już buzie otwiera najszerzej jak się da.
Śpi nam super - dziś w nocy tylko 2 pobudki na cyca i dalej spanie (oby tak dalej)

A i jeszcze Juleńka w niedzielnym stroju.

o losie jaka ona piekna!!!!!!!!!!!!ślicznosci!!! ja swojej jeszcze nie ubralam w zadna sukienke tylko spiochy w kółko bo tak mi najwygodniej ale musze nadrobic zaległosci...

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

jola22
No to teraz tradycyjnie parę pytań

Kiedy mogę ją zacząć kłaść na brzuszku??? - pępowina już odpadła.
I kiedy mogę ją włożyć w bujaczek - bo trochę się boję czy nie za wcześnie.

na brzuszku juz mozna moja Maje kladli juz w szpitalu jak jeszcze pepek nie odpadł wiec Ty Julcie juz spokojnie mozesz a co do bujaczka to pojecia nie mam wiec sie nie wypowiadam ;\

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Jola30
Witam w poniedzialek
No noc nawet uszla nie bylo az tak zle poleciala kupka wczoraj w noc o rty po trzech dniach ale i tak marudzi ale takie marudzenie to nie marudzenie moze byc.
Dzis mam pania od laktacji musze pytac co z tym mojm karmieniem i czy moge podawac sztuczne mleko ja sie uda.
Daffodils- ja tez mam pare watpliwosci jesli chodzi o zdrowie mojego Nikiego ale ciezko sie tutaj dogadac z kim kolwiek wszystko maja w normie.
Tak samo dzis w przychodni przezala go pani doktor i nic mi nie powiedziala specjalnie ze norma u nich k... zawsze norma .Maja to w dupie i taka prawda.A ja glupia pojechalam od rana i warowalam pod przychodnia nawet mi go nie zwazyla.Powiedziala ze jak by cos sie dzialo to mam przyjsc co sie ma dziac jeszcze no sa porabani.:36_2_43:
Kazala mi przyjsc jutro co to ma byc.
Ja juz sama nie wiem moze zmienie przychodnie.
A maly kaszle i ewidentnie mu charczy w nosku i plucach.Zazdrosze wam ze jestescie w PL. i jakos wierze w to mocno ze tam jest lepisza opieka.

o rany Jolcia ale ci wspólczuje co za patafiany z tych lekarzy :what:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

gunia43
Odkad "ucze" moje malenstwo spac to spi duzo wiecej, niz jak zasypial sam. W szoku jestem. Znow mam dziecko takie jak dwa tygodnie temu czyli duzo spokojniejsze.
Ja cala sie spinam kiedy go klade, bo ciegle poplakuje wiecej lub mniej przy usypianiu w kolysce, ale nie ma porownania z tym co bylo wczesniej.
Mam nadzieje, ze pod koniec tygodnia przestanie sie buntowac :-)
No i pilnuje sie z cycem, zeby nie jadl jednak na zadanie tylko tak co 3 ew.2 godziny a potem drzemka. No i z ulewaniem sie poprawilo. Wydaje mi sie ze Maksio sie poprostu przejadal przez to zamilowanie do cyca a potem bolal go brzuszek i nadmiar ulewal.

kurcze jak tak czytam to tez mam ochote przestawic swoja malenka ale ze mnie miekka sztuka i pewnie nie wytrzymam tych pierwszych dni:what: ale zazdroszcze ...

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Isabela śliczna Mia, a jakie pyski jej się zrobiły. A te ciemne oczy....... myślałam ze wszystkei dzieci na początku maja granatowe.

Katja czeka m na nowe fotki Majeczki :)

Ewciaa na pewno mąż nie jest taki zły. dziecko wiele zmienia, nie wszyscy mężczyźni pojmują o co w tym wszystkim chodzi, w końcu zalapie. Jesli nie ucieka z domu do kumpli to nie jest tak źle. Pamietaj zeby walczyć trochę o siebie. Nie odpuszczaj zeby nie przyzwyczaił się do tego ze sama robisz wszystko przy dziecku. Niech poczuje ze jest ojcem. Moze spróbuj z nienacka wcisnąc mu Mlodą do rąk gdy będzie trzeba ja przebrać. Powiedz ze natychmiast musisz do kibelka, i zniknij z pokoju na kilka minut :) ALbo wypróbuj inne mądrzejsze metody :)
Przeciez czyms Cię zauroczył, zakochalas sie w nim z jakiegoś powodu - przypomnij sobie z jakiego :) Tzrymam kciuki.

I nie sugeruj sie tym, ze czasem wychwalamy swoich meżów - Twój z pewnoscią nie jest zly, i tez znajdzie sie coś za co można go pochwalić.

Odnośnik do komentarza

gunia43
A ja usypiam wlasnie mojego Skarba i znow bunt lekki i weszlam na forum, bo tak jakos lepeij mi to idzie. Przynajmniej mam wrazenie ze nie jestem z tym sama :le:

U nas też kiepski dzień jeśli chodzi o spanie. Trzy godziny na spacerze przespane, a tak to kicha. Leży w łóżku, macha nogami i pokrzykuje. Dopóki nie płacze, to jest i tak dobrze. Tylko pojedyncze "Aaa" słychać, ale takie wysokotonowe, od którego uszy puchną.

Odnośnik do komentarza

Jola30
gunia43


Mnie poza tym jest wciaz zimno i jestem wiecznie spiaca jakbym nacpana byla. A wysypiam sie calkiem niezle. Dzisiaj zaczal mnie lekko bolec brzuch jak na okres i caly czas lekko cmi mnie glowa. Ech !!!!!

Gunia u mnie tak samo wczoraj sie zaczlo od bolu glowy az musial proszek zaaplikowac sobie i brzuch a teraz no prosze plamienie sie zaczyna czyzby okres sie zaczyna???????????????????????

Tak szybko?? I to przy karmieniu piersią?

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
A ja usypiam wlasnie mojego Skarba i znow bunt lekki i weszlam na forum, bo tak jakos lepeij mi to idzie. Przynajmniej mam wrazenie ze nie jestem z tym sama :le:

U nas też kiepski dzień jeśli chodzi o spanie. Trzy godziny na spacerze przespane, a tak to kicha. Leży w łóżku, macha nogami i pokrzykuje. Dopóki nie płacze, to jest i tak dobrze. Tylko pojedyncze "Aaa" słychać, ale takie wysokotonowe, od którego uszy puchną.

u mnie identycznie. na spacerze spał i wsio. teraz padł po kąpieli a zjadł ledwo 10 ml tak byl zmęczony. No i z szczepionki leje mu się ropa :/ Nie mogłam sie opanowac i mu poddusiłam z pół tony - nawet nie drgnął.

Odnośnik do komentarza

Jola30
isabela
hej dziewczyny
Wrzucam biezace fotki.
Buziaki kochane!

Witaj Isabela
Ostatnio cos nie zagladasz do nas :36_2_43:
Mia jest cudna no naprawde jest sie czym zachwycic:36_1_11::mylove:

Hej Jolu, rzadko bywam, nie mam czasu. Ale nadrabiam co piszecie i nie mam nic nowego do dodania, oprocz fotek malutkiej. Mam te same problemy(?) z Mia co Wy z waszymi maluszkami, ale przyznaje, ze nie odczuwam tego tak intensywnie, moze dlatego, ze to moje trzecie dziecko i wiedzialam co w zwiazku z tym bede przezywac. Niewyspanie, niepokoje zwiazane z ulewaniem, wymiowaniem, sapki (czyli to charczenie jak to nazwalyscie), ogromne kolki, zbyt luzne kupki, bole brzuszka, kilkugodzinne noszenie na rekach - bo placz. Wszystko to przyjmuje dosc spokojnie, choc czasami padam juz na twarz ze zmeczenia. Ciesze sie kazda chwila z moja krolewna i wylapuje te najpiekniejsze z nia momenty. Obecnie malo mam pomocy od corek bo obie maja grype zoladkowa, a to dodatkowa prace, caly czas tylko donosze im miski do wymiotowania i robie papki ryzowe i mietowki... Macierzynstwo daje mi niesamowita sile. Moje akumulatory szczescia sa wciaz doladowywane przez milosc do moich 3 wariatek :) Naprawde pomiomo codziennosci, upierdliwych obowiazkow i zastanawiania sie co jeszcze musze, a co powinnam nie mam wiekszych powodow do narzekan, jestem cholernie SZCZESLIWA!

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie
wczoraj lekarz za wiele nie powiedział , tyle ze infekcja (katar) sie cofa , (sama to zauwazylam) Robili mu wczoraj ekg , tak sie przy tym buntował i wkurzał ze zawołały mnie bo sobie z nim nie radziły , jak tylko weszłam i zaczelam do niego mowic zaraz sie uspokoił(POZNAŁ MNIE!!!!)))) Potem go musiałam do cycka przystawic zeby spokojnie ekg zarejstrowało serduszko. W srode beda wyniki i w srode nastepne badania usg brzuszka i serduszka a wyniki ..PO PONIEDZIAŁKU!!!!!!!!!!!!! i w srode mam zapytac ordynatora czy wyjdzie w srode, czawrtek czy mamy czekac w szpiatlu na wyniki do poniedziałku. Tej drugiej opcji to nie przezyje nawet
Wczoraj aniołek przespał cały dzien a jak wychodziłam zaczał popłakiwac a ja miałm go zosawic bo byla juz 19.10 miał takie wielkie oczka i potrzebował mnie a ja go odłozyłam i wyszłam słyszac jak płacze ...zawsze staram sie zeby spał jak wyjde wczoraj sie nie udało i było bardzo ciężko. przedwczoraj miał podobno kolki ..czyli moge sie domyslac ze dał znowu popalic. Powiem wam 2, 3 dni to jest maks moich możliwosci nie wiem jak dalej bez niego wytrzymam ..juz z tesknoty i zmartwienia zaczyna mi sie cos w głowe chyba robic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...