Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Jola spodenki i bluzeczki na poczatku na niewiele się zdadza przy takiej kruszynce. najlepeij sprawdzaja się bawelniane spiochy, kaftaniki, pajace - w to zainwestuj. I z pieluchy tetrowe - u nas ida jak woda, samanie wiem jak :) przydają się do wszystkiego.

Kołderka narazie odpada. Przykrywamy kocykiem i rozlozonym rożkiem. Na takiej kruszynce wyglada jak mala kołderka.

Mamy na noc właczona mala lampke kontaktową.

Odnośnik do komentarza

jola22

Dziewczyny a czym przykrywacie swoje maleństwa na noc - kocykiem , czy może zawijacie je w rożek???
Ja mam ten nierozkopek - ale tak się zastanawiam czy może kocyk lepszy.
A..........i jeszcze jedno pytanie - gasicie całkiem światło jak niunia śpi ???

My na początku przykrywaliśmy kołderką, ale położna stwierdziła, że dziecko lekko przegrzane, bo jakieś pryszczyki się na brzuszku pojawiły i kazały z kołdry zrezygnować. Teraz przykrywamy kocykiem i rzeczywiście skórka od razu się poprawiła. Rożek też jest dobrym pomysłem tylko mój Kuba wyraźnie nie lubi. Od razu się zaczyna denerwować, jak jest zawinięty.

Odnośnik do komentarza

jola22

Dziewczyny a czym przykrywacie swoje maleństwa na noc - kocykiem , czy może zawijacie je w rożek???
Ja mam ten nierozkopek - ale tak się zastanawiam czy może kocyk lepszy.
A..........i jeszcze jedno pytanie - gasicie całkiem światło jak niunia śpi ???

A światło zgaszone. Tylko do karmienia zapalam lampkę nocną.

Odnośnik do komentarza

jola22
lutka
Wiecie co, teraz u nas panuje niezły chaos :) prawie wszystkie maja porody za sobą (swoja droga niezłe tempo) więc jak wpadaja to na chwile i ciężko trafić na dyskusję. Ja własnie mam cudny monolog :D

A tak wogóle JOLA22 dzięki za przypomnienie sposobu oklepywania dziecka przy zakrztuszeniu. Nieststy miałam okazje zastosować :/ Ryczałam później jak głupia, myslała ze zawalu dostanę. nawet nie jestm pewna czy to było zakrztuszenie. Dziewczyny czy Wasze dzieci tez tak różnie i stresująco oddychają? Raz cicho zaraz glosno i szybko, stekania, mlaskania, nagłe cisze: no czowiek jak głupi chodzi i zastanawia sie czy dziecko oddycha.

Lutka ciesze się że mogłam pomóc - ale wiem jak to jest, łatwo napisać, a gorzej zrobić.
Ja niby mam doświadczenie teoretyczne w takich sytuacjach (praktyczne też ale tylko na fantomach w rozmiarze noworodka), ale pewnie w niezłą panikę bym wpadła gdybym musiała to zrobić mojemu dziecku.
Kochane wiem że to łatwo radzić - ale uwierzcie mi, panika w takich sytuacjach to najgorsze co może być.
Oby żadna z was nie musiała więcej przeżywać chwil "zgrozy" - typu zakrztuszenie dziecka.
Lutka - dokladnie tak jak piszesz. Moj Maksio tak dziewnie oddycha i inne takie dzwieki wydaje i juz sie bardzo zdazylam nieraz zestresowac i alarmowalam do poloznej. Powoli sie perzyzwyczajam ale i tak jakos dziwne mi sie to wydaje i co chwile sie zastanawiam czy to aby normalne to co terza wlasnei robi....
Maks poza tym stroi strasze miny czasem jak spi i potrafi otworzyc oczy i wywrocic je do gory galkami ze az strach patrzec. Poza tym zezuje. O rany. Tyle niepokojow przy takim malenstwie.

Odnośnik do komentarza

gunia43
jola22
lutka
Wiecie co, teraz u nas panuje niezły chaos :) prawie wszystkie maja porody za sobą (swoja droga niezłe tempo) więc jak wpadaja to na chwile i ciężko trafić na dyskusję. Ja własnie mam cudny monolog :D

A tak wogóle JOLA22 dzięki za przypomnienie sposobu oklepywania dziecka przy zakrztuszeniu. Nieststy miałam okazje zastosować :/ Ryczałam później jak głupia, myslała ze zawalu dostanę. nawet nie jestm pewna czy to było zakrztuszenie. Dziewczyny czy Wasze dzieci tez tak różnie i stresująco oddychają? Raz cicho zaraz glosno i szybko, stekania, mlaskania, nagłe cisze: no czowiek jak głupi chodzi i zastanawia sie czy dziecko oddycha.

Lutka ciesze się że mogłam pomóc - ale wiem jak to jest, łatwo napisać, a gorzej zrobić.
Ja niby mam doświadczenie teoretyczne w takich sytuacjach (praktyczne też ale tylko na fantomach w rozmiarze noworodka), ale pewnie w niezłą panikę bym wpadła gdybym musiała to zrobić mojemu dziecku.
Kochane wiem że to łatwo radzić - ale uwierzcie mi, panika w takich sytuacjach to najgorsze co może być.
Oby żadna z was nie musiała więcej przeżywać chwil "zgrozy" - typu zakrztuszenie dziecka.
Lutka - dokladnie tak jak piszesz. Moj Maksio tak dziewnie oddycha i inne takie dzwieki wydaje i juz sie bardzo zdazylam nieraz zestresowac i alarmowalam do poloznej. Powoli sie perzyzwyczajam ale i tak jakos dziwne mi sie to wydaje i co chwile sie zastanawiam czy to aby normalne to co terza wlasnei robi....
Maks poza tym stroi strasze miny czasem jak spi i potrafi otworzyc oczy i wywrocic je do gory galkami ze az strach patrzec. Poza tym zezuje. O rany. Tyle niepokojow przy takim malenstwie.

Mój Kuba też białka przez sen pokazuje :) A co do zezowania, to nawet do 3 miesiąca może się tak dziać. Dziecko jeszcze nie potrafi wzroku skupić.

Odnośnik do komentarza

lutka
Jola spodenki i bluzeczki na poczatku na niewiele się zdadza przy takiej kruszynce. najlepeij sprawdzaja się bawelniane spiochy, kaftaniki, pajace - w to zainwestuj. I z pieluchy tetrowe - u nas ida jak woda, samanie wiem jak :) przydają się do wszystkiego.

Kołderka narazie odpada. Przykrywamy kocykiem i rozlozonym rożkiem. Na takiej kruszynce wyglada jak mala kołderka.

Mamy na noc właczona mala lampke kontaktową.

Lutko tutaj kaftaników się nie kupi - ja przynajmniej nie widziałam,ale za to mam dużo body, śpiochów mam sporo (na szczęście jak widzę), no i pieluch tetrowych mam z 10 - czy to nie za mało???

A mi chodziło o ten nierozkopek - coś jak śpiworek, ale zawsze zostaje mi kocyk jak to się nie sprawdzi.

A lampkę mamy też taką malutką jak halogen - czyli jest ok.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Ja bym jeszczez z 10 albo i 15 dokupila. Tu się uleje, tam na pieluszce przewiniesz, kolejna podlożysz pod dzidzie do lozeczka na wypadek ulania. Ja mam juz z 30 i myslę ze jest ich w sam raz.
A myslę ze body dopóki pepek się nie zagoi lepie nie zakladać, tzn oczywisci emożna, ale kaftanik czy bluzeczka jest krótsza i dzieki temu pepuszek ma dostep do powietrza.

Ok zmykam do jutra baboszki moje.

Odnośnik do komentarza

lutka
Ja bym jeszczez z 10 albo i 15 dokupila. Tu się uleje, tam na pieluszce przewiniesz, kolejna podlożysz pod dzidzie do lozeczka na wypadek ulania. Ja mam juz z 30 i myslę ze jest ich w sam raz.
A myslę ze body dopóki pepek się nie zagoi lepie nie zakladać, tzn oczywisci emożna, ale kaftanik czy bluzeczka jest krótsza i dzieki temu pepuszek ma dostep do powietrza.

Ok zmykam do jutra baboszki moje.

No tak tylko skąd tu wziąć kaftaniki ????
A pieluch chyba jednak dokupię - dzięki Lutka.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
lutka
Jola spodenki i bluzeczki na poczatku na niewiele się zdadza przy takiej kruszynce. najlepeij sprawdzaja się bawelniane spiochy, kaftaniki, pajace - w to zainwestuj. I z pieluchy tetrowe - u nas ida jak woda, samanie wiem jak :) przydają się do wszystkiego.

Kołderka narazie odpada. Przykrywamy kocykiem i rozlozonym rożkiem. Na takiej kruszynce wyglada jak mala kołderka.

Mamy na noc właczona mala lampke kontaktową.

Lutko tutaj kaftaników się nie kupi - ja przynajmniej nie widziałam,ale za to mam dużo body, śpiochów mam sporo (na szczęście jak widzę), no i pieluch tetrowych mam z 10 - czy to nie za mało???

A mi chodziło o ten nierozkopek - coś jak śpiworek, ale zawsze zostaje mi kocyk jak to się nie sprawdzi.

A lampkę mamy też taką malutką jak halogen - czyli jest ok.

To prawda tu kaftaników tez nie ma tylko body a co do śpiworka to Adaś tak śpi i nakrywam go cieniutka kołderką, a jak zapluje śpiworek to zakładam mu cieplejsza piżamkę zamiast zwykłego pajaca , tu na wyspach maj to tak jak w Polsce cieplejsza jesień :) a pieluchy jak tylko do wycierania buzi itp to wystarczy ja tyle mam i jest ok

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

elwira
jola22
lutka
Jola spodenki i bluzeczki na poczatku na niewiele się zdadza przy takiej kruszynce. najlepeij sprawdzaja się bawelniane spiochy, kaftaniki, pajace - w to zainwestuj. I z pieluchy tetrowe - u nas ida jak woda, samanie wiem jak :) przydają się do wszystkiego.

Kołderka narazie odpada. Przykrywamy kocykiem i rozlozonym rożkiem. Na takiej kruszynce wyglada jak mala kołderka.

Mamy na noc właczona mala lampke kontaktową.

Lutko tutaj kaftaników się nie kupi - ja przynajmniej nie widziałam,ale za to mam dużo body, śpiochów mam sporo (na szczęście jak widzę), no i pieluch tetrowych mam z 10 - czy to nie za mało???

A mi chodziło o ten nierozkopek - coś jak śpiworek, ale zawsze zostaje mi kocyk jak to się nie sprawdzi.

A lampkę mamy też taką malutką jak halogen - czyli jest ok.

To prawda tu kaftaników tez nie ma tylko body a co do śpiworka to Adaś tak śpi i nakrywam go cieniutka kołderką, a jak zapluje śpiworek to zakładam mu cieplejsza piżamkę zamiast zwykłego pajaca , tu na wyspach maj to tak jak w Polsce cieplejsza jesień :) a pieluchy jak tylko do wycierania buzi itp to wystarczy ja tyle mam i jest ok

Maj jest tu ciepły - przynajmniej w Londynie pogoda jest ok jak na razie. Ja czasami cały dzień mam otwarte okno i w pokoju jest 21-22 stopnie, a jak bym okno zamknęła to byśmy się uparowali.
Przez ostatnie parę nocy to nawet śpimy z otwartym - i o dziwo mój mąż zmarzluch stwierdził ze lepiej mu się śpi z otwartym oknem.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny napiszcie mi proszę czy wasze dzieci też tak mało się ruszały w tych ostatnich dniach ciąży?? - moja Julka rusza się jak na lekarstwo i czuje tylko jej nóżki które wkłada mi gdzie popadnie, albo przesuwa pod skóra.
Najbardziej aktywna jest wieczorem - a w ciągu dnia czasami się wypnie i tyle ja widzieli.:8_5_13:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
Dziewczyny napiszcie mi proszę czy wasze dzieci też tak mało się ruszały w tych ostatnich dniach ciąży?? - moja Julka rusza się jak na lekarstwo i czuje tylko jej nóżki które wkłada mi gdzie popadnie, albo przesuwa pod skóra.
Najbardziej aktywna jest wieczorem - a w ciągu dnia czasami się wypnie i tyle ja widzieli.:8_5_13:

Ona już tam nie ma miejsca dlatego jakby mniej ja odczuwasz, ja raz takiej schizy dostałam ze powiedziała lekarzowi ze od 2dni nie czuje dziecka a jak tylko zaczęli usg to takiego kopa pod zebra dostałam ze mi się odechciało a lekarz powiedział ze mam bardzo aktywne dziecko

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

elwira
Jola to zazdroszczę bo tu to we wtorek było ładnie ale z tak silnym wiatrem ze głowę urywało a od wczoraj zimno :36_2_40: i bardzo deszczowo

Elwirko tu jak na razie jest naprawdę super pogoda (wczoraj było troche wietrznie i sziś rano zapowiadało sie nieciekawie, ale się rozpogodziło) -ja teraz mam okno otwarte na oścież i siedzę w piżamce z krótkim rękawkiem - ale angielska pogoda lubi płatać figle więc kto wie jakie będzie lato.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

elwira
jola22
lutka
Jola spodenki i bluzeczki na poczatku na niewiele się zdadza przy takiej kruszynce. najlepeij sprawdzaja się bawelniane spiochy, kaftaniki, pajace - w to zainwestuj. I z pieluchy tetrowe - u nas ida jak woda, samanie wiem jak :) przydają się do wszystkiego.

Kołderka narazie odpada. Przykrywamy kocykiem i rozlozonym rożkiem. Na takiej kruszynce wyglada jak mala kołderka.

Mamy na noc właczona mala lampke kontaktową.

Lutko tutaj kaftaników się nie kupi - ja przynajmniej nie widziałam,ale za to mam dużo body, śpiochów mam sporo (na szczęście jak widzę), no i pieluch tetrowych mam z 10 - czy to nie za mało???

A mi chodziło o ten nierozkopek - coś jak śpiworek, ale zawsze zostaje mi kocyk jak to się nie sprawdzi.

A lampkę mamy też taką malutką jak halogen - czyli jest ok.

To prawda tu kaftaników tez nie ma tylko body a co do śpiworka to Adaś tak śpi i nakrywam go cieniutka kołderką, a jak zapluje śpiworek to zakładam mu cieplejsza piżamkę zamiast zwykłego pajaca , tu na wyspach maj to tak jak w Polsce cieplejsza jesień :) a pieluchy jak tylko do wycierania buzi itp to wystarczy ja tyle mam i jest ok
Ja mam 10 i uzywam do wsyzstkiego i starcza. Mozna zawsze wyprac a one wyjatkowo szybko schna.

Odnośnik do komentarza

elwira
jola22
Dziewczyny napiszcie mi proszę czy wasze dzieci też tak mało się ruszały w tych ostatnich dniach ciąży?? - moja Julka rusza się jak na lekarstwo i czuje tylko jej nóżki które wkłada mi gdzie popadnie, albo przesuwa pod skóra.
Najbardziej aktywna jest wieczorem - a w ciągu dnia czasami się wypnie i tyle ja widzieli.:8_5_13:

Ona już tam nie ma miejsca dlatego jakby mniej ja odczuwasz, ja raz takiej schizy dostałam ze powiedziała lekarzowi ze od 2dni nie czuje dziecka a jak tylko zaczęli usg to takiego kopa pod zebra dostałam ze mi się odechciało a lekarz powiedział ze mam bardzo aktywne dziecko

Też sobie tak tłumaczę - ale zawsze pierwsze co robie rano to czekam aż się ruszy.
Wczoraj rano klepałam się po brzuchu chyba z 20 minut, aż w końcu moja księżniczka raczyła mnie nóżka smyrgnąć - nie wspomnę że jeszcze wypiłam szklankę zimnego mleka - a tu jeden smyr i dalej w kimono.
To potrafi człowieka do szewskiej pasji doprowadzić.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

gunia43
A ja dzisiaj niedospana i zanosi sie na kolejna fajna noc....
Nasz Maly ma jakis kryzys i totalnego gloda. Nawet go dzis butelka dokarmialam bo moje cycki nie wyrabialy.
Wiecie cos na ten temat????

Ja Guniu niestety Ci nie pomogę bo jedyny głodomór w moim domu to na razie ja:picnic::grill:, ale mi wystarczy porządny obiad - za cyce i butle jeszcze nie łapę.:sofunny::sofunny::sofunny:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
gunia43
A ja dzisiaj niedospana i zanosi sie na kolejna fajna noc....
Nasz Maly ma jakis kryzys i totalnego gloda. Nawet go dzis butelka dokarmialam bo moje cycki nie wyrabialy.
Wiecie cos na ten temat????

Ja Guniu niestety Ci nie pomogę bo jedyny głodomór w moim domu to na razie ja:picnic::grill:, ale mi wystarczy porządny obiad - za cyce i butle jeszcze nie łapę.:sofunny::sofunny::sofunny:
Hi, hi. No juz widze ten widok. Z jednej strony Ty a z drugiej Maksio przy cycu ;-)

Witam piatkowo.

Dzisiaj w nocy bylo lepiej. Maly mial tez w nocy lekka biegunke i poplakiwal tak jakos inaczej. pewnie go bzuszek bolal. Ale juz jest ok. Kryzys zazegnany. Bardzo sie wczoraj martwilam i jakby bylo bez zmian to dzisij w planach byl lekarz . Ale na szczescie juz jest ok.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...