Majowe słoneczka 2009

[sylwia77]

gunia43

Rycze teraz jak bobr oczywiscie!

I ja rycze!!!

Podczytuje Was czasem Dziewczyny od koncow mojej ciazy, zawsze w kaciku, cicho, nie przeszkadzajac ;-) ale jak przeczytalam dzis Ciebie Gunia, ech to sie ujawniam ;-))))
I pozdrawiam!

Rozpakowanym Mamom gratuluje, a Mamom w dwupaku zycze szybkiego tulenia dzieci!

[mama2]

a ja becze jak wół....nawet liter na klawiaturze nie widze a powód , opis Gunia porodu i to ze nas do NOWORODKOW PRZENIESLI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
juz prawie koniec naszej drogi z brzuszkami , ohhhhh jak mi przykro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[mama2]

bede tak płakac az mi lez braknie, koniec nie zamierzam sie dzis uspokoic

[mama2]

Niech no ktos tu wejdzie i mnie pocieszy ...nie ma was wiec jeszcze nie wiecie ze jestesmy w nowym dziale ...ale sie zdziwicie

[isabela]

hej kochane, a ja przespalam sie w koncu porzadnie i skurcze ustaly!!! Kurcze, moze powinnam je rozchodzic zamiast klasc sie spac, ale bylam tak zjebana noca, ze chcialam sie troche przespac :( Cholerny swiat, skurcze od wieczora, cala noc regularnie i teraz zero... No plus taki, ze sie wyspalam.
Jestem zrezygnowana. Poobijam sie troche i pojde przejsc sie do parku.

Guniu, twardzielko :) rzeczywiscie niezle Ci poszlo :)

No i jestesmy na noworodkach?!!!

[isabela]

mama2

Niech no ktos tu wejdzie i mnie pocieszy ...nie ma was wiec jeszcze nie wiecie ze jestesmy w nowym dziale ...ale sie zdziwicie

mama2 tule

[Gość lutka]

no no no, panie szanowne gdzie to nas przeniesiono??? :)

mama2 zeby Ci lez wzruszenia starczyło na spotkanie z Maksem :) oj widze ze juz wszystkie powoli zaczynamy miec dość niepewności. Jescze przed chwila z sąsiadka rozmawiałam, ktora urodzila w zeszłym roku córcię, i stwierdziła ze tak z 10 dni może mi sie przeciągnąć. No ja bardzo dziękuję!!!!!!

[Gość lutka]

Sylwia boski awek :) Trzeba było sie odzywać,, o jakim przeszkadzaniu piszesz????

Zapraszam na sałatkę :) ale raczej te niekarmiące bo jest z tuńczykiem.

[Gość lutka]

Isabela co z badaniami?

[mama2]

lutka gratuluje dyszki

[Gość lutka]

no liczę na to ze więcej niż 13 dni nie będę musiala czekać :/ 18 to nasz ostateczny termin Szymek

dziękuję :)

[mama2]

Isabela ty juz chyba masz dosc , trzymam kciuki zeby sie jak najszybciej Mia zdecydowała wyjsc!!!!.
Najpierw posypały sie dzieciaczki ktore terminu jeszcze nie mialy a teraz pewnie czas na przechodzone malenstwa

[mama2]

lutka

no liczę na to ze więcej niż 13 dni nie będę musiala czekać :/ 18 to nasz ostateczny termin Szymek

dziękuję :)

oj po niektorych marcowkach i kwietniowkach widze ze nawet te 10 dni sie zdarza

[Gość lutka]

no właśnie: Patka i Ewciaaa czekamy na wieści...

[Gość lutka]

ale ja mimo wszystko liczę na to ze te długie przenoszenia wynikaja z błędów w obliczeniach. Mnie mam przenosila prawie 2 tyg a wody były czyściutkie. A co do zapłodnienia mlodego jestem w 95% pewna kiedy miało miejsce. Ech wiem, i tak wyjdzie kiedy uzna to za stosowne.

[isabela]

lutka

Isabela co z badaniami?

Lutka, nie jade do piep*** GP i tak ch** zrobia.
Tak czy inaczej chyba pojade dzis do szpitala bo to juz za dlugo trwa, a mala nie rusza sie w ogole, a ja powoli lapie depresje i klne gorzej niz szewc

[Gość lutka]

od kiedy się nie rusza?

[Kira89]

a ja właśnie wróciłam z badania :)małemu serduszko bije bardzo ładnie :) szyjke mam bardzo krótką i do tego rozwarcie na 2 cm... tylko porządnych skurczy mi tu brakuje do kompletu, ech... lekarz powiedział, ze musze czekać, jak pojawią sie skurcze, odejdą wody itd to do szpitala, jeśli tydzień po terminie nic sie nie wydarzy to tez do szpitala... lepiej żeby coś się w końcu zaczęło dziać ^^

[mama2]

isabela

lutka

Isabela co z badaniami?

Lutka, nie jade do piep*** GP i tak ch** zrobia.
Tak czy inaczej chyba pojade dzis do szpitala bo to juz za dlugo trwa, a mala nie rusza sie w ogole, a ja powoli lapie depresje i klne gorzej niz szewc

i słusznie jedz moze cos zaczna dzialac

[mama2]

Kira89

a ja właśnie wróciłam z badania :)małemu serduszko bije bardzo ładnie :) szyjke mam bardzo krótką i do tego rozwarcie na 2 cm... tylko porządnych skurczy mi tu brakuje do kompletu, ech... lekarz powiedział, ze musze czekać, jak pojawią sie skurcze, odejdą wody itd to do szpitala, jeśli tydzień po terminie nic sie nie wydarzy to tez do szpitala... lepiej żeby coś się w końcu zaczęło dziać ^^

noi super, dobrze ze poszlas, czegos sie dowiedzialas i uspokoilas

[isabela]

lutka

ale ja mimo wszystko liczę na to ze te długie przenoszenia wynikaja z błędów w obliczeniach. Mnie mam przenosila prawie 2 tyg a wody były czyściutkie. A co do zapłodnienia mlodego jestem w 95% pewna kiedy miało miejsce. Ech wiem, i tak wyjdzie kiedy uzna to za stosowne.

a ja mysle, ze lekarz mial racje mowiac, ze to "uroda". Drobne bledy w liczeniu moze, ale nie mozna sie myslic w liczeniu za bardzo bo owulacja przeciez nie trwa pol miesiaca :)
Ja wiem dokladnie dzien i godzine kiedy Mia zostala zrobiona :) Mam tylko nadzieje, ze nie przenosze jej za dlugo bo oszaleje

[mama2]

lutka

ale ja mimo wszystko liczę na to ze te długie przenoszenia wynikaja z błędów w obliczeniach. Mnie mam przenosila prawie 2 tyg a wody były czyściutkie. A co do zapłodnienia mlodego jestem w 95% pewna kiedy miało miejsce. Ech wiem, i tak wyjdzie kiedy uzna to za stosowne.

Lutka ja tez znam dzien zapłodnienia 18 lub 19 sierpin i co z tego wynika??? przyjdzie jak bedzie chciał

[Gość lutka]

Kira no to super wieści, rozwarcie jest i trochę czasu do terminu też :)

[isabela]

lutka

od kiedy się nie rusza?

ostatnio wczoraj wieczorem

[Kira89]

lutka

Kira no to super wieści, rozwarcie jest i trochę czasu do terminu też :)

no czasu troche ma jeszcze to fakt :) modle sie tylko, zeby to nie była ta sobota bo będzie mały problem XD