Majowe słoneczka 2009

[katja79]

to sie nazywa prawdziwe wyzwanie....

[Daffodil]

isabela

ostatnia marcowka dzis o 7 urodzila :) w koncu.
Tak czytalm te "przechodzone dwupaki" i przypomnialam sobie jak z Dagmara chodzilam w ciazy. Mialam termin na 4 sierpnia, a urodzilam ja 1 wrzesnia! Dobrze, ze teraz wywoluja porod po 2 tygodniach. Pamietam, ze upaly byly ogromne, a ja siedzialam w domu zapuchnieta i ryczalam.

O rany, prawie 10-miesięczna ciąża Też bym ryczała :)

[Daffodil]

mama2

isabela wspolczuje zlego samopoczucia ...i mam nadzieje ze w dzisiejszych czasach uda Ci sie urodzic o wiele szybciej i bezbolesniej. Ja rodzilam 4 godziny to bardzo nieduzo. u mnie w szpitalu czeka sie do 10 dni po terminie

U mnie też 10 dni, czyli najpóźniej 19. maja będzie już po :) Chociaż mam nadzieję, że się Kuba nad matką zlituje i aż tak mnie nie przetrzyma :)

[Daffodil]

lutka

Musze pochwalić mojego Miśka. Odkąd zobaczył mnie zwytą przez wagę, ciągle prawi mi komplementy. Nie tylko dotyczące wyglądu, ale te najważniejsze dotyczące samej mnie. Nawet ostatnio powiedziął, z enie boi sie zmian w zyciu, nie boi się o to jakim będzie ojcem, bo jest pewny ze ja będę cudowną mamą i to go uspokaja :) - co nie zmienia faktu, z eja się obawiam o to czy nie zabraknie mi cierpliwości :/

Lutka kochanego masz mężusia, a mamą też na pewno będziesz cudowną. Głowa do góry, nie zamartwiamy się :)

[Daffodil]

lutka

Zmykam dziweuszki. Moze uda nam się dziś dywan kupić :)

buziole i do jutra.

To życzę udanych zakupów i proszę się później zdjęciami pochwalić :)

[gunia43]

A mnie zaczela jakos dwa dni temu bolec skora i jakby miesien w okolicy pod pepkiem. Takie dziwne uczucie jakby sie mial brzuch rozerwac. Nie weim co to jest. Na wszelki wypadek smaruje oliwka, bo boje sie ze to zapowiedz gigantycznego rozstepu...Ale tak do konca to nie wiem. MOze to poprostu miesnie brzucha juz sa takie napiete od ciezaru Maksia.

[katja79]

gunia43

A mnie zaczela jakos dwa dni temu bolec skora i jakby miesien w okolicy pod pepkiem. Takie dziwne uczucie jakby sie mial brzuch rozerwac. Nie weim co to jest. Na wszelki wypadek smaruje oliwka, bo boje sie ze to zapowiedz gigantycznego rozstepu...Ale tak do konca to nie wiem. MOze to poprostu miesnie brzucha juz sa takie napiete od ciezaru Maksia.

Gunia Ciebie boli pod pepkiem a mnie nad a wlasciwie tak zupelnie na górze i tez sie zastanawiam co to na poczatku tez myslalam ze rozstepy wyskocza ale to trwa juz dwa tygodnie wiec gdyby mialy wyskoczyc to chyba juz by byly .... ale to chyba te miesnie nie wytrzymuja jak napisalac ale takie dziwne uczucie nie?

[gunia43]

katja79

gunia43

A mnie zaczela jakos dwa dni temu bolec skora i jakby miesien w okolicy pod pepkiem. Takie dziwne uczucie jakby sie mial brzuch rozerwac. Nie weim co to jest. Na wszelki wypadek smaruje oliwka, bo boje sie ze to zapowiedz gigantycznego rozstepu...Ale tak do konca to nie wiem. MOze to poprostu miesnie brzucha juz sa takie napiete od ciezaru Maksia.

Gunia Ciebie boli pod pepkiem a mnie nad a wlasciwie tak zupelnie na górze i tez sie zastanawiam co to na poczatku tez myslalam ze rozstepy wyskocza ale to trwa juz dwa tygodnie wiec gdyby mialy wyskoczyc to chyba juz by byly .... ale to chyba te miesnie nie wytrzymuja jak napisalac ale takie dziwne uczucie nie?
No. Takie nieprzyjemne. mam nadzieje, ze nie wyskoczy mi nagle jakis rozstep gigant!!!!!

[amelcia8]

czy któraś zauważyła u siebie opadający brzuch

[amelcia8]

gunia43

katja79

gunia43

A mnie zaczela jakos dwa dni temu bolec skora i jakby miesien w okolicy pod pepkiem. Takie dziwne uczucie jakby sie mial brzuch rozerwac. Nie weim co to jest. Na wszelki wypadek smaruje oliwka, bo boje sie ze to zapowiedz gigantycznego rozstepu...Ale tak do konca to nie wiem. MOze to poprostu miesnie brzucha juz sa takie napiete od ciezaru Maksia.

Gunia Ciebie boli pod pepkiem a mnie nad a wlasciwie tak zupelnie na górze i tez sie zastanawiam co to na poczatku tez myslalam ze rozstepy wyskocza ale to trwa juz dwa tygodnie wiec gdyby mialy wyskoczyc to chyba juz by byly .... ale to chyba te miesnie nie wytrzymuja jak napisalac ale takie dziwne uczucie nie?
No. Takie nieprzyjemne. mam nadzieje, ze nie wyskoczy mi nagle jakiczy któraś zauważyła u siebie opadający brzuchs rozstep gigant!!!!!
gunia a może ty masz jakieś objawy zbliżającego się porodu?????

[katja79]

amelcia8

czy któraś zauważyła u siebie opadający brzuch

Amelcia slicznie wygladasz na foteczce w awatarku dopiero teraz zauwazylam ...jejku jak dziewunia...

a co do pytania brzuchowego to ja sama nie wiem ale chyba mi sie troszke obnizyl zaraz Wam wrzuce wczorajsza fotke to same ocenicie ale chyba ciut nizej jest...a moze wcale nie ciut...

[Jola30]

Witam po swietach
Wlasnie wydzweanialam od samego rana po prywatnych klinikach umowic sie na USG poprostu lipa totalna poniewaz oni tu robia do 32 tc. no poj.....
Nawet za kase ciezko bylo!!!!
Ale znalazlam jedna klinike ktora wyrazila zgode za 200 £ no coz i jestem umowiona.
Strasznie sie ciesze chodz cena mnie przeraza poniewaz uwazam ze to strasznie duzo i mam wizyte 20 kietnia i jak polozna mnie oleje to jede na to USG i niech strace trudno.

[katja79]

Kaska grubaska ;)

[jola22]

katja79

Kaska grubaska ;)
[ATTACH]5728[/ATTACH]

[ATTACH]5729[/ATTACH]

Kasiu "Grubasko" wyglądasz ślicznie, apetycznie

[katja79]

Jola30

Witam po swietach
Wlasnie wydzweanialam od samego rana po prywatnych klinikach umowic sie na USG poprostu lipa totalna poniewaz oni tu robia do 32 tc. no poj.....
Nawet za kase ciezko bylo!!!!
Ale znalazlam jedna klinike ktora wyrazila zgode za 200 £ no coz i jestem umowiona.
Strasznie sie ciesze chodz cena mnie przeraza poniewaz uwazam ze to strasznie duzo i mam wizyte 20 kietnia i jak polozna mnie oleje to jede na to USG i niech strace trudno.

Jolcia no zartujesz chyba jak to do 32tc?????????????? to jak sprawdzaja ulozenie dziecka i jego wage przed samym porodem ??????? o losie co za podejscie
a co do kasy no cóz trudno najwazniejsze ze bedziesz miala zrobione

[katja79]

jola22

katja79

Kaska grubaska ;)
[ATTACH]5728[/ATTACH]

[ATTACH]5729[/ATTACH]

Kasiu "Grubasko" wyglądasz ślicznie, apetycznie

hehe jak fiona ze shreka ale jak myslisz Jolciu mam nizej brzuch? te zdjecia wrzucilam apropo pytania amelci czy juz sie nam brzuchy obnizyly ja sama jakos nie potrafie ocenic a jak jest u Ciebie Jolcia?

[mama2]

katja79

Kaska grubaska ;)
[ATTACH]5728[/ATTACH]

[ATTACH]5729[/ATTACH]

ale swietnie wygladasz...naprawde slicznie

[mama2]

Amelcia ty sie nie przejmuj ze ci brzuch nie opadł mi do ostatniego dnia nie opadł i lekarz mowil dlugo jeszcze nic nie bedzie i guzik, racji nie miał

[jola22]

U nas też jest straszna duchota, aż mnie głowa rozbolała - i nic mi się przez to nie chce.
Najchętniej bym się położyła i leżała cały dzień.

Wracając do naszych mężów to ja myślę że powinnyśmy im zrobić fałszywy alarm - myślę że mój mąż by się o ścianę z wrażenia zabił.
Już od dawna mu powtarzam że teraz to może się zacząć w każdej chwili i jak się zacznie to on wskakuje do taksówki i widzę go w domu w ciągu 15 minut - co jest mało możliwe bo np w godzinach szczytu z centrum Londynu to tylko helikopterem może tak szybko dotrzeć.
Eh już sobie wyobrażam co będzie się działo jak się zacznie a on będzie w pracy

[katja79]

ja sie musze Wam pochwalic ze dzis wrzucilam pierwsza fotke z brzuszkiem na nk tak sie dlugo balam ale w koncu stwierdzilam ze teraz juz nic zlego nie moze sie stac i tyle i wrzucilam ale zanim kliknelam "dodaj" to z piec razy do kompa podchodzilam...ehhh a potem dorzucilam kota dla niepoznaki

[katja79]

jola22

U nas też jest straszna duchota, aż mnie głowa rozbolała - i nic mi się przez to nie chce.
Najchętniej bym się położyła i leżała cały dzień.

Wracając do naszych mężów to ja myślę że powinnyśmy im zrobić fałszywy alarm - myślę że mój mąż by się o ścianę z wrażenia zabił.
Już od dawna mu powtarzam że teraz to może się zacząć w każdej chwili i jak się zacznie to on wskakuje do taksówki i widzę go w domu w ciągu 15 minut - co jest mało możliwe bo np w godzinach szczytu z centrum Londynu to tylko helikopterem może tak szybko dotrzeć.
Eh już sobie wyobrażam co będzie się działo jak się zacznie a on będzie w pracy

Jolcia miej litosc bo Ci sie M o ta sciane polamie i dopiero bedzie...

[jola22]

katja79

jola22

katja79

Kaska grubaska ;)
[ATTACH]5728[/ATTACH]

[ATTACH]5729[/ATTACH]

Kasiu "Grubasko" wyglądasz ślicznie, apetycznie

hehe jak fiona ze shreka ale jak myslisz Jolciu mam nizej brzuch? te zdjecia wrzucilam apropo pytania amelci czy juz sie nam brzuchy obnizyly ja sama jakos nie potrafie ocenic a jak jest u Ciebie Jolcia?

Katja mój brzucho nadal jest wysoko - choć mam wrażenie że trochę się opuścił bo czuje większe parcie na pęcherz - a twój jak dla mnie opuścił się i to znacznie.

[katja79]

jola22

katja79

jola22

Kasiu "Grubasko" wyglądasz ślicznie, apetycznie

hehe jak fiona ze shreka ale jak myslisz Jolciu mam nizej brzuch? te zdjecia wrzucilam apropo pytania amelci czy juz sie nam brzuchy obnizyly ja sama jakos nie potrafie ocenic a jak jest u Ciebie Jolcia?

Katja mój brzucho nadal jest wysoko - choć mam wrażenie że trochę się opuścił bo czuje większe parcie na pęcherz - a twój jak dla mnie opuścił się i to znacznie.

hmmm tak myslisz...
ja sama u siebie jakos tego nie widze a moze wstaw swój brzunio dawno sie nie chwalilas ocenimy naszym okiem...

[jola22]

katja79

jola22

U nas też jest straszna duchota, aż mnie głowa rozbolała - i nic mi się przez to nie chce.
Najchętniej bym się położyła i leżała cały dzień.

Wracając do naszych mężów to ja myślę że powinnyśmy im zrobić fałszywy alarm - myślę że mój mąż by się o ścianę z wrażenia zabił.
Już od dawna mu powtarzam że teraz to może się zacząć w każdej chwili i jak się zacznie to on wskakuje do taksówki i widzę go w domu w ciągu 15 minut - co jest mało możliwe bo np w godzinach szczytu z centrum Londynu to tylko helikopterem może tak szybko dotrzeć.
Eh już sobie wyobrażam co będzie się działo jak się zacznie a on będzie w pracy

Jolcia miej litosc bo Ci sie M o ta sciane polamie i dopiero bedzie...

Katja jak znam mojego męża to wpadnie w panikę - jak mąż mojej koleżanki - jak ona zaczęła rodzić to on do kuchni poszedł kanapki robić bo stwierdził że jej tam pewnie nic jeść nie dadzą.

[katja79]

jola22

katja79

jola22

U nas też jest straszna duchota, aż mnie głowa rozbolała - i nic mi się przez to nie chce.
Najchętniej bym się położyła i leżała cały dzień.

Wracając do naszych mężów to ja myślę że powinnyśmy im zrobić fałszywy alarm - myślę że mój mąż by się o ścianę z wrażenia zabił.
Już od dawna mu powtarzam że teraz to może się zacząć w każdej chwili i jak się zacznie to on wskakuje do taksówki i widzę go w domu w ciągu 15 minut - co jest mało możliwe bo np w godzinach szczytu z centrum Londynu to tylko helikopterem może tak szybko dotrzeć.
Eh już sobie wyobrażam co będzie się działo jak się zacznie a on będzie w pracy

Jolcia miej litosc bo Ci sie M o ta sciane polamie i dopiero bedzie...

Katja jak znam mojego męża to wpadnie w panikę - jak mąż mojej koleżanki - jak ona zaczęła rodzić to on do kuchni poszedł kanapki robić bo stwierdził że jej tam pewnie nic jeść nie dadzą.

o losie ale jaki troskliwy byl bidulek w tym momencie...