Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

dorciaa25
Daffodil
dorciaa25
Proszę o podpowiedź jakie dokumenty mam zanieść do pracy w sprawie urlopu macierzyńskiego

pewnie odpis aktu urodzenie, a no i dostałam takie zaświadczenie lekarskie to też?czy cos jeszcze innego??

Jolu 22 super!!! Mam nadzieje,że Julcia jest juz przy Tobie

*zaświadczenie o urodzeniu dziecka (ze szpitala)
*odpis aktu urodzenia (oryginał)
*oświadczenie, że jest to Twoje pierwsze dziecko

a to oświadczenie to własnoręcznie sie pisze, czy jest wymagane na jakims konkretnym druku

Ja pisałam odręcznie. Zresztą nie wiem czy tego wszędzie wymagają, może tylko u mnie mieli taki kaprys.

Odnośnik do komentarza

gunia43
mama2
wyciaglam z szafy nosidło z chicco i chyba bede go wtym nosic po domu ( choc pozycja w jakiej jest dziecko w tym mnie nie przekonuje) bo nic nie idzie zrobic jak nie spi , Kludusie zaniedbuje ...eh...

O Boze! Mama2 - bardzo mi cie zal, ale sie usmialam - wybacz. To raczej takie smiech przez lzy, bo ja przez ostatnie dni tez wymieklam przy moim malym cudzie. Trzeba to jakos pryztrzymac kochana tylko jak. Ja wczoraj juz darlam sie na meza i potem bylo mi wstyd, ale musialam jakos odreagowac a przeciez nie na Maksiu. Dzisiaj juz lepiej i noc za nami ladnie przespana takze zycze zeby uciebie tez tak bylo.
Mam2, Daffodil - Czytalam jezyk niemowlat i zrobilam test - moj dzieciak jest - wg mnie wrazliwcem i sredniakiem po czesci. Czytalyscie moze?
Pelno tam super rad ale zupelnie nie wiem jak je zastosowac, cholera.
Tam pisze ze powiniec byc plan "obslugi" niemowlaka i trzeba sie go trzymac. CZas karmienia 25-40 minut - czas aktywnosci 25 minut - czas snu z zasypianiem do 15 minut we wlasnym lozeczku. Probowalam wcielic ale niestety nie wyszlo, bo jak np. nauczyc malego zasypiania w lozeczku jk on przy piersi pada jak kawka a jak go budze zeby pobyl troszke aktywny i potem dopiero mialabym go polozyc to ryk jak nie weim. On generalnie zawsze prawie zasypia przy piersi wiec jak go tego oduczyc. Moze jest jeszcze za myly. Juz sama nie wiem, albo czegos nie zrozumialam.
No i smoka nie che moj brzdac jak jest nerwowy talko cycka mojego!!!! Smoczek to se moze possac tak dla rozrywki, ale nie uspokoi sie przy nim nigdy w zyciu!!! Na smuty i problmy -cyc!
Wczoraj mial kryzys i wisial na mnie 2 godziny. Czasami normalnie wymiekam.....
Potem dalej wyl jakies pol godziny jak sie ocknal przy odbijaniu, potem kapiel, po wyciagnieciu z wody to byl dopiero szal, ze myslalam, ze sasiedzi policje wezwa i nie wyrobilam i dalam cyca. Possal 2 minuty i zasnal na 4 godziny!!!!
No i miej tu plan!!!!! Dlatego juz smiac mi sie chce z tego wszystkiego (smiechem skazanca :-) )

Ja przeczytałam pierwsze 50 stron, ale bardzo mnie wciągnęła i ide zaraz czytać dalej bo Maja usneła. Świetna książka POLECAM WSZYSTKIM !!!

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
dorciaa25
Daffodil

*zaświadczenie o urodzeniu dziecka (ze szpitala)
*odpis aktu urodzenia (oryginał)
*oświadczenie, że jest to Twoje pierwsze dziecko

a to oświadczenie to własnoręcznie sie pisze, czy jest wymagane na jakims konkretnym druku

Ja pisałam odręcznie. Zresztą nie wiem czy tego wszędzie wymagają, może tylko u mnie mieli taki kaprys.

Jejciu ja żadnego oświadczenia nie musiałam pisać. Widac co praca to inne dokumenty trzeba dostarczyć

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
gunia43
mama2
wyciaglam z szafy nosidło z chicco i chyba bede go wtym nosic po domu ( choc pozycja w jakiej jest dziecko w tym mnie nie przekonuje) bo nic nie idzie zrobic jak nie spi , Kludusie zaniedbuje ...eh...

O Boze! Mama2 - bardzo mi cie zal, ale sie usmialam - wybacz. To raczej takie smiech przez lzy, bo ja przez ostatnie dni tez wymieklam przy moim malym cudzie. Trzeba to jakos pryztrzymac kochana tylko jak. Ja wczoraj juz darlam sie na meza i potem bylo mi wstyd, ale musialam jakos odreagowac a przeciez nie na Maksiu. Dzisiaj juz lepiej i noc za nami ladnie przespana takze zycze zeby uciebie tez tak bylo.
Mam2, Daffodil - Czytalam jezyk niemowlat i zrobilam test - moj dzieciak jest - wg mnie wrazliwcem i sredniakiem po czesci. Czytalyscie moze?
Pelno tam super rad ale zupelnie nie wiem jak je zastosowac, cholera.
Tam pisze ze powiniec byc plan "obslugi" niemowlaka i trzeba sie go trzymac. CZas karmienia 25-40 minut - czas aktywnosci 25 minut - czas snu z zasypianiem do 15 minut we wlasnym lozeczku. Probowalam wcielic ale niestety nie wyszlo, bo jak np. nauczyc malego zasypiania w lozeczku jk on przy piersi pada jak kawka a jak go budze zeby pobyl troszke aktywny i potem dopiero mialabym go polozyc to ryk jak nie weim. On generalnie zawsze prawie zasypia przy piersi wiec jak go tego oduczyc. Moze jest jeszcze za myly. Juz sama nie wiem, albo czegos nie zrozumialam.
No i smoka nie che moj brzdac jak jest nerwowy talko cycka mojego!!!! Smoczek to se moze possac tak dla rozrywki, ale nie uspokoi sie przy nim nigdy w zyciu!!! Na smuty i problmy -cyc!
Wczoraj mial kryzys i wisial na mnie 2 godziny. Czasami normalnie wymiekam.....
Potem dalej wyl jakies pol godziny jak sie ocknal przy odbijaniu, potem kapiel, po wyciagnieciu z wody to byl dopiero szal, ze myslalam, ze sasiedzi policje wezwa i nie wyrobilam i dalam cyca. Possal 2 minuty i zasnal na 4 godziny!!!!
No i miej tu plan!!!!! Dlatego juz smiac mi sie chce z tego wszystkiego (smiechem skazanca :-) )

Ja przeczytałam pierwsze 50 stron, ale bardzo mnie wciągnęła i ide zaraz czytać dalej bo Maja usneła. Świetna książka POLECAM WSZYSTKIM !!!
No a jak zew zstosowaniem u Was? My sie staramy ale wychodzi srednio. Maly zasypia po karmieniu i tyle.

Odnośnik do komentarza

gunia43
mama2
wyciaglam z szafy nosidło z chicco i chyba bede go wtym nosic po domu ( choc pozycja w jakiej jest dziecko w tym mnie nie przekonuje) bo nic nie idzie zrobic jak nie spi , Kludusie zaniedbuje ...eh...

O Boze! Mama2 - bardzo mi cie zal, ale sie usmialam - wybacz. To raczej takie smiech przez lzy, bo ja przez ostatnie dni tez wymieklam przy moim malym cudzie. Trzeba to jakos pryztrzymac kochana tylko jak. Ja wczoraj juz darlam sie na meza i potem bylo mi wstyd, ale musialam jakos odreagowac a przeciez nie na Maksiu. Dzisiaj juz lepiej i noc za nami ladnie przespana takze zycze zeby uciebie tez tak bylo.
Mam2, Daffodil - Czytalam jezyk niemowlat i zrobilam test - moj dzieciak jest - wg mnie wrazliwcem i sredniakiem po czesci. Czytalyscie moze?
Pelno tam super rad ale zupelnie nie wiem jak je zastosowac, cholera.
Tam pisze ze powiniec byc plan "obslugi" niemowlaka i trzeba sie go trzymac. CZas karmienia 25-40 minut - czas aktywnosci 25 minut - czas snu z zasypianiem do 15 minut we wlasnym lozeczku. Probowalam wcielic ale niestety nie wyszlo, bo jak np. nauczyc malego zasypiania w lozeczku jk on przy piersi pada jak kawka a jak go budze zeby pobyl troszke aktywny i potem dopiero mialabym go polozyc to ryk jak nie weim. On generalnie zawsze prawie zasypia przy piersi wiec jak go tego oduczyc. Moze jest jeszcze za myly. Juz sama nie wiem, albo czegos nie zrozumialam.
No i smoka nie che moj brzdac jak jest nerwowy talko cycka mojego!!!! Smoczek to se moze possac tak dla rozrywki, ale nie uspokoi sie przy nim nigdy w zyciu!!! Na smuty i problmy -cyc!
Wczoraj mial kryzys i wisial na mnie 2 godziny. Czasami normalnie wymiekam.....
Potem dalej wyl jakies pol godziny jak sie ocknal przy odbijaniu, potem kapiel, po wyciagnieciu z wody to byl dopiero szal, ze myslalam, ze sasiedzi policje wezwa i nie wyrobilam i dalam cyca. Possal 2 minuty i zasnal na 4 godziny!!!!
No i miej tu plan!!!!! Dlatego juz smiac mi sie chce z tego wszystkiego (smiechem skazanca :-) )

U mnie średniaczek, a później aniołek :)
Do części tych rad staram się stosować, ale do wszystkich się nie da przy karmieniu piersią. Teraz każą karmić na żądanie, a to trochę kłóci się z tym harmonogramem dnia. Ale od początku stosuję się do tych rad odnośnie usypiania i coraz lepiej nam to wychodzi. Kuba bez problemu zasypia już u siebie w łóżeczku.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Ewciaa
witam piatkowo

my dziś byłyśmy u lekarza i mała troche za mało przytyła :kiepsko: mam ją karmić częściej
pozatym wszytsko jest dobrze:36_1_11:

jolcia trzymam mocno kciuki:36_1_11:

A ile Zuzka przytyła?

Daffodil wiesz że z wrażenia nawet nie wiem ale mówiła że malutko jak wyszła ze szpitala to miała 3624 a teraz ma jakieś 3700 (coś takiego mówiła) i jak za tydzień będzie tak samo to będe dokarmiać

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
Wiki20pl
gunia43

O Boze! Mama2 - bardzo mi cie zal, ale sie usmialam - wybacz. To raczej takie smiech przez lzy, bo ja przez ostatnie dni tez wymieklam przy moim malym cudzie. Trzeba to jakos pryztrzymac kochana tylko jak. Ja wczoraj juz darlam sie na meza i potem bylo mi wstyd, ale musialam jakos odreagowac a przeciez nie na Maksiu. Dzisiaj juz lepiej i noc za nami ladnie przespana takze zycze zeby uciebie tez tak bylo.
Mam2, Daffodil - Czytalam jezyk niemowlat i zrobilam test - moj dzieciak jest - wg mnie wrazliwcem i sredniakiem po czesci. Czytalyscie moze?
Pelno tam super rad ale zupelnie nie wiem jak je zastosowac, cholera.
Tam pisze ze powiniec byc plan "obslugi" niemowlaka i trzeba sie go trzymac. CZas karmienia 25-40 minut - czas aktywnosci 25 minut - czas snu z zasypianiem do 15 minut we wlasnym lozeczku. Probowalam wcielic ale niestety nie wyszlo, bo jak np. nauczyc malego zasypiania w lozeczku jk on przy piersi pada jak kawka a jak go budze zeby pobyl troszke aktywny i potem dopiero mialabym go polozyc to ryk jak nie weim. On generalnie zawsze prawie zasypia przy piersi wiec jak go tego oduczyc. Moze jest jeszcze za myly. Juz sama nie wiem, albo czegos nie zrozumialam.
No i smoka nie che moj brzdac jak jest nerwowy talko cycka mojego!!!! Smoczek to se moze possac tak dla rozrywki, ale nie uspokoi sie przy nim nigdy w zyciu!!! Na smuty i problmy -cyc!
Wczoraj mial kryzys i wisial na mnie 2 godziny. Czasami normalnie wymiekam.....
Potem dalej wyl jakies pol godziny jak sie ocknal przy odbijaniu, potem kapiel, po wyciagnieciu z wody to byl dopiero szal, ze myslalam, ze sasiedzi policje wezwa i nie wyrobilam i dalam cyca. Possal 2 minuty i zasnal na 4 godziny!!!!
No i miej tu plan!!!!! Dlatego juz smiac mi sie chce z tego wszystkiego (smiechem skazanca :-) )

Ja przeczytałam pierwsze 50 stron, ale bardzo mnie wciągnęła i ide zaraz czytać dalej bo Maja usneła. Świetna książka POLECAM WSZYSTKIM !!!
No a jak zew zstosowaniem u Was? My sie staramy ale wychodzi srednio. Maly zasypia po karmieniu i tyle.

No właśnie ta aktywność przy takim małym dziecku nie do końca mi pasuje. Guniu a przeglądałaś tą książkę Uśnij wreszcie, do której wczoraj podałam linka? Ona ma u nas większe zastosowanie. Ogólnie chodzi o to, żeby dziecko budziło się w takich warunkach, w jakich zasnęło. U nas Kuba zawsze się trochę przy odbijaniu wybudzi i wkładam go do łóżeczka takiego na wpół śpiącego, ale żeby nie spał całkiem. Podobno dziecko jest przestraszone, jeśli zasnęło na rękach, a budzi się w łóżeczku. Podany jest przykład: jak byś się czuła, gdybyś zasnęła w sypialni, a obudziła się na kanapie w salonie? :)
Poza tym po każdym wybudzeniu dziecko będzie kojarzyć, że zasypiało na rękach i tego będzie potrzebowało, żeby znowu zapaść w sen.
Mechanizm zawsze musi być jeden: łóżeczko -> sen. Podany jest też przykład, że gdy uczymy dziecko jeść samodzielnie, to sadzamy go w krzesełku i podajemy łyżeczkę. Gdybyśmy raz sadzali go w krzesełku, raz na nocniku, a raz w wanience, to nie wiedziałoby czego od niego chcemy. Tak samo jest z zasypianiem. Jeśli co chwilę zasypia w innym miejscu, to zupełnie nie wie o co chodzi.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
Daffodil
Ewciaa
witam piatkowo

my dziś byłyśmy u lekarza i mała troche za mało przytyła :kiepsko: mam ją karmić częściej
pozatym wszytsko jest dobrze:36_1_11:

jolcia trzymam mocno kciuki:36_1_11:

A ile Zuzka przytyła?

Daffodil wiesz że z wrażenia nawet nie wiem ale mówiła że malutko jak wyszła ze szpitala to miała 3624 a teraz ma jakieś 3700 (coś takiego mówiła) i jak za tydzień będzie tak samo to będe dokarmiać

To rzeczywiście nie za dużo. Z tego co pamiętam to koło 200 g na tydzień jest norma. A często ją karmisz czy robicie długie przerwy jak zasypia?

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
Wiki20pl

Ja przeczytałam pierwsze 50 stron, ale bardzo mnie wciągnęła i ide zaraz czytać dalej bo Maja usneła. Świetna książka POLECAM WSZYSTKIM !!!
No a jak zew zstosowaniem u Was? My sie staramy ale wychodzi srednio. Maly zasypia po karmieniu i tyle.

No właśnie ta aktywność przy takim małym dziecku nie do końca mi pasuje. Guniu a przeglądałaś tą książkę Uśnij wreszcie, do której wczoraj podałam linka? Ona ma u nas większe zastosowanie. Ogólnie chodzi o to, żeby dziecko budziło się w takich warunkach, w jakich zasnęło. U nas Kuba zawsze się trochę przy odbijaniu wybudzi i wkładam go do łóżeczka takiego na wpół śpiącego, ale żeby nie spał całkiem. Podobno dziecko jest przestraszone, jeśli zasnęło na rękach, a budzi się w łóżeczku. Podany jest przykład: jak byś się czuła, gdybyś zasnęła w sypialni, a obudziła się na kanapie w salonie? :)
Poza tym po każdym wybudzeniu dziecko będzie kojarzyć, że zasypiało na rękach i tego będzie potrzebowało, żeby znowu zapaść w sen.
Mechanizm zawsze musi być jeden: łóżeczko -> sen. Podany jest też przykład, że gdy uczymy dziecko jeść samodzielnie, to sadzamy go w krzesełku i podajemy łyżeczkę. Gdybyśmy raz sadzali go w krzesełku, raz na nocniku, a raz w wanience, to nie wiedziałoby czego od niego chcemy. Tak samo jest z zasypianiem. Jeśli co chwilę zasypia w innym miejscu, to zupełnie nie wie o co chodzi.

Aaa... i jeszcze z takich zasad, które się u nas sprawdzają, to łóżeczko nie powinno się kojarzyć z czasem aktywności. Jeśli dziecko jest rozbudzone i ma ochotę na zabawę, to można go wsadzić do jakiegoś fotelika, na matę albo po prostu ponosić na rękach i porozpuszczać trochę :) Czyli po prostu wyrabiamy w dziecku odruch, że łóżeczko kojarzy się jedynie ze snem.
I jeszcze zasada, dzięki której Kuba od 3 dni pięknie śpi w ciągu dnia (bo wcześniej był sajgon totalny): widzimy ziewnięcie u dziecka, które się bawi (starsze dzieci oprócz ziewania dodatkowo trą buzię) i wkładamy je do łóżeczka, bo jest to po prostu oznaka zmęczenia. A każda opuszczona przez takiego malucha drzemka sprawia, że później coraz trudniej mu zasnąć i jest coraz bardziej marudny. U nas to rzeczywiście się sprawdza.

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
gunia43
No i chcialam sie pochwalis tym razem. Moj Maksiu jak do niego mowilam poslal mi pod rzad chyba z 10 promiennych usmiechow. Piekne normalnie !!!!
:36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8:

Zazdroszczę moja sie jeszcze nie uśmiecha ::(:

Wiki na pewno w ciągu góra 2-3 tygodni zacznie. Tylko nie zacznij się zamartwiać i porównywać jej z innymi dziećmi, bo to najgorsze co można zrobić, każdy brzdąc jest inny :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Wiki20pl
gunia43
No i chcialam sie pochwalis tym razem. Moj Maksiu jak do niego mowilam poslal mi pod rzad chyba z 10 promiennych usmiechow. Piekne normalnie !!!!
:36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8::36_7_8:

Zazdroszczę moja sie jeszcze nie uśmiecha ::(:

Wiki na pewno w ciągu góra 2-3 tygodni zacznie. Tylko nie zacznij się zamartwiać i porównywać jej z innymi dziećmi, bo to najgorsze co można zrobić, każdy brzdąc jest inny :)

Wiem, wiem że każde dziecko jest inne i absolutnie jej nie porównuje, ale już sie nie mogę doczekac kiedy sie do mnie uśmiechnie świadomie

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
mama2
wyciaglam z szafy nosidło z chicco i chyba bede go wtym nosic po domu ( choc pozycja w jakiej jest dziecko w tym mnie nie przekonuje) bo nic nie idzie zrobic jak nie spi , Kludusie zaniedbuje ...eh...

O Boze! Mama2 - bardzo mi cie zal, ale sie usmialam - wybacz. To raczej takie smiech przez lzy, bo ja przez ostatnie dni tez wymieklam przy moim malym cudzie. Trzeba to jakos pryztrzymac kochana tylko jak. Ja wczoraj juz darlam sie na meza i potem bylo mi wstyd, ale musialam jakos odreagowac a przeciez nie na Maksiu. Dzisiaj juz lepiej i noc za nami ladnie przespana takze zycze zeby uciebie tez tak bylo.
Mam2, Daffodil - Czytalam jezyk niemowlat i zrobilam test - moj dzieciak jest - wg mnie wrazliwcem i sredniakiem po czesci. Czytalyscie moze?
Pelno tam super rad ale zupelnie nie wiem jak je zastosowac, cholera.
Tam pisze ze powiniec byc plan "obslugi" niemowlaka i trzeba sie go trzymac. CZas karmienia 25-40 minut - czas aktywnosci 25 minut - czas snu z zasypianiem do 15 minut we wlasnym lozeczku. Probowalam wcielic ale niestety nie wyszlo, bo jak np. nauczyc malego zasypiania w lozeczku jk on przy piersi pada jak kawka a jak go budze zeby pobyl troszke aktywny i potem dopiero mialabym go polozyc to ryk jak nie weim. On generalnie zawsze prawie zasypia przy piersi wiec jak go tego oduczyc. Moze jest jeszcze za myly. Juz sama nie wiem, albo czegos nie zrozumialam.
No i smoka nie che moj brzdac jak jest nerwowy talko cycka mojego!!!! Smoczek to se moze possac tak dla rozrywki, ale nie uspokoi sie przy nim nigdy w zyciu!!! Na smuty i problmy -cyc!
Wczoraj mial kryzys i wisial na mnie 2 godziny. Czasami normalnie wymiekam.....
Potem dalej wyl jakies pol godziny jak sie ocknal przy odbijaniu, potem kapiel, po wyciagnieciu z wody to byl dopiero szal, ze myslalam, ze sasiedzi policje wezwa i nie wyrobilam i dalam cyca. Possal 2 minuty i zasnal na 4 godziny!!!!
No i miej tu plan!!!!! Dlatego juz smiac mi sie chce z tego wszystkiego (smiechem skazanca :-) )

U mnie średniaczek, a później aniołek :)
Do części tych rad staram się stosować, ale do wszystkich się nie da przy karmieniu piersią. Teraz każą karmić na żądanie, a to trochę kłóci się z tym harmonogramem dnia. Ale od początku stosuję się do tych rad odnośnie usypiania i coraz lepiej nam to wychodzi. Kuba bez problemu zasypia już u siebie w łóżeczku.
Ale jak ty to technicznie robisz krok po kroku. Moj maksio zasypia przycycku wiec nie weim. mam go budzic potem czy jak?

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Daffodil
gunia43

No a jak zew zstosowaniem u Was? My sie staramy ale wychodzi srednio. Maly zasypia po karmieniu i tyle.

No właśnie ta aktywność przy takim małym dziecku nie do końca mi pasuje. Guniu a przeglądałaś tą książkę Uśnij wreszcie, do której wczoraj podałam linka? Ona ma u nas większe zastosowanie. Ogólnie chodzi o to, żeby dziecko budziło się w takich warunkach, w jakich zasnęło. U nas Kuba zawsze się trochę przy odbijaniu wybudzi i wkładam go do łóżeczka takiego na wpół śpiącego, ale żeby nie spał całkiem. Podobno dziecko jest przestraszone, jeśli zasnęło na rękach, a budzi się w łóżeczku. Podany jest przykład: jak byś się czuła, gdybyś zasnęła w sypialni, a obudziła się na kanapie w salonie? :)
Poza tym po każdym wybudzeniu dziecko będzie kojarzyć, że zasypiało na rękach i tego będzie potrzebowało, żeby znowu zapaść w sen.
Mechanizm zawsze musi być jeden: łóżeczko -> sen. Podany jest też przykład, że gdy uczymy dziecko jeść samodzielnie, to sadzamy go w krzesełku i podajemy łyżeczkę. Gdybyśmy raz sadzali go w krzesełku, raz na nocniku, a raz w wanience, to nie wiedziałoby czego od niego chcemy. Tak samo jest z zasypianiem. Jeśli co chwilę zasypia w innym miejscu, to zupełnie nie wie o co chodzi.

Aaa... i jeszcze z takich zasad, które się u nas sprawdzają, to łóżeczko nie powinno się kojarzyć z czasem aktywności. Jeśli dziecko jest rozbudzone i ma ochotę na zabawę, to można go wsadzić do jakiegoś fotelika, na matę albo po prostu ponosić na rękach i porozpuszczać trochę :) Czyli po prostu wyrabiamy w dziecku odruch, że łóżeczko kojarzy się jedynie ze snem.
I jeszcze zasada, dzięki której Kuba od 3 dni pięknie śpi w ciągu dnia (bo wcześniej był sajgon totalny): widzimy ziewnięcie u dziecka, które się bawi (starsze dzieci oprócz ziewania dodatkowo trą buzię) i wkładamy je do łóżeczka, bo jest to po prostu oznaka zmęczenia. A każda opuszczona przez takiego malucha drzemka sprawia, że później coraz trudniej mu zasnąć i jest coraz bardziej marudny. U nas to rzeczywiście się sprawdza.
Dzieki!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...