Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Lutka ten tel mi sie rozladowal ale mam zalaczony ten drugi wiem o Joli bo Gunia mi pisala wlasnie na ten drugi nr.
kochane postaram sie jakos w skrocie zrelacjonowac najdluzsze i najbolesniejsze 52 godz mojego zycia.wczoraj juz nawet straszylam ze lekarza zabije haha
no wiec tak wkoncu o11 wyladowalam wczoraj w szpitalu bo tak po9 przyjechala polozna domnie do domu i mowi ze ona takiego cuda niewidziala zeby przy takich bolach nierobilo sie rozwarcie.i wkoncu wypisala skierowanie i przekazala mnie pod opieke ginekologiczna.w szpitalu w pierwszej kolejnosci zrobili mi badania wyszlo ze mam jakas infekcje nerkowa bo krew w moczu(Isabela mialas racje) i konieczne podanie antybiotyku zeby dziecko sie niezarazilo z tym antybiotykiem niemozna niektorych srodkow przeciwbolowych podawac.i dawali mi paracetamol po2 tabletki plus po kryjomu M dawal mi 2 czyli razem 4 ale niepomagalo potem dostalam zastrzyk(pisalam Lutce)i mialam odleciec na 5 godz po 2 juz przestal dzialac.i znowu meka wkoncu na nocna zmiane przyszedl 29letni lekarz ktory naprawde staral sie mi pomoc podal mi troszke silniejszy antybiotyk i w kroplowce zeby szybciej zadzialal.i zrobil o23 kolejny zastrzyk zebym poszla spac mial tez dzialac 5 godzdzialal 2.wkoncu w nocy calkiem niewiem o ktorej podali mi ZZO epidural niestety w poloczeniu z tym antybiotykiem jego dzialanie ograniczylo sie znieczulil mi tylko pol lewej nogi a dokladnie od kolana do pachwiny wiec dalej to samo ok godz 7.20 rozwarcie na 1cm czyli male.a ja zaczelam dostawac boli partych...no wiec ten sam lekarz coo w nocy zaczol mi ja rozszezac bolalo holernie.ale warto bylo bo potem juz szybciutko bo o godz 8.10 przyszli znowu zbadac i zaczeli sie przygotowywac do odbioru malej no i o8.32 byla Olenka z nami M sie poplakal ja odziwo nie chyba z szoku ze on placze hehe albo juz zabraklo mi lez:)

dlatego kochane niesugerujcie sie moimi przezyciami Lutka bez stresu w PL nie stawiaja tak na nature:D ewentualnie na lapowke :D
a i porobic badania wszystkie jeszcze czy jakiejs infekcji niemacie Isabelka Ty juz masz wyleczona??


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Lutka ten tel mi sie rozladowal ale mam zalaczony ten drugi wiem o Joli bo Gunia mi pisala wlasnie na ten drugi nr.
kochane postaram sie jakos w skrocie zrelacjonowac najdluzsze i najbolesniejsze 52 godz mojego zycia.wczoraj juz nawet straszylam ze lekarza zabije haha
no wiec tak wkoncu o11 wyladowalam wczoraj w szpitalu bo tak po9 przyjechala polozna domnie do domu i mowi ze ona takiego cuda niewidziala zeby przy takich bolach nierobilo sie rozwarcie.i wkoncu wypisala skierowanie i przekazala mnie pod opieke ginekologiczna.w szpitalu w pierwszej kolejnosci zrobili mi badania wyszlo ze mam jakas infekcje nerkowa bo krew w moczu(Isabela mialas racje) i konieczne podanie antybiotyku zeby dziecko sie niezarazilo z tym antybiotykiem niemozna niektorych srodkow przeciwbolowych podawac.i dawali mi paracetamol po2 tabletki plus po kryjomu M dawal mi 2 czyli razem 4 ale niepomagalo potem dostalam zastrzyk(pisalam Lutce)i mialam odleciec na 5 godz po 2 juz przestal dzialac.i znowu meka wkoncu na nocna zmiane przyszedl 29letni lekarz ktory naprawde staral sie mi pomoc podal mi troszke silniejszy antybiotyk i w kroplowce zeby szybciej zadzialal.i zrobil o23 kolejny zastrzyk zebym poszla spac mial tez dzialac 5 godzdzialal 2.wkoncu w nocy calkiem niewiem o ktorej podali mi ZZO epidural niestety w poloczeniu z tym antybiotykiem jego dzialanie ograniczylo sie znieczulil mi tylko pol lewej nogi a dokladnie od kolana do pachwiny wiec dalej to samo ok godz 7.20 rozwarcie na 1cm czyli male.a ja zaczelam dostawac boli partych...no wiec ten sam lekarz coo w nocy zaczol mi ja rozszezac bolalo holernie.ale warto bylo bo potem juz szybciutko bo o godz 8.10 przyszli znowu zbadac i zaczeli sie przygotowywac do odbioru malej no i o8.32 byla Olenka z nami M sie poplakal ja odziwo nie chyba z szoku ze on placze hehe albo juz zabraklo mi lez:)

dlatego kochane niesugerujcie sie moimi przezyciami Lutka bez stresu w PL nie stawiaja tak na nature:D ewentualnie na lapowke :D
a i porobic badania wszystkie jeszcze czy jakiejs infekcji niemacie Isabelka Ty juz masz wyleczona??

O k******wa 52 godziny w bólach - kobieto jak ty to przetrwałaś?????
Jesteś wielka - naprawdę szacun ogromny:o_master::o_master::o_master:
A ta położną to bym o******ła na czym świat stoi, bo gdyby wcześniej dała ci to skierowanie to byś sie tyle nie męczyła.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Lutka ten tel mi sie rozladowal ale mam zalaczony ten drugi wiem o Joli bo Gunia mi pisala wlasnie na ten drugi nr.
kochane postaram sie jakos w skrocie zrelacjonowac najdluzsze i najbolesniejsze 52 godz mojego zycia.wczoraj juz nawet straszylam ze lekarza zabije haha
no wiec tak wkoncu o11 wyladowalam wczoraj w szpitalu bo tak po9 przyjechala polozna domnie do domu i mowi ze ona takiego cuda niewidziala zeby przy takich bolach nierobilo sie rozwarcie.i wkoncu wypisala skierowanie i przekazala mnie pod opieke ginekologiczna.w szpitalu w pierwszej kolejnosci zrobili mi badania wyszlo ze mam jakas infekcje nerkowa bo krew w moczu(Isabela mialas racje) i konieczne podanie antybiotyku zeby dziecko sie niezarazilo z tym antybiotykiem niemozna niektorych srodkow przeciwbolowych podawac.i dawali mi paracetamol po2 tabletki plus po kryjomu M dawal mi 2 czyli razem 4 ale niepomagalo potem dostalam zastrzyk(pisalam Lutce)i mialam odleciec na 5 godz po 2 juz przestal dzialac.i znowu meka wkoncu na nocna zmiane przyszedl 29letni lekarz ktory naprawde staral sie mi pomoc podal mi troszke silniejszy antybiotyk i w kroplowce zeby szybciej zadzialal.i zrobil o23 kolejny zastrzyk zebym poszla spac mial tez dzialac 5 godzdzialal 2.wkoncu w nocy calkiem niewiem o ktorej podali mi ZZO epidural niestety w poloczeniu z tym antybiotykiem jego dzialanie ograniczylo sie znieczulil mi tylko pol lewej nogi a dokladnie od kolana do pachwiny wiec dalej to samo ok godz 7.20 rozwarcie na 1cm czyli male.a ja zaczelam dostawac boli partych...no wiec ten sam lekarz coo w nocy zaczol mi ja rozszezac bolalo holernie.ale warto bylo bo potem juz szybciutko bo o godz 8.10 przyszli znowu zbadac i zaczeli sie przygotowywac do odbioru malej no i o8.32 byla Olenka z nami M sie poplakal ja odziwo nie chyba z szoku ze on placze hehe albo juz zabraklo mi lez:)

dlatego kochane niesugerujcie sie moimi przezyciami Lutka bez stresu w PL nie stawiaja tak na nature:D ewentualnie na lapowke :D
a i porobic badania wszystkie jeszcze czy jakiejs infekcji niemacie Isabelka Ty juz masz wyleczona??

a ja dzis w nocy sie zastanawialam czy czasami mi ta infekcja nie wrocila.

Ale nie mam nawet sily teraz myslec o tym. Wlasnie sie dowiedzialam, ze moja sunia, ktora w chorobie brat sie opiekowal w koncu dzis odeszla od nas. Przed chwila bracia ja pochowali. Zyla tak dlugo tylko dzieki lekom, pamietacie, dawali jej 6-8 tygodni w grudniu, bracia ze wzgledu na mnie i dziewczynki zaczeli ja leczyc i przezyla jeszcze tyle miesiecy. Dzis niestety musieli ja uspic bo rak przerzucil sie na mozg. Niby bylam gotowa na te wiadomosc, ale tak mi smutno strasznie, tak strasznie ja kochalam, byla ze mna 8 lat

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

isabela
mama2corun
Lutka ten tel mi sie rozladowal ale mam zalaczony ten drugi wiem o Joli bo Gunia mi pisala wlasnie na ten drugi nr.
kochane postaram sie jakos w skrocie zrelacjonowac najdluzsze i najbolesniejsze 52 godz mojego zycia.wczoraj juz nawet straszylam ze lekarza zabije haha
no wiec tak wkoncu o11 wyladowalam wczoraj w szpitalu bo tak po9 przyjechala polozna domnie do domu i mowi ze ona takiego cuda niewidziala zeby przy takich bolach nierobilo sie rozwarcie.i wkoncu wypisala skierowanie i przekazala mnie pod opieke ginekologiczna.w szpitalu w pierwszej kolejnosci zrobili mi badania wyszlo ze mam jakas infekcje nerkowa bo krew w moczu(Isabela mialas racje) i konieczne podanie antybiotyku zeby dziecko sie niezarazilo z tym antybiotykiem niemozna niektorych srodkow przeciwbolowych podawac.i dawali mi paracetamol po2 tabletki plus po kryjomu M dawal mi 2 czyli razem 4 ale niepomagalo potem dostalam zastrzyk(pisalam Lutce)i mialam odleciec na 5 godz po 2 juz przestal dzialac.i znowu meka wkoncu na nocna zmiane przyszedl 29letni lekarz ktory naprawde staral sie mi pomoc podal mi troszke silniejszy antybiotyk i w kroplowce zeby szybciej zadzialal.i zrobil o23 kolejny zastrzyk zebym poszla spac mial tez dzialac 5 godzdzialal 2.wkoncu w nocy calkiem niewiem o ktorej podali mi ZZO epidural niestety w poloczeniu z tym antybiotykiem jego dzialanie ograniczylo sie znieczulil mi tylko pol lewej nogi a dokladnie od kolana do pachwiny wiec dalej to samo ok godz 7.20 rozwarcie na 1cm czyli male.a ja zaczelam dostawac boli partych...no wiec ten sam lekarz coo w nocy zaczol mi ja rozszezac bolalo holernie.ale warto bylo bo potem juz szybciutko bo o godz 8.10 przyszli znowu zbadac i zaczeli sie przygotowywac do odbioru malej no i o8.32 byla Olenka z nami M sie poplakal ja odziwo nie chyba z szoku ze on placze hehe albo juz zabraklo mi lez:)

dlatego kochane niesugerujcie sie moimi przezyciami Lutka bez stresu w PL nie stawiaja tak na nature:D ewentualnie na lapowke :D
a i porobic badania wszystkie jeszcze czy jakiejs infekcji niemacie Isabelka Ty juz masz wyleczona??

a ja dzis w nocy sie zastanawialam czy czasami mi ta infekcja nie wrocila.

Ale nie mam nawet sily teraz myslec o tym. Wlasnie sie dowiedzialam, ze moja sunia, ktora w chorobie brat sie opiekowal w koncu dzis odeszla od nas. Przed chwila bracia ja pochowali. Zyla tak dlugo tylko dzieki lekom, pamietacie, dawali jej 6-8 tygodni w grudniu, bracia ze wzgledu na mnie i dziewczynki zaczeli ja leczyc i przezyla jeszcze tyle miesiecy. Dzis niestety musieli ja uspic bo rak przerzucil sie na mozg. Niby bylam gotowa na te wiadomosc, ale tak mi smutno strasznie, tak strasznie ja kochalam, byla ze mna 8 lat

O kurcze - przykro że odeszła, ale jak by się miała męczyć to lepiej ze tak się stało.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola no tak, bóbr dla każdego chłopa jest bardzo ważny :D

mama2 ładnie umięśniony brzuszek:36_27_5: więc z pewnościa łatwo bedzie Ci do niego powrócic po porodzie :) mój bedzie taki jak u tego dziadka z tyłu :P

Isabela przykro mi, moja sunia tez pewnie niedlugo pociągnie, bo coraz gorzej z ej łapami :/

mama2cór dokładnie, zgadzam sie z Jolą, jestes wielka!!!!!!!! dobrze, ze ta połozna miala głowe na karku!!!! bo to jak Cię wcześniej potraktowali było nieludzkie. Ale masz juz Oleńke przy sobie i to jest najwazniejsze :) Pokarm się pojawił?

Odnośnik do komentarza

lutka
mama2cór o 8:30 po 50 h urodzila sliczną Oleńkę!!!!!!! 2800 g!!!!!!!!!!!:36_27_5:

ja juz caly dzien ciesze sie tym niusem dzieki mamie2, ktora wysylala mi smsy z dobrymi nowinami.

mam2corun gratulacje kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cherli3:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

isabela
gunia43
Isabela -wspolczuje nieprzespanej nocy. Potakiej mordedze czlowiekowi nic sie nie chce. Dleczego nie moglas spac? Zle sie czulas czy tak jakos bez powodu?

Ma nadzieje, ze wiesci o kolejmych majowych-kwietniowych sloneczkach Cie rozruszaja i napawia optymizmem na reszte dnia. :angel1: Ja ta mam.
Wstalam o 6.00 i krzatam sie po domu. Zrobilam do 10.00 juz tyle rzeczy, ze normalnie w ciagu calego dnia taka plodna nie jestem. Pomyylam gary, nastawilam pranie jedno, teraz drugie. Zrobilam obiadek. A teraz go wlasnie ze smakiem wcinam. W zwiazku z tym, ze nie jadlam sniadania postanowilam juz zjesc. U mnie dzisiaj gnocci z pieczarkami, pomidorami i bazylia w smietanie, posypane to wsyzstko parmezanem. Pycha wyszlo normalnie!:cherli3:

Ryczalam pol nocy, brzuch mi sie spial jak twarda pilka i bolal tak, ze nie moglam sie ruszac. Mia nawet 5 minut nie przestala sie ruszac. Tak szalala, ze mialam wrazenie, ze przekrecila sie w okol swej osi z 10 razy. To byla fatalna noc, usnelam gdzies o 6 rano, a wstalam o 8 wiec siedze i gapie sie przed siebie bo wszytko mnie boli i jestem zmeczona. Jesli to sie powtorzy to jade do szpitala bo juz mam dosc.

Isabela strasznie wspolczuje. tule mocno! oby dzisiaj nocka byla spokojna

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

gunia43
Ewciaa
isabela

wolalabym nie miec zadnych objawow, jutro bedzie tydzien jak mnie mecza te cholerne skurcze i bole, powiem Ci kochana, ze tylko psychicznie mnie to rozwala bo takie czekanie i wsluchiwanie sie w siebie jest dolujaco irytujace :(

żądna nie jest z nas zadowolona jedna ma za dużo objawów druga nie ma wogóle i się zastanawia czy to normalne....ciągle sobie mówie że to już niedługo i się skończy to zamartwianie i myślenie
Ja tam wole nie miec zadnych objawow,tylko zeby mnie nagle wzielo i juz. Jak mi brzuch twardnial cala noc, bo Maly kopal to tak sie czulam, ze szkoda slow. Wole bezobjawowo czekac na dzien kiedy Maksio sie zdecyduje. Mam nadzije, ze mu juz serio ciasno i postanowi wyjsc w okolicach terminu przynajmniej.

ja tez bym wolala, zeby nagle mnie dopadlo i nie bylo czasu ani sil na obawy... a tak juz od tygodnia po tym ktg analizuje kazdy sygnal od ciala i Tosi

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

isabela
gunia43
Ewciaa
GUNIA u mnie jakoś ostatnio mało czasu bo to zakupy to obiad to mąż narzeka że ciągle na kompie siedze i tak w kółko...a poród wywołać to tak przy okazji bym chciała:o_master: ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie, moja córka się nie spieszy, a ja ciągle dostaje smsy czy już PO ciągle ktoś dzwoni ciągle słysze że ta urodziła to ta urodziła PRZED TERMINEM i tak w kółko. już powoli mam dość

Wiem cos na te temat. Ludzie przynajmniej do terminu by sie wstrzymali z tymi pytaniami. Mnie tez to lekko wkurza, takie czcze gadanie.

a mnie do szalu doprowadzaja pytania "jak sie czujesz, jak mala, kiedy w koncu urodzisz?" Kurcze, wczoraj na gg opierdzielilam kumpla bo byl chyba 8 pytajacy jak sie czuje i kiedy w koncu rodze. Wyraznie mam w opisie, za 6 dni termin, a ludzie pieprza farmazony i te rady - umyj okna, dywany, duzo chodz... szkoda, ze przysiadow i pompek mi nie doradzaja....

a mi wczoraj "zyczliwy" doradzil, zebym umyla schody... jego zona umyla i od razu urodzila. mam nadzieje, ze nie na tych schodach :P

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

lutka
patka tez jeszcze nie zagladnęła do nas. ok dziewczyny nie ma co wpadac w panike, predzej czy później wszystkiego sie dowiemy. Trzeba tylko cierpliwie czekac na wiadomości.
jak zacznę rodzic to na pewno Was poinformuję, o efekcie również :)
W końcu kupiłam firankę ufffffff, znalazlam coś co mi sie podobało i nie kosztowalo 40 zl lub więcej za metr :)

ja tez dam znac, jak tylko u mnie sie zacznie. bez waszych zacisnietych kciukasow nie bede miala odwagi rodzic... zaczynam sie bac na serio i dopiero niedawno mnie ten strach dopadl. wczesniej w ogole nie myslalam o porodzie i teraz nadrabiam

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

kochane zegnam sie dobranoc :* kolorowych snow
jutro zajrze ale niewiem o ktorej o9 rano moze sie dowiem kiedy mnie wypisza wlasnie dostalam druga serie antybiotyku a ta kroplowka schodzi caly dzien ;/ ale ze teraz na noc to moze rano juz zejdzie jak niepomoglo to jeszcze jedna dostane i do domu dopiero po jutrze ;/ a ja juz chce do Oliwi ;( ona tak sie dzis pytala czy juz mnie nieboli kiedy do domu wroce :( no i teraz sie poryczalam :(


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
A prospos tematu fuinarek to ja kupilam w Ikei. Komplet za 10 euro.
W pokoju nie mam, tylko zaslonki, a w kuchni tylko zazdrostke. W sypialni tez nie mialam, tylko same zaslonki, ale przy dziecku jakos mi sei zachcialo okno firaneczka przyozdobic, nie tylko samymi zasklonkami. Jak Wam sie podobaja?
[ATTACH][ATTACH]6364[/ATTACH][/ATTACH]
Wyszlo ciut ciemno, bo pod swiatlo robilam, ale mam nadzije, ze cos widac.

sliczne!
ja jutro w koncu te fotki wkleje, jakos nie moge sie zorganizowac

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie Panie jestem mężem Daffodil i na jej prośbę przekazuję Wam dobrą nowinę.

Po długiej i wyczerpującej walce moja dzielna i kochana żona urodziła ślicznego synka !!

Kuba waży 3,5 kg, ma 56 cm wzrostu i czuje się dobrze tak jak i jego mama. Kubuś przyszedł na świat poprzez cesarskie cięcie, niestety siłami natury nie udało nam się go urodzić chociaż bardzo ale to bardzo próbowaliśmy...

Odnośnik do komentarza

mama2corun
kochane dziekuje za sms i wasze duchowe wsparcie
przedstawiam wam moja corcie waga2920 urodzona w swieto krolowej holenderskiej bo wkoncu jest krolewna ;d o godz 8.32

no tak ja w kuchni od paru godzin jak jakas kuchta a tu takie cuda!!!!!!!!!!!!

Mama2cór pierwsze zdjecie powalilo mnie na kolana jeszcze raz gratuluje i zycze szybkiego powrotu do siebie, buziaki dla calej Waszej rodzinki a przede wszystkim dla Ciebie i Olenki jest przeurocza!!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

_M_
Witam wszystkie Panie jestem mężem Daffodil i na jej prośbę przekazuję Wam dobrą nowinę.

Po długiej i wyczerpującej walce moja dzielna i kochana żona urodziła ślicznego synka !!

Kuba waży 3,5 kg, ma 56 cm wzrostu i czuje się dobrze tak jak i jego mama. Kubuś przyszedł na świat poprzez cesarskie cięcie, niestety siłami natury nie udało nam się go urodzić chociaż bardzo ale to bardzo próbowaliśmy...

o bonku
Grfatulacje dla swiezo upieczonych rodziców!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bardzo sie ciesze ze macie Kubusia juz przy sobie, i ze jest zdrowiutki ucaluj i wysciskaj od nas zonke i malenstwo!!!!!!!!!!!!!

no i czekamy na pierwsze foteczki Kubusia :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Lutka ten tel mi sie rozladowal ale mam zalaczony ten drugi wiem o Joli bo Gunia mi pisala wlasnie na ten drugi nr.
kochane postaram sie jakos w skrocie zrelacjonowac najdluzsze i najbolesniejsze 52 godz mojego zycia.wczoraj juz nawet straszylam ze lekarza zabije haha
no wiec tak wkoncu o11 wyladowalam wczoraj w szpitalu bo tak po9 przyjechala polozna domnie do domu i mowi ze ona takiego cuda niewidziala zeby przy takich bolach nierobilo sie rozwarcie.i wkoncu wypisala skierowanie i przekazala mnie pod opieke ginekologiczna.w szpitalu w pierwszej kolejnosci zrobili mi badania wyszlo ze mam jakas infekcje nerkowa bo krew w moczu(Isabela mialas racje) i konieczne podanie antybiotyku zeby dziecko sie niezarazilo z tym antybiotykiem niemozna niektorych srodkow przeciwbolowych podawac.i dawali mi paracetamol po2 tabletki plus po kryjomu M dawal mi 2 czyli razem 4 ale niepomagalo potem dostalam zastrzyk(pisalam Lutce)i mialam odleciec na 5 godz po 2 juz przestal dzialac.i znowu meka wkoncu na nocna zmiane przyszedl 29letni lekarz ktory naprawde staral sie mi pomoc podal mi troszke silniejszy antybiotyk i w kroplowce zeby szybciej zadzialal.i zrobil o23 kolejny zastrzyk zebym poszla spac mial tez dzialac 5 godzdzialal 2.wkoncu w nocy calkiem niewiem o ktorej podali mi ZZO epidural niestety w poloczeniu z tym antybiotykiem jego dzialanie ograniczylo sie znieczulil mi tylko pol lewej nogi a dokladnie od kolana do pachwiny wiec dalej to samo ok godz 7.20 rozwarcie na 1cm czyli male.a ja zaczelam dostawac boli partych...no wiec ten sam lekarz coo w nocy zaczol mi ja rozszezac bolalo holernie.ale warto bylo bo potem juz szybciutko bo o godz 8.10 przyszli znowu zbadac i zaczeli sie przygotowywac do odbioru malej no i o8.32 byla Olenka z nami M sie poplakal ja odziwo nie chyba z szoku ze on placze hehe albo juz zabraklo mi lez:)

dlatego kochane niesugerujcie sie moimi przezyciami Lutka bez stresu w PL nie stawiaja tak na nature:D ewentualnie na lapowke :D
a i porobic badania wszystkie jeszcze czy jakiejs infekcji niemacie Isabelka Ty juz masz wyleczona??

mama2corun dzielna kobieto!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...