_M_

Dobrej nocy życzę i trzymam za Was mocno kciuki :) Dobranoc :)

katja79_M_Ja też pomimo że jestem potwornie zmęczony ciągle oglądam w kółko te zdjęcia i napatrzyć się nie mogę - a przy inkubatorze stałem i stałem i patrzyłem jak sobie smacznie śpi...no napewno mysle ze emocje sa nie do opisania i bez porównania do jakichkolwiek innych w koncu przyszło na swiat Wasze pierwsze dziecko które odmieni cale Wasze zycie!!! jeszcze raz gratuluje!!!!!!!!!!!! i przyznam sie ze zazdroszcze troszke... Dziękuję bardzo w imieniu całej trójki :)

Ja też pomimo że jestem potwornie zmęczony ciągle oglądam w kółko te zdjęcia i napatrzyć się nie mogę - a przy inkubatorze stałem i stałem i patrzyłem jak sobie smacznie śpi...

To nasz malutki SKARB :)

Czuję się bardzo ale to bardzo szczęśliwy chociaż potwornie zmęczony (prawie 24h na nogach plus ta bezsilność podczas gdy żona cierpiała - okropne) - zaraz jakieś zdjęcie będzie :) Najważniejsze że już wszystko jest w porządku ale to co co przeszliśmy to nasze :)

Zaraz postaram się coś wkleić :)

Witam wszystkie Panie jestem mężem Daffodil i na jej prośbę przekazuję Wam dobrą nowinę. Po długiej i wyczerpującej walce moja dzielna i kochana żona urodziła ślicznego synka !! Kuba waży 3,5 kg, ma 56 cm wzrostu i czuje się dobrze tak jak i jego mama. Kubuś przyszedł na świat poprzez cesarskie cięcie, niestety siłami natury nie udało nam się go urodzić chociaż bardzo ale to bardzo próbowaliśmy...

Jak już Nasze pociechy przyjdą na świat to trzeba żeby wymieniły się numerami gg (my mamy chłopaka a tu widzę same dziewczyny) - czasem na jakaś imprezę razem gdzieś sobie wyskoczą

Oczywiście że towarzyszyłem - to niesamowite przeżycie zobaczyć swoje maleństwo. Poza tym żonie na pewno troszkę raźniej było bo bardzo się tym denerwowała - a ja wiedziałem że wszystko będzie dobrze - w końcu to mój SYN

Ewciaa_M_Halo halo czy zagląda tu ktoś jeszcze ? Chyba męska część tego forum wymarła chyba więcej tu kobiet niż Was. M gratuluje dobrych nowin i chłopczyka Twoja zona przekazała nam wiadomość :) Dziękuję bardzo - widzę że zostałem już zdekonspirowany a tak się chciałem pochwalić a Wy już wszystko wiecie - cieszę się strasznie i wiem już chyba nawet co Kubuś dostanie na urodziny

Halo halo czy zagląda tu ktoś jeszcze ? Chyba męska część tego forum wymarła

Daffodil dzięki za linka

1cora2syn...?? Podaj linka do tego tematu o porodach - chętnie zerknę Dzięki

lutka - na pewno też jest, tylko może nie okazuje tego aż tak jak kobiety - poza tym facet jakby nie było jest troszkę z boku tego wszystkiego - nikt nigdy nie pyta go co on o tym myśli (wybór łóżeczka wózka, fotelika), jak on się czuje jako przyszły ojciec, cała uwaga skupia się na przyszłej mamie (może i poniekąd słusznie), dlatego nie martw się i postaraj się "wciągnąć" trochę Twojego męża w to a zobaczysz że interesuje się i to bardzo.

Witam ponownie Mnie też dawno nie było - widzę że typowo "tatusiowe" tematy na "tatusiowej" części forum się ostatnio pojawiają (dobry ginekolog ważna sprawa) konpaw - ja się tam na tym tak dobrze nie znam jak Nasze miłe Panie ale też nie wydaje mi się by na wizycie domowej można było stwierdzić czy jest jakieś ryzyko chorób genetycznych - no chyba że położna wróżyć będzie A propos - my mamy drugie już USG genetyczne 17 grudnia - dowiemy się też czy to chłopak czy dziewczynka - jak to chłopak to będzie z tatą jeździł oglądać rajdy samochodowe i na wszelkiego typu spoty i imprezy samochodowe a jak to dziewczynka to będzie córeczką tatusia - już ja o to zadbam Już się nie mogę doczekać Pozdrawiam

Coś nasz męski wątek na forum jakby ucichł trochę A jak już tu zaglądnąłem to się pochwale - nasze maleństwo ostatnio coraz częściej daje znać o sobie delikatnymi kopniakami - niestety na razie ja nie czuję tego nawet jak trzymam rękę na brzuszku Myślę jednak że niedługo i ja zacznę odczuwać co się tam w środku dzieje W końcu tatuś też chce mieć jakiś kontakt z córeczką lub synem

konpaw A widzisz mówiłem Ci że wszystko będzie OK My na wizytę u lekarza wybieramy się w najbliższą środę t.j. 26.11. zastanawiamy się czy będzie badanie USG - byłoby fajnie upewnić się że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Wczoraj byliśmy w kinie i maleństwo chyba tak znudziło się filmem że postanowiło dać znać o swojej obecności i chyba (bo to jeszcze trochę wcześnie) dało znać o sobie lekkim "kopniakiem"

magdaloza My faceci nie okazujemy uczuć w taki sposób jak kobiety, to że nie widać ich na zewnątrz nie oznacza że ich nie ma, na pewno Twój mąż się cieszy (tak jak ja np ) że będzie tatusiem - każdy facet się z tego cieszy. Może po prostu trochę się boi - przecież dziecko zmieni Wasze dotychczasowe życie - nowe obowiązki nowe problemy - faceci podchodzą bardzo ambicjonalnie do problemu (przynajmniej ja tak mam) "czy ja temu sprostam ?" Może dlatego nie reaguje aż tak spontanicznie jakbyś tego oczekiwała - jestem natomiast pewien że bardzo się cieszy i z chęcią pójdzie z Tobą na usg Będzie dobrze - dla Was obojga to trudny okres więc pomalutku...

Aivon Dziękuje za ciekawego linka konpaw nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze Ja już byłem na jednym USG i muszę powiedzieć że, usłyszeć bicie serca Twojego dziecka, zobaczyć jego paluszki u rąk i nóg, zobaczyć jak się porusza to coś niesamowitego, trudno to porównywać z czymkolwiek - trzeba to przeżyć. Tylko nie zemdlej tam z wrażenia

Skąd ja to znam p.s. zrób tą herbatkę a ja w między czasie skoczę sobie na forum samochodowe

Tak to pierwsze dziecko Jako młody mąż radzę sobie dobrze - ostatnio mój łańcuch został przedłużony o 15cm tak że teraz oprócz kuchni ma też zasięg do komputera konpraw a jak u Ciebie ?

...

Kilka słów o mnie: Jak już wszyscy wiedzą mam na imię Michał i mam 27lat, na tym forum głównie udziela się moja żona, ja tu zaglądam (nie da się ukryć) trochę rzadziej aczkolwiek nie oznacza to że w ogóle. Termin w którym nasze maleństwo ma przyjść na świat to 09.05.2009r.

DaffodilDlaczego od razu na nich?? :) Są inne, ciekawsze tematy Uderz w stół a nożyce się odezwą Poza tym mam dwa pytania do Pań Gospodyń 1. Dlaczego jako facet mój nastrój to np chora, agresywna itd itp 2. Dlaczego gdy ktoś mnie zacytuje pojawia się podpis _M_ napisała Fajnie by było gdyby dało się coś z tym zrobić

"Wyginęli? Przecież to nie były mamuty!" Prawdziwi faceci nie wyginęli i czasem też zaglądają tu na forum i czytają co tu ciekawego ich żony na nich i nie tylko wypisują. Pozdrawiam Michał