Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!

[Oopsy Daisy]

Przecież mogli ją usztywnić w szynę , a tak w gipsie dupa bo za bardzo nie masz jak się ruszyć

[Nietoperek84]

To prawda,dziwny sposób usztywnienia kiedy noga nie jest faktycznie złamana...
:/ Tak jak Oopsy pisze,toć trzeba było w szynę nogę wlozyc..... Dziwne,dziwne :/

[Oopsy Daisy]

Ja miałam rekonstrukcję więzadeł i musieli w gips wsadzić

[Otka]

oopsy i tak łaże mimo iż nie powinnam, choćby jutrzejsza wizyta

[Oopsy Daisy]

A to kul nie masz? No ja miałam wizytę na zmianę gipsu 3 dni po operacji, potem 6 tyg byłam w lżejszym.Ale co to był za koszmar, byłam uziemiona w domu.Mąż chodził do pracy a ja siedziałam w domu.Znosił mi wszystko na stół: jedzenie, owoce, picie itd.Do łazienki na czworakach czasami leciałam

[Otka]

Mam kule:d w środe ma sciągnąć gpis

[Oopsy Daisy]

A ile w gipsie już siedzisz?

Ale mam ochotę na korniszona

[Koliberek]

Otka gips i tak nie jest najgorszy...mnie po operacji na 6 tygodni wsadzili na wózek, a później kolejne pół roku o kulach. Naprawdę, wolałabym sam gips

Nietoperku jak masz możliwość, to wyjedź. Tak na tydzień albo dwa (tylko gdzieś tak, żebyś do pracy mogła chodzić - rodzina, albo przyjaciele). Oj, ja wiem, co to znaczy duży dzieciak w domu. Niby on jest starszy, a i tak Ty musisz być bardziej dojrzała. Ja też w pewnym momencie nie mogłam już wytrzymać, bo myślałam, ze on wychodzi z założenia, że cokolwiek by się nie stało, to ja i tak nie odejdę, że możemy się tak w kółko kłócić i przepraszać, obrażać na siebie i godzić, bo ja się nie posunę dalej. No i nam właśnie pomogła taka czasowa izolacja od siebie - po dwóch tygodniach rozłąki wszystko nabrało świeżości. Albo - tak jak Oopsy pisała - przestań się starać, może wtedy doceni co może stracić.

[_Alfa_]

Nietoperek albo postaraj się pogadać - ale bez wypominania, ot taka "luźna" rozmowa. Albo pokaż, że i Ty umiesz się wyłączyć, nie rozmawiaj, nie rób nic. Albo właśnie wyjedź. A może on to na swój sposób przeżywa??
Eee no jak mogłaś nie wyciąć siniaków!! No wiesz Oopsy ma rację, faceci są baaardzo dziwnymi stworzonkami. Też czasem zastanawiam się o co mojemu chodzi...

[Nietoperek84]

Dzięki dziewczyny za słowo otuchy i rady.Ta wyprowadzka na chwilę nie byłaby pewno glupia,ale chyba nie mam aż tyle siły w sobie... Póki co tez się nie odzywam,chce mieć ciszę,to nie będę mu przeszkadzać. Ciekawe kto wymieknie 1-wszy i dokladnie od dziś tez mam wsi o w d****!!
No wlasnie Alfa,jak ja mogę myśleć o takim odpowiedzialnym ruchu jakim jest dziecko,jak nie uważnie oczyszcilam ziemniaka?!?!?

[Koliberek]

_Alfa_

Eee no jak mogłaś nie wyciąć siniaków!! No wiesz Oopsy ma rację, faceci są baaardzo dziwnymi stworzonkami. Też czasem zastanawiam się o co mojemu chodzi...

Ja już przestałam starać się zrozumieć... Czasem przytakuję, a nie słucham w ogóle...nawet mnie kilka razy na tym przyłapał..

[_Alfa_]

Też nie mam rewelacyjnej sytuacji w domu, jakoś przestałam się nakręcać jak się coś dzieje. Spoko, Ty nie umiesz obierać ziemniaka, ja nie umiem trafić w gust kulinarny

[Nietoperek84]

Koliberek

_Alfa_

Eee no jak mogłaś nie wyciąć siniaków!! No wiesz Oopsy ma rację, faceci są baaardzo dziwnymi stworzonkami. Też czasem zastanawiam się o co mojemu chodzi...

Ja już przestałam starać się zrozumieć... Czasem przytakuję, a nie słucham w ogóle...nawet mnie kilka razy na tym przyłapał..

No co,trzeba umieć sobie radzić nie?!;)

[Oopsy Daisy]

A w łeb na dzień dobry przyfasolić by nie narzekał od rana

[Nietoperek84]

Alfa i Ty chcesz zostać mama?!?!

[Koliberek]

Nietoperek84

Koliberek

_Alfa_

Eee no jak mogłaś nie wyciąć siniaków!! No wiesz Oopsy ma rację, faceci są baaardzo dziwnymi stworzonkami. Też czasem zastanawiam się o co mojemu chodzi...

Ja już przestałam starać się zrozumieć... Czasem przytakuję, a nie słucham w ogóle...nawet mnie kilka razy na tym przyłapał..

No co,trzeba umieć sobie radzić nie?!;)

Sztuka przetrwania.

[Nietoperek84]

Oopsy Daisy

A w łeb na dzień dobry przyfasolić by nie narzekał od rana

No!
Ehhh z Wami od razu mi lespiej :) Jesteście niemożliwe, pomoc w każdej sytuacji

[Koliberek]

Oopsy Daisy

A w łeb na dzień dobry przyfasolić by nie narzekał od rana

Dobre, dobre - chyba zacznę praktykować

[Nietoperek84]

Koliberku co by nie poszlo w "przemoc w rodzinie" hihihihi

[Oopsy Daisy]

Nietoperek84

Koliberku co by nie poszlo w "przemoc w rodzinie" hihihihi

[Koliberek]

Nietoperek84

Koliberku co by nie poszlo w "przemoc w rodzinie" hihihihi

Eeeeeeee tam - w tę stronę może

[Nietoperek84]

Nigdy nie wiadomo co wkurzonemu facetowi do glowy przyjdzie. Jeszcze gotów iść na obdukcje jak dostanie wałkiem po głowie ;) Bić trza umieć,co by śladów po sobie nie zostawiać ;) hehehehh

[Koliberek]

Nietoperek84

Nigdy nie wiadomo co wkurzonemu facetowi do glowy przyjdzie. Jeszcze gotów iść na obdukcje jak dostanie wałkiem po głowie ;) Bić trza umieć,co by śladów po sobie nie zostawiać ;) hehehehh

Przez ścierkę

[Koliberek]

Albo powiedzieć, że sam się potknął i uderzył o patelnię

[Nietoperek84]

Koliberek

Nietoperek84

Nigdy nie wiadomo co wkurzonemu facetowi do glowy przyjdzie. Jeszcze gotów iść na obdukcje jak dostanie wałkiem po głowie ;) Bić trza umieć,co by śladów po sobie nie zostawiać ;) hehehehh

Przez ścierkę