Skocz do zawartości
Forum

Planowanie płci dziecka


Rekomendowane odpowiedzi

Jaga
Margolcia
Ja bralam lata skonczone i mnie sie nie sprawdzilo...Ale to jest akurat najmniejszy problem...

A kolezanka jest w ciazy tu na wyspie..?

Tak, jest w Irlandi i to jej pierwsze dziecko po wielu latach starań. Ma problemy z tarczycą i tam lekarze podchodzą do sprawy bardzo lekko. Powinni jej zmeinić prporcje leków odkąd jest w ciąży, żeby nie zaszkodzić dziecku i jej. Ale w Polsce mówią co innego, w Irlandi co innego. Umówiłam ją w Polsce do dobrego lekarza ginekologa i specjalisty w problemach z tarczycą. Ale jak do niego pojechała to niechciał nawet skonsultować bo nie jest jego pacjentką i kazał się trzymać swojego lekarza. A że jest w Irlandii, no to podobnie jak Ty Margolcia nie ma za dużego wyboru.

Jeny,to tez ten w Polsce jest okropnie dziwny.Moje znajome lataja do ginow do kraju i nigdy zaden nie powiedzial w ten sposob....Ja ze swoimi dziecmi w razie awarii tez latam i tez nigdy nie spotkalam sie z takim podejsciem..Co to za dziwny lekarz??? Ja nie moge leciec ze swoimi sprawami bo za duzo dzieciakow musialabym ze soba ciagnac..;)) Wyprawa jak za morze...
A w ktorym miejscu ona mieszka.U mnie w miasteczku jest polska lekarka i na upartego wykonuje ospowiednie badania i moze ona z wiedza wieksza niz Iryski potrafi dopasowac odpowiednia dawke lekow.Przeciez tarczyca i leki na nia sa w ciazy bardzo niebezpieczne.Moze moge jej jakos pomoc..?Zapytaj sie jej.Ja mieszkam w Carlow.Raz rodzilam tutaj i przeszlam cala ciaze w tym systemie.Moze nie jestem fachowcem,ale moge cos podpowiedziec,doradzic czy pomoc...:36_3_16:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

patreena
witam was.mam dziś potwornego doła. córcia moja dziś sie rozpłakała u teściowej , że nie mam dla niej wogóle czasu-szkoda słów na to co czuję. 2 dni wolne, to kolejne sprzatanie, ze 2 prania, obiad na kolejny dzię, a czasu coraz mniej. :36_1_4:

Przeszlam to kiedys w zyciu-wspolczuje Ci z calego serducha...Mialam tak przez pierwsze 8 lat swojego sysonka..Biedny musial nawet sam chodzic z kluczem na szyji do szkoly-bo wstawalam o 3 rano do roboty i wracalam ok 16.....Nie wiem jak mam Cie pocieszyc ani jaka recepte dac-bo chyba takiej nie ma...Wszystko przez te cholerne pieniadze,ale bez nich zyc sie nie da....Ale pamietaj =Twoja corcia kocha Cie bez wzgledu na wszystko. Jeste Jej ciezko-ale nie oznacza to,ze bedzie na Ciebie zla lub bedzie Cie winic..Dzieci bardzo emocjonalnie wyrazaja swoje uczucia....Dla niej zawsze bedziesz najukochansza mama-i nic tego nie zmieni-nawet praca...Moze usiadz z Nia i porozmawiaj..???Dzieci w tym wieku juz na prawde wiele rozumieja..I pzrytulaj Ja jak najczesciej-to czasem wiecej znaczy niz setka slow....Bedzie dobrze-zobaczysz...Tulam z calego serducha...:36_3_1:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

patreena
Tak dziś mamy wiecej czasu dla siebie, jesteśmy wszyscy w domu, gorzej jak jestem sama, tyle na głowie , mąż w pracy.oby udało sie z drugim jak najszybciej , bedzie miała zajęcie z rodzeństwem, wiem ze bardzo je chce. A ty margolcia jak sie trzymasz??

Wiem o czym mowisz..Ja w sumie w wiekszosci czasu tez jestem sama z trojka...Dzien zlewa sie z dniem,tyle,ze ja nie pracuje zawodowo-ale tez nie jest zawsze kolorowo...:36_6_2:...Ale co nas nie zabije to nas wzmocni..:))) mam nadzieje,ze uda nam sie obu szybko zajsc w ciaze i przeniesc nasze zycie na troszke inny etap..:)) Moja cora tez nie jest za szczesliwa bo nie ma niestety rowiesikow w naszej okolicy...Przedszkole juz zaliczyla i niestety sie zrazila...Teraz od wrzesnia idzie do szkoly-wiec mam nadzieje,ze jej zycie sie polepszy...
A u mnie to tak troszke roznie..jakies chandry mnie biora i jakas taka zniechecona ostatnio po tym swiecie laze.....:angel1:..Zamyslona jestem i taka ciutek nieobecna myslami....

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

patreena
witam was.mam dziś potwornego doła. córcia moja dziś sie rozpłakała u teściowej , że nie mam dla niej wogóle czasu-szkoda słów na to co czuję. 2 dni wolne, to kolejne sprzatanie, ze 2 prania, obiad na kolejny dzię, a czasu coraz mniej. :36_1_4:

Nie mam jeszcze dzidziusia, ale mimo wszystko mogę sobie wyobrazić co czuje matka, której brakuje czasu dla swojej pociech!!! Los jest okrutny, ale myślę, że musimy śmiało kroczyć przez życie, wszelkie dołki i przeciwności pokonywać, znosić dzielnie-" co nas nie zabije nas wzmocni!!!"-pamiętaj!!! Dla Ciebie już największym wyrazem szcześcia jest twoja pociecha, która mimo młodego wieku kiedyś to zrozumie. Jestem pewna, żę niedobór ilości spędzonego czasu wspólnie, rekompensujesz-jakością !!!!!!

Odnośnik do komentarza

Margolcia moja przyjaciółka jest gdzieś w okolicach Dublina. Bardzo dziękuję Ci za chęć pomocy ale nie bardzo orientuje się jak daleko od siebie jesteście. Mimo wszystko pogadam z nią, zawsze to lepiej jak się ma z kimś nawet pogadać.
Patreena - strasznie mi przykro, dzieci w takim wieku mówią różne rzeczy nie zdając sobie do końca z tego sprawy. Wiem co mówię bo mój Mateusz teżtak czasem wypalił. Kiedy miał 3 miesiące wróciłam do pracy, nie było mnie po 10 czasem 12 godzin w domu. W weekendy miałam studia no i dziecko matki nie miało. WIele łez przez to wylałam i marzyłam o drugim dziecku, że wreszcie pójdę na L4 i będę miała trochę czasu dla niego. Wreszcie się udało, no a teraz to czasem tęsknie za pracą. Musisz byc dzielna i wierzyć że będzie dobrze. Musi być dobrze. CZasem ciężko w to uwierzyć, ale w życiu może być jeszcze lepiej. Myślę o Was bardzo dużo dziewczyny i trzymam kciuki. Życie takie jest że co rusz to jakaś kłoda pod nogami.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Jaga
Margolcia rozmawiałam z koleżanką i mówi że znalazła polskiego ginekologa, który przyjeżdża z Łodzi co miesiąc. Za rewelacyjny nie jest ale lepszy rydz niż nic.

Jak mieszka kolo Dublin to ma problem z glowy.Tam jest polska klinika z full wypas lekarze i sprzet.Nazywa sie Medicus.Ale drogo....Ja mieszkam 90 km od Dublina.Ok.godz jazdy autkiem.Moj tam jest codzien bo jezdzi ciezarowa po wyspie.Mma nadzieje,ze uzyska fachowa porade.Jakby co-jestem do dyspozycji..:)):fun:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia
Jaga
Margolcia rozmawiałam z koleżanką i mówi że znalazła polskiego ginekologa, który przyjeżdża z Łodzi co miesiąc. Za rewelacyjny nie jest ale lepszy rydz niż nic.

Jak mieszka kolo Dublin to ma problem z glowy.Tam jest polska klinika z full wypas lekarze i sprzet.Nazywa sie Medicus.Ale drogo....Ja mieszkam 90 km od Dublina.Ok.godz jazdy autkiem.Moj tam jest codzien bo jezdzi ciezarowa po wyspie.Mma nadzieje,ze uzyska fachowa porade.Jakby co-jestem do dyspozycji..:)):fun:

Dziękuję Ci bardzo, jakby co to będę pamiętać. Miłego dnia życzę

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

margolcia
patreena
ja też, mam straszne wachania nastroju. Doła łapie w moment, dużo myślę ostatnio, że sie nie spełniam w tym życiu. Zaraz lecę , jutro znowu do tej beznadziejnej pracy, koszmar. Margolcia a palisz?

jak mam to pale-jakies 3-4 papieroski dziennie...:)) a czemu pytasz..?ma to w plyw na nastroj..?

pewnie ma na nastrój, na wszystko ma,:36_2_34: Ja palę i jakoś trudno mi rzucić.

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

patreena
margolcia
patreena
ja też, mam straszne wachania nastroju. Doła łapie w moment, dużo myślę ostatnio, że sie nie spełniam w tym życiu. Zaraz lecę , jutro znowu do tej beznadziejnej pracy, koszmar. Margolcia a palisz?

jak mam to pale-jakies 3-4 papieroski dziennie...:)) a czemu pytasz..?ma to w plyw na nastroj..?

pewnie ma na nastrój, na wszystko ma,:36_2_34: Ja palę i jakoś trudno mi rzucić.

Ja nie umiem tez tego nie robic...A jak mi sie skoncza,a nie mam ich w domu to nie potrafie o niczym innym myslec....tylko jak jakis tu dorwac...Jestem w szponach nalogu..:36_1_19:...Tylko jak mnie glowa boli to wtedy po nie nie siegam..Ale teraz mam juz chetke,ale nie mam ani jednego i tak mnie ssie ze szok...A Ty dlugo palisz?? Ja na dobra srawe jakies 6 lat...

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Rozbawiłam się, to się nadaje do jakiegoś kabaretu, ze też jeszcze nikt nie wpadł na taki pomysł. Ale ja pamiętam, jak mi babcia mówiła podczas pierwszej ciąży, żeby się nie przestaszyć czegoś, nie myć okien, oczywiścia jak znajoma urodziła dziecko z myszką to napewno musiała się czegoś przestraszyć. CZęść tych zabobonów jest fajna ale tylko jeśli pozostanie w sferze zabawy ale nic więcej.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

patreena
jaga co u ciebie i twoich pociech??ja sie rozchorowalam, goraczka..

No to współczuję jak musisz jeszcze chodzic do pracy :( Zdrówka patreena dla Ciebie. U nas lepiej Hubert skończył antybiotyk a Mateusz ma jak chyba pisałam obustronne zapalenie uszu - dostał augmentin i już trochę lepiej. Nocki przesypia i juz tak nie płacze. W poniedziałek do kontroli i mam nadzieję że wszystko co złe się skończy.
Ja dzisiaj też obolała bo odwiedziła mnie @. Rano umierałam ale jakoś musiałam się rozruszać. A jak nastroje? Lepiej już? Czytałam te wasze wyznania z Margolcią o odtresowywaniu się :whasa: i tylko usmiechałam sie pod nosem. Ale nic więcej nie powiem.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Witam.Moje dzieciaki maja wirus...Dostaja tylko panadol i ibufen.Za to u cory wykryto szmery i jak pisalam dzis na innym watku-jestem zamulona ta wiadomoscia..Liczylam,ze dziurka sie zarosla,ale jest gorzej....Jak miala 18 miesiecy to kontrolowalismy ja w Polsce,ale plakala i wierzgala przy badaniu,wiec jakos nie do konca wierzylamw jego skutecznosc..Pani doktor zniecierpliwiona dodala ze na jej gust jest ok,ale dziecko bylo niespokojne,wiec obraz badania moze byc niewiarygodny...Niestety miala racje...Kazala mi ja skontolowac w wieku 5 lat,ale jak sie chyba okazalo problem zostal znow wykryty i to wczesniej.Czekam na wezwanie do szpitala i dalsze badania...........

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...