Skocz do zawartości
Forum

Spór prawie sąsiedzki


Rekomendowane odpowiedzi

Pisze kochane do was może mi jakiś w sposób pomożecie

Jakiś rok temu zdecydowaliśmy z mężem że w końcu trzeba posprzątać suszarnie bo żaden z sąsiadów nie raczy tego zrobić. W suszarni leżał stary dywan przeszłam po sąsiadach użytkujących suszarnie z pytaniem kogo on jest bo jeśli nikogo lub nie jest nikomu potrzebny to nadał by się na podłogę do suszarni. Wszyscy twierdzili ze to nie ich i można go dac na podłogę suszarni bo będzie to bardziej estetyczne ( dodam że w su7szarni była tylko wylewka).

A tu niespodzianka :( w piątek zgłosiła sie do mnie córka sąsiadów z parteru w sprawie tego nieszczęsnego dywanu okazało sie ze to dywan ( uwaga będzie trochę skomplikowanie) jej byłego męża który dostał od swojej matki czyli teściowej tej kobiety która do mnie przyszła

Potwierdziłam że to ja go wzięłam, ale zaznaczyłam ze pytałam sie sąsiadów kogo ten dywan jest nikt sie nie przyznał - sąsiad z parteru twierdzi że nie pamieta rozmowy ( nie ma to jak amnezja) i tu zaczynają sie moje kłopoty ............. ponieważ dywan został położony i lekko obcięty z boku, powiedziałam że ok mogę ponieść pewne koszty tego dywanu Pan twierdził ze nowy kosztuje 1400 i chce 700 zł czyli połowę ja sie z tym nie zgadzam bo dywan jest 10 -letni i przez ostatnie 8 był w suszarni nieużytkowany, zaproponowałam panu ze kupię podobny używany ( niech będzie moja strata koszt to od 150 do 300 zł) panu oczywiście moje propozycje się nie podobały, więc zostaje nam wycena tego badziewia mam wrażenie że wycena również nie będzie po myśli tego Pana i stwierdził że jeśli sie nie dogadamy ( a tak będzie bo to strasznie konfliktowy i uparty człowiek )to on złoży sprawę do sądu

nie wiem czy mam sie śmiać czy płakać nie dam za stary dywan 700 zł bo nie jest tego wart, nie ukrywałam że to ja go położyłam w suszarni chciałam załatwić sprawę ugodowo ale temu Panu mało
poradźcie co mogę zrobić nie poczuwam się do winy bo przecież pytałam się sąsiadów kogo jest ten dywan
mam nadzieje że w miarę jasno opisałam cała sytuacje

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

justyna@ może napisz do naszego forumowego adwokata, ja wogole zadała bym im pytanie skąd ten dywan się tam wzioł skoro ONI nie tej suszarni nie użytkowują?

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

justyna@
aldonka23 mam zamiar dzis przejść sie do dzielnicowego może on cos doradzi wiesz taka afera o dywan ok przyznaje ale Pan usilnie ni chce tego załatwić ugodowo dodam że on nie użytkuje tej suszarni gdyż mieszka gdzie indziej

Justyś właśnie chciałam Ci poradzić abyś przeszła się do dzielnicowego i przedstawiła mu całą sytuację i wtedy może Pan dzielnicowy coś doradzi co robić jak rozwiązać tę sprawę.

Odnośnik do komentarza

justyna@
tyle problemów o stara szmatę uznałam że skoro będę uczciwa i po mimo tego że sie nie poczuwam do winy ale chcę to jakoś spokojnie załatwić Pan będzie zadowolony a tu nie ewidentnie chce odemnie wymusić ta kwote 700 zł

a tak na marginesie to Pan idąc do sądu powinien mieć jakiś dowód zakupu (wiem że nie On kupował),i udowodnić że dywan należy do Niego.

Odnośnik do komentarza

justyna@
tyle problemów o stara szmatę uznałam że skoro będę uczciwa i po mimo tego że sie nie poczuwam do winy ale chcę to jakoś spokojnie załatwić Pan będzie zadowolony a tu nie ewidentnie chce odemnie wymusić ta kwote 700 zł

jesli ten Pan nie mieskz atam to po co sie wtraca?
sprawa załatwiona...
kogos dywan-niewiadomo kogo wiec polozony...nie spalony
ale porozmawiaj z dzielnicowym

Odnośnik do komentarza

patusia23
justyna@
tyle problemów o stara szmatę uznałam że skoro będę uczciwa i po mimo tego że sie nie poczuwam do winy ale chcę to jakoś spokojnie załatwić Pan będzie zadowolony a tu nie ewidentnie chce odemnie wymusić ta kwote 700 zł

a tak na marginesie to Pan idąc do sądu powinien mieć jakiś dowód zakupu (wiem że nie On kupował),i udowodnić że dywan należy do Niego.

na dywanie nie ma nawet metki a Pan twierdzi że to dywan wełniany a dostał go od mamusi i ma dla niego wartość sentymentalną :Padnięty: jakoś nie miął tej wartości jak leżał u nas w suszarni przez ostatnie 8 lat

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

justyna@
patusia23
justyna@
tyle problemów o stara szmatę uznałam że skoro będę uczciwa i po mimo tego że sie nie poczuwam do winy ale chcę to jakoś spokojnie załatwić Pan będzie zadowolony a tu nie ewidentnie chce odemnie wymusić ta kwote 700 zł

a tak na marginesie to Pan idąc do sądu powinien mieć jakiś dowód zakupu (wiem że nie On kupował),i udowodnić że dywan należy do Niego.

na dywanie nie ma nawet metki a Pan twierdzi że to dywan wełniany a dostał go od mamusi i ma dla niego wartość sentymentalną :Padnięty: jakoś nie miął tej wartości jak leżał u nas w suszarni przez ostatnie 8 lat

jak ma wartość sentymentalną to w domu powinien być rozłożony :lol:,Pan po prostu chce wyłudzić pieniądze a to też jest karalne.

Odnośnik do komentarza

justyn@ a ja zostawiłabym tą sprawę i niech gościu idzie do sądu!!! nie wydaję mi się ,żeby z tym poszedł ,a jeśli nawet to przegra na 100% przecież skoro pytałaś każdego z sąsiadów czyj jest ten dywan to każdy potwierdzi to przed sądem, oprócz tego Pana ,który rzekomo nie pamięta i już po nim. Wyśmieją go i tyle. i mi się wydaję ,że stary po prostu chce Cię nastraszyć tym sądem ,nie daj się!!!

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

rorita
justyn@ a ja zostawiłabym tą sprawę i niech gościu idzie do sądu!!! nie wydaję mi się ,żeby z tym poszedł ,a jeśli nawet to przegra na 100% przecież skoro pytałaś każdego z sąsiadów czyj jest ten dywan to każdy potwierdzi to przed sądem, oprócz tego Pana ,który rzekomo nie pamięta i już po nim. Wyśmieją go i tyle. i mi się wydaję ,że stary po prostu chce Cię nastraszyć tym sądem ,nie daj się!!!

z tego co wiem to musi zaplacic do sadu 5% od kmwoty ktorej sie domaga a rzeczoznawca tez kosztuje i prosze nawet tego nie robic!

Odnośnik do komentarza

Justyna@ jestem tego samego zdania co rorita-chce, niech idzie do sądu-nie ma żadnego dowodu na to, że to jego dywan, leżał tyle lat bezużyteczny a teraz nagle taki sentymentalny się zrobił? Poza tym pytałaś sąsiadów i masz na to świadków. Ja bym się tym nie przejmowała i nie poczuwałabym się do winy a na pewno nie dawałabym jemu żadnych pieniędzy.

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Ja tez myślę że facet chce wyłudzić kasę!
raqz że tam nie mieszka to jakim prawem leży tam ten dywan?
jaką masz pewność że to jego?każdy mógł powiedzieć że jego!
Ja bym nic nie robiła, żadnej wyceny.
Facet chce niech wycenia - a to kosztuje nie mało!
Założenie sprawy cywilnej tez kosztuje.
nie wygra i tak więc myślę że nie masz się co martrwić!

Jeju wariatów na tym świecie nie brakuje!

Życie jest piękne:-)

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za wasze odpowiedzi właśnie wróciłam z policji rozmawiałam z bardzo miłym Panem i tak mi kazał zrobić
nic nie mówić Panu że rozmawiałam z policją
nie robić wyceny dywanu
jeśli dogadamy sie jakoś to ma mi podpisać pokwitowanie że wziął kasę i nie ma już żadnych pretensji ( oczywiście w to nie wierzę że sie dogadamy)
Pan policjant czeka z niecierpliwością na tego pana aby złożył doniesienie na mnie jeśli kwota będzie poniżej 260 zł to zajmie sie tym sąd grodzki jeśli udowodni że to jego dywan i że umyślnie uszkodziłam to ( oczywiście to nie miało miejsca)
może tez być tak że nawet sprawa nie zostanie rozpoczęta

mam się nie denerwować jak to pan określił sprawa dywanu to nie sprawa śmierci Kennediego :Oczko: jeśli będzie zastraszał lub coś nam zniszczy mamy iść na policje

trochę jestem spokojniejsza zobaczymy jak będzie sie sprawa toczyła dam wam znać

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...