Skocz do zawartości
Forum

Przesłanie dla fajnych babek ;)


Małgosia

Rekomendowane odpowiedzi

Gieniusia- tylko ciekawe czy nadążymy nasze zęby łapać przy takim śmiechu:sofunny::sofunny:

Jasiu rewelacja:sofunny:

Siedzi dwóch kolesiów w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy drechol, grube karczycho, złoty kajdan na szyi - z dziewczyną siedzi. Jeden z tych kolesiów do drugiego:
- Stary, założę się z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego w glace.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi i klepie łysego w glace.
Łysy się odwraca, a koleś:
- Krzychu, to Ty? A nie... To przepraszam...
Łysy:
- Żaden Krzychu, ku***a, dotknij mnie jeszcze raz to Ci je**e! - i się odwraca.
Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
- Stary, świetnie to rozegrałeś, ale idę z tobą o 200 zeta, że go drugi raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli sobie ten drugi i pac łysego w glace.
Łysy zjeżony się odwraca, a koleś:
- Krzychu, no ku**a, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce przesiedzielismy, Krzychu, no nie pamiętasz mnie?
Łysy:
- Ku**a, nie bylem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przy*****e, że się nie pozbierasz!
Zaczyna się podnosić, żeby wylutować kolesiowi, ale dziewczyna łapie go za rękaw i mówi:
- No daj spokój, Józek, film jest, a Ty będziesz jakiegoś cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i ogladajmy...
Łysy niezadowolony idzie z dziewczyną do pierwszego rzędu, siadają. Pierwszy koleś znowu do drugiego:
- Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nieźle to wymysliłeś, ale idę o 1000, że go trzeci raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi.
Idą do drugiego rzędu, siadają za łysym i koleś wali łysego w łeb. Łysy się odwraca, na maksa napięty, a koleś:
- Krzysiu, to ja tam na górze jakiegoś łysego w glace nap****m, a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz!

Odnośnik do komentarza

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
Ja pierdziu:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
Jadą dwie blondynki rowerami przez park. Nagle jedna zsiada i spuszcza powietrze z opon. Druga pyta:
- Co robisz?
- Spuszczam powietrze, bo do pedałów nie sięgam.
Jadą dalej i nagle druga schodzi z rowera i daje siodełko na miejsce kierownicy a kierownicę na miejsce siodełka. Mówi do pierwszej:
- Z idiotką nie jeżdżę.

http://img208.imageshack.us/img208/2987/c0167ij67ikvk9vt5.jpg

Odnośnik do komentarza

o matko :sofunny::sofunny::sofunny:

Lekcje życia w korporacji.



LEKCJA PIERWSZA.

Mąż idzie pod prysznic, spod którego chwilę wcześniej wyszła żona. Nagle

dzwoni dzwonek od drzwi. Po kilku sekundach sprzeczki o to, kto powinien

otworzyć, żona poddaje się, ciaśniej zawija ręcznik i biegnie po

schodach na dół.

Kiedy otwiera drzwi, widzi, że to sąsiad z naprzeciwka. Zanim zdążyła

cokolwiek powiedzieć, sąsiad składa jej propozycje: da jej 1000zł, jeśli

odwinie ręcznik i rzuci go na podłogę. Żona po chwilowym namyśle zgadza

się, pozbywa się ręcznika i staje przed sąsiadem kompletnie naga. Sąsiad

po kilku sekundach daje jej pieniądze i odchodzi bez słowa.

Zdziwiona, ale uradowana zarobkiem, owija się ręcznikiem, wraca do

łazienki, żeby dokończyć suszenie włosów. Mąż pyta:

-- Kto to był?

-- Sąsiad.

-- A oddał może w końcu mojego tysiaka?

Morał: Jeśli będziesz dzielił się ze swoimi akcjonariuszami ważnymi

informacjami na temat kredytów, wierzytelności i ryzyka, możesz zapobiec

zbędnym wydatkom.

Odnośnik do komentarza

LEKCJA DRUGA.

Jedzie ksiądz samochodem, nagle zauważył na poboczu zakonnicę. Zatrzymał

i zaproponował, że ją podwiezie. Zakonnica zgodziła się. Kiedy wsiadła,

założyła nogę na nogę, co spowodowało odchylenie się poły sukni, pod

którą ksiądz zobaczył wspaniałą nóżkę. Niestety, ponieważ co chwila

zerkał, prawie doprowadził do wypadku. Kiedy odzyskał panowanie nad

samochodem, postanowił spróbować szczęścia -- położył dłoń na kolanie

zakonnicy. Ta spojrzała na niego i zapytała:

-- Ojcze, czy pamiętasz psalm 42?

Ksiądz zawstydził się, ale zabrał rękę i przeprosił. Jednak mimo

wszystko ciągle zerkał. Po chwili, pod pretekstem zmiany biegu, znów

jego dłoń spoczęła na jej kolanie. Zakonnica znów zapytała:

-- Ojcze, czy pamiętasz psalm 42?

Ksiądz ponownie przeprosił -- "przepraszam siostro, ciało jest słabe" i

zabrał rękę.

Kiedy dojechali na miejsce, ksiądz szybko pobiegł do swojego pokoju,

otworzył Biblię i poszukał psalmu 42. Po chwili znalazł i jego wzrok

padł na słowa:

"Jak łania pragnie

wody ze strumieni,

tak dusza moja pragnie

Ciebie, Boże! "

Morał: Bądź dobrze poinformowany w dziedzinach dotyczących swojej pracy,

bo inaczej możesz przegapić niezła okazję.

Odnośnik do komentarza

Baaaaaaaaardzo stare - ale zawsze jednakowo mnie bawi:

>
>
>
> > >>> > Temat: list do BRAVO (przeczytaj do końca)]
> > >>> >
> > >>> > > Drogie Bravo, drodzy koledzy i koleżanki.Mam na imię Dagmara i
mam
> > >> 19
> > >>> > > lat.
> > >>> > > Moja sytuacja jest bardzo krepująca i nie wiem co teraz mam
> zrobić.
> > >>> > > Jestem
> > >>> > > już dorosłą dziewczyną i mam wspaniałego chłopaka o imieniu
> Marcin,
> > >>> > > którego
> > >>> > > kocham ponad życie i myślę ze on odwzajemnia moje uczucie.
> Jesteśmy
> > >> już
> > >>> > > razem 6 miesięcy i postanowiliśmy dokonać Aktu Miłosnego, aby
> > >> umocnić
> > >>> > > nasz
> > >>> > > związek. Nie fart polega na tym że ja jestem dziewicą, a z tego
co
> > >> wiem
> > >>> > > On
> > >>> > > jest już doświadczonym mężczyzną. Bardzo obawiałam się że nie
> > >> spełnię
> > >>> > > jego
> > >>> > > oczekiwa , po prostu zawiodę! Na dodatek wszystkie moje
koleżanki
> > >>> > > potraciły
> > >>> > > już dziewictwo i żeby mieć o czym rozmawiać z nimi, powiedziałam
> że
> > >> ja
> > >>> > > również nie jestem jak to się mówi potocznie "cnotką". O tym
> fakcie
> > >>> > > dowiedział się Marcin od mojej koleżanki, Moniki, która jest
jego
> > >> dobrą
> > >>> > > znajomą. Gdy Marcin zapytał czy to prawda nie zaprzeczyłam.
> > >> Ustaliliśmy
> > >>> > > nasz Pierwszy Raz na najbliższy weekend, ponieważ Marcina
rodzice
> > >> jadą na
> > >>> > > wesele. Bardzo się obawiałam bólu, oraz tego że Marcin posądzi
> mnie
> > >> o
> > >>> > > kłamstwo, więc postanowiłam jakoś sobie poradzić. Nie chciałam
> > >> przespać
> > >>> > > się z "pierwszym lepszym" gdyż kocham Marcina i chcę aby to on
był
> > >> moim
> > >>> > > Pierwszym Mężczyzną!! Akurat zdarzyło się tak że byłam sama w
domu
> > >> i
> > >>> > > postanowiłam uporać się z moja błona dziewiczą. Nie chciałam
robić
> > >> tego
> > >>> > > palcami ani jakimś twardym przedmiotem a na wibrator niestety
nie
> > >> było by
> > >>> > > mnie stać. Poszłam więc do lodówki i zobaczyłam nadającą się do
> > >> mojego
> > >>> > > czynu kaszankę. Odpowiadała mi rozmiarem i grubością, była
trochę
> > >> za
> > >>> > > zimna
> > >>> > > i za twarda więc postanowiłam ja podgotować. Kiedy nareszcie
> > >> ostygła,
> > >>> > > nasmarowałam ja wazeliną, i zaczęłam wkładać ją do pochwy.
> Poddałam
> > >> się
> > >>> > > chyba za bardzo chwili i za bardzo ją ścisnęłam. Wtedy stało się
> > >>> > > najgorsze
> > >>> > > co mogło się stać!! KASZANKA SIĘ ZŁAMAŁA!!!!!!!!!!Rozpaczliwie
> > >> próbowałam
> > >>> > > ją wyjąć palcami ale chyba trochę za bardzo ją rozgotowałam i
> > >> niektóre
> > >>> > > kawałki kaszanki zostały mi w pochwie i nie mogę ich wyjąć!
> Wstydzę
> > >> się
> > >>> > > iść do ginekologa a za kilka dni wyczekiwany przez naszą dwójkę
> > >> upojny
> > >>> > > weekend!! Nie wiem co mam zrobić i do kogo się zwrócić. Co teraz
> > >> pomyśli
> > >>> > > o
> > >>> > > mnie Marcin!! BŁAGAM POMÓŻCIE!!!!!
> > >>> > > Zrozpaczona
> > >>> > >
> > >>> > >
> > >>> > > Odpowiedź Redakcji:
> > >>> > > Na wstępie pragniemy podziękować Ci za podzielenie się z nami
> swoim
> > >>> > > problemem. W twojej nader ciekawej sytuacji proponujemy Ci dwa
> > >>> > > rozwiązania:
> > >>> > > 1. Ekstrawaganckie w stylu new art.
> > >>> > > 2. Siłowe
> > >>> > >
> > >>> > > Pierwsze wydaje nam się ciekawe lecz może nie przynieść
> > >> spodziewanych
> > >>> > > efektów. Musisz pokroić cebulę w kostkę, a następnie podsmażyć

> > >> na
> > >>> > > złocisty kolor na patelni (koniecznie na oleju z pierwszego
> > >> tloczenia).
> > >>> > > Następnie musisz dopchać ją do pochwy i zrobić 3-4 przysiadów
tak
> > >> aby
> > >>> > > zmieszała się z kaszanką. Potem zaproś swojego ukochanego na
> > >> romantyczne
> > >>> > > spotkanie inicjujące. Przed pierwszym stosunkiem zaproponujesz
mu
> > >> więc
> > >>> > > kaszankę po staropolsku w wersji francuskiej. W ten sposób
> > >> osiągniesz dwa
> > >>> > > cele: udowodnisz mu, że bardzo go kochasz i jednocześnie
pokażesz,
> > >> że
> > >>> > > świetnie gotujesz. Przypominamy Ci powiedzenie "PRZEZ ŻOŁąDEK DO
> > >> SERCA".
> > >>> > >
> > >>> > > Rozwiązanie drugie jest jednak o wiele bardziej skuteczne.
> > >> Przygotuj
> > >>> > > patelnię na której miałaś zarumienić cebulkę. Następnie weź ją w
> > >> prawą
> > >>> > > rękę (jeśli jesteś leworęczna to w lewą) i pierdolnij się nią z
> > >> całej
> > >>> > > siły
> > >>> > > w głowę - bo tobie to już chyba nic nie pomoże!
> > >>> > > Z poważaniem Redakcja
> > >>> > >

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

czesc wam i tutaj :)
trzeba sobie humora poprawiac :)

Gieniusia
Własnie tek sie zrobil wesoly i dobrze mi się podoba pełen luz :sofunny:

Od przedszkola do Opola

Prowadzacy: z kim przyjechales?
Dziecko: z mama i tata
Prowadzacy: a kto cie w domu oglada?
Dziecko: babcia i piesek
Prowadzacy: a jak ma piesek na imie?
Dziecko:Burek, ale tato mowi na niego jeb..y sierściuch

orginalna wersja jest z kotkiem i jest to podobno najprawdziwsza prawda
-a jak tata mówi na kotka ?
-ty sierrsciuchu je**ny
;)

a ja znam taki

żona nieszczęśliwa do męża :
- kochanie ja juz tak nie moge, czuje sie jak jakiś Kopciuszek
mąż:
- no widzisz! obiecywałem ci że będzie jak w bajce

:D:D:D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...