Kwietniaki - kwiecień 2012

[ml0da19]

Dzien dobry!!!!!!!!!

Justa - śliczny ciążowy brzusio...:-))). Gratuluje.

Iwa - widze, ze mialas czas i sily (pewnie ostatkiem:-)) wrzucic fotosy. Slicza corunie masz, mam nadzieje ze goscie dopisali i obeszlo sie bez wiekszych zgrzytow:-)).

Fens - moj mezyk ostatnio mial zachcianke na smalczyk, wiec dobra zonka stanela przy garach i zadosc uczynila jego zachciance... chyba zaraz wezme skibke swiezego chlebusia (tesciu przed chwila polecial do sklepu po wikt) i..... och, Ty kusicielko...;-))

Rorita - widze, ze tez masz sie dobrze po takim wyczerpujacym weekendzie. Pewnie caly czas cierpisz na "niedoczas":-))). Ja spie w staniku sportowym, bo jakos bardzo mnie swedza sutki i bola piersi jak sa na wolnosci:-)))

Kasandra - my tez w rocznice wyjechalismy na romantyczna kolacje, wrocilismy baaaaardzo pozno, a na drugi dzien o swicie pojechalismy na tygodniowe wakacje. mieli male pretensje, ale do .... to nasze swieto prywatne...:-)))) i niech tak zostanie

Elcia - ty mieszkasz w kamienicy, ze tak sie mordujesz z opalem i paleniem w piecach??

Hej. nie jest tak, ze nie umiem dospac... wszyscy domownicy musza isc dzisiaj do pracy, a ja wstalam raniutko, ugotowalam warzywka na salatke warzywna i zaraz bede kroic... musze jeszcze upiec ciasto, a na 10 jade do mojej mamy. dzisiaj pierwsza tura gosci, wiec jade zawiezc jej ciasto i salatke i pomoc w podtrzymaniu konwersacji...:-))), jako glowna atrakcja (Kobieta w ciazy, wow)...

podrawiam...

[ml0da19]

Aaaaa, jeszcze cos, skleroza....

Elenka - jak tam wizyta u tesciow?? bylas asertywna, czy zastosowalas jakis fortel...?
mam nadzieje ze sie nie stresowalas...

Nadia - odezwij sie, bo zaczynam sie niepokoic....:-(((

Agatu - kolejny ciezki tydzien przed Toba, u was pewnie sezon w pelni....
moj A moze pod koniec tygodnia podjedzie do zakladu swojego brata (brat jest wulkanizatorem - wiec wiem co to znaczy sezon w oponiarstwie)

no chyba wszystko....

[agatu1]

hej dziewczynki :)

dobrze, ze jutro wolne jakos dzis wytrzymam, chociaz kolejka juz taka, ze hoho... a gdzie do 18ej??? ufff... ale powtarzam sobie "tylko spokojnie, bez nerwow..." niech tylko nikt w moja strone nie kicha i nie kaszle...

znalazlam swietny sposob na bol gardla :) nie ma po co brac tabletek, albo pic mleka itd. kupilam ziolka pana kozlowskiego. nawet dobre, a najwazniejsze, ze skuteczne. pani mowila, zeby pic 3xdziennie, wypilam w sobote raz, wczoraj raz i juz nie boli

[agatu1]

czy ktos mi tu moze wytlumaczyc co sie dzieje z nadia??? bo ja nie moge nigdzie doczytac...

[ewka]

Dzien dobry mamki :) ja piersi to bede miala po kolana bo ani nigdy nei spalam w staniku, ani po domu teraz nie chodze w staniku :/ chyba sobie sportowy sprawie, zeby go tak nie czuc, bo piersi mam mega wrazliwe :/

Co do rozstepow... hmmm to jest genetyczne. Kiedys pisalam ze moja kuzynka miala hoplna na tym punkcie- najdrozsze kremy itp a rozstepy i tak wylazly !! wiadomo ze skora jest bardziej sprezysta po balsamach wiec napewno troche daja... Ja rozstepy mam na calym prawie ciele, o brzuchu nie wspomne, ale mnie to nie przeszkadza !! nie wstydze sie swojego ciala, chociaz do szczuplych nie naleze... a jak facetowi nie pasuje, to do widzenia ;)

Najwazniejsze dzieci, jakos mnei rozstepy nie martwia...

[ewka]

agatu1

czy ktos mi tu moze wytlumaczyc co sie dzieje z nadia??? bo ja nie moge nigdzie doczytac...

niestety sie nie odzywa, juz dosc dlugo miejmy nadzieje, ze to nawal pracy ! :)

witaj Agatu :)

[agatu1]

a moze w koncu powiedziala szefowi o ciazy i teraz szkoli nowa pracownice i nie ma dla nas czasu... nikt nie ma telefonu do niej? mialysmy sie powymieniac.

o mnie sie nie martwcie. wszystko jest ok, zaczynaja mi sie babelki w brzuchu, codziennie podsluchuje iskre i jestem spokojna dzis troche pobolewa mnie brzuch, ale to pewnie dlatego, ze rosnie :)
ja sie nie odzywam, bo w pracy mam naprawde armagedona, a nawet nie chce myslec, co bedzie, jak juz spadnie snieg...!!!

[_Elena_]

Cześć Dziewczyny

Nie wiem od czego zacząć... ostatni raz pisałam chyba w piątek...
Miałam ciężki dzień w pracy, ale bardzo dużo zrobiłam, i byłam z siebie dumna ;)
W sobotę rano aż do popołudnia wysprzątałam cały dom, miałam dobry nastrój i o dziwo-
wiele siły! Pojechaliśmy do teściów, nadal tryskałam humorem, zero mdłości itd.
pięknie ładnie... pojechaliśmy z gośćmi do restauracji na kolację, miejsce klimatyczne mieściło się w piwnicy... zjadłam pyszną kolację, potem kawkę (piję z reguły 1-2 na tydzień) i tort i w pewnym momencie zaczęło się kołatanie serca i duszności (było tam dość duszno).
Kołatania mam prawie codziennie więc myślę sobie: 5 min i przejdzie... siedzę tak i oddycham coraz głośniej i głośniej i w pewnym momencie zaczęło mi się robić słabo i zaczęłam tracić obraz przed oczami (zamazywał się:/). Mąż wyprowadził mnie zaraz na dwór i po 15 min oddychania świeżym powietrzem przeszło... - ale to z kolei posunęło za sobą dalsze skutki :( Nie zasnęłam w nocy ani na minutę, zaczął się megaśny ból gardła,
powiększone migdałki, katar, kaszel i ból głowy... i tak sobie mam do dzisiaj :(:/
Wczoraj jeszcze nie chcąc u teściów tego okazać pojechałam z nimi na wyprawę po cmentarzach i teraz już jestem na maxa rozłożona ;( Leczę się sama ale nie wiem czy nie będę musiała iść do lekarza jednak :/ [Dziewczyny, mam pytanie, na początku ciąży ciągle miałam temp. ok. 37,2-37,4 C - czy ta temperatura utrzymuje się całą ciążę? Bo nadal mam taką, ale ostatnie miesiące nie mierzyłam, i nie wiem czy mam teraz podwyższoną przez ciążę, czy przez przeziębienie? Z góry dzięki :*]
Co do teściowej i ciuszków... Zapełniła pół szafy w byłym pokoju mojego męża i oczywiście zaczęła pokazywać jakie to cudeńka. Powiem tak- nie zachwyciło mnie nic,
większość jak myślałam dość zniszczona i sprana, na szczęście mąż był ze mną wtedy i powiedzieliśmy, że dopóki nie znamy płci i nie mamy miejsca nie będziemy nic zabierać,
zaczęła też o wózku że jakiś tam tanio ktoś chce odsprzedać bo zalega mu w piwnicy ale nie ma w tym wózku jakiś części :/// i ona może go kupić i to będzie prezent dla nas... Mąż grzecznie odmówił że my chcemy sami kupić i mamy już wybrany... dąsała się jeszcze trochę i przestała...
Aaaa było jeszcze zainteresowanie moim brzuszkiem, a raczej jego brakiem :( teściowa zawsze mi mówiła, jaka to jestem chudzina niedożywiona (ja tak nie sądzę) itd. a teraz zaczęła mówić, że nie mam brzucha wcale i nadal taka chuda i jak to :(
Przykro mi się zrobiło, chociaż w sumie miała rację, że mój brzuch ustał w miejscu i nie rośnie a może nawet zmalał ostatnio :( Jedynie wieczorem wychodzi bo rano to prawie jest płaski :( Nie wiem dlaczego? Dzidziuś przecież tak szybko rośnie, gdzie ono tam się zmieści w środku? U teściów i w piątek w pracy kilka osób powiedziało mi, że mam brzuch "na chłopaka" ale nie wiem co to znaczy? Jakieś przepowiednie babcine?

Ehhh, może zdołam przeczytać co się u Was działo...
Mam nadzieję, że wszystko dobrze?
3majcie się ciepło, buziaczki :*

[_Elena_]

TEST CHŁOPIEC CZY DZIEWCZYNKA:

Noworodek.pl - portal przyjazny matce. W trosce o Ciebie i Twoje dziecko.

[ewka]

oj elenka bidulo... paskudna pogoda, wszystkich cos lapie !! Podwyzszona temp w ciazy jest chyba do 3mca ciazy ... w Toich tygodniach to raczej efekt przeziebienia ...

Co do brzucha "na chlopaka" to ja mialam taki spiczasty, do przody, nie po bokoach, a moja siostra miala rozlany po bokach i miala dziewczyne.

Twoj maluszek duuuzy jest i pewnie znalazl sobie miejscowe w miednicy i sobie tam zamieszkal, dlatego brzus nie rosnie.

Ror zazdroszcze ruchow. Ja tez zaczynam czuc, ale to sporadycznie, ze 2 razu na dzien i nie wiem czy mi sie to bardziej nie wydaje poczekam...

[ewka]

nie mam nr do Nadii :(

[_Elena_]

agatu1

hej dziewczynki :)

dobrze, ze jutro wolne jakos dzis wytrzymam, chociaz kolejka juz taka, ze hoho... a gdzie do 18ej??? ufff... ale powtarzam sobie "tylko spokojnie, bez nerwow..." niech tylko nikt w moja strone nie kicha i nie kaszle...

znalazlam swietny sposob na bol gardla :) nie ma po co brac tabletek, albo pic mleka itd. kupilam ziolka pana kozlowskiego. nawet dobre, a najwazniejsze, ze skuteczne. pani mowila, zeby pic 3xdziennie, wypilam w sobote raz, wczoraj raz i juz nie boli

Ooo dzięki Agatu, akurat męczy mnie okropny ból gardła, a gdzie można je dostać?
Miłego dzionka w pracy, przynajmniej szybko zleci jak tyle roboty, tylko nie daj się pozarażać!

ml0da19

Aaaaa, jeszcze cos, skleroza....

Elenka - jak tam wizyta u tesciow?? bylas asertywna, czy zastosowalas jakis fortel...?
mam nadzieje ze sie nie stresowalas...

Opisałam wyżej, miło że pamiętałaś :*****

no chyba wszystko....

justazg

hej! wróciłam z mężem ze spacerku, były też lody więc mam nadzieję że zahartowałam siebie i groszka! Przy okazji ukazuje mój brzuszek, już zaczyna być coś widać ale co się dziwić jestem już w 17 tygodniu !!!!!

Ślicznie, naprawdę ślicznie wyglądacie :)

IWA23

Hania jedząca w nowym krzesełku swojego ur torta (a raczej się nim bawiła )
Hania przyjmująca pręzęty,i przed wyjściem do kościoła.

Wszystkiego najlepszego!!!!

rorita

smarujecie się już? ja tak ,koło łóżka mam balsam i codziennie przed spaniem kremuję cycki i brzuch :) i pępol coraz bardziej idzie mi już do przodu

Ja całe życie codziennie smaruję się po kąpieli balsamem także robię to nadal, 2x kupiłam balsamy typowo dla ciężarnych, ale nie były to udane zakupy, więc na razie używam typowo nawilżających... rozstępów na razie brak.... ;]

[ewka]

w 63proc bede miala dziewczynke

[_Elena_]

ewka

oj elenka bidulo... paskudna pogoda, wszystkich cos lapie !! Podwyzszona temp w ciazy jest chyba do 3mca ciazy ... w Toich tygodniach to raczej efekt przeziebienia ...

Co do brzucha "na chlopaka" to ja mialam taki spiczasty, do przody, nie po bokoach, a moja siostra miala rozlany po bokach i miala dziewczyne.

Twoj maluszek duuuzy jest i pewnie znalazl sobie miejscowe w miednicy i sobie tam zamieszkal, dlatego brzus nie rosnie.

Ror zazdroszcze ruchow. Ja tez zaczynam czuc, ale to sporadycznie, ze 2 razu na dzien i nie wiem czy mi sie to bardziej nie wydaje poczekam...

Dziękuję, bardzo mi pomogłaś :*
Co do brzucha, to na razie ciężko stwierdzić jaki to on jest, jak taki malusi, ale
nadal mam talię a brzuch jest w okolicy pępka więc chyba spiczasty
Co do tej miednicy to chyba też prawda, jak szukam serduszka dopplerem to ciągle jest tak nisko ukryty właśnie jakby w miednicy...
Kurcze no, czyli stan podgorączkowy od przeziębienia wrrrr a chcę iść jutro na cmentarze, mam 2 bardzo bliskie mi osoby które tam leżą i bardzo mi zależy by je odwiedzić :((((((((

[_Elena_]

ewka

w 63proc bede miala dziewczynke

BRAWO

U mnie wyszło w 67% chłopiec ale kilka miejsc pozostawiłam bez odpowiedzi bo nie wiem...
najśmieszniejsze było, czy mąż tyje ze mną, u mnie tak hehehe a to na chłopca jest
Dobre

[ewka]

zrob miksture z czosnku, cebuli, miodu i cytryny ... po 2 kieliszki dziennie i szybko przejdzie :)

[ewka]

_Elena_

ewka

w 63proc bede miala dziewczynke

BRAWO

U mnie wyszło w 67% chłopiec ale kilka miejsc pozostawiłam bez odpowiedzi bo nie wiem...
najśmieszniejsze było, czy mąż tyje ze mną, u mnie tak hehehe a to na chłopca jest
Dobre

hehe a to dobre, moj tez tyl jak z Oskarem bylam ciazy

[_Elena_]

ewka

_Elena_

ewka

w 63proc bede miala dziewczynke

BRAWO

U mnie wyszło w 67% chłopiec ale kilka miejsc pozostawiłam bez odpowiedzi bo nie wiem...
najśmieszniejsze było, czy mąż tyje ze mną, u mnie tak hehehe a to na chłopca jest
Dobre

hehe a to dobre, moj tez tyl jak z Oskarem bylam ciazy

Pierdzielisz? Szok, a co oni mają z tym wspólnego

[ewka]

_Elena_

ewka

_Elena_

BRAWO

U mnie wyszło w 67% chłopiec ale kilka miejsc pozostawiłam bez odpowiedzi bo nie wiem...
najśmieszniejsze było, czy mąż tyje ze mną, u mnie tak hehehe a to na chłopca jest
Dobre

hehe a to dobre, moj tez tyl jak z Oskarem bylam ciazy

Pierdzielisz? Szok, a co oni mają z tym wspólnego

sa bardziej dziwni od nas... to napewno ;)

[agatu1]

http://sklepzielarza.pl/?id=2 NUMEREK 80 TO ZIOLKA NA GARDLO :)

[ml0da19]

hej.
elena dobrze sobie poradzilas, tak 3maj...

mi wyszla na 63% dziewczynka (to ciekawe, zawsze chcialam miec chlopca a od poczatku ciazy czuje ze bedzie dziewczynka, hmmmm...)

ja juz zrobilam ogrrrooomna miche (taka do prania) salatki wielowarzywnej, teraz sortowanie:-))
mama chce z kukurydza i groszkiem, my tylko z kukurydza, tesciowa za to chce papryke cz. ale bez groszku i kukurydzy, ciotka chce bez cebuli.... masakra.
jeszcze czekam az mi sie ciasto od kopca kreta upiecze i gotowe. szwagierka przed chwila przywiozla mi Bartusia (siostrzeniec 14 mies.), za 2 godziny ma go odebrac. narazie "pomaga" mi mieszac salatke....:-)))

[_Elena_]

agatu1

http://sklepzielarza.pl/?id=2 NUMEREK 80 TO ZIOLKA NA GARDLO :)

Dzięki, a tego nie można kupić w aptece?

[agatu1]

_elena_

agatu1

http://sklepzielarza.pl/?id=2 numerek 80 to ziolka na gardlo :)

dzięki, a tego nie można kupić w aptece?

nie wiem kochana, ja tego zielarza mam "pod nosem", bo to olsztynianin, a na dodatek dobry znajomy :) jak bedziesz mocno chciala, to sama moge ci je podeslac ;)

[ewka]

tymianek i podbial dobre na bol gardla... zreszta w drugim trymestrze wiecej lekow mozna brac ...

[agatu1]

spadam ciezaroweczki :) robota czeka... wrrrr...