Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

roritka mam nadzieje,że Alanek już lepiej się czuje. Ja z gorączką poszłabym już do lekarza. Jak Nadia miała 8miesięcy to w nocy mi zagorączkowała a rano już byłam u pediatry i okazało się,że ma zapalenie płuc. Dzięki rtg klatki piersiowej zdiagnozowano u niej to paskudzctwo a tak poza tym objawów nie miała żadnych. Tylko,że ona była jeszcze malutka a u takich dzieci szybko to idzie.Mam nadzieje,że to tylko tzw. "trzydniówka".

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

wona dobrze ze szybko zareagowalas, ale nie zawsze to oznacza jakas grozna chorobe ..
Niestety teraz jest taki czas, ze szybko lapiemy infekcje.
A wiadomo, ze u malych dzieci podwyzszona temp. nie oznacza goraczki, bo same z siebie maja wyzsza temp niz dorosli.
Ja np podaje Oskarowi czopek albo jak nie ma to w ostatecznosci syrop jak ma powyzej 38stopni. Jestem takiego zdania ze organizm sam musi sobie poradzic z wirusami- oczywiscie do pewnego stopnia. Zawsze ide do lekarza, gdy maly ma goraczke dluzej niz 3 lub cztery dni i gdy nie spada od razu po lekarstwach.

Ror mam nadzieje ze juz wszystko ok !!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

ewka
wona dobrze ze szybko zareagowalas, ale nie zawsze to oznacza jakas grozna chorobe ..
Niestety teraz jest taki czas, ze szybko lapiemy infekcje.
A wiadomo, ze u malych dzieci podwyzszona temp. nie oznacza goraczki, bo same z siebie maja wyzsza temp niz dorosli.
Ja np podaje Oskarowi czopek albo jak nie ma to w ostatecznosci syrop jak ma powyzej 38stopni. Jestem takiego zdania ze organizm sam musi sobie poradzic z wirusami- oczywiscie do pewnego stopnia. Zawsze ide do lekarza, gdy maly ma goraczke dluzej niz 3 lub cztery dni i gdy nie spada od razu po lekarstwach.

Ror mam nadzieje ze juz wszystko ok !!

Wiem ewka,że gorączka nie zawsze oznacza poważnej choroby:usmiech: O gorączce mówie gdy dziecko ma powyżej 38stopni.
A Nadia miała 39 z czymś czyli bardzo dużo na leki reagowała słabo:36_2_21:
Moja coś zaczyna pokasływać miała katarek a teraz doszedł kaszelek...A myślałam,że sama ją wykuruje a pewnie jutro czeka nas wizyta u lekarza.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

justazg
witam weekendowo!!!!

Mam poniedziałek wolny, także dwa dni laby przede mną! W poniedziałek pojadę do centrum po jakaś kurtkę! Mam pytanie czy w H&M są spodnie ciążowe, ale typu rurki??? Takie bym potrzebowała.....

ja też właśnie rurki bym chciała :whistle: u mnie w h&m wszystkie z lekko szerokimi nogawkami :Kiepsko: na allegro widziałam fajne używane za ok 100zl. na piersze kupiłam jedne czarne nowe z h&m i drugie używane też tej firmy z allegro i byłam meeega zadowolona.... a teraz za 85zl kupiłam jakieś zwykłe z allegro ,wyglądały na rurki a na żywo wieś śpiewa i tańczy :leeee: powodzenia na zakupach jutro :)

IWA23
rorita

A mój starszak mi ostatnio powiedział mam cię w dupie,to dopiero po takich słowac szlag cię trafia.

:whoot: o mamo i co zrobiłaś? bo ja to nie wiem od razu chyba w pape bym dała :whistle:

wona26
Jestem,jestem ewka:D I też się witam:D
Czytam codziennie tylko na pisanie brak czasu. Nadia mi to skutecznie uniemożliwia.
Wczoraj wieczorem poczułam chyba pierwsze ruchy:D Takie łaskotanie,muskanie delikatne uderzenia a właściwie przyjemnie dotykanie od wewnątrz. Pisze chyba bo jak będzie się to powtarzało to znaczy,że to dzidzia. Z małą poczułam w 17t.c. a pewna byłam,że to ruchy 1-2tyg. później.
Pamiętam,że jak byłam w ciąży z Nadią to też oczekiwałam od męża,że będzie przeżywał każdy ruch dziecka. Dopiero jak mała się urodziła poczuł,że został ojcem:D z tą pomocą męża to różnie...Chciałabym aby więcej wykazywał swojej inicjatywy. Zrobi coś jak powiem a tak sam nie wpadnie,że trzeba podkurzać itp. Zmywanie naczyń to maskara nie umyje po sobie...Walczę z tym ale na darmo.

wona gratuluję ruchów ,ja się chyba za szybko pochwaliłam bo mam już ciiiszę :( jak leżę tylko jakieś bulgotanie ,ale napiszę dopiero jak kopy będą hehe. ja poczułam z Alanem w 19tc dopiero ,ale myślę że u mnie to już tuż, tuż :)

zdrówka dla małej :*

ewka
wona dobrze ze szybko zareagowalas, ale nie zawsze to oznacza jakas grozna chorobe ..
Niestety teraz jest taki czas, ze szybko lapiemy infekcje.
A wiadomo, ze u malych dzieci podwyzszona temp. nie oznacza goraczki, bo same z siebie maja wyzsza temp niz dorosli.
Ja np podaje Oskarowi czopek albo jak nie ma to w ostatecznosci syrop jak ma powyzej 38stopni. Jestem takiego zdania ze organizm sam musi sobie poradzic z wirusami- oczywiscie do pewnego stopnia. Zawsze ide do lekarza, gdy maly ma goraczke dluzej niz 3 lub cztery dni i gdy nie spada od razu po lekarstwach.

Ror mam nadzieje ze juz wszystko ok !!

Dzięki Ewcia :* Alanowi wczoraj już minęło ,chociaż dzisiaj miał 37,2 ,a wczoraj już 36,6 ... i w sumie dwa dni trwała ta gorączka ... teraz dziecię śpi to mam chwilę :) co do czopków to ja już nigdy się nie podejmę :Kiepsko: dla mnie to trauma jak patrzę ,że on się męczy dlatego u nas tylko syropy wchodzą w rachubę ... na sam widok czopka już ucieka ,pupe chowa itd i płacz przy wkładaniu jakbym ze skóry obdzierała i dla mnie też to duży stres dlatego wolę syrop mu dać bez płaczu.

elcia udanego plotkowania z psiapsiółką :)

młoda oj znam takie pary :) np mój szwagier :) on też zawsze przy garach ,jak ma weekend wolny to ta mu od razu całą listę zostawia co ma do zrobienia i nie ma zmiłuj się :) mój przy nim ma za dobrze :D

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

FENS a gdzie Ty zaginęłaś :)? czytałam o tym lekarzu i włos mi sie zjeżył :alajjj: ale ja nigdy bym nie poszła prywatnie na takie "zabieg" tylko od razu do szpitala .

wonka ja jak Alan był mniejszy to też nie czekałabym dwa dni z taką gorączką ... teraz mało kiedy chodzę ,bo w domu go leczę tym co przepisałaby mi pediatra... najczęściej inhaluję przy kaszlu ,ale rzadko go ma... a do lekarza idę jedynie osłuchać.

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Witam mamuśki :) wczoraj po 17 mój A jechał z chłopakami na zakupy na wyjazd i po auto służbowe ,a my w domu i dziadki z moją sis przyjechali to Alan miał frajdę . Mały zasnął mi o 20 ,mężyk o 21 przyjechał i synko wstał jak tatę usłyszał:) zjedliśmy zapiekanki i poszliśmy do góry. Zasnęliśmy i mały spał już u nas :whistle: jenyyy ja chyba tej pępowiny nigdy nie odetnę :lup: niedługo w czwórkę będziemy spać ... Jeszcze w nocy gorączkę mierzyłam ,bo wydawało mi się że znowu ma ,ale nie miał uff... o 5 budzik zadzwonił i zeszłam A śniadanko zrobić i kawę na drogę. o 5.40 już pojechał :( po 9 dzwoniłam to już na promie byli i jutro o 9 mają być w Finlandii na szkoleniu także dopiero jutro się odezwie.
My dzisiaj sami w domu... rosołek dzisiaj i z wczoraj mam jeszcze mielone także obiad z głowy :)

aaaaaaaa rano przy śniadaniu A do mnie mówi ,że jak będę wchodziła do kotłowni to mam się nie przestraszyć ,bo po lewej zabił pająka ale zapomniał zabrać jego zwłoki :alajjj: ja nienawidzę pająków ,a tu garaż jest otwarty do połowy dla psów i pełno tego włazi ,ale żeby to małe było a to normalnie tarantule :alajjj: i zobaczyłam to bydle to od razu nogi mi się ugięły i do pieca wrzuciłam od razu w razie jakby miał zamiar ożyć :Oczko:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

I Wigilii u nas nie będzie tzn wczoraj A szwagrowi mówił ,że u nas bo ostatnio tak powiedzieli ,a ten że nie że u nich bo ta jego już swoją mamę i babcię zaprosiła także luz i raczej się tam nie wybiorę ,bo z obcymi ludźmi nie chce mi się tego wieczoru spędzać i może swoją mamę ,brata i siostrę zaproszę :)
aaaaaa i szagier powiedział A ,że wtedy u nas wielkanoc może być :/ od razu A powiedziałam ,że wykluczone bo przecież to dni kiedy mam rodzić i nie mam zamiaru na ostatnich nogach przy garach spędzić.

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

rorita staram się nie reagować na takie zaczepki syna bo on adehadowiec więc jaka kolwiek moja reakcja pogarsza sytuację tylko czekam aż jego furia minie rozmawiam z nim i daję mu karę ale czasami emocje biorą górę i kłócę się razem z nim.

Hania wczoraj dostała 2 czopki,najpierw miała 39 a wieczorem 39,2,po syropie rzyga więc niestety płacze ale trzeba go dać.

Odnośnik do komentarza

moj maly kaszle od tygodnia ale nie ide do lekarza, bo nie goraczkuje... tu w Szwecji jest inne wychowanie- dzieci sie hartuja i jak narazie u nas to dziala. Oczywiscie jak bedzie mial jakis uciazliwy kaszel to pojde, ale nic i tak nie dostane na to oprocz syropu. Antybiotyk daja w ostatecznosci na szczescie. Mojej siostry corka miala kaszel jakies 9mcy non stop... wymiotowala do tego... dawali jej na to jesynei inhalacje i silniejsze syropy. Mowili ze jak skonczy 3 lata to jej przejdzie.... i mieli racje !!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

IWA no tak ,u Ciebie troszkę inaczej ... a mówią ,że ADHD nie istnieje ,że my sami sobie wymyśliliśmy tą chorobę :whistle: i zdrówka dla Hani :* też dziwna gorączka, no u nas 2 dni była uf...

ewa ja nie wiem dlaczego Alan na czopki tak reaguję :whistle: przecież nie są jakieś tam wielkie ... ostatni raz podawałam mu już nawet nie pamiętam kiedy ,bo mam uraz najzwyczajniej ,a syropy pije na szczęście bo wtedy nie wiem już co :Padnięty: i ja też inhalator kupiłam jak raz miał oskrzela zaprawione i teraz dwa razy inhaluję i po kaszlu nie ma śladu także to super rzecz dla mnie.

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

dobry wieczór!!! widzę że dzisiaj to się dziewczyny nie popisałyście.....
Ewka miała rację jakaś ta niedziela zamulona!
Mam nadzieję że w Waszymi dzieciakami już lepiej! Szczególne ciepłe fluidy przesyłam dla rority. Biedaczka nie dość że synuś chory to jeszcze sama została!
Kurczę ja nie wiem po co Nam ta cała zima! Mamuśki te które mają dzieci to martwią się tylko by dzieci się nie rozchorowały a te które są w ciąży to martwią się o siebie! Ja też się boje cały czas by się tylko nie przeziębić i nie mieć gorączki! Staram się ubierać ciepło, ale najważniejsze że pierwszy najgorszy trymestr już za Nami!!!!
Naprawdę, nienawidzę zimna, wiatru i śniegu! Na szczęście tutaj w Irlandii to śniegu nie ma ale za to deszcze często są! Dzisiaj pada cały dzień, tak że psa bym z domu nie wygoniła, a brakuje mi świeżego powietrza! Jutro ma być niby podobnie, a najgorsze że wiatr to jest taki że jak silnie zawieje to zały deszcz w jednym momencie leci i po 10 sekundach jest się całym mokrym! Do tego jeszcze ciemno się robi już tak wcześnie! Tak a propo wiecie że w Wenezueli nawet w nocy nie jest ciemno! Robi się troszeczkę ciemniej niż za dnia bo nie ma słońca ale nie jest tak ciemno jak u Nas w nocy! Pracuje z osobami z różnych krajów i naprawdę można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, a nawet nauczyć języka! Ja umiem powiedzieć parę słówek lub zdań w każdym języku, którym posługują się dziewczyny z pracy! Mam jedną koleżankę Czeszkę i jak na początku nic jej nie rozumiałam tak teraz ona mi piszę maile po czesku a ja jej po polsku i nie mamy problemu ze zrozumieniem siebie! Także podróże kształcą naprawdę!!!! Oczywiście ja chyba najwięcej nauczyłam koleżanki! Polskiego to normalnie mogłabym za darmo uczyć :-)
To se popisałam monolog!!

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry !! i kolejny, zimny i nudny tydzien... :36_2_16: nic mi sie nei chce. ledwo szkole zaczelam a juz mi sie nie chce chodzic do niej :D tragedia po prostu... mam nadzieje ze to lenistwo szybko minie !!

Justa w Szwecji od maja do polowy lipca gdzies sa biale noce. Nie jest ciemno, tylko taka szarowa... cos jak w polsce np o 4 rano w wakacje ...pamietam doskonale ta 4 godzine bo czesto o tej wracalam do domu w wakacje :D :D ja bialych nocy jakos nie lubie, bo musze miec ciemno jak zasypiam...

Znow schudlam kilka gramow :D i to wazylam sie wczoraj po poludniu. Podoba mi sie to ;)

No a teraz dziewczyny, ktore wrocily lub ktore wroca z wojazy niech zdaja relacje ;))

Mloda, a Ty dzis zaspalas ?? :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

ewka
Dzien dobry !! i kolejny, zimny i nudny tydzien... :36_2_16: nic mi sie nei chce. ledwo szkole zaczelam a juz mi sie nie chce chodzic do niej :D tragedia po prostu... mam nadzieje ze to lenistwo szybko minie !!

Justa w Szwecji od maja do polowy lipca gdzies sa biale noce. Nie jest ciemno, tylko taka szarowa... cos jak w polsce np o 4 rano w wakacje ...pamietam doskonale ta 4 godzine bo czesto o tej wracalam do domu w wakacje :D :D ja bialych nocy jakos nie lubie, bo musze miec ciemno jak zasypiam...

Znow schudlam kilka gramow :D i to wazylam sie wczoraj po poludniu. Podoba mi sie to ;)

No a teraz dziewczyny, ktore wrocily lub ktore wroca z wojazy niech zdaja relacje ;))

Mloda, a Ty dzis zaspalas ?? :)
no tak troszke, nie umialam sie ogarnac....
zazwyczaj jak moj A wychodzi do pracy o 5.50 to mnie troszke budzi, o 6 wyje budzik tesciow na dole wiec juz mam po spaniu... ale mi to nie przeszkadza. wstaje, male sniadanko na WIELKIEGO gloda i ok 6.30 jestem przy kompie. a dzisiaj jakos mnie zamulilo i nie slyszalam ani meza, ani tesciow. Budze i patrze na zegarek tam 7.40!!!

wczoraj nic nie pisalam bo pojechalismy do galerii (taka porzadna mam 50 km od domu) na zakupy. masakra. moj A sie obkupil a ja nic. ciuchy typowo ciazowe nawet za darmo bym nie zalozyla (porazka), a z kurtek (takich ktore moglybyc na ciaze) nic mi sie nie podobalo. chyba od grudnia zamuruje sie w domku

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)

Byłam wczoraj u swojej psiasiółki i humor od razu inny :) zobaczyłam też jej rocznego synka :)
Wrociłam z 4 workami ciuszkow dla dzidziusa , choc to podobno nie wszystko, z odciagaczem do mleka i 2 wozkami :0 mam tez przewijak .
Jest kochana powiedziala ze nie musze nic kupowac ona i tak tych rzeczy nie potrzebuje.
Po powrocie poszlismy do tesciow bo w sobote mi sie upieklo, najpierw bylo w miare, pokazalam zdjecia malucha a potem nasluchalam sie co powinnam jesc a co nie, bron boze nie pic col9i bo dziecko urodzi sie przeze mnie w plamami na twarzy ( a tylko ona rusza moj zoladek do pracy )
o poronieniach innych takich ;/ o tym że byc moze jeszcze przytyje o szkole rodzenia meldowaniu dziecka i innych mądrosciach tesciowych , heh
No i starnadrowo po obiedzie u rodzicow w domku przywitalam sie z ubikacja ;/ Wiec ratuje moj zolądek wlasnie dzisiaj rano cola , jestem sama w pracy wolnego nie moge wziasc wiec musze sie jakos reanimowac.
Przynam sie tez Wam szczerze ze najlepiej poszlabym juz na l4, nie chce mi sie pracowac ale wyglada na to ze moj m znowu zima bedzie musial siedziec w domu i tylko ja bede zarabiac;/
A dzisiaj u mnie we wro jest szaro o brzydko, niestety trzeba sie wziasc do pracy.
A jak Wam minol weekend??
Jak samopoczucie i jak zdrowie dzieciaczków?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo
dzis tak ponuro ale w tvn własnie mówili że ma wyjrzec słoneczko i ma byc ciepło ok 10 st.

ja dzis ide na 3 godz do pracy nie wiem czy będe chcodzić codziennie , nie mogą znależć osoby na zastępstwo, jak już ktoś jest to jednak rezygnuje.
Ja w sobote kupiłam sobie spodnie ciążowe są super, cena tylko okropna 110 zł, ale nigdzie nic ciekawego nie znalazłam, u mnie w Toruniu na rynku jest budka z odzieżą ciążową i tak super odzież.na reklamówce co pani mi włożyła spodnie była strona internetowa podam wam może któras skorzysta
BRANCO-odzież ciążowa,moda ciążowa,ubrania ciążowe,producent odzieży ciążowej

widzialam też w innym miejscu fajne sukienki co prawda nie ciążowe ale jak bym kupiła rozmiar większy miałabym fajną kieckę na święta no bo w dzinach nie pójdę.

MIŁEGO DNIA

Odnośnik do komentarza

Witam Was ja:)

Podczytuję sobie troszeczkę:)

Czytałam o tym lekarzu, aż włos się jeży, tym bardziej, że fantazja ponosi i myśli przychodzą, czy aby na pewno u mnie było wszystko nie tak, że miałam zabieg, aczkolwiek w szpitalu. Masakra jakaś!

Ponury dziś Szczecin, za chwilę idę wsadzić łeb pod kran, bo na pociechę ruszyłam do fryzjera i mam już takie krótkie kudły, że jak wstaję to mam kukuryku:P Potem szybko się ogarniam i lecę za pracą. Ostatni tydzień mi został:( A muszę szybko coś mieć, bo kasa, kasa!

Pozdrawiam moje mamuśki:* Brak mi Was!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...