Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

Nadia_2012
Elena macie własny iteres, jesteście zatem zaradni, nie moze Ci teściowa czegoś tam narzucać, jesteś dorosła a ona juz syna dawno oddała, moze teraz planuje panować nad Wami obojgiem - w życiu!
Bądź dumna z siebie, meża, Waszego życia i niech ona to wie, no i wara jej!

Dziękuję Nadia z całego serca...
Ja, tak jak Ty, osiągnęłam wszystko sama, poprzez ciężką pracę i samozaparcie (nikt nie wierzył, że utrzymam firmę, a to już 4 lata, 3 zatrudnione osoby i zmiana lokum z mieszkania naszego, poprzez lokal 50m2, na obecny ponad 100m2).....

Ja niestety nie mogę się pochwalić jednym - nie jestem mocna w gębie.
Mimo, iż wiem, co osiągnęłam itd. wiecznie traktuję siebie jak kogoś gorszego,
a przy starszych, jak dziecko... Nie wiem dlaczego, ale to właśnie jest mój problem
w postawieniu się np. teściowej. Mam taką psyche, że muszę być miła i grzeczna :/

Ale z tymi łachami, a przede wszystkim z wózkiem nie dam sobie wejść na głowę,
nie po to tyram, żeby nie móc kupić wymarzonego wózeczka dla swojego dziecka...

Dzięki jeszcze raz, podniosłaś mnie na duchu!

http://s4.suwaczek.com/201204121762.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-06-12/nasz-slub-odbyl-sie.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0492279c0.png?937

Odnośnik do komentarza

ja mialam z tesciowa masakre przez jakis czas :D Kiedy to doszlo do niej ze zwiazek jej synusia ze mna to cos powaznego zmienila sie. Obgadywala mnie do niego itp... :/

jak sie urodzil Oskar troszke sie polepdzylo bo widywalismy sie 2 razy do roku... ale jak bylam w Pl to na sile do nich chodzilam tylko ze wzgledu na Oskara !! Klocilam sie przez to ze swoim, wiadomo ze bylo mu przykro jak ja wiecznie obrazona bylam na jego rodzinke :/

teraz wszystko sie zmienilo !! Wszystko... nie wiem jak to sie stalo!! bylismy u nich w lipcu az 2 tygodnie, myslalam ze to bedzie katorga !! pomylilam sie , bylo suuuper. Zadnych staroswieckich rad, zadnych zabobonow- bo ona wie ze tego neinawidze :D Jakos sie dogadywalysmy w kuchni :) Bylo super i wiem ze tak bedzie. Czasami tez trzeba tesciowke zrozumiec ;) jednak to starsze osoby, inaczej wychowane. A jesli jeszcze one nas zrozumieja to mozna szybko dojsc do porozumienia !!

Moja mam z moim R to tez super maja kontakt. R mowi do niej "mamo" juz jakies 5 latm chociaz slubu nie mamy :)) ja mam zahamowania mowic tak do jego rodzicow chociaz wiem ze by sie ucieszyli bo naprawde traktuja mnei jak corke :))

Bardzo sie ciesze ze u mnie tak wszystko sie unormowalo i tego Wam zycze :))

Ale narobilyscie mi smaka na ten smalec wrrrrr nie dorwe nigdzie tutaj smalczyku ;(((

Alfa heeeejjjj sliczny rudzielec na zdjeciu ;) pupilek pani pewnie :)
Skoro Tobie nas brakuje to pisz pisz pisz.... :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

jejku jejku chcialabym moc tu tak czesto zagladac zeby moc za wami nadazyc :):) pisalam o tym ze wybieram sie w przyszlym tyg na prenatalne ale jak dzwonilam zeby sie zarejestrowac to mi powiedzialy ze maja komplet i ze moge na 4 listopada... tylko ze ja sie umowilam z lekaarzem na za tydzien bo 4 list bede miala za pozno na prenatalne... powiedzily mi ze jak on sie zgodzi to ze mam wejsc miedzy pacjentkami.... napisalam mu sms ( bo do niego sie raczej nie dzwoni, bo on jak nie w szpitalu to w klinice itp) no ale lipka.... nie odpisal mi .. wiec prenatalne sobie odpuszczam...

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3k5dfmm5bd.png

https://www.suwaczki.com/tickers/j5rb3e5ebszoig4h.png

Odnośnik do komentarza

dziewczynki moja tesciowa ciagle walczy z rakiem i oboje z mężem mysleliśmy że choroba zmieni ją na lepsze zmieniła ...................... na gorsze, bo jeżeli własny pierworodny syn odwraca się od matki to już cos to oznacza. Coż nie mnie ją oceniać

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

dbozuta
dziewczynki moja tesciowa ciagle walczy z rakiem i oboje z mężem mysleliśmy że choroba zmieni ją na lepsze zmieniła ...................... na gorsze, bo jeżeli własny pierworodny syn odwraca się od matki to już cos to oznacza. Coż nie mnie ją oceniać

to straszne... ludzie nawet w obliczu choroby nie daja sobie pomoc i zatruwaja zycie innym !!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Nadia_2012
rorita oj będziemy, bedziemy, z peanością, iwle z nas bedzie miało okazję wtedy!!!! :smile_move: a 20 kwietnai mam imieniny i tak sobie pocichutku myślę że może Dzidzi zrobi mi w któryś dzień prezencik :smile_move:

Ja ur córkę w swoje imieniny a skapowałam dopiero po cesarce.
_Elena_
rorita
Elena my właśnie też pierwsze święta na swoim :) ale towarzystwo mi nie odpowiada :whistle: nie lubię dziewczyn szwagrów ,to też dwie siostry dwulicowe wywłoki :D

A ja nie lubię mojej teściowej :Wściekły:
To baaaaardzo specyficzna osoba, a ostatnio mnie wku**** bo dzwoni do męża i mówi,
że ma jakieś ciuszki dla maluszka... pomyślałam - miło, przydadzą się :) a co się okazuje?
Wyszukała z piwnicy stare śpiochy po moim mężu który miał rzeczy po jego rodzeństwie które ma 35 lat!!! (ona magazynuje wszystko, głównie stare łachy, mimo iż nie są biedni)... i ma dla nas 2 wory tego... a ostatnio jeszcze że ktoś tam ma stary ale ładny wózek do sprzedania i mamy go kupić albo ona to zrobi bo warto :Zły::Trudy::Zły::Wściekły::Trudy:
Ogólnie to dobry człowiek, ale cholera no, jest uparta i ma swój świat, i nie przyjmuje do wiadomości, że to nasze życie, nasze 1 dziecko i chcemy wszystko sami.... (tym bardziej, że dobrze nam się powodzi)... Sorki, musiałam się wygadać... może ktoś doradzi co mamy w tej sytuacji zrobić? Powiecie pewnie, żeby dać jej do zrozumienie że nie chcemy.
Tylko że akurat w jej przypadku nie jest to proste. Ona jest okropnie obrażalska, pamiętliwa jak diabli i całe życie wszystko wypomina... I mąż się boi jej to powiedzieć, ja tym bardziej :(((( HELP :((((

_Elena_
Nadia_2012
Elena a jesteście w jakiś sposób uzależnieni od teściowej? ja znając siebie to napewno bym sobie nie pozwoliła na szarganie mi nerwów przez taka osobę, po prostu dawaj jej do zrozumienia co Ty w danej sytuacji bys zrobiła, jak się zachowała, co chciała bądź nie, nie pozwól sobie na wchodzenie z butami w Wasze uporzadkowane i cudowne jak się domyślam życie, bo to ***** zła atmosfera robi się ogólne a nie daj Boze jeszcze popsuje coś między Wami, pogadaj z meżem i razem stawcie temu czoła, chore-ciuchy z przed tylu lat, no szok, przecież to już ma tam robadztwo czy coś takiego, szok

Nie jesteśmy uzależnieni. Całe szczęście... na szczęście mieszkają kawałek od nas, widzimy się raz na kilka tygodni... Co do tych łachów to no właśnie, ile to lat już teść i mój Mąż błagają ją / wykłócają się, żeby to wszystko oddać do pck czy gdzieś, a ta nie, nic nie wyda, ma całą piwnicę tym (czyli wszystkim co się nazbierało przez ok40lat) zawaloną, chyba 100m2... Te rzeczy są niemodne, stare, i pewnie śmierdzą stęchlizną :( Niestety ona się już nie zmieni.. Mój Mąż jest ze mną i uważamy identycznie, niedługo jedziemy do nich na weekend (szooook) więc pewnie zabierze nas do piwnicy byśmy sobie wybrali.........................................................

To skoro nie umiesz napyskować tylko być miła i grzeczna to weź te szmaty sama oddaj do caritasu razem z wózkiem a jej powiedz że ze starości w praniu się rozwaliły,albo jak będziesz miała wybrac to weź jakiś łach zrób paznokciem dziurę i pokaż teściowej i powiedz że ze starości w ręce się rozsypuje.

Odnośnik do komentarza

widze ze temet tesciow na tapecie....
ja niestety (takie zycie brutalne) jestem zmuszona mieszkac z tesciami (cena za m2 u nas to minimum 4-5 tys, jakw duzym miescie, a wynajecie kawalerki 1200 pln plus oplaty). ma to swoje plusy (malutko) i minusy (ogrom;-)))).
moje teciowa jest mila kobieta, jak ja to mowie, lubi wszystko ogladnac, wiedziec itp, ale sie nie wtraca. nie komentuje i nie wyglasza swoich uwag. czasami jej sie wymknie, "a ja to bym zrobila tak.... ale to wasze sprawy i sobie robcie po swojemu". generalnie nie obraza sie, jak jej dogryze itd. nieraz, jak slysze,ze wchodzi na nasze pieterko to wyskakuje i pytam sie: a mamusia to z wizyta czy z wizytacja?? ;-)))

gorzej z tesciem. jest to czlowiek ktory łudzi sie ze ma zawsze racje (ha ha dobre, bo racje ZAWSZE mam przeciez JA;-)))). ale nie to jest najgorsze. nieraz sie kloci ze ma racje (przyklad: mecz polskich siatkarzy, nasi wygrywaja. Tesc twierdzi ze wygrali 5 do 3. ja na to ze nie mozliwe, bo jest tylko 5 setow. on, ze nie mam racji, tylko On ma racje. nawet gdyby przyszedl specjalista swiatowej slawy od siatkowki i temu jelopowi by tlumaczyl, ze jest 5 setow maksymalnie, to on nie da sobie przetlumaczyc.). i takjest ze wszystkim.... ale jestem twarda i jak on ma inne zdanie niz moje to ja (mimo ze z nimi mieszkam) mowie mu ze nie ma racji, ja sie nie moge denerwowac, nasza rozmowa przpomina rozmowe h...ja z butem a jego argumenty sa rowne intelektowi 5-latka. i wychodze:36_1_1:

moj A na szczescie zawsze staje murem za mna wiec mam w nim oparcie....

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

pisalyscie tez o swietach. ja w tym roku bede na swieta u tesciow, ale jedno mnie trzyma przy zyciu. zawsze maja imprezy na 16 osob. trezba to ugotowac (oczywiscie 12 dan na wigilie i 20 na swieta byloby za proste), potem pozmywac (tesciu zmywarki nie uznaje, ale szklanki po sobie nie umyje, bez komentarza) i znowu postac przy garach, znowu pozmywac i tak przez 3 dni bez przerwy. masakra. oczywiscie siostra mojego A (jest gosciem a co) w momencie zmywania MUSI abolutnie zajac sie synkiem(choc przez 2 godziny zabawial go moj A), bratowa mojego A tak samo. wiec kto zostaje na placu boja????? JA:36_11_23:

ale w tym roku mam nadzieje ze wzgledu na moj stan (a co) nie bede musiala aktywnie spedzac tych 3 dni....

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was w to zimne popołudnie. Postanowiłam trochę nadrobić, ale jak zobaczyłam ile jest nowych stron od wczoraj to wymiękłam. Przeszłam więc odrazu na ostatnią:)

ml0da19 przeczytanie Twojego ostatniego wpisu dało mi dużo do myślenia, bo przyznaje się że podobnie zachowuje się jak Twoja szwagierka i bratowa, tzn. zawsze jak jestem u teściów to czuje się jak gość, nie wyobrażam sobie plątać się komuś po kuchni i coś u kogoś robić, ale podobnie jest jeśli ja przyjmuje gości u siebie. Bardzo mnie denerwuje jak ktoś z moich gości proponuje mi pomoc a jeszcze gorzej jak mi wchodzi do kuchni i chce coś robić, nie znoszę tego!!! To jest moja kuchnia, moje klocki i nikt mi nie może w niej przeszkadzać, bo ugryzę, goście są po to żeby siedziały w pokoju przy stole, a ja po to abym im służyła. Taka moja głupia natura.

Mój termin jest na 11.04.2012 lecz po cichutku mam nadzieje, że zajączek nam zrobi prezent na święta i dzidziuś urodzi się tuż przed nimi:)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32165

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58904.png

Odnośnik do komentarza

_Elena_
Nadia_2012
Elena macie własny iteres, jesteście zatem zaradni, nie moze Ci teściowa czegoś tam narzucać, jesteś dorosła a ona juz syna dawno oddała, moze teraz planuje panować nad Wami obojgiem - w życiu!
Bądź dumna z siebie, meża, Waszego życia i niech ona to wie, no i wara jej!

Dziękuję Nadia z całego serca...
Ja, tak jak Ty, osiągnęłam wszystko sama, poprzez ciężką pracę i samozaparcie (nikt nie wierzył, że utrzymam firmę, a to już 4 lata, 3 zatrudnione osoby i zmiana lokum z mieszkania naszego, poprzez lokal 50m2, na obecny ponad 100m2).....

Ja niestety nie mogę się pochwalić jednym - nie jestem mocna w gębie.
Mimo, iż wiem, co osiągnęłam itd. wiecznie traktuję siebie jak kogoś gorszego,
a przy starszych, jak dziecko... Nie wiem dlaczego, ale to właśnie jest mój problem
w postawieniu się np. teściowej. Mam taką psyche, że muszę być miła i grzeczna :/

Ale z tymi łachami, a przede wszystkim z wózkiem nie dam sobie wejść na głowę,
nie po to tyram, żeby nie móc kupić wymarzonego wózeczka dla swojego dziecka...

Dzięki jeszcze raz, podniosłaś mnie na duchu!

Elena, Dziewczyny!
prosze Was nikt nie moze, nie ma prawa mówić o sobie że jest kimś gorszym! Mam przyjaciółkę która własnie taka była, niby silna ale ciagle rodzina mówiłą jej że jest tylko mała Anią, dzieckiem (choc juz wydoroślała, bo 24 lata) ale tak jej to wmówili że ja na początku jak ja poznałam to nie wierzyłąm, z czasem bardzo polubiłam i nauczyłą sie ode mnie jednego - UMIE SIĘ DOWARTOŚCIOWAĆ, i jest mi wdzięczna że jej pokazałam że jest też silna!
Elena wiem ze jest to zapewne trudne dla Ciebie ale powtarzaj sobie w kółko że jesteś kimś, osiągnęłaś wiele:36_1_11: swoja pracą i zasługujesz na szacunek

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9dqk3sw9lc7uz.png

Najszczęśliwsza kobieta na świecie :11_2_114:

Odnośnik do komentarza

ewka
dbozuta
ano niestety ale coż, a przyszła szwagierka nie lepsza, uważa że jak udało jej się zajść w ciąże i do 6 m-ca donosić to jest ważna i można mi naubliżać, a Ja nie czuję się gorsza

:36_2_39: az mi szczena opadla.... ale potwory zyja na swiecie !!!!!

no, potwory! ja bym tam z nimi zrobiła porządek, tak bym nagadała im że zmieniliby/łyby myślenie o 180 stopni!
jak ja nienawidzę ludzi którzy gardzą innymi! zaraz mi sie agresor włącza!

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9dqk3sw9lc7uz.png

Najszczęśliwsza kobieta na świecie :11_2_114:

Odnośnik do komentarza

ml0da19
widze ze temet tesciow na tapecie....
ja niestety (takie zycie brutalne) jestem zmuszona mieszkac z tesciami (cena za m2 u nas to minimum 4-5 tys, jakw duzym miescie, a wynajecie kawalerki 1200 pln plus oplaty). ma to swoje plusy (malutko) i minusy (ogrom;-)))).
moje teciowa jest mila kobieta, jak ja to mowie, lubi wszystko ogladnac, wiedziec itp, ale sie nie wtraca. nie komentuje i nie wyglasza swoich uwag. czasami jej sie wymknie, "a ja to bym zrobila tak.... ale to wasze sprawy i sobie robcie po swojemu". generalnie nie obraza sie, jak jej dogryze itd. nieraz, jak slysze,ze wchodzi na nasze pieterko to wyskakuje i pytam sie: a mamusia to z wizyta czy z wizytacja?? ;-)))

gorzej z tesciem. jest to czlowiek ktory łudzi sie ze ma zawsze racje (ha ha dobre, bo racje ZAWSZE mam przeciez JA;-)))). ale nie to jest najgorsze. nieraz sie kloci ze ma racje (przyklad: mecz polskich siatkarzy, nasi wygrywaja. Tesc twierdzi ze wygrali 5 do 3. ja na to ze nie mozliwe, bo jest tylko 5 setow. on, ze nie mam racji, tylko On ma racje. nawet gdyby przyszedl specjalista swiatowej slawy od siatkowki i temu jelopowi by tlumaczyl, ze jest 5 setow maksymalnie, to on nie da sobie przetlumaczyc.). i takjest ze wszystkim.... ale jestem twarda i jak on ma inne zdanie niz moje to ja (mimo ze z nimi mieszkam) mowie mu ze nie ma racji, ja sie nie moge denerwowac, nasza rozmowa przpomina rozmowe h...ja z butem a jego argumenty sa rowne intelektowi 5-latka. i wychodze:36_1_1:

moj A na szczescie zawsze staje murem za mna wiec mam w nim oparcie....

pięknie! jesteś wielka! Twój A mi się też podoba :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9dqk3sw9lc7uz.png

Najszczęśliwsza kobieta na świecie :11_2_114:

Odnośnik do komentarza

Nadia_2012
ml0da19
widze ze temet tesciow na tapecie....
ja niestety (takie zycie brutalne) jestem zmuszona mieszkac z tesciami (cena za m2 u nas to minimum 4-5 tys, jakw duzym miescie, a wynajecie kawalerki 1200 pln plus oplaty). ma to swoje plusy (malutko) i minusy (ogrom;-)))).
moje teciowa jest mila kobieta, jak ja to mowie, lubi wszystko ogladnac, wiedziec itp, ale sie nie wtraca. nie komentuje i nie wyglasza swoich uwag. czasami jej sie wymknie, "a ja to bym zrobila tak.... ale to wasze sprawy i sobie robcie po swojemu". generalnie nie obraza sie, jak jej dogryze itd. nieraz, jak slysze,ze wchodzi na nasze pieterko to wyskakuje i pytam sie: a mamusia to z wizyta czy z wizytacja?? ;-)))

gorzej z tesciem. jest to czlowiek ktory łudzi sie ze ma zawsze racje (ha ha dobre, bo racje ZAWSZE mam przeciez JA;-)))). ale nie to jest najgorsze. nieraz sie kloci ze ma racje (przyklad: mecz polskich siatkarzy, nasi wygrywaja. Tesc twierdzi ze wygrali 5 do 3. ja na to ze nie mozliwe, bo jest tylko 5 setow. on, ze nie mam racji, tylko On ma racje. nawet gdyby przyszedl specjalista swiatowej slawy od siatkowki i temu jelopowi by tlumaczyl, ze jest 5 setow maksymalnie, to on nie da sobie przetlumaczyc.). i takjest ze wszystkim.... ale jestem twarda i jak on ma inne zdanie niz moje to ja (mimo ze z nimi mieszkam) mowie mu ze nie ma racji, ja sie nie moge denerwowac, nasza rozmowa przpomina rozmowe h...ja z butem a jego argumenty sa rowne intelektowi 5-latka. i wychodze:36_1_1:

moj A na szczescie zawsze staje murem za mna wiec mam w nim oparcie....

pięknie! jesteś wielka! Twój A mi się też podoba :)

mi sie najbardziej podoba to z butem :D :D :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Czytajac was, to wlasciwie ciesze sie, ze nigdy nie poznalam i nie poznam swoich tesciow, choc czasami zastanawiam sie jacy oni w ogole sa. Moj wychowal sie w domu dziecka, sam nigdy nie poznal rodzicow, wie jedynie, ze ma 2 siostry i 1 brata gdzies tam na swiecie, bo zostali bardzo wczesnie rozdzieleni. Nikt nie wie gdzie mieszka inny, czy zyje???
Dlatego tez jedyna prawdziwa rodzina jaka ma jestem teraz ja, nasza kruszynka i moi rodzice (z pierszego malzenstwa jest tez 2 dzieci, ale niestety nie utrzymuja kontaktu z ojcem).
Od 20 lat tradycyjnie na kazde swieta przyjezdzamy do PL, nie wyobrazam sobie spedzic tu swiat. Polskie Swieta w PL to sa jedyne prawdziwe swieta!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09knvdfwjmi.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/049/0492769e0.png?3043

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...