Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczynki

pisze dopiero teraz ale nie mialam kiedy.
moj sie wczoraj pieknie porobil wkolegami, wiec ubaw mialam wieczorem po pachy:)
i chyba zaczynam odczuwac latanie po sklepach przez ten tydzien bo brzuch mi zaczol znowu twardniec, i takie dziwne cagniecie przy pepku wiec sie polozylam wczoraj przed 20 razem z moim i lezalam a on chrapal.
rano wstalismy i an zakupy patrzcie jedzonko :) ale udalo nam sie tez kupic 2 reczniki dla malucha juz i posciel przeceniona z 80 zl na 30 :)
brzuch dalej boli wiec staram sie siedziec, zaraz ide sie kapac i tylko jeszcze umyje naczynia a miedzy 18-19 idziemy do andrzeja rodziców oni tez siedza sami i tam posiedzimy i porozmawiamy. zawsze lepiej to niz samemu.
dobrze ze juz nic wiecej nie ebde musiala robic, musze troszke polezec bo niepokoi mnie ten brzusio.
co do braku storju nie dziwie sie Wam, ja sie wkurzylam w wigile jak zobaczylam ze nie mam sie w czo ubrac na szczescie juz mam :D

A wogóle to:

Szampana piccolo,
Brokatu na czoło,
Uśmiechu na twarzy,
Szampańskiej zabawy,
Życzeń serdecznych,
Wspomnień najlepszych
oraz braku kaca
kiedy w nowym roku pamięć wraca

Zycze Ja i mój Olgierd :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

larissa kochana ,ale ekipa będzie u Was :smile_jump: super na pewno czas spędzicie :)

_Elena_
Najszczersze zyczenia takze dla Cinemonki i Alfy, aby w Nowym Roku doczekały się II kreseczek i urodzily zdrowe, silne dzieciaczki :* :* :*

też dołączam się do życzeń i jeszcze dla naszej Myszuni tego samego :*

iwcia, FENS dziękować za słowa otuchy co do badań :) ja z kolei wyczytałam ,że po moich wynikach można sądzić zbyt duże wypłukiwanie wapnia z organizmu i kamienie :whistle: ale jakoś nie martwie się w pn dowiem się co i jak i pewnie powtórzyć każe wyniki.

a ja właśnie słodkie wcinam :whistle:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE w Nowym Roczku :36_2_53:
boli mnie głowa, gniecie brzuszek, bolą nogi, znów odzywają się co noc... czyli jestem jakaś przemęczona już... postanowiłam w nocy, że zaczynam znów odpoczywanie nagminne... ostatnie 2 tygodnie bardzo mało spię, jestem zalatana i już wszystko mnie denerwuje.... :o_noo:
A tak pozytywnie to moje Kochane, do nas zjechało sie kilka jeszcze nie planowanych osób ale o 1.00 było mi już wszystko jedno ;)) było miło ale tak długie siedzenie to już nie dla mnie i coś za często ostatnio mi się przytrafia :hahaha:
Buziaki we wszystkie brzuszki :36_3_15:

Odnośnik do komentarza

my poszlismy spac po 1,wczesniej bylismy na kolacji u siostry,mialam apetyt wiekszy niz przez swieta... na szczescie Oskar spal do 10. teraz biore sie za pierozki,mam nadz,ze nowy robot podola :)

brzuch mam mega wielki, az mama moja sie boi za zbyt duzy i mieszka tam olbrzym :D a mi tam z nim dobrze,chociaz nie musze wciagac :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

ewka
my poszlismy spac po 1,wczesniej bylismy na kolacji u siostry,mialam apetyt wiekszy niz przez swieta... na szczescie Oskar spal do 10. teraz biore sie za pierozki,mam nadz,ze nowy robot podola :)

brzuch mam mega wielki, az mama moja sie boi za zbyt duzy i mieszka tam olbrzym :D a mi tam z nim dobrze,chociaz nie musze wciagac :D

ja spanie zaczęłam o 5.00 tak jak 2 dni temu ;( wstałam o 11.00 teraz jedziemy do moich rodziców na obiadek i wracam leżakować i odpoczywać... ;))
mój brzuch jest mega napięty, jakby miał pęknąć ;) wieczorem to mocno odczuwam, w sumie to mam tak dziwnie, że nie moge chodzić ani siedzieć mocno wyprostowana i siedzieć zgęta też nie moge bo normalnie, żołądek mi się nie mieści :hahaha: hahaha... ale cieszę się z brzuszka, że jest i będzie wiekszy... jestem dumna :11_9_16:

Odnośnik do komentarza

KOCHANE KWIETNIÓWECZKI
życzę Wam aby ten rok był cudownym i często wspominanym rokiem w Waszym życiu, aby zmiany które Nas wszystkie czekają niosły za sobą tylko dobrą energię. Chciałabym aby wszystkie miały zdrowe i grzeczne dzieci, a tak w kwietniu to samych szybkich porodów bez komplikacji!!

SZCZĘŚLIWEGO 2012!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:love_pack:

Odnośnik do komentarza

kochane witam w Nowym Roku!!!
wczoraj już nie zdążyłam do Was zaglądnąć, po pracy to jeszcze sałatkę przygotowywałam i potem rozmawiałam z Domami ( czytajcie mamą i teściową ), musiałam nadrobić, bo w Wigilię jakoś wyleciało Nam z głowy i nie zadzwoniliśmy nawet :-(((
No i co dziewczyny, Nasz termin zbliża się wielkimi krokami, już rok się zgadza :-))) Mi wczoraj stuknęła studniówka przy okazji, także czas biegnie nieubłaganie, ale tym razem na Naszą korzyść !!! Na Wielkanoc już będziemy miały, a przynajmniej kilka z Nas maleństwa na świecie :dzidzia_mis:
oh biorąc pod uwagę statystyki to pewnie i w marcu urodzi któraś z Nas!!

My wczoraj byliśmy u znajomych, trochę dziwnie się bawi bez alkoholu....Moja siostra z mężem to się sponiewierali, choć siostra bardziej i wracali razem pod pachę bo ja to wolałam z tyłu się trzymać, coby na mnie nie wpadli, a wiatr tak na Nich wiał że masakra!
W domu byliśmy równo o 2-ej i dziś wstałam dopiero po 12-ej!

Fens Ewka rozumiem Was z tymi brzuchami, mi naprawdę po świętach urósł, sama to czuje, a najlepsze jest że na domówce była dziewczyna która ma rodzić 20 stycznia i wszyscy mówili że mamy takie same brzuchy :36_2_13: trochę przerażające, to dla mnie.....
Ona przytyła 7 kg, a ja się wczoraj ważyłam i jestem 10 kg to przodu!!!!!! A maksymalnie miałam przytyć 13 kg, także teraz kilogram na miesiąc mi został!!!

Powiem Wam że po kilku dniach w domu, tylko jedzenie, leżenie to naprawdę brzuch rośnie !!!!!!!
Muszę jakąś fotkę sobie zrobić z nowym brzuszkiem !!!!!

Odnośnik do komentarza

hej
to byl najgorszy sylwester w moim zyciu. I tylko ciesze sie, ze nigdzie nie poszlismy. pol nocy wymiotowalam ,bol okropny. Moj kochany mezczyzna tylko sprzatal po mnie. Dzisiaj jestem tak wykonczona, ze leze od rana, bo ciezko zrobic chociaz kilak krokow :(((

Justa hehe. w ostatnich 3 m-cach tyje sie najwiecej, wiec musisz sobie limit zwiekszyc :)

Moj brzuchol tez z dnia na dzien zrobil sie o wiele wiekszy i bardziej napiety. A Alicja harcuje, bo ma mnostwo miejsca. czasem mam wrazenie, ze to dziecko nie sypia :)

Odnośnik do komentarza

Witam kochane w Nowym Roczku :)

buuuu z 8% na 23% vat poszedł do góry na ubranka itd dla niemowlaków :alajjj: paliwo ma iść do góry, węgiel, prąd ,jedzenie... ale cukier ma potanieć :hahaha:

madziu kochana ,ale mi Ciebie szkoda :( to mdłości tak Cię dopadły?

Co do wielkości brzuszka to u mnie też meeeegaśny jest :smile_jump: i nawet wczoraj usłyszałam ,że "chyba szybciej powinnam urodzić" :whistle: 28 marca mój A kończy 30 lat także mam nadzieję ,że synko jednak poczeka do tego kwietnia bo chcę wyprawić mu huczne urodzinki :)

My wczoraj urzędowaliśmy do 3 rano tzn ja z Filipkiem i dziadki ,Alano poszedł spać grubo po 2 dopiero ,a A z kolegą po 5 bo grali jeszcze w x boxa :whistle: my już o 9 wyspani ,a mężyka ok 11 wywaliłam z wyrka żeby pomógł przy śniadanku. aaaaa i tak jak Filip aktywny był całą noc, tańcował ze mną ,drnkował itd to rano cicho sza... No dobre 30 min brzuchem telepałam ,stukałam, pukałam ,mówiłam do niego i ciisza... ja już łzy w oczach ,A szturam że ruchów nie czuję to on zaczął potrząsać brzusiiem i wołać i nagle sru takiego kopa na odczepnego dostałam ,że się naśmialiśmy do łez ,że matka dziecko budzi jak o 3 dopiero spać poszedł i teraz pewnie zmęczony :hahaha:

My już po obiedzie kolega jeszcze u nas dochodzi do siebie :) jutro rano do ginka śmigam :whistle:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

magda_79
hej
to byl najgorszy sylwester w moim zyciu. I tylko ciesze sie, ze nigdzie nie poszlismy. pol nocy wymiotowalam ,bol okropny. Moj kochany mezczyzna tylko sprzatal po mnie. Dzisiaj jestem tak wykonczona, ze leze od rana, bo ciezko zrobic chociaz kilak krokow :(((

Justa hehe. w ostatnich 3 m-cach tyje sie najwiecej, wiec musisz sobie limit zwiekszyc :)

Moj brzuchol tez z dnia na dzien zrobil sie o wiele wiekszy i bardziej napiety. A Alicja harcuje, bo ma mnostwo miejsca. czasem mam wrazenie, ze to dziecko nie sypia :)

biedactwo

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki
a mnie jak przeziebienie zlapalao w starym troku tak trzyma ;/ tylko ze dla odmiany przestalo nie bolesc gardlo ale za to skrzecze jak stara szafa;/ i mam mega katar;/
nie wiem ja jutro pojde na badania na ta nieszczesna glukoze , mocz i morfologie, zaraz bede dzwonic do przychodzni.
sylwester z tesciami byl ok, spokojnie bez szalesntw ale i wesolo bylo bo tescia jak zwykle wzielo na zarty :)
wczoraj dzien pizamy :) ( jesli ktos w niej spi:D) lezelismy w lozku przez wiekszosc dnia( mojego tez rozlozylo ) zrobilam obiadek, wieczorkiem spacerek i znowu do lozka.
dzisiaj nigdzie sie nie wybieram :) musze sie wyleczyc. obiad mam i pelna lodowke a jedno co napewno to musze sie ostro wziasc na cv
niestety dpwiedzialam sie w wieczor sylwestrowy ze moj szef jest wkurwiony dalej o moje l4 i ze tak naprawde trzymanie dla mnie miejsca zebym mogla wrocic po porodzie to pic na wode ;/
nic juz sie nie przejmuje, obiecalam sobie ze co stare zostawiam w starym roku:) i zobaczymy co ten przyniesie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

hello mamuski :))))

wszystkim z osobna zycze w nowym roku samych dobroci i radosci :)

nasz sylwester zaliczam do udanych. poza tym, ze nastalam sie w sob od 10 do 15 przy garach, to bylo ok. jedzonko pyszne wyszlo, bylo tego duzo i myslalam, ze pekne. i bylo sympatycznie bardzo. ja bylam jedynym ludkiem niepijacym. tylko szampana pol lyczka przy fajerwerkach wypilam :) fajerwerki byly sliczne i kolorowe, chlopaki naprawde sie spisali na medal. do domu wrocilismy o 3ej. moj olik od tej pory chyba nie spi. cala impreze walil mnie w prawe zebro, a od wczoraj rana juz sam nie wie gdzie ma mnie uderzyc... a rozpycha sie tak, ze mam wrazenie, ze mi skora peknie. az mnie to boli czasami. a mojemu a. sie podoba. jak chcial zobrazowac znajomym jak to wyglada, to powiedzial: " to jest tak,jakbys wzial pompke i z jednej strony napompowal na maxa" :D
wczoraj caly dzien w lozku spedzilismyw dresach :) nawet obiadu nie gotowalam, bo sie nie oplacalo. z lozka wyszlismy o 13 i przenieslismy sie do salonu na kanape przed tv. po 17 wygonilam sie razem z a. na spacer, bo chcialam uspic olika. pospal jedyne 30min i od nowa zaczal sie rozpychac. i tak do dzis :)))

http://fajnamama.pl/suwaczki/xzsgktb.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482879f0.png?6080

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Witam w Nowym Roku :36_7_8:

Magda biedactwo, współczuję Sylwka, mam nadzieję, że już lepiej! :36_1_67:
A co do aktywności Twojej córuni to pocieszę Cię, że nasza ma to samo - mam wrażenie, ze dosyć rzadko sypia, ciągle szaleje w brzusiu :taniec1:

Ja przeceniłam swoje siły w Sylwestra, nałaziłam się jak dziki reks a potem brzusio napięty, kręgosłup jak u emerytki... Ehhh, nie te lata :36_2_15:
Ale i tak było miło; oblewałam północ drineczkiem 'Królowa pszczół' (dzięki za przepisy agatu ! ) , ależ mi ten miód i cytryna w głowie zaszumiały...! :yuppi: :sofunny:

Teraz biorę się powoli za przygotowania do następnej Wigilii, teściowie w piątek przyjeżdżają, podzieliłyśmy się trochę daniami żeby było łatwiej :)
Fajnie, że znowu Mikołaj wpadnie :mikolaj: , ale najpierw trzeba się znowu namęczyć! :gotowanie: :Śmiech:

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnvcqgefcfuwb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...