Skocz do zawartości
Forum

Witam!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkie mamusie i tatusiów!
Mam na imię Gosia i jestem z dolnego śląska. Jestem mamą 3 letniego Maciusia. Niestety los nie wybrał nam lekkiego życia:zmartwiony:. Synek ma Mózgowe Porażenie Dziecięce oraz epilepsję. Jest bardzo ciężko, ale dzięki wcześnie zaczętej i intensywnej rehabilitacji Maciuś samodzielnie chodzi. Gorzej jest z jedzeniem (nie potrafi gryźć i żuć i bardzo się ślini) i nic nie mówi. I bardzo się boję, że nigdy nie będzie mówił:Płacz:. Poza tym Maciuś jest wesołym i pogodnym dzieckiem, przy tym bardzo ruchliwym.
Chętnie wymienię się doświadczeniami z mamami, które mają podobne problemy i nie tylko, mamusie zdrowych dzieciaczków też mile widziane.
Pozdrawiam!!!

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/JkhuwDs.jpghttp://lb3f.lilypie.com/Jkhup2.png

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie.Znam to uczucie też mam syna niepełnosprawnego(16l)co prawda jego choroba jest innego typu Zespół Aspergera ale też kmplikuje życie.Niepoddawaj się rób wszystko co możesz a w przyszłości da to efekty.Ja założyłam sobie od początku ,że moj mały morze robić wszystko to samo co inne dzieciaki tyle ,że wymaga to więcej pracy i czasu.Z czasem zrozumiałam,że niestety nie wszystko i niekoniecznie musi ,niech robi to co lubi.Jak każdy inny dzieciak.Teraz odnosi sukcesy w klubie pływackim dla osób niepełnosprawnych jeździ po całej Hiszpanii(tutaj mieszka od 2 lat) i to bez mamy ,praca i inne dzieci nie pozwalają mi wyjeżdżać razem z nim,ale pod opieką trenerów i animatorów klubu czuje się dobrze i bezpiecznie.Ja też jestem zadowolona ,że moze się trochę usamodzielnić.W jego klubie pływają(i to naprawdę dobrze chorzy na zespółDawna,autyści ,i osoby z porażeniem mózgowym)jest to super terapia dla chorego jak i dla rodziny.Organizowane są pikniki etc.Życzę dużo siły i wytrwałości i oczywiście radości z sukcesów synka(a takie napewno są i będą):zwyrazami_milosci:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

Nie zamierzam się poddawać, ale oczywiście są gorsze i lepsze dni. Czasami wydaje mi się, że to co robimy jest bez sensu, bo nie widać efektów. Ale jak jest choć mały postęp wtedy wraca nadzieja i chce się żyć dalej. Z perspektywy czasu to można powiedzieć, że sukcesy są ogromne-Maciuś samodzielnie chodzi. Długo na to czekałam, synek zaczął samodzielnie siedzieć jak miał dopiero 18 miesięcy i później to już szło jakoś z górki- na 2 latka zrobił pierwsze kroki i teraz udoskonalamy jego chód. Więcej problemu mamy z rączkami, gdyż jest niedowład prawostronny i radzi sobie tylko lewą rączką, która do końca też nie jest sprawna. A o jedzeniu i o mowie to już nie wspomnę.
Cieszę się, że Twój syn tak dobrze sobie radzi mimo choroby i również życzę siły i wytrwałości w swoim działaniu!!!

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/JkhuwDs.jpghttp://lb3f.lilypie.com/Jkhup2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...