Kwietniowe Mamulce 2009

[Szona]

Beti śliczna mała!!!!

Agula no to Ci sie pomyślnie wszystko poskładało :P

a ja tak przemarzłam na cmentarzu ze do tej pory sie dogrzać nie mogę :P na jeden pojechaliśmy z mała - bo jest baaardzo duży i szerokie alejki są a na drugi już zostawiliśmy małą u mojej mamy bo tam to na nogach cieżko sie przecisnąć a co dopiero z wózkiem.

Wiki super ze udało sie na dwór z małą wyjśc :P

[Gość AgulaMamula]

beti24

Wiki20pl

beti24

Oto moja niunia
P8230156.JPG (23.4 KB),
to drugie jest aktualniejsze

śliczna i fajnie główke podnosi moja Maja nie chce lezeć na brzuszku

Moja to tylko na brzuszku leży, na pleckach długo nie poleży bo zaraz się przekręca :)).

a moja obraziła się na leżenie na brzuchu i tylko by siedziała albo stała nie chce leżeć a co dopiero pełzać czy raczkować pewnie tak jak Igor odrazu zacznie chodzić

[mamutek2]

Witam wieczorkowo!! Uff...u mnie tez dzień zaliczony rodzinnie,odbyło się małe spotkanko,Julia trochę stremowana na początku,ale się później rozkręciła:))

beti córa piękna!!

agula kiedy twoi faceci wracają tzn.ile masz jeszcze wolnego od nich;)

mirada kasa,kasa i jeszcze raz kasa.Ja tez uwielbiam nasz zimny Bałtyk,tez nie wiem czy uda nam się wyjechać

kamidianka no rzut beretem tylko jak to zwykle bywa albo kasy brak albo chęci

[Gość AgulaMamula]

Moi faceci wracają już jutro.. Powiem szczerze , że fajnie jest od nich odpocząć.Myślałam że będę tęsknić za starszakiem ale nawet nie bardzo tęsknię owszem brakuje mi jego terkotania bo gada jak katarynka, ale przez to że mam co robić przy Karolince to nie siedzę i nie myślę. Muszę pomyśleć żeby ich razem na wakacje wyprawić a wtedy ja z wami nad morze

[mamutek2]

agula nie tęskni ci sie bo wiesz że mu tam nie dzieje się krzywda.A te nasze ''panienki'' to są absorbujące.Ja to mojego to też chętnie bym wysłała ze synem sam na sam bo też czasem mam ich dużo za dużo

[Gość AgulaMamula]

No widzę że nasi synkowie w podobnym wieku dzieli ich 2 lata... w tym wieku chłopcy lubią przebywać z ojcem, a mój ma go dla siebie bardzo rzadko, bo M pracuje cały dzień a potem twierdzi że jest zmęczony i musi odpocząć. Także w wekendy Dlatego wysłałam ich razem, niech tatuś się dowie co to znaczy mieć dziecko 24 na dobę

[Wiki20pl]

Majusia na spacerze spała całą drogę troche się dotleniła a ja musze się wziąć w garść i wychodzić z nią chociaz na podwórko i na 20 min ale codziennie bo czasem po pracy poprostu mi się nie chce iść na spacer.
Majusia już śpi, więc i ja mykam bo trzeba zjeść jaką kolacje i kłaść się spać bo na 6:30 do pracy ide, więc MIŁEJ NOCKI WAM ŻYCZĘ DOBRANOC

[mamutek2]

AgulaMamula

No widzę że nasi synkowie w podobnym wieku dzieli ich 2 lata... w tym wieku chłopcy lubią przebywać z ojcem, a mój ma go dla siebie bardzo rzadko, bo M pracuje cały dzień a potem twierdzi że jest zmęczony i musi odpocząć. Także w wekendy Dlatego wysłałam ich razem, niech tatuś się dowie co to znaczy mieć dziecko 24 na dobę

agula to ponarzekamy;) Moj to jest tata weekendowy,pracuje cały czas na wyjeździe.ijest podobnie albo zmęczony albo coś tam.Maciek tęskni za nim bo ileż to można z tą mamą chociaż jest taki ''cycuś''ale oni razem zawsze coś tam działają

[Gość AgulaMamula]

mamutek2

AgulaMamula

No widzę że nasi synkowie w podobnym wieku dzieli ich 2 lata... w tym wieku chłopcy lubią przebywać z ojcem, a mój ma go dla siebie bardzo rzadko, bo M pracuje cały dzień a potem twierdzi że jest zmęczony i musi odpocząć. Także w wekendy Dlatego wysłałam ich razem, niech tatuś się dowie co to znaczy mieć dziecko 24 na dobę

agula to ponarzekamy;) Moj to jest tata weekendowy,pracuje cały czas na wyjeździe.ijest podobnie albo zmęczony albo coś tam.Maciek tęskni za nim bo ileż to można z tą mamą chociaż jest taki ''cycuś''ale oni razem zawsze coś tam działają

no moi też, chodzą na motor, bo tatuś kupił synkowi taki jak prawdziwy na paliwo ( pewnie spełnia swoje marzenia z dzieciństwa) grają na konsoli, wydurniają się... M. ostatnio zrobił małemu łóżko piętrowe bo synuś sobie zażyczył... ale przeważnie Igor ze mną i ostatnio ciągle grał mi na nerwach, więc rozłąka i jemu sie przyda.

[mamutek2]

Wiki20pl

Majusia na spacerze spała całą drogę troche się dotleniła a ja musze się wziąć w garść i wychodzić z nią chociaz na podwórko i na 20 min ale codziennie bo czasem po pracy poprostu mi się nie chce iść na spacer.
Majusia już śpi, więc i ja mykam bo trzeba zjeść jaką kolacje i kłaść się spać bo na 6:30 do pracy ide, więc MIŁEJ NOCKI WAM ŻYCZĘ DOBRANOC

wiki moja przyjaciółka pracuje w podobnym sklepie i wiem że miodów tam nie macie.Nie obwiniaj się za to że nie chodzisz na spacery przeciez nie jesteś robotem.Jak masz swoje podwórko ogrodzone to wystawiaj Maję w ramach drzemki nikt ci nie każe robić kilometrów!! Trzymaj się!!

[Gość AgulaMamula]

Wiki grunt to organizacja czasu. Jak Igor był malutki to też wróciłam do Lidla do pracy, ale na spacery zawsze znalazłam czas. Np jak miałam 2 zmianę, to wychodziłam z małym o 9 do miasta na zakupy, potem robiłam obiad, sprzątałam dom zdążyłam go nakarmić i położyć spać na poobiednią drzemkę i dopiero szłam do pracy, a jak miałam ranną zmianę to chociaż do pobliskiego parku chodziłam. A wtedy ranną zmianę jak zaczynałam o 6:30 to kończyłam czasem o 18 no zimą było ciężko z czasem, ale zostawało podwórko. Daj sobie jeszcze trochę czasu i obmyśl plan dnia i najlepiej zapisz sobie na kartce. napisz co musisz zrobić po powrocie z pracy i o jakich godzinach a na 1 miejscu zapisz spacer z Majeczką. Np. godz. 15 do 16 spacer z Mają + zakupy, 16-17 obiad, 17-18 coś tam innego...wiesz o co mi chodzi... Powodzenia

[mamutek2]

Łał motor,Igor mały harlejowiec:)),moi jak są razem to grają w gry komputerowe,teraz syn mówi że zbiera na konsolę to będzie szał

[Gość AgulaMamula]

mamutek2

Łał motor,Igor mały harlejowiec:)),moi jak są razem to grają w gry komputerowe,teraz syn mówi że zbiera na konsolę to będzie szał

Taa jak na początku nie miał kasku to M miał jazdy że mi dziecko zabije nawet raz walnął w kamień i o owiewkę obił górne zęby krew się polała i do tej pory się ruszają, na szczęście to mleczaki. Teraz już się nie boję jak jeździ, bo ma kask z szybką i łapie dobrze r o wnowagę no i szybko nie pociska A jescze lubią oglądać discovery i turbo tvn, tak więc jak tata wraca z pracy, to mogę się do drugiego pokoju ewakułować na swoje seriale bo oni telewizor okupują do wieczora

[mamutek2]

Łojezu....ale miałaś chwile grozy,podziwiam cię że się zgodziłaś żeby dalej jeździl

Ja już bym nie pozwoliła,bałabym sie a mój syn to taki że na prostej i równej drodze sie potknie a co dopiero jazda na motorku.

[miranda33]

Witajcie Mamulki!!!

My już "obgarnięci"

AgulaMamula to Igor wymiata na motorku... Dzielny chłopak!!! Co do rozłąki to masz rację... raz na jakiś czas to zdrowe, a to że tatuś spędzi czas z synem wyjdzie Im obydwu tylko na dobre. Co do Karolinki, to jak patrze na fotki na których stoi, to mam wrażenie, że zaraz się odwróci i pójdzie

Wiki20pl fotka super!!! Łukasz w kapturze wygląda joł, joł

mamutek2 wiem, jak jest z kaską... u mnie też nie jest kolorowo, ale tak bardzo chcę pojechać z Miłoszkiem nad morze, że choćbym miała wziąć kredyt, to pojadę... U mnie to jakaś schiza jest z tym morzem... Może jednak uda Ci się uzbierać parę grosiaczków! Do wyjazdu jeszcze hektar czasu

beti24 cudna ta Twoja księżniczka!!! A to zdjęcie na brzuszku bossskie!!!

aretas75 jak spędziłaś weekend? Korki były jak wracaliście?

krlnk ja też straszliwie przemarzłam, brrrr... Wzięłam aspirynę i rutinoscorbin, bo coś niewyraźna jestem ;-)

My dzisiaj mieliśmy maraton po cmentarzach. Miłoszek był z nami, bo nie mieliśmy z kim go zostawić. Zapatulony był kocem po same uszy, bo wiatr był u nas bardzo zimny. Mam nadzieję, że się nie przeziębił... Popołudniu byliśmy u mojej koleżanki po mięcho i kiełbachę

Spokojnej nocy i kolorowych senków Mamulki!!!

[beti24]

Witam wszystkie mamulki!!!!!

Dzisiaj też przymrozek :(. Wczoraj jak nigdy Emilka poszła spać o 21.30 a wstała 20min temu. Dziewczyny dzisiaj pierwszy dzień aerobiku także idę zaraz jakiś obiadek upichcić, posprzątać i uciekam ćwiczyć :))). A z Emilką zostanię tatuś aż się boję. Mam nadzieję że nie będzie bardzo marudzić. Nakarmię ją wcześniej to może godzinkę wytrzyma. Zobaczymy.

[happymum]

Witam i Ja
mnie jakies choróbsko rozkłada, gardło jakbym piłke miala jagorzej wieczorem bo boli przy kazdym przełykaniu śliny i ogólne bóle mięśni...ehhhh
oby tylko Pati sie nie zaraziła
dzis wieczorem wybieram sie do lekarza...moze da mi jakies porzadne lekarstwa zeby mi szybko przeszło i podejrzewam ze dostane zwolnienie lekarskie ...tylko kurna od jutra mam wychowawczy

dzis juz w firmie nie zdazy odebrac faxu ze zwolnieniem a czy jutro juz nie bedzie za pózno ???
bo jak jestem na wychowawczym to nie moge byc na zwolnieniukurde nie wiem...
chciałam pojsc przed południem to załatwic ale lekarz jeden tylko i masa ludzi takze szans nie ma..wiec bez sensu zebym siedziala godzinami i czekala a moja siostra zostałabym z pati tylko ona do pracy na 15 wiec duuupaaaa

ehhhh

Wiki Fajnie ze Majcia wkońcu sie dotleniła, tak jak Agula pisze dobra ogranizacja - a Majcia wzmocni swoja odpornosc !! trzymam kciuki za powodzenie !!A JESLI NIE TY TO MOZE TWOJA MAM NIECH JA UBIERA W WOZEK NA PODWORKO POJEZDZI I SIUP DO DOMKU....

Beti
Śliczna masz Księzniczkę w domku hihii
a po ćwiczeniach koniecznie zdaj relacje jak było
ja zapisuje sie na siłkę tylko jak dostane to zwolnienie to znowu sie odwlecze

Mirando z MOrzem bardzo chętnie- planowalismy to zanim w ciaze zaszlam a ze mnie zwolnili i pozniej takie finansowe jaja wiec poszło w niepamiec ale mój mąz podkresla ze jak tak bedzie zarabial jak teraz to morze wprzyszłym roku napewno!!! tylko my po sezonie we wrzesniu moze...bo jesienia Pysia sie najbardziej dojoduje przewaznie z tą myśla kierujemy sie nad Bałtyk

Ciasto zrobiło furrorę i rozeszło sie w mig
Mam jeszcze mnóstwo ciasta w domkuZapraszam

Zmykam bo Pysia macha z łózeczka nogami hihii

miłego dnia
i mnostwo słoneczka jak u mnie choc tylko 0 stopni póki co

[Gość AgulaMamula]

Happy to ja dodam do tego ciasta
Wczoraj Karolinka miała za dużo wrażeń, bo i spacer na zatłoczony cmentarz i mnustwo gości do wieczora Bidula najpierw nie mogła zasnąć, a potem budziła się co rusz w nocy na dobre rozbudziła się o 3 i walczyłam z nią do 5 dopiero wtedy zasnęła i spałyśmy do 7 : 45 ale niewyspana jestem...
Teraz młoda się bawi więc się melduję
Muszę myknąć na zakupy, bo chłopaki przyjadą a ja w lodówce mam tylko jogurty i wczorajszy obiad Ale poczekam do południa aż się trochę ociepli to odrazu zaliczymy spacerek

[gabalas]

Witam poniedziałkowo

Na grobach nie bylismy, bo Nikusia dalej chora, bierze antybiotyk wie nie ryzykowaliśmy W sumie to sie ciesze ze nie musialam iśc na groby, dla mnie to szopka łazic w tym tłumie, pojedziemy sibie spokojnie w nastepny weekend

miranda chętnie bym sie z Toba umowila na wyjazd nad morze u nas tez niewesolo z finansami, ale tak jest co roku a ja chocbym miala gory przestawic to nad morze musze jechać i tak odkad moje dzieci pojawily sie na swiecie jezdzimy co rok , w tym roku bylismy prawie 2 tyg.

Wiki fajnie ze sie Majka dotlenila, pogadaj z mama zeby Majcie przynajmniej na podworko na te 20 min wystawiala Tobie pracujac cięzko podołac wszystkim obowiazkom

bajustyna Nika od urodzenia śpi na brzuchu, wogole to ona wszystko na brzuchu robi, pewnie dlatego juz raczkuje Dziecko w tym wieku juz sie nie udusi

beti słodka mała , tez widze ze "brzuszkowa"

[aretas75]

Witam porannie

Oczywiscie w biegu, bo jak to zwykle po powrocie z wojaży trzeba się z toreb odgruzować. A ze przywioazłam też trochę warzywek z babcinego ogródka to i zupke koniecnzie musze Łucji ugotować.

miranda33

aretas75 jak spędziłaś weekend? Korki były jak wracaliście?

Mirando... w piątek pod wieczór jazda była okropna, co chwile postój i korki albo jakieś dziwne światła bo drogi remontują. Wczoraj za to wyjechaliśmy zaraz po obiadku, wiec jeszcze takiego ruchu nie było i dosc szybko dotarliśmy do Gliwic.

Mam nadzieje, ze sie nie rozchorowałaś po wczorajszych spacerach po cmentarzach :o) zdrówka kochana życze

Beti24 śliczną gwiazdeczkę masz w domu :o)

Wiki .... moim zdaniem muszisz się troszkę poświęcić i chociaż na 30 min z Majeczką wychodzić na dwór. To dla jej zdrowia, bo jak Ci zacznie chorować (tfu, tfu, tfu !!! ) to będziesz sobie w =brodę pluć, ze nie wychodziłąś z nią na dwór. A z naszymi bąbelkiami tak do -10C można wychodzić na dwór, więc nie wykręcaj się lekkim mrozikiem ;o)))

[Szona]

Wiki - ja też sie zmuszam :P bo u mnie trasa do spacerowania wypas - prosto w jedną prosto w drugą i tyle - po lokalnej :/ i za którymś razem po prostu sie człowiekowi nie chce tam iśc ale staram sie codziennie wychodzić :) w mieście to co innego zawiesi sie oko na wystawach na ludziach - trase można zmieniać do woli :/ jak z jakaś koleżanką idę to jeszcze jak Cie moge bo chociaż pogadamy :P
a jak mis ie juz wybitnie nie chce to sie kręce jak........ po podwórku :) bo jak było ciepło to sobie chociaż można było siasc w ogródku a teraz :P ŁAWKI na zime pochowane :P

Miranda- i jak samopoczucie? ja nie brałam nic ale już sie ok czuje :)

happy - na gardło to hallsy :P i tantum werde :P

Co do morza to ja jak byłam mała to jeżdzli ze mną non stop :P poźniej wszystkie kolonie obozy ( pierwsza kolonia a wakacje po 1 klasie! :P) nad morze bo ja alergik i wiecznie chora byłam :P

OO Aretas - własnie zauważyłam ze Ty z Gliwic :) ja mam tam rodzinke :P i planujemy jakoś niedługo tam jechać to może byśmy sie na kawke stykneły :)) - ( szwagierka z męzem sie tam przeprowadzili ponad 3 lata temu)

[aga_3000]

Witajcie dziewczynki!
Witam sie po sporej przerwie.
Mielismy male problemy z netem, pozniej ja (to nie powinno Was szczgolnie zdziwic:)) mialam okropne problemy z zebami, wiec nawet nie myslalam o komputerze, pozniej przyleciala moja siostrunia i tak cudnie bylo nam razem, ze (przepraszam Was bardzo) szkoda mi bylo zostawic ja nawet na sekunde - wiec do Was nie zagladalam. Po tygodniowym pobycie siostra zostala z Hanusia a my z M. smigelismy sobie na 4 dni do Polski!!!!! Bylismy na weselu w gorach, bylo bosssssko. Wyszalalam sie jak nastolatka:) Hanusia byla grzeczna z ciocia jak aniolek!!!!! Troszke byla smutna bo pewnie tesknila ale nie sprawiala zadnych problemow!!!!!!
Kochane z Hania juz lepiej (dziekuje Wam za wszystkie slowa wsparcia) kupki nadal sa czasem zielone ale nie sa juz takie pieniste tylko takie "ciastolinkowate", mala lepiej spi - budzi sie dwa razy na jedzonko. Trafiaja sie jeszcze paskudne noce (np. dzis) ale jest juz naprawde lepiej. Znow zaczelam podawac Jej zupki i deserki, wyglada na to, ze wreszcie zaczela je tolerowac, narazie unikamy marchewki ale powoli zaczniemy i ja wprowadzac.
Odrazu widac tez efekty Jej lepszego samopoczucia na wadze - w czwartek wazyla 6855 i miala 68cm dlugosci!!!!!

Ok. Jeszcze raz przepraszam Was za nieobecnosc, pewnie nie uda mi sie Was dokladnie nadrobic ale postaram sie poczytac choc na wyrywki.
Wszystkim dziciaczkom zycze wszystkiego dobrego a mamusiom duzo sil i radosci!!!!!

Zmykam posprzatac domek i na spacerek, bo u nas przepieknie swieci sloneczko!!!!!

Buziaki Kochane!!!!!

[bajustyna]

witam i ja!
U nas też dzień zleciał w gronie rodzinnym. Byliśmy na cmentarzu bez dzieci.
Kingusi wyskoczyła wysypka czyli to 3dniówka. Martynka ma kaszel więc tak czy siak to i tak idę z dziewczynkami do lekarza.

Zdjęcia super Naszych dzieciaczków

Happy lekarz Ci wystawi zwolnienie od dzisiaj a masz niby trzy dni na dostarczenie zwolneinia lekarskiego. Wydaje mi się, że można iść na L4 ale zapytaj. Przedzwoń tam i poinformuj ich, że masz zwolnienie. Ale zapytaj kogoś fachowego :)

Wiki a czemu Twoja mama nie wychodzi z Mają na dwór? Moja mama zawsze tam wolała wyjść z KIngą na dwór niż siedzieć w domu. Wiadomo wsadzi się bobasa do wózka i z głowy a w domu trzeba się uganiać, chyba że jest usypiana na chama. Bo znam takie przypadki gdzie babcie usypiały dziecko aby dziecko spało cały czas

Miranda ja to chyba będę jechać nad morze ale w czerwcu wtedy też jest taniej ale nam chodzi bardziej o ten jod. I chcemy byc trzy tygodnie. Zaczynamy zbierać kasę już od stycznia :)

Aga no to suuuuep wieści. Fajnie, że wszystko się poukładało z Hanią. Bardzo nam brakowało Was. Prosimy o zdjęcia!!!koniecznie!!!

[Szona]

aga_3000

Witajcie dziewczynki!
Witam sie po sporej przerwie.
Mielismy male problemy z netem, pozniej ja (to nie powinno Was szczgolnie zdziwic:)) mialam okropne problemy z zebami, wiec nawet nie myslalam o komputerze, pozniej przyleciala moja siostrunia i tak cudnie bylo nam razem, ze (przepraszam Was bardzo) szkoda mi bylo zostawic ja nawet na sekunde - wiec do Was nie zagladalam. Po tygodniowym pobycie siostra zostala z Hanusia a my z M. smigelismy sobie na 4 dni do Polski!!!!! Bylismy na weselu w gorach, bylo bosssssko. Wyszalalam sie jak nastolatka:) Hanusia byla grzeczna z ciocia jak aniolek!!!!! Troszke byla smutna bo pewnie tesknila ale nie sprawiala zadnych problemow!!!!!!
Kochane z Hania juz lepiej (dziekuje Wam za wszystkie slowa wsparcia) kupki nadal sa czasem zielone ale nie sa juz takie pieniste tylko takie "ciastolinkowate", mala lepiej spi - budzi sie dwa razy na jedzonko. Trafiaja sie jeszcze paskudne noce (np. dzis) ale jest juz naprawde lepiej. Znow zaczelam podawac Jej zupki i deserki, wyglada na to, ze wreszcie zaczela je tolerowac, narazie unikamy marchewki ale powoli zaczniemy i ja wprowadzac.
Odrazu widac tez efekty Jej lepszego samopoczucia na wadze - w czwartek wazyla 6855 i miala 68cm dlugosci!!!!!

Ok. Jeszcze raz przepraszam Was za nieobecnosc, pewnie nie uda mi sie Was dokladnie nadrobic ale postaram sie poczytac choc na wyrywki.
Wszystkim dziciaczkom zycze wszystkiego dobrego a mamusiom duzo sil i radosci!!!!!

Zmykam posprzatac domek i na spacerek, bo u nas przepieknie swieci sloneczko!!!!!

Buziaki Kochane!!!!!

Ale pozytywnie :) aż sie miło takiego posta czyta :) super ze wszystko sie z Hanusią układa :) i ze miałaś tyle super wrażeń ostatnio :)

[Gość AgulaMamula]

Aga super wieści Dobrze że z Hanią lepiej i że wcina już zupki. Moja czasem ma zielone kupki ale wtedy podaję jej kropelki BioGaia cholernie drogie, bo za malutką buteleczkę płaciłam 40 zł ale skuteczne, może niech \ci ktoś wyśle z Polski?