Kwietniowe Mamulce 2009

[MonikaWK26]

aivon ja juz od jakiegos czasu na sile probuje cos poczuc ale mam z tym dodatkowy problem, bo jak przykladam reke do brzuszka to czuje pod palcami swoj puls....... i nie moge sie skoncentrowac.

Pappa

[Aivon]

MonikaWK26

aivon ja juz od jakiegos czasu na sile probuje cos poczuc ale mam z tym dodatkowy problem, bo jak przykladam reke do brzuszka to czuje pod palcami swoj puls....... i nie moge sie skoncentrowac.

Pappa

Takich ruchów to ja też jeszcze nie czuje, to jest jeszcze za wcześnie:) W srodku czuję bulgotania , tak jakby gazy mi po brzuchu harcowały :)

[Gość Agnieszka31]

witam

Monika- wpisuje, a tak w ogole to sie zaczelam martwic ze gdzies zaginelas;

AgulaMamula- to na pewno kiedys przyjade, hihihi

ja na plusie tone mam, przynajmniej sie tak czuje

zycze spokojnej nocy, przypominam o zmianie czasu

[Malinka77a]

Czesc Dziewczyny!
Wreszcie i mi sie udalo zalogowac, mam nadzieje, ze jakos to opanowalam wszystko i moj post sie wyswietli.
A wiec melduje sie u Was nowa kwietniowka ;) - termin na 12 kwietnia.

W skrocie o mnie - jestem w 16tym tygodniu, ciaza wyczekana i wyplanowana, dodatkowo zarekomendowana (prawie ze "przepisana";)) przez lekarza jako najlepsze lekarstwo na endometrioze (z ktora niestety sie zmagam).
Udalo sie w od drugiego "przylozenia" (jak to mówi moj maz ;)), pierwsza ciaze niestety poronilam w 6tc.
Teraz (pewnie troche w zwiazku z tym a troche z moim charakterkiem) mecza mnie wielorakie schizy, ciagle sie zastanawiam czy wszystko jest ok, czy bedzie ok? Doszlo do tego, ze balam sie wpisywac w jakiekolwiek forum, "zeby nie zapeszyc". niezle nie?;))
No ale teraz jest juz lepiej, raz ze pierwszy trymest za nami (a propos, w wiekszosci spedzony w przewieszeniu nad klozetem ;))), a dwa ze jestem swiezo po USG (dopadly mnie takie bole brzucha, ze sie niezle wystraszylam i kazali mi zrobic zeby wykluczyc poronienie) i na wlasne oczy widzialam ze wszystko jest ok :) (bole prawdopodobnie po zrostach pooperacyjnych).
No ale - jest ok, Mala (bo bedzie dziewczynka!) macha lapkami i nozkami, po prostu bosko.
Ruchow jescze nie czuje, brzuch mam malutki (smiesznie - mam wrazenie, ze o roznych porach dnia jest roznej wielkosci, tez tak macie?? ;)), przez ciagle meganudnosci (ktore a propos jeszcze trwaja, tylko w mniejszym nasileniu), schudlam 5 kilo (z 55 na 50).

To w skrocie tyle, jeszcze raz witam Was serdecznie i pozdrawiam Was i Wasze Malenstwa!

Malinka

[fewa]

witam sie wieczorowo i witam nowa mamuske:)
podobna historia jak u mne tez mialam shizy i sie balam zapeszac wkoncu sie zapisalam.
ale to chhyba normalne w takich sytuacjach jakie przeszlysmy.
w kazdym badz razie tez widzialam jak malenstwo macha raczkami i to mnie pociesza ze fajnie sie w srodku bawi.
co do ruchow to cos dziwnego czulam przedwczoraj i nie wiem czy to bylo to czy nie:)
teraz czekam na mocniejsze wrazenia. jesli chodzi o wielkosc brzucha to jak to moja rodzinka stwierdzila jakbym lepiej pojadla.
czy przytylam - moze jakies 2 kilo.na kazdej wadze jest inaczej.przed ciaza moja waga wahala sie w granicach 59-61 wiec ciezko mi powiedziec.dzis u kuzynki bylo 63kg.i tego sie trzymam.
nic to chyba na tyle. zycze milej i spokojnej nocki.
i mam nadzieje ze kiedys uda sie nam poforumowac wmiare nabierzaco(o jednej godzinie)

[robaczek1]

Malinka77a-witaj:)hehe co do tych schiz to ja równiez miałam niesety pierwsza ciaze straciłam w prawie 8 tyg.(kwiecien tego roku)wiec teraz bałam sie jak cholera.W dodatku ciaza zagrozona to po nocach spac nie mogłam ale teraz jest ok:)JA smieje sie z mojego M ,ze jest byczkiem rozpłodowym poniewaz lekarz dał zielone swiatełko było jedno przytulanko i koniec:)
Mi powiedziano ,ze prawdodpodobnie chłopak jednak na ostatnim ,ze jednak nie maja pewnosci.Wiec nie wiadomo co moje dzieciatko ma miedzy nogami:)wazne by zdrowe chodz dziewczynka mile widziana:)

[gabalas]

Hej laseczki!!
Witam nowa mamulke

Ja tez ruchów nie czuje i jakos szybko sie tego nie spodziewam. Tkanka tłuszczowa na brzuchu jest dośc konkretna a do tego to łozysko z przodu to tez niezły amortyzator
Z tychem to nadal jestem na minusie i oby tak dalej bo nie zamierzam juz 25 kilo przytyc jak poprzednio

Weekend mija dosc leniwie, ale to pierwszy weekend wolny od chba ponad pol roku Eh milo tak poleżeć

[Malinka77a]

Ja w zasadzie od poczatku ciazy czulam ze bedzie dziewucha :) (chociaz chlopak bylby rownie mile widziany, przez tatusia nawet chyba bardziej), wiec badanie mnie tylko upewnilo (chociaz lekarz mowi, ze RACZEJ dziewczynka, ale mysle ze ma racje).
Juz po USG zrobilam sobie test z "madrosci ludowych" i znowu wyszlo 83% na dziewuszke.
Zrobcie sobie, chociazby dla smiechu ;)

Cos mi sie wydaje ze nie moge (mozna??) dodawac linkow, a wiec Wam opisze - na stronce www noworodek pl (oczywiscie kropki pomiedzy, nie spacje ;)) ) w zakladce "kalkulatory" pierwsza pozycja.
:)

A moze i Wy juz wiecie czy bedzie chlopak czy dziewczyna?

Pozdrawiam!
Malinka

[MonikaWK26]

Czesc dziewczyny

Ja sie za bardzo nie zastanawiam co bedzie choc po cichutku licze tym razem na dziewuszke:)
No ale kto to wie co bedzie? Najwazniejsze zeby dziecie bylo zdrowe a reszte jakos zniose.

W ogole to bedzie przekichane z dwojka maluchow. Do tego starsze dziecie jeszcze sie do chodzenia nie garnie a mnie coraz to ciezej bedzie go nosic - w zasadzie nie o sam ciezar chodzi a o ucisk na rosnacy brzuszek. Juz teraz czasem czuje ze Szymus uciska macice i musze zmieniac pozycje noszenia.

Nadal nic konkretnego nie czuje - tylko jak to ktoras pisala jakies "motylew brzuchu" czy cos w tym stylu. Pewnosci nie mam wiec zakladam ze to jelita:) W koncu wiem na co czekam wiec chyba bede wiedziec jak poczuje:)

Pozdrawiam mamusie i dobranoc

[happymum]

czesc dziewczyny...
ja znowu chora :((((
nos całkowicie zapchany- nawał kataru mimo ciągłego smarkania , podwyższona temperatura,gardło zdarte, bol miesni ...poprostu masakra!!!

kuruje sie wapnem, oscilloccocinum, oraz tymiankiem i podbiałem ale nie bardzo mi to wychodzi....
jutro odbieram nowy dwód ide sie zapisac do przychodni wybrac lekarza rodzinnego i jak sie uda zapisac na wizyte chce sie porzadnie wykurowac, zebym znowu za miesiac nie chorowała (bo miesiac temu byłam chora- tak samo mnie rozłożyło)
teraz jestem juz przywrocona do pracy to moge sobie pozwolic, chce sie do konca wyleczyc bo w ciaży to nie ma żartów.

zmykam pod prysznic i do łóżeczka !!
dużo zdrówka!!:36_4_13::36_4_13:

[Aivon]

Malinka77a

Ja w zasadzie od poczatku ciazy czulam ze bedzie dziewucha :) (chociaz chlopak bylby rownie mile widziany, przez tatusia nawet chyba bardziej), wiec badanie mnie tylko upewnilo (chociaz lekarz mowi, ze RACZEJ dziewczynka, ale mysle ze ma racje).
Juz po USG zrobilam sobie test z "madrosci ludowych" i znowu wyszlo 83% na dziewuszke.
Zrobcie sobie, chociazby dla smiechu ;)

Cos mi sie wydaje ze nie moge (mozna??) dodawac linkow, a wiec Wam opisze - na stronce www noworodek pl (oczywiscie kropki pomiedzy, nie spacje ;)) ) w zakladce "kalkulatory" pierwsza pozycja.
:)

A moze i Wy juz wiecie czy bedzie chlopak czy dziewczyna?

Pozdrawiam!
Malinka

Mnie wyszło na 48 % chłopiec 52% dziewczynka:))

[Gość Agnieszka31]

witam sie i ja,

Malinka- witaj!!!!!!!!!!!!

Monika- moja Ala mimo wieku jeszcze nie chodzi samodzielnie, znaczy jakis czas temu sprobowala, przeszla kilka metrow ale cos jej sie odwidzialo, na dodatek teraz jest na etapie 'na raczki" wiec jest walka i histeria, probuje wymusic wszystko placzem, i dalej nocki do 4 liter!!!

nie wiem dlaczego ale chcialabym druga dziewczynke, moze chodzi mi o te wszystkie ubranka, hihihi, ale tak naprawde niech bedzie zdrowe tak jak piszecie,

[gabalas]

Hej!!!!

A ja bym chciala drugiego faceta, ale to tylko ja chce, M i wszyscy dookola licza na dziewuche ale tak jak mowicie co ma byc to bedzie wazne co by zdrowe było

Monika, Agnieszka wspolczuje wam tego noszenia. Moj juz jest samodzielny i nosić go nie musze, ale ponosic jeszcze tak, chocby na krzesło, do wanny , pomoc przy ubieraniu, juz nie wspomne jak jakiesjś histerii dostanie i wtedy to jeszcze sie zapiera i nogami wierzga, a waży 17 kilo

Dzis juz Krzys poszedł do zlobka wiec delektuje sie cisza i spokojem

[MonikaWK26]

Hejka z rana

happy bidulko zycze zdrowka!! Teraz prosze marsz do lozka i nawet nosa nie wystawiaj dopoki sie nie wyleczysz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

aga no coz nasze dzieci akurat widocznie z tych "mniej szybkich" maluszkow. Wierze ze bedzie dobrze, to znaczy lepiej i z dwojka maluchow jakos damy sobie rade:)
Apropo tych wiosennych spacerow, o ktorych to kiedys pisalas i przedstawialas piekna wizje:
"starsze sie bawi a mlodsze spi w wozeczku" - blagam obyś miala rację!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jesli nie to pozostaje gibanie wozkiem i starsze na smyczy::::)))))
Ciekawa jestem czy zastanawialas sie nad podwojnym wozkiem? Fajna sprawa ale z drugiej strony taki wozek to kolos, no i nie wiadomo czy starszak bedzie chcial w ogole jezdzic w wozku. Trzeba bedzie wrocic do sparawy na wiosne.

gabalas jak sie to mowi "byle by gorzej nie bylo". Byl czas ze mialam obawy o ciaze i wtedy to dopiero byl strach co bedzie jak nie bedzie mozna dziwgac? No ale na szczescie jest ok, no i jeste dobrej mysli ze szymek w koncu sie wezmie do roboty::))
A Tobie zycze spokoju i relaksu bez małego - wskazana jest pozycja "kołami do góry"!!:)

Pozdrawiam

[Gość Agnieszka31]

witam

Monika- ja sie zastanawiam nad wozkiem i nawet mam typ (graco), ale niestety Ala juz teraz nie chce w wozku siedziec mimo ze nie chodzi, jest histeria przy wkladaniu i jezdzie, wiec tak jak mowisz zobacze co wiosna przyniesie
a za moja wersje trzymam mocno kciuki i innej opcji nie przyjmuje do siebie
moja Ala typowy leniwiec ale moze jeszcze przed zima sie ruszy!!!

Gabi- to tez z tym dzwiganiem nie jest kolorowo, ja sie boje ze bedzie tak jak z Ala czyli proszki na podtrzymanie i odpoczynek i zero dzwigania, ale nie ma sie co martwic na zapas!!!

Happy- zdrowiej kobito!!!!i juz sie nie wyglupiaj z tymi chorobami!!!zdrowka

[Gość Agnieszka31]

acha, dzis do gin smigam wiec dam znac wieczorem!!!!

[gabalas]

Agnieszka, Monika z tm chodzeniem dzieciaków niestety jest róznie. Moj bardzo szybko zaczał chodzic, ale do dziś korzystamy z wózka, bo: moje dziecie zawsze wszystko chce samo i nigdy nie chodzil za ręke, wyrywal sie , biegal gdzie popadnie, dopiero od niedawna cos sie polepszyło , ale tez tylko troche. Najgorsze jest niestety to ze jak sie zbuntuje to pada na kolana i wtedy w gre wchodzi tylko zaniesienie go na rękach . Najbardzoej obawiam sie spacerkow typu "plac zabaw" bo moje dziecie znajac juz doskonale teren zupełnie nie zwraca na mnie uwagi i to ja za nim musze biegac, co z wozkiem i drugim dzieckiem bedzie nieco utrudnione. Musze go jakos wychowac do tego czasu, tylko jak???????

[robaczek1]

Witajcie mamusie:)
U mnie jakos dzionek zaczał sie pracowicie a rzadko mi sie do zdarza:)posprzatałam wszystko w dodatku juz ugotowałam obiadek a teraz pozniej smigam na lotnisko po mame i tate.

A co do płci dziecka hmmm wiecie teraz już sama nie wiem co chce wiadomo byle by zdrowe ale
na poczatku myslałam o chłopcu nie da sie ukryc maja w życiu łatwiej i w koncu był by pierwszy chłopak u mnie w rodzinie:)mam 2 siostry;)wiec moi kibicuja chłopcu:)
Natomiast dziewczynka to dziewczynka same wiecie ,ze te boskie kiteczki i wogole:)znów u mojego M kibicuja dziewczynce bo u niego 2 braci:)
A moj M smieje sie ,ze jak bedzie dziewczynka na pierwsza rande pojdzie w wieku 25 lat hehehe i to jeszcze on pojdzie z nia.

Aivon mi wyszło-64%kobitka a 36 chłopiec:)

happy-no pieknie jak to mowi moja mama marsz do łóżka i bez pyskowania:)hehehe
zdrowiej słoneczko:)

Agnieszka31-moze masz racje ,ze Ala ruszy wiesz dla dziecka nie ma wiekszej frajdy od wody i sniegu wiec może sie zapomni i pomaszeruje na ktoryms ze spacerków:)

[happymum]

hej dziewczynki :]]
właśnie wróciłam z miasta od rana :]]
wybrałam sobie lekarza rodzinnego i przy okazji załapałam sie na wizyte :]]
dostałam mnostwo leków w tym antybiotyk....
mam lezec w łóżeczku i odpoczywac...
dostałam tez zwolnienie do piatku włącznie ale dostałam telefon od koordynatora ze chcialby sie ze mna spotkac poznac i pogadac umowilismy sie na 5 listopada :]]
takze do 5 listopada mam wolne
tylko teraz trzeba wyzdrowiec...:]]
dzis jeszcze nie kłade sie do łóżeczka, bo chce z mezem zakupy na kilka dni zrobic, cytuski dla nas chce pyszny rosołek ugotowac :]]
i od jutra w łóżeczku :]]]
dziś opatulona jestem na max :]]i jest mi cieplutko :]]
zaraz zazywam lekarstewka i mylse ze lepiej juz bedzie :]]

Dzieki dziewczynki za słowa otuchy :]]

miłego popołudnia!!

[Gość AgulaMamula]

Malinka ja ciebie też witam na forum boże coraz nas więcej się robi hehe
Happymum ty leż i nosa z łóżka nie wystawiaj... dobrze że nie można się zarazić przez komputer... chociaż kto wie jak te wirusy latają

Ja dzisiaj od rana zabiegana... najpierw kurs, potem szybko obiad, zaraz lece do przedszkola robić w czynie społecznym transparenty na olimpiadę przedszkolaka... odsapnę podwieczór... mam nadzieję, ze zdążę do łóżka wskoczyć zanim zasnę hehe
co do ruchów, to te u mnie też nie są super wyraźne...czasami jakby pukanie w jedno miejsce, albo takie przewracanie w środku... na to by najbliżsi poczuli coś nazewnątrz trzeba jeszcze poczekać.
Dzisiaj mój synek ma kolegę z przedszkola w gościach.. lecę, bo zaraz pokój rozsadzą...

[amelcia8]

dziewczyny A CO POWIECIE NA MÓJ BRZUCH!!!!!

[gabalas]

amelcia brzusio znakomity!!!!!! Mam cus podobnego

Dzisiaj będac sama na zakupach naprwde poczułam że jestem w ciązy, czuje juz przeszkadzajacy brzuch, w kolejce do kasy ustac nie mogłam, bo mi sie duszno i goraco zrobiło, ciekawe jak to dalej bedzie

Chyba juz jakiś ruch w brzuchu czuje. Takie to jakies baaaaardzo delikatne ale zaczyna sie pojawiac coraz bardzij systematycznie. Raz tylko poczułam taki prawdziwy kopniak, chyba dziecko fikołka zrobiło

[Aivon]

amelcia8

dziewczyny A CO POWIECIE NA MÓJ BRZUCH!!!!!

No no brzunio niczego sobie ;))

[sylwia77]

Witam nowe Mamusie ;-)

Pedze zdac relacje z dzisiejszej wizyty u gina. OtozA. widzial pierwszy raz dziecko na usg. Zeby bylo zabawniej, male cos w mym brzuchu jakby wiedzialo, ze jest podgladane i pomachalo raczka na powitanie :_))))))))))) Generalnie jest wszystko dobrze, zle wyniki mam hemoglobiny i w ogole krwi ale przepisala mi jakis tam preparat zelazowy i inne takie, swoja droga wlasnie wydalismy fortune w aptece ;-) mam tez antybiotyk, bo z posiewu z pochwy wyszly jakies tam syfki drozdzowe, moze w koncu lek da sobie z nimi rade (walczymy z gin z tym od poczatku ciazy...). Noooo... znaczy dobrze jest :-)
Ciekawe co u Agnieszki, tez byla u gina dzis... :_))))))))

Pozdrawiam, milej nocki :-))))

[Gość Agnieszka31]

witam sie i ja

odebralam dzis badania, wszystko ok, wyniki lepsze w ciazy, chyba powinnam caly czas byc w niej; usg zrobione, fasolka ma 10 cm, z roznych pomiarow fasolki rozne terminy porodu wiec trzymam sie tego z miesiaczki; nastepna wizyta za 3 tygodnie zeby polowkowe bylo, choc gin powiedzial ze pewnie przyjde po miesiacu znajac mnie, troche mnie ochrzanil ze dopiero teraz zrobilam badania i ze mialam byc u niego jakis miesiac temu,
fasolka tez bardzo ruchliwa, trudno bylo zrobic dobre ujecie zeby na spokojnie zmierzyc;
wedlug wagi u gin przytylam kilo wiec nie jest zle, z Ala kilo tylam na tydzien a tu 5 tygodni!!!oby tak dalej choc bedzie trudno, ciagnie mnie do czekolady!!

Sylwia- oby wyniki sie poprawily, i ciesze sie ze z fasolka wszystko jest dobrze, co do tych syfkow to niestety z ciazy jakos czesciej sie pojawiaja, ja na wszelki wypadek mam wykupiona recepte;

Aivon- czy mam Cie wpisac na nasza liste na pierwsza strone??jak wyrazasz zgode to przypomnij mi prosze termin Twojego porodu

Amelcia- rowniez kieruje do Ciebie te pytanie