NHN-Naturalna Higiena Niemowląt

[Gość IWA23]

Ja jej nie wysadzam,drugą z rzędu wytrzymała całą mimo że cyca pije.

[Gość solange63]

asiula84

solange63

Ja chyba odpuszcze do czasu, az mala zacznie siedziec. Trzymam ja, ona steka, prezy sie, widze, ze jej sie chce, a i tak robi siku kiedy odkladam ja na przewijak

Solange Emi tak od razu może nie załapać o co Ci chodzi, ale po kilku próbach, po kilku dniach może zacząć wychodzić. A jaka wtedy radość u mamusi

No w sumie racja. a z reszta i tak lepiej zetrzec siuski z przewijaka, niz zmieniac pampersa

[Gość jadzik]

Iwa- Oliwka niera nie pije prawie niec z cyca, a i tak robi siku w nocy Lae jak jej dłużej nie wysadzę, np jak sika o 22:00, to potrafi wytrzymać do 5:00, ale ja wolę wysadzić ją koło 2:00-3:00 jak budzi się na cyca, zawsze coś tam wyciśnie, niż budzić się i o 3:00 i o 5:00, bo o tej piątej już nie je, dopiero po 7:00.

Solange- oszczędność dla portwela i zawsze o ten jeden mniej pampers w naturze Hihi...

Na jakimś forum, już nie wiem o czym (nie tutaj)... Jakaś mamuśka napisała, że trzeba zmieniać często pampersa, ona to robi co 3h i u nich nie ma odparzeń. Jak ja to przeczytałam, to się za głowę złapałam, w ciągu trzech godzin Oliwka sika jakieś 3 razy i to już nawet pokaźne ilości. Już nie miałabym sumienia trzymać jej w zsiusianej pieluszce.

[Gość IWA23]

Jadzik w jednorazówce jest inaczej te trzy razy pokaźne nie są tak odczuwane jak w wielo.

[Gość solange63]

Dokladnie tak. Emi przewaznie przesypia cala noc i rano pampers jest ciezki, ale przy dupce i tak ma sucho.

[realne]

Iwa - gratuluje sukcesow - u nas tez zdarzaja sie suche noce, ale nie wiem od czego to zalezy... moze od ilosci wrazen z danego dnia?
solange - mozesz ja zostawic tez ja przewijaku np na ligninie? bo moze cos jej niewygodnie? moja nie potrafi zrobic siku na trawe jak ja natrzymuje - tez prezy sie i steka ale nic z tego nie wychodzi a po odlozeniu idzie prawie od razu...
ja z lapaniem wszystkiego czekalam az zacznie samodzielnie siedziec na nocniku a do tego czasu lapalam kupki [siku przy okazji kupek]

[Gość IWA23]

U nas dziś nocka mokra,ale i tak się cieszę z tych 2 suchych,ale zauważyłam że ona długo wytrzymuje w nocy nie sikając może jak bym ją wysadzała to by było sucho,ale wiem że już bym miała po spaniu a ona jak się zsika to jej nie przeszkadza :)

[Gość jadzik]

U nas jest taki problem, że Oliwka w jednorazówce też czuje mokro (zamin się nie wchłonie) i się deberwuje, w nocy ją to rozbudza.

Wczoraj Oliwkę wysadził tatuś około 23:00, jak ja myłam gary (biedny musiał się obudzić jak ta płakała, bo ja celowo nie przychodziłam ). Później jak padłąm spać, to w nocy snię nie podniosłam, byłam tak śpiąca, dawałam jej tylko cyca, i już jej nie wysadzałam do rana.. Wytrzymała do 7:00 i zrobiła razem z kupką. Może ona w nocy sika, bo ją wysadzam, a tak by trzymała Muszę sprawdzić tej nocy

[realne]

Jadzik - moze nie wytrzymac całej nocki - w koncu to dosc maly pecherz, chyba ze jak robi w nocy to robi malo... ale jak normalna porcja to raczej marne szanse :P

u nas ta nocka tez mokra, ale nie zrobila siku przed kapiela - tzn od razu z nocnika wstawala...
ale mojej z nocy chyba nie przeszkadza... za to rano juz bylo lepiej z siedzeniem na nocniku [3x zrobila i od rana sucha pielucha] - za kazdym razem bylo siku i nawet wrocila poranna kupa

[Gość jadzik]

realne-jak robi w nocy, to takie dość małe ilości (o północy potem ok.3) A ostatniej nocy ja nie sikała od 22:00 do 7:00, to było już sporo sików po nocy Małej już zdarzało się przespać całą noc bez sikania, tak jak Hani od Iwy, bo one w podobnym wieku są

[Gość jadzik]

My dzisiaj gorszy dzień mamy, tylko jedne siku trafiło od rana do nocniczka, przy okazji kupki, reszta w pieluszce, nic nie sygnalizowała... To chyba przez tą pogodę... Miałam zrobić pranie jej rzeczy ale w taką pogodę nie wywieszę na dworze, a ja lubię jak tetra pachnie powietrzem

Miłego dnia!!!

[Gość IWA23]

U mnie tylko poranna toaleta była nic więcej ale H źle się czuje.

[asiula84]

No i u nas słabo ostatnio z komunikacją... Ale Ulę gazy męczą to mama nawet z małych kup po pierdzeniu w pieluszkę się ciszyła, bo to znaczyło, że w brzuszku lżej będzie Córci. A co do siuśków to chyba mam trochę lenia a przy leniu ciężko uważnie dziecko obserwować...

A ostatnio miała rozkminę małą nad NHNem... Skoro to takie naturalne to dzieci powinny być lepiej przystosowane do wypróżniania się nie w pieluszkę, a wydaje się że wręcz są stworzone do tego by w pieluchy sadzić... Ale to może po ostatnich słabszych dniach z Ulą takie refleksje mnie dopadły...

[Gość solange63]

asiula84

A ostatnio miała rozkminę małą nad NHNem... Skoro to takie naturalne to dzieci powinny być lepiej przystosowane do wypróżniania się nie w pieluszkę, a wydaje się że wręcz są stworzone do tego by w pieluchy sadzić... Ale to może po ostatnich słabszych dniach z Ulą takie refleksje mnie dopadły...

Hehe, bo to w sumie chodzi o to, ze dzieci nie lubia czuc, ze maja mokro lub kupe i wtedy marudza. Do czego "sadza" to w wieku naszych szkrabow raczej bez znaczenia

Na poczatku wiadomo, kiedy dziecko jest po, a wnikliwa obserwacja skutkuje wylapaniem zachowac, ktore poprzedzaja wyproznienie. Chociaz ja aktualnie nie widze nic, co wskazywaloby, ze mloda chce siku. U niej jest stekniecie sekunde przed i po zawodach

[asiula84]

solange63

Na poczatku wiadomo, kiedy dziecko jest po, a wnikliwa obserwacja skutkuje wylapaniem zachowac, ktore poprzedzaja wyproznienie. Chociaz ja aktualnie nie widze nic, co wskazywaloby, ze mloda chce siku. U niej jest stekniecie sekunde przed i po zawodach

To będziesz musiała rozbierać Emi z pieluszki i "sadzać" na nocnik z prędkością światła

Z kolei Ula dwa ostatnie dni chyba się obraziła na mamę i na nocnik i zaczyna marudzić nie jak wcześniej - przed siusianiem, tylko już po, gdy ma mokro, a pieluszek nam idzie że hoho Ale i to przetrwamy Mam nadzieję, że zaniedługo znów będziemy potrafiły się dogadać w tej kwestii.

[Gość jadzik]

Ja już mam odpowiedź dlaczego Oliwka obraziła się na nocnik, pojawił się jej pierwszy ząbek, a w zasadzie jest dopiero biała kropeczka

[Gość solange63]

Jadzik nie chce studzic Twojego zapalu, ale od kropeczki, do zeba moze minac kilka miesiecy. Moja corcia ma kropeczke juz od okolo miesiaca i nic sie z niej nie wyklulo. Oczywiscie nie jest tak zawsze i Oliwce zab moze wyskoczyc na dniach, ale niestety reguly na to nie ma.

[Gość IWA23]

Mojej się ząb lekko nadcią tzn widać go ale jest jeszcze pod skurką i tak jest już 3 m-ce.

[realne]

jadzik - gratuluje pierwszego zabka
asiula - ja w sumie do tej pory nie bardzo wiem kiedy mala chce... czasem przed zaczyna marudzic... ale tez nie zawsze... u nas sprawdza sie przede wszystkim zegar :P
rano co godzine pozniej co 1,5 lub 2h... rzadko dochodzi do 3...
inne okolicznosci - jak mi sie chce to ide z nia do WC i robimy razem - zazwyczaj skuteczne... lub zaraz po drzemce, po spacerze etc.

[Gość IWA23]

Hania dziś wstała sucha po nocy a przy porannej toalecie braciszek jej dopingował najpierw mówił jej psi,psi a jak zrobiła mega siusiu to jej bił brawo a potem mówił eee,a mała była tak skupiona na tym co on do niej mówił :-)

[Mama_Monika]

Brawo dla Hani!!!

[Gość IWA23]

Moja raczej też nie sygnalizuje ja sprawdzam pieluchę i patrzę na godz.ale wiem kiedy na nocniku będzie robić siku bo najpierw stęknie tak jak by parła na pęcherz a potem sika.

[asiula84]

U Uli nie widać kiedy poleci, gdyby nie było słychać, albo czuć, że po moim ręku leci, to bym nie wiedziała kiedy robi, ale często synchronizuje jej się ziewanie z sikaniem, tylko nie wiem czy sikanie wywołuje odprężenie i ziewanie czy odwrotnie

[realne]

asiula - to masz fajny sygnal... [ziew]

[Gość jadzik]

U nas też jest ziewanie, a osatnio mruczy w trakcie sikania, jakby chciała zagłuszyć, hihi...

Tą noc można powiedzieć, ze Oliwka też miała suchą, bo od północy do 7 rano nie siusiała

A Oliwka sygnalizuje, ale nie zawsze. Zawsze to ja polegam na zegarku, bo sika w mniej więcej równych odstępach, tak co godzinę w ciągu dnia. Ale jak ja się zapomnę, to ona bawiąc się, wyrzuca zabawki z ręki, marszczy brwi i patrzy na mnie marudząc.

Dzisiaj było już ładnie.

Solange-mnie tam się szczególnie nie spieszy, zeby mała miała zęby, bo boję się, ze nie po sysach będzie podgryzała Tylko, żeby nie marudziła za bardzo. Ostatnio nauczyła się mówić nie i jak coś jej nie pasuje, to powtarza "nenene", uszy więdną...