Skocz do zawartości
Forum

Marcowe mamuśki!!! 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Kejtik - jakże romantyczne mogą być parówki - powinien to docenić :)
odnośnie drętwienia rąk to Ci powiem ze miałam tak samo ostatnio. :) A zdjęcia to fajna pamiątka będzie :)

Brzoskwa- nie mów nie mów może będzie pierwsza marcówka u nas?:>
Nerwy mineły :) rusza sie jak dotąd :) nie robi mi już niespodzianek i stresów dziś :) za to mąż nadrabia :) znaczy teraz grzecznie odkurza, zrobił listwy, jeszcze ma pare rzeczy zrobić ale po porannej awanturze to chodzi grzeczny jak baranek :) haha :) ja chodze tylko na kontrole sasasasa :)

Słoneczny_blask - no ładnie!!! naprawde, po co walczysz ze schodami!!! dobrze ze nic poważnego sie nie stało, a co stresów to nie wątpie ze dawka była spora ://

Ja miałam ktg robione wczoraj ze względu na brak współpracy z córcią :/. Ogólnie planowo pierwsze ktg mam 26 lutego czyli w 37 tygodniu ciązy. :)

Wiecie jaki mam dobry humor, i mimo ze mam leżeć ze mąż sie czepia jak do kuchni idę, ze sie z nim pokłóciłam to humor mam WSPANIAŁY - mała daje mi takie szturchańce ze aż mi łzy stają ale im mocniej mnie wypchnie zaboli przykopie to tym bardziej sie ciesze jak głupia do sera.....
teraz siedzi na swoim ulubionym miejscu a ja mam z prawej strony wypchaną kulke z której bardzo sie mój mąż śmieje :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Niektórzy mają schody, żeby się dostać i wydostać z domu i to wcale nie mało. Trzeba wtedy np. jak się zadzwoni do męża i dowie, że po zakupy nie zejdzie, (bo jest jeszcze w pracy), krytycznie oceniać ich wagę przed wtaszczeniem na górę. Już mi się kiedyś zdarzyło dzwonić, że przesadziłam z zakupami i że po pracy ma pojechać przystanek dalej i odebrać część kupionych produktów ze sklepu. :wink:

xhogata
...
Pytalam o te badania HBs, przeciwciała, posiewy itp., powiedzial, ze nie musze tego robic, bo nic mi nie dolega, troche dziwne podejscie, nie wiem co mam o tym myslec... , a na nastepna wizyte tylko morfologia i mocz, dwa tygodnie przed terminem mam odstawic magnez

To nie są badania robione rutynowo. Przeciwciała robi się 3x, jak kobieta ma "RH -".

Dowiedziałam się od gina, że już mi wolno rodzić. Aaaaaaaaaaaa ...:36_19_2::36_11_1:
i że teraz nie ma czegoś takiego, ze na 2 tygodnie przed terminem wysyłają na macierzyński zamiast zwolnienie lekarskie, jak się ciężarna źle czuje.

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/v/vgsx049lm.png

Odnośnik do komentarza

hihi słoneczny_blask a która z nas ma umiar jeśli chodzi o zakupy :) :)

mój umiar = ilości gotówki :) a nie ciężaru - ale ja zawsze na zakupy z mężem, a co najlepsze zawsze mówie w sklepie już - nie bierz wózka weźmiemy koszyk bo tak to sie za dużo kupi a poźniej idziemy do kasy obładowani jak wielbłądy :) I teraz już nawet nie proponuje mojej metody bo mój M bardzo agresywnie reaguje :D bo ostatnio mu sie jabłka przy kasie rozpierzchły po sklepie :)

Słoneczny_blask jak to Ci wolno rodzić? jak 34 tydzień??? to jak rodzić?! TŁUMACZ TO SZYbko!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

krInk ale stracha napedzilas ... mi mala sie rusza najczesciej w nocy a jak ja zaczynam panikowac albo nie pamietam czy sie ruszala ostatnio to wale cala szklanke mleka lub soku na szybko i czekam ... nie ma szans zeby po 15 min sie nie ruszyla. slodycze jakos tak nie dzialaja wlasnie jak mleko lub sok ... nie tak szybko :) Ciesze sie ze dobrze sie czujesz !!!!!!! A mezowi powiedz zeby Cie nie denerwowal bo naslesz kolezanki z grupy wsparcia i dostanie po glowie a nie ma to jak wnerwiac baby w ciazy :)

U mnie dzis walnal 37 tydzien wiec jestem gotowa na wszystko albo sie uda odwrocenie i bede czekala na porod w domu tak jak chcialam albo sie nie uda i umowie sie na cesarke. Doluja mnie te wszystkie zmiany planow i ze nic nie wiadomo ale co ja moge ... nic :)
A mam pytanie czy bedzie wasze dziecko mialo w pierwszym tygodniu pobrana krew z pietki na zbadanie 17 najpopularniejszych chorob bo nie mam pojecia jak sie to badanie nazywa po polsku. Dostalam ostatnio od poloznej folder na temat tego badania i tu w Holandii jest obowiazkowe.

Na walentynki dostalam roze i truskawki i moj Walentynek padl po 20 h pracy a ja namalowalam sobie na brzuchu seducha szminka i to byl jego prezent :D

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

haha Agha nie wiem czy by wytrzymał taki nalot ciężarówek na dom :) aż ciekawa jestem czy by mu starczyło cierpliwości.
Z sokiem nie próbowałam jakby kiedyś tak było to wypróbuje jeszcze to, jadłam cukier! żeby ją pobudzić ehh :)

Przypomniał mi sie taki film ze mama i córka była w tym samym czasie ciąży i tej córki mąż gdzieś tam musiał jechać i tata sie nimi dwoma zajmował..... co w domu chodził w futrze bo im było gorąco i non stop coś tam przynosił odnosnił podawał.......

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Słoneczny_blask 35 tydzień to u mnie jest - chyba ze masz coś z suwaczkiem nie tak :)

Mi sie cały czas wydawało ze bezpieczna granica to 37 tydzień - tylko nie wiem czy zaczęty czy skończony.
W ogóle to jak patrze na suwaczek dziewczyn co już mają ten 37 tydzień to też bym tak chciała niby tak krótko ale u nas już te tygodnie takie istotne nieee :)

Agha910 dzięki :) ja ogólnie też mam nadzieje ze córcia już mi nie będzie takich wrażeń dostarczać :) a kolejne stresujące przeżycie jakie mi zafunduje to dopiero poród będzie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Dopiero teraz poczułam się troszkę lepiej, więc rodzić jeszcze nie będę ale jakieś takie dziwne przeczucie mnie ogarnia coraz częściej, że nie dotrwam do marca. Byle do poniedziałkowej wizyty u gina.
Przy I ciąży nie chodziłam wcale na ktg, teraz też nic o tym nie wspomniał a jakby nie było jestem już w 38 tc.
Co do pobierania krwi z pięty dziecka, pamiętam że Igorowi pobierali po porodzie.

http://parenting.pl/galeria/data/500/2009-04-08_Nadia_001new1.jpg
Marzena & Igorek&Nadia
http://www.suwaczek.pl/cache/621b2f8c3c.png
http://www.szipszop.pl/tickers/24540.gif

Odnośnik do komentarza

sie ma LASKI ;)

powiem wam , ze jak tak czytam wasze wypowiedzi to myslę sobie , ze ta ciąża u mnie przebiega idealnie... nie mam żadnych dolegliwosci, skurczy itp...
jedyne co mi dolega to grubość :P i zespół ciesni w nadgarstkach = drętwiernie palców, ale to ponoć hormony i przechodzi po porodzie ;)
Generalnie życzę Wam wytrwałosci i oby wasze maleństwa siedziały w brzuszkach ustawowe 38-40 tygodni bo to dla nich najlepsze :D

wczoraj wieczorem bylismy z mężem w greckiej restauracji na pysznej kolacji walentynkowej :) wyszło spontanicznie - bo wszystkie knajpy były pełne, ale akurat w tej (gdzie mielismy swoje wesele 2 lata temu) znalazł sie stolik dla naszej 3ki ;)

dzisiaj jedziemy oglądać oświetlenie do sklepów i łóżko do nowego domku , czyli znowu dzień w ruchu ;)

a teraz śmigam robic placki mojemu kochanemu mężusiowi ... :36_4_1:

miłego dzionka

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa no to niecierpliwie czekamy aż sie rozpakujesz bo wychodzi na to ze będziesz pierwsza jak nic :)

Kejtik fajnie Ci :) aa widać ze walentynki udane jak sie paczy :)jakie placki robisz? a nie za dobrze muu??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa ja tez zaczynam miec jakies takie wizje czy raczej przeczucia (a podobno to zwiastun nadchodzacego porodu moze byc) podobno tylko zawalowcy i ciezarne maja takie odczucia ...ciekawe skad sie biora w mozgu ... moze jako zabezpieczenie zeby znalesc sie w najbezpieczniejszym miejscu zanim naprawde sie zacznie? Czlowiek to cudowna machina i ciagle nie zbadana :)
Kejtik ciesze sie ze kolacja sie udala a smaka mi narobilas plackami ... tylko niestety w Holandii jak kiedys w Polsce wszystko jest pozamykane w niedziele na glucho a ja nie mam jajek :( Jutro zrobie na sniadanko za to bo juz czasem mi inspiracji brakuje co by tu zjesc.
KrInk Mam nadzieje ze sie nie stresujesz juz wcale a corka kopie, rozciaga sie i najwazniejsze PRZEKRECA glowa w dol. Moja chyba probowala cala noc cos wykombinowac ale sie nie udalo bo jak prostuje nogi to wtedy glowa napiera na przeciwlegla powierzchnie i nie ma jak fikolka zrobic a przeciez jej nie wytlumacze ze ma sie w kregoslupie zgiac hehehe. Wiec praktycznie nie spalam cala noc przez te jej "rozciagania".
Kathe26 w ktorym szpitalu w Bialymstoku zaplanowaliscie porod?
Milej niedzieli dziewczyny

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

krlnk
Słoneczny_blask 35 tydzień to u mnie jest - chyba ze masz coś z suwaczkiem nie tak :)
...

Mam limit na internet, więc nie wyświetlam sobie podpisów na forum, ale też pamiętałam, że 34 tydzień, a z kółka u ginekologa i z moich obliczeń zgadza się, że 35-ty. W wolnej chwili poprawię suwak.

Ale hormony ciążowe to dziwna sprawa. Czytałam w "M jak Mama" historię o bliźniakach urodzonych w 25 tygodniu i spłakałam się jak bóbr, bo najpierw zabrali karetką silniejsze dziecko, a słabsze w tym czasie umarło. Normalnie takim wrażliwcem nie jestem.

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/v/vgsx049lm.png

Odnośnik do komentarza

Agha910- moja mała już 14 stycznia była główką w dól, o ile sie nie przekręciła to nadal tak siedzi a tak mis ie wydaje bo czkawke bardzo nisko czuje.

Słoneczny_blask też czytałam tą historię - wzieli to dziecko które miało większą szanse na przeżycie :/

No ja po poście Kejtik też bym sobie racuchy z dzemem oszamała :P ot co :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Ja dziś jak nowo narodzona. Pełnia sił, z tym że mała też mnie troszkę postraszyła bo zaczeła się dopiero ruszać o 14.00. Ale już ok.

Agha jak byłam w I ciąży to nie miałam takich przeczuć, z resztą zupełnie inaczej się skurczałam, tylko wieczorem i takie delikatniusie w porównaniu z tymi. I urodziłam dzień po terminie po przez wywoływanie. Teraz jakoś inaczej, z resztą od samego początku, ciąża ciąży nie równa.

http://parenting.pl/galeria/data/500/2009-04-08_Nadia_001new1.jpg
Marzena & Igorek&Nadia
http://www.suwaczek.pl/cache/621b2f8c3c.png
http://www.szipszop.pl/tickers/24540.gif

Odnośnik do komentarza

BrZoskwa ale te nasze brzdące lubią nas straszyć nie??

a u mnie pierwsza ciąża i skurczybyki ;) od długiego czasu już.
W ogóle kuzynka męża miała taka sytuacje ze mały jej chciał opuścić brzuchol za wcześnie a potem mu sie odwidziało i sie urodził 2 tygodnie po terminie hiehie :)
Teściowa się śmieje zeby tak u mnie nie było, ze teraz ciśnie ciśnie a potem jej sie odwidzi ;p

w ogóle dziewczyny u was też tak sypie?? u mnie normalnie półmetrowa warstwa śniegu leży i ciągle sypie!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa to napisz koniecznie co tam u was może sie dowiesz ze dzidzia już blisko :P
hehe ja dopiero dopiero przewidywany kontakt z lekarzami mam na 26 lutego na KTG. A z ostatniej wizyty to sie dowiedziałam ze sie szyjka skraca i jest miękka :P ale mała pięknie rośnie podobno ot co :)

Dziewczyny ze sie tak zapytam niedyskretnie - macie w tej końcówce jakaś zwiększoną wydzieline?? Bo mnie normalnie już szlak trafia - co poczuje coś wilgoci to już panika ze słynny czop mi wypada i sprint inwalidy do kibla :/

Złamaliśmy dziś z mężem nakaz leżenia - bo pojechaliśmy na zakupy wspólnie- kupić pare pierdołek do reala - a ze real jest 5 minut samochodem z domu to stwierdziliśmy ze nic mi sie nie stanie jak sobie pomalutku poczłapiemy. Załowałam tego już na wejścu do sklepu gdy musiałam lawirować między ludzmi :/ ale powolutku i zakupki zrobione.

Ogólnie czuje sie teraz dobrze tyle ze ZGAGA mi znowu dopieka :/ ale wiem dlaczego..... teściowa takiego mniamuśnego murzynka zrobiła ze........ no nie mogłam sobie odpuścić zarówno wczoraj jak i dziś, wczoraj jeszcze gyrosa zrobiła ale stwierdziłam ze po tym to już bede ziać ogniem :P
Ogólnie po każdym placku mam zgage- tylko co z tego ze o tym wiem jak i tak nie umiem sobie powiedzieć NIE :/ hiehie

Dziś podjeliśmy ważną decyzje o zamianie samochodu :/ w ogóle samochód mamy nie rodzinny, a już w ogóle nie nadający sie dla kobiet w ciąży :/
Ma tak sztywne zawieszenie ze ja na swoim fotelu mam już 2 poduszki i no NIE DA SIE na polskich drogach nim poruszać :/ może tam gdzie był czyli we francji to ok nikomu nie przeszkadza ale u nas koszmar jak dla mnie łączony z bólem :/ w innych tak nie ma, a tu masakra powiem wam :/
Ogólnie nam go strasznie szkoda bo pierwszy samochód który nie zasłużył na rozstanie sie z nim :/ tzn nie popsuł sie zbyt, nie psuje sie, nie zrobił nic złego, mało pali, zarówno mi sie nim rewelacyjnie jeździ :P ( magiczny guzik city ) jak i mężowi :P znaczy mi to jeździło bo chyba już nie będę mieć okazji :/

powiem wam ze mi sie bardzo nudzi, co porabiacie w domku?? Mi sie już tv znudził totalnie, komputer tak samo a czytać nie mam co :/ i po prostu już mi sie coś w głowe robi chyba :P ale cisza przed burzą mała sie pojawi to się skończy czas na myślenie o nudzie :D:D:D
Ale sie rozpisałam...... ło matko.......

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

krlnk
Ciesze się, że z maleńką wszystko dobrze. A co do wydzieliny to mam zwiększoną, ale tylko rano. Jest wodnista o kolorze mlecznym, więc lekarz uznał, że to nagromadzenie po nocy. Nie denerwuj się, gdyby to były wody, to by się sączyły przez dłuższy czas, nawet na leżąco.

A 13 piątek nie musi być tragiczny jak widzisz. Gdyby nie 13 piątek 5 lat temu, to nie dowiedziałąbym się, ze mężczyzna mojego życia też coś do mnie czuję i pewnie nie pobralibyśmy się 1,5 roku temu, ja nie byłabym w ciąży i nie poznałabym tak wielu ciekawych marcówek ;-)

słoneczny blask
jestem zdzizwiona pytaniem o ktg, bo mój doktorek od początku III trymestru robił za każdą wizytą (co2 lub 4 tyg). A po 36tyg kazał mi jeździć co tydzień. JUż mam koniec 36, ale w tym tygodniu nie jadę. Myśłicie, że to przesada cotygodniowe ktg? Chyba, że to dlatego, że wcześniej miałam zagrożenie przedwczesnym porodem. A teraz jak pozwolił mi wszystko robić, to nie wiadomo jak dzidziuś reaguje. Niby nie czuję skurczy, ale może jakieś tam są.

A czy Was też tak swędzi brzuch? Odkąd zaczęłam więcej latać, to chyba się zadrapię, tak mi się skóra naciągnęła, że jest niemal przejrzysta i jakaś gładka miejscami. A jak coś za długo robię, to mnie kłuje w brzuchu. Nie wiem, czy to normalne, napiszcie coś, proszę.

http://www.suwaczek.pl/cache/faad08af95.pngGABRYSIA

Odnośnik do komentarza

Ja jestem zaszczepiona przeciwko żółtaczce z myślą o planowanej ciąży. Przy I porodzie nie myślałam o tym.

A brzuch swędzi, skóra jest napieta na max. więc to normalne,ważne by smarować ten brzuszek.

Czy Wy też się teraz tak męczycie np. przy sprzątaniu itp. ja dziś sprzątanie mieszkanka rozłożyłam sobie na raty, najgorzej lata się na odkurzaczu, mopie, te schylanie mnie wykańcza. A popołudniu jadę do gina, po powrocie napisze co u nas.
Słoneczny blask ja też ktg nie miałam robionego jeszcze

http://parenting.pl/galeria/data/500/2009-04-08_Nadia_001new1.jpg
Marzena & Igorek&Nadia
http://www.suwaczek.pl/cache/621b2f8c3c.png
http://www.szipszop.pl/tickers/24540.gif

Odnośnik do komentarza

krInk z Anya mi sie pochrzanilo z tym obracaniem :)

Ja jutro na zabiag, a czuje sie od 2 dni fatalnie psychicznie, nieatrakcyjnie, grubo ...mam dosc juz ciazy i generalnie wszystkiego. :( Nawet nie mam sobie jak humoru poproawic bo co ja moge, na zakupy nie pojde bo wiadomo na oko cos mam sobie kupic??? Sprawic sobie jakies dobre jedzonko jak juz i tak placze patrzac w lustro??? Chcialam do fryzjera isc ale nawet nie wiem jak chciala bym sciac wlosy :( Generalnie juz mi wszystko jedno czy jutro sie uda obracanie czy nie ... oby szybciej bylo po. Jak ja tesknie do pobycia sama ze soba to nie pytajcie !!!!!!! Nigdy wiecej ciazy i wiecej dzieci !!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...