Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

hej mamunie :)

ja na razie włosy mam do połowy pleców... jakoś tak nie mam kiedy do fryzjera iść a ogólnie to włosy każdej dlugości noszę...

młoda mamo ja kacpreka układałam na bokach... czasem brałam kocyk zwijałam w rulonik i podkładałam pod plecki żeby nie fiknął na plecki... jednak na początku podobno tak bezpieczniej... jak mały był aktywny to w tedy brzuch i plecki ćwiczyliśmy

a mój brzuch to też rewolucje przechodzi... mała niby od 20 tc główką w dół ułożona... ale cały czas miała nogi po prawej stronie, plecki po lewej... a po wczorajszym to ja nie wiem co i jak bo po prostu brzuch mi fruwał jak opętany... M. bał się dotknąć... widzieliśmy dobrze odznaczony łokieć lub kolano... a każdym razie bardzo spiczaste to było... znów miałam całę 4 h rewolucji

przyszedł M. i mnie rozproszył :[
idę kroić sałatkę

laseczki a tu link może ktos się skusi

NOWY SONY ERICSSON X10 MINI PRO 2GB GW24 (1960476254) - Aukcje internetowe Allegro

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny poniedziałkowo:)

Jak Wasze samopoczucie??
Ja się okrutnie szybko męczę:( Cp raz trudniej mi nadąrzyć za synkiem, musze oc chwila usiąść, lub sie położyć. Zaczynam się czuć jak mały słoń. Wczoraj wdrapałam się na schody ( meżus chciał mi pokazac ile juz pokoju na stryszku mamy no i aż mi mroczki przed oczami wsyskoczyły i w głowie się zakręciło- fakt,że lęk wysokosci mam i drabinki ej okrutnie się boję, więc zwalam na aspekt emocjonalny:D

Już powoli czuję nadchodzące swięta, a po świetach to już tylko troszeczke i dzidzia będzie z nami tak zupełnie :angel1:

Jak szybciutko ta ciąża ucieka...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Hej, hej!

Madziulka podzielam Twój los. Normalnie przez ostatnie dni zrobiłam się taka ociężała, że szkoda gadać. Najchętniej całymi dniami leżałabym w łóżku. Ważę się często więc to nie przez to, że jakoś okropnie dużo przytyłam w ostatnim czasie. Od wizyty (2 tyg. temu) 1 kg więc on nie mógł mnie tak rozłożyć na łopatki. Dziecko też od paru dni daje takiego czadu, że nie wiem jak mam się ułożyć aby mu dogodzić... i tak pewnie już do końca ciąży będzie... a tu jeszcze 8 tygodni:Histeria:

W sobotę przywiozłam już do domu ubranka dla Oliego. Prawie 3 godziny sortowałam je rozm. od 56 do 68. :Szok: Na razie postanowiłam zająć się tylko tymi do 62 i wiecie co..... mam już wyprane 4 pralki i jeszcze 2 przede mną:Padnięty: ale w sumie to już zbieranina po 4 dzieci więc nie ma co się dziwić, ze tyle tego:Oczko: Jak poprasuje wszystko to policzę ile tego jest:Padnięty:

W tygodniu jeszcze mam zamiar skompletować torbę do szpitala,zamówić wózek, kupić elektroniczną nianię bo po Mateuszu padła i jeszcze nawilżać do pokoju musimy zamówić bo mamy w pokoju Matiego tylko a do nas do sypialni też się przyda szczególnie jak na początku będzie z nami Oli spał.... A w styczniu zostanie tylko już tylko przywiezienie kołyski:)

..... jeju to chyba nire jest już syndrom wicia gniazda co??????:Zakręcony:

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

MadziulkaPM

Gosiu- mój też był tragiczny do odbijania:( czasem pół godzinki trzeba go było trzymać by mu się porządnie odbiło, czasem godzinkę.. jeśli go odłożyliśmy za wcześnie, to strasznie ulewał- i to noskiem i ustami na raz:(
Dlatego przy takim dzieciaczku to trzeba pilnować by jednak na boku.
W ogóle z tego co ja słyszałam i mi mówiła położna, to lepiej na boczkach na zmianę kłaść smyka by czaszka nie była spłaszczona z tyłu i ładnie się kształtowała.

W razie problemów- przyjdzie do kazdej z nas położna środowiskowa i to nie raz:) bedzie mozna o wszystko zapyać:) ona wszystko pokaże:)

Ja nie czekałam tak długo z odbiciem. Położna powiedziała mi, że jak w ciągu kilku minut nie odbija się to odkładać na boczek. Tylko, że ja karmiłam piersią więc może dlatego tak mi powiedziała. Mati na szczęście nie ulewał. Dwa razy tylko zdarzyło się, że ulał noskiem i ustami:( ale tak poza tym to praktycznie w ogóle nie miałam z nim tego typu problemów, a przybierał tak, że śmiałam się, że mam śmietanę zamiast mleka. Urodził się z wagą 3010g, a jak skończył 3 miesiące to waga pokazała 6360g:Padnięty:

Co do kładzenia na bok to ja też tak robiłam, że co karmienie zmieniałam. Raza na prawy raz na lewy bok.

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Jest to Gosiu, jest:):) ja też już gniazdeczko wiję:)

Ech, najgorsze to chyba połozenie sie spać- też nie Możesz znaleźc pozycji dobrej? ja to się nirmalnie 10 minut kręcę zanim się ułożę:D Wczoraj znalazłam suuper misjcówkę- w poprzek łóżka :) mężuś śmiał się,ze chyba na podłogę jednak pójdzie bo miejsce na łózeczku jego dziewczyny zajęły :D:D

Niezły kramik ciuszkowy MAsz:) Ja już od 3 tygodni po troszke segreguję- tylko mój maljdan jest u teściów w pokoiku mego M- u nas poprostu nie ma miejsca narazie:( zostawiłam w domku ubranka 52, 56 uprałam wstępnie w niewielkiej ilosci proszku naszego i teraz czekam,ąz dzidziusiowy kupimy, by wrzucić do pralki to to:) jedna skrzyneczka u nas w szafie, jedno pudełko maleństwa u teściów- jakby "coś" to mężuś poprostu przywiezie, do pralki wrzuci i będzie git:)
Niestety musi tak zostać, bo remont trwa więc u nas wsio sie strasznie kurzy, wiec i tak trzeba będzie po całej operacji odświeżyć.

Ale z meża dumna jestem straszliwie:):) Już pokoik ma sciany, większość płyt KG przykręcona, jeszcze dzień/ dwa i za gipsowanie się bierze :D:D potem tlyko przecieranie, malowanie, panele i .. przeprowadzamy sie z synkiem do teściów na dzien lub dwa- mężus bedzie wycinał dziurę w suficie i schody robił- teraz przez drabinę łazienkową - strychową całość wnosi.

A wiecie, niespodziewajkę mi zrobił M.- taki prezent miał być swiateczny, ale się kochany wygadał:D:D
Zrobił mi piękną wnękę w ścianie w pokoiku na górze- idealne miejsce na kącik do szycia :7_20_7: przeniesie mi tam toaletkę ( na niej będzie maszyna do szycia) i zrobi mnóóóóstwo półeczek na tkaninki, szpulki, moje szpargałki z boczków i nad głową:) i oswietlenie specjalne mi tam zrobił i gniazdka idealne na żelazko i maszynę!!! :D:D:D Koniec z wyciaganiem bałaganu do szycia w naszym salono/sypialnio/ bawialnio/ dziecieco pokojowym pokoiku:D:D :yuppi:
I wreszcie biędę miała gdzie praswoać:) bo na razie musze ławę przeciagac na drugi koniec pokoju- usuwać z niej i z pod niej zabawki synka ( to jego stolik do zabawy i półeczki na zabawki) i modlic się by maluch jednak nie zechciał mi pomagać i pieknie spał ... nio:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Hehehe ja już sobie znalazłam niezawodną pozycję do spania... biorę całą kołdrę przed siebie i przytulam tzn. część mam między nogami a część między rękami a na samej końcówce głowę.... usypiam w 3 sekundy...:D

Ja też wszystkie ciuszki i inne akcesoria przekazuję do teściowej, a ta rozdziela to między strychem a piwnicą. W mieszkaniu nigdy nie będę miała tyle miejsca aby wszystko pomieścić, a piwnicę to mamy tak małą, że wystarczyło włożyć tam regał na przetwory, choinkę i parę pudeł. Teraz wchodząc do piwnicy zrobi się aż 1 krok:Padnięty:

Ależ mężuś zrobił prezent tylko pogratulować takiego mężczyzny u boku:smile_move::36_2_25:

Idę zrobić sobie kawkę bo mieszkanie jak pobojowisko a mi energii brak na okiełznanie tego... a tu jeszcze wieczorem zaczyna się wielkie prasowanie:Szok::Histeria:

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Mam do was trochę może dziwne pytanie ale od wczoraj odczuwam ruchy maluszka tak jakby w pochwie takie to uczucie jakby bąbelki ale to odczuwam jak mala się rusza i brzuch mi podskakuje też miałyście coś takiego?? Mam nadzieje że to nic poważnego bo wizytę mam dopiero 14 grudnia a mała jeszcze się nie odwróciła główką w dół ;(

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

karska18
Hej dziewczyny
Mam do was trochę może dziwne pytanie ale od wczoraj odczuwam ruchy maluszka tak jakby w pochwie takie to uczucie jakby bąbelki ale to odczuwam jak mala się rusza i brzuch mi podskakuje też miałyście coś takiego?? Mam nadzieje że to nic poważnego bo wizytę mam dopiero 14 grudnia a mała jeszcze się nie odwróciła główką w dół ;(

oj nie wiem, ja tak nie mam, nie pomogę

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

karska18
Hej dziewczyny
Mam do was trochę może dziwne pytanie ale od wczoraj odczuwam ruchy maluszka tak jakby w pochwie takie to uczucie jakby bąbelki ale to odczuwam jak mala się rusza i brzuch mi podskakuje też miałyście coś takiego?? Mam nadzieje że to nic poważnego bo wizytę mam dopiero 14 grudnia a mała jeszcze się nie odwróciła główką w dół ;(

ja też czasem czuję jak tam coś się rusza:36_1_21: myślę że nasze skarby mają tam łapcie albo coś i ruszają paluszkami...

http://www.suwaczek.pl/cache/047b7880b9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/i5xow58.png

Odnośnik do komentarza

karska18
Hej dziewczyny
Mam do was trochę może dziwne pytanie ale od wczoraj odczuwam ruchy maluszka tak jakby w pochwie takie to uczucie jakby bąbelki ale to odczuwam jak mala się rusza i brzuch mi podskakuje też miałyście coś takiego?? Mam nadzieje że to nic poważnego bo wizytę mam dopiero 14 grudnia a mała jeszcze się nie odwróciła główką w dół ;(

Hej Karska:) A Wies,z myślę,że maleńka Ci się właśnie odwróciła i poprostu wpasowuje się w kanał rodny:)
Ja mam troszkę podobnie ;) i taki ucisk- lekki ból przy tym jakby sie przesuwała maleńka?? wizytę mam 15 więc dzien po Tobie:)

Myśle,ze nie ma sie czym przejmować- jeśli zaczną sie regularne skurcze lub krwawienie wówczas trzeba od razu reagowac, a jeśli nie, to spokojnie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Witam nocnie :)

My po wizycie :) Stan ogólny dobry :) Wieloryb jednak ma ogonek i jest chłopcem :)
Waży ok 2kg i jest o tydzień większy :) Instynkt też mu działa prawidłowo, bo już się ustawił główką do dołu :)

U mnie tez ciężej ostatnio... znalezienie pozycji do spania nie jest proste... najlepiej jest rano :) Gosiu podobnie jak Ty :) jak M do pracy wstaje zwijam jego kołdrę w rulonik i się na boczku w nią wtulam :) to najlepsza pozycja :) wieczorem nie mogę, bo trzecia kołdra się w łózku nie zmieści... chociaż ;) pomyślę :)


Madziulku
ja tez mroczki miewam... więc to raczej nie drabinka... i nóżki zaczęły puchnąć :( i pobolewać stópki :( ech...
Ale i tak jest dobrze :)
Madziulka i jak M będzie szlifował to zabierz mu drabinkę, zaklej dziurę w stropie i wypuść dopiero jak skończy i posprząta :) bo jak Ci pójdzie pyłek na dół to sie nie pozbierasz... Przerabiałam to w styczniu :)

Wicie gniazda?? hmm... niby trochę wcześnie... ale to pewnie święta powodują, ze chciałybyśmy mieć to już za sobą :) mnie też korci by kazać M łóżeczko skręcać :)
I o kupnie choinki już marudzę ;)

Karska ja tak nie mam, mnie ciągle "łono" boli, ale gin dziś stwierdziła, że to normalne, że każdą kobietę boli... a ja aż miałam problem na fotelu nogi zadrzeć i musiała mi jedną pomóc ;) Chociaż... własnie mały się kręci... i może to można by nazwać bąbelkami... jeśli KArska to takie wrażenie jakby ktoś pod wodą wypuścił z buzi powietrze... kilka dużych bąbli... to ja tak mam :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

i w ogóle witam we wtorek.
piszecie o spaniu, mi jest ciężko zasnąć. ciągle wstaję siku, a jak usnę to i tak się w nocy budzę.
i zauważyłam , że coraz wcześniej wstaję.
ale nie jest źle.
my śpimy pod osobnymi kołdrami bo ja uwielbiam się tak opatulić, obabulić w kołdrę.
i jeszcze część kołdry między nogi idzie.

brzuchol coraz większy. :wink:
a tam ciasno się robi i tak fajnie czuć ruchy małego :36_3_3:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

dobry wieczór

karska18
Hej dziewczyny
Mam do was trochę może dziwne pytanie ale od wczoraj odczuwam ruchy maluszka tak jakby w pochwie takie to uczucie jakby bąbelki ale to odczuwam jak mala się rusza i brzuch mi podskakuje też miałyście coś takiego?? Mam nadzieje że to nic poważnego bo wizytę mam dopiero 14 grudnia a mała jeszcze się nie odwróciła główką w dół ;(

ciesz się że czujesz bąbelki bo u mnie to jak wbijanie szpilki:Śmiech: całkiem normalne dziecko głową do dołu sobie tak obraca, macha itp. do tego pewnie rąsie tam gmerają...
mój M. powiedział że dziecko próbuje zastąpić jego obowiązki

u mnie też między nogami coś musipójść... ja jednak mam rogala do karmienia po kacperku jeszcze i to jest po prostu coś niepowtarzalnie superowego:lol:
na M. też nogę sobie czasem uwalę ale rzadko mi pozwala bo mu gorąco...

my dziś smutny dzień za sobą mamy... musieliśmy uśpić naszą 12sto letnią sukę... ehhhh :(

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

mlodamama19
By nie było że tylko ja buzi nie pokazałam:D chyba jestem z Was wszystkich najwieksza :smile_jump:

fajowy brzucholek :36_1_11:

Aniołek Łysego
dobry wieczór

karska18
Hej dziewczyny
Mam do was trochę może dziwne pytanie ale od wczoraj odczuwam ruchy maluszka tak jakby w pochwie takie to uczucie jakby bąbelki ale to odczuwam jak mala się rusza i brzuch mi podskakuje też miałyście coś takiego?? Mam nadzieje że to nic poważnego bo wizytę mam dopiero 14 grudnia a mała jeszcze się nie odwróciła główką w dół ;(

ciesz się że czujesz bąbelki bo u mnie to jak wbijanie szpilki:Śmiech: całkiem normalne dziecko głową do dołu sobie tak obraca, macha itp. do tego pewnie rąsie tam gmerają...
mój M. powiedział że dziecko próbuje zastąpić jego obowiązki

u mnie też między nogami coś musipójść... ja jednak mam rogala do karmienia po kacperku jeszcze i to jest po prostu coś niepowtarzalnie superowego:lol:
na M. też nogę sobie czasem uwalę ale rzadko mi pozwala bo mu gorąco...

my dziś smutny dzień za sobą mamy... musieliśmy uśpić naszą 12sto letnią sukę... ehhhh :(

przykro mi z powodu pieska :ehhhhhh:

i widziałam właśnie, że grudzień się zaczyna sypać.
ja mam dzisiaj wizytę - proszę trzymajcie kciuki, żebym nie musiała iść do szpitala.pliz

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...