Skocz do zawartości
Forum

Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D


Rekomendowane odpowiedzi

MadziulkaPM

cenę same widzicie- 20-30 zł na miesiac co najmniej- mi koleżanka pracujaca waptece potem powiedziała ( eż kupilismy te twist offy) ze mozna o niebo taniej i tak samo- np. devikap - witaminka D kosztuje 5 zł za flakonik, - wystarczył mi na 3 miesiące!! skład ten sam- jedynie zamiast kapsułek- poejdyńcza dawka w każdej, jest buteleczka a kroplomierzem- po jednej kropelce sie daje dzieciątku:) a i śmiecia mniej- warto podpytać w szpitalu, lub od razu o receptę poprosić na witaminki tańsze - co wcale nie znaczy gorsze


MAdziulku
a co wtedy z wit. K? gdy same kropelki sie kupi?

USG - mi powiedziła ostatnio gin że dziecko waży 1970g plus minus 20%, bo taka jest dokładność pomiarów

Karska - mi koleżanka opowiadała, że jej się wody lały w drodze doszpitala i miała podpaskę tzw "na noc" i ją "zalało" bo przeciekło i po drodze w krzakach (bo to noc była) ją zmieniała, bo sie wstydziła. I jak drugie dziecko rodziła "to już byłam mądrzejsza" wzięła ręcznik jeden do środka i drugi na siedzenie, by auta nie ubrudzić :)
Ale jak dziewczyny piszą, różnie bywa :)
Ja mam do szpitala też kawałek... najgorzej że przez miasto trzeba się przebijać :/

Chapicha to już zacznij szukać nowego gina i pytać, bo trudno o fajnego :) na szczęści edopiero chyba 6 tyg po porodzie trzeba go odwiedzić :)
Wklejałam kiedyś linka do tego co sie nalezy nakase chorych w ciąży i połogu, i o ile pamiętam pod koniec ciąży wizyty są co 2-3tygodnie, i ja tak mam, mojej gin skończyły sie już limity a mimo to ciężarne w grudniu przyjmuje...
no i ten lek na "moczyk"... dziwne to... jak się bierze leki to zazwyczaj wynik dobry wychodzi... może go źle zrozumiałaś i nie jutro a przed wizytą masz zrobić wynik... a może on chce potwierdzić, czy rzeczywiście jest zły...

Upławy.... ech, ja mam całą ciąże jakieś coś... teraz w nocy sporo... tzn rano mam takie jasnożółte mokre plamki... bez zapachu... ale to nie jest mocz... spodnie od piżamy sa na 2 dni :(
też aż tak macie?
ponoć to normlane...
a w dzień też mam i polecam Tena LAdy Ultra Mini - wkładki urologiczne przy lekkim nierzymaniu moczu - są lepsze od zwykłych wkłądek, bo bardziej chłonne i zatrzymują zapach, cena ok 6zł/14szt.

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

MałyHipku pisałam już wcześniej o witaminie K jeżeli karmisz piersią się podaje a jak butelką to nie a samą witaminę K się kupuje w kapsułkach w aptece

a co do przebijanie się przez miasto do szpitala ja muszę przebić się przez pół Warszawy a wiesz jakie tam są korki odcinek który normalnie się jedzie ok 15min my ostatnio jechaliśmy 3 godziny hehe

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

karska18
MałyHipku pisałam już wcześniej o witaminie K jeżeli karmisz piersią się podaje a jak butelką to nie a samą witaminę K się kupuje w kapsułkach w aptece

a co do przebijanie się przez miasto do szpitala ja muszę przebić się przez pół Warszawy a wiesz jakie tam są korki odcinek który normalnie się jedzie ok 15min my ostatnio jechaliśmy 3 godziny hehe

tylko jesli musze podać kapsułkę D+K, i zamienię D na kropelki, a K i tak mam w kapsułce... to dlaczego nie kupić 2w1? sama K jest dużo tańsza?

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

madziulka z witaminami u dzieciaków różnie... wszystko zależy od tego jak lekarz zaleci... kacper codziennie nie brał a co dwa dni po trzy kropelki devikap...
devikap to jak kojarzę witamina D sama... kacper do niej dostał vibovit w kropelkach... też co dwa dni...

mały hipku ja też z upławami walczę... u mnie też żółtawe ale to raczej bakteryjne ciągle... i ciągle jakieś piguły dowcipne dostaję... raz nie przepisała mi doktorka to leciałam do niej między wizytami żeby przepisała bo się namnożyła strasznie i już pod zielonkawy kolor wchodziły :(
ostatnio czytałam że upławy raczej na koniec są ale biało przeźroczyste...

chapicha dziwnie z wynikami tak od razu po leku :Padnięty:

a mi się coraz mocniej i częściej brzuch stawia :Padnięty: najgorzej jak gdzieś chodzę bo muszę się zatrzymać i przeczekać... ludzie mało zawału nie dostają jak mnie widzą :sofunny:
a i obwód brzucha się zwiększył... dobyłam do 105 cm:Padnięty:

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

No właśnie tego leku co przepisał nie wykupiłam (można i bez recepty), tylko coś innego, tańszego znacznie. Bo najzwyczajniej w świecie mnie nie stać na to wszystko było. Z receptowych leków kupiłam tylko żelazo, bo ponoć mocne no i inaczej niż na receptę się nie dałoby tego kupić.

Aniołku, Hipku ja też mam upławy, takie żółtawo- białe czasami od samego początku, ale nie cały czas, tylko się to potrafi nie pojawiać parę dni, a przez parę codziennie jest. A wszystko ok.

Hipku no właśnie dzisiaj miałam robić badanko, żeby na następną wizytę były wyniki, bo nie muszę odbierać w przychodni (gdzie indziej chodzę, a gdzie indziej oddaję), bo idzie to od razu do lekarza.

Aniołku też już torbę spakowaną mam, mimo, że te leki biorę, ale przynajmniej na spokojnie wszystko:). Moja mama mi powiedziała wczoraj, że do trójki z naszej czwórki to się pakowała na szybciora, bo przed terminem i bez wód, bo sobie wcześniej odpłynęły:).

Mój obwodzik to ostatnio było 115 cm! Masakra jakaś, no ale waga też nie piórkowa :). Ogólnie od początku tej ciąży na plusie mam 4,3 kg według wagi u lekarza.

No i spóźniłam się z wzięciem tabletki i odczuwam skutki tego, brzuszek co jakiś czas boleśnie niestety twardnieje, mam nadzieję, że za chwilę tabl zacznie działać, bo zwariuję... I dzisiaj babcia moja mi powiedziała, że już mi brzuszek opadł, natomiast ja to stwierdziłam po tym, że ciężej mi dopiąć jeden polar w którym chodzę...

A chciałam, żeby mąż mi zrobił pierwsze zdjątko brzuszka w całości, ale wziął Młodą i poszli spać... Ale pochwalę się innym zdjęciem, dokładnie z 10 września, co jeszcze nosiłam czasem Tośkę na rękach :). A widać nadprogramowe kilogramy, np na nogach ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidcwa1qjy6ndyc.png
http://lb1f.lilypie.com/dBGyp1.png
http://davf.daisypath.com/7xC7p1.png

Odnośnik do komentarza

MałyHipek

MAdziulku
a co wtedy z wit. K? gdy same kropelki sie kupi?

Upławy.... ech, ja mam całą ciąże jakieś coś... teraz w nocy sporo... tzn rano mam takie jasnożółte mokre plamki... bez zapachu... ale to nie jest mocz... spodnie od piżamy sa na 2 dni :(
też aż tak macie?
ponoć to normlane...
a w dzień też mam i polecam Tena LAdy Ultra Mini - wkładki urologiczne przy lekkim nierzymaniu moczu - są lepsze od zwykłych wkłądek, bo bardziej chłonne i zatrzymują zapach, cena ok 6zł/14szt.

Hipciu- mój maluszek na butli, więc tylko o D wiem- jak z K trzeba by w aptece popytać:)
A co do upławów- ja mam takie wodniste i mleczno- wodniste.

Wkładki mam wielorazowe- 4 warstwy flanelki i super sobie daja radę- cały dzień:) w nocy w koszulce śpię:) więc i tak bieliznę od razu do zmiany mam:)

Dziewczyny, połozna podrzuciła mi swoje ksiażki- najbardziej poleca " Urodzic razem i naturalnie" Ireny Chołuj.
Mam też do przeczytania "Karmienie piersią" podrecznik dla studentów i absolwentów wydziałów lekarskich, oraz "Warto karmić piersią" Magdaleny Nehring- Gugulskiej.
Oraz troszkę o technice Alexandra:)

Cóz babeczka wie,ze ja lubie mieć podparcie teoretyczne:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

karska18
MałyHipku pisałam już wcześniej o witaminie K jeżeli karmisz piersią się podaje a jak butelką to nie a samą witaminę K się kupuje w kapsułkach w aptece

a co do przebijanie się przez miasto do szpitala ja muszę przebić się przez pół Warszawy a wiesz jakie tam są korki odcinek który normalnie się jedzie ok 15min my ostatnio jechaliśmy 3 godziny hehe

Współczuję drogi do szpitala.... to musi byc trochę stresujące... życze wieć abyś jechała w nocy do szpitala wtedy na pewno szybko dotrzecie:)

Aniołek Łysego

a mi się coraz mocniej i częściej brzuch stawia :Padnięty: najgorzej jak gdzieś chodzę bo muszę się zatrzymać i przeczekać... ludzie mało zawału nie dostają jak mnie widzą :sofunny:
a i obwód brzucha się zwiększył... dobyłam do 105 cm:Padnięty:

Mam to samo. Już nawet nie jak się trochę nabiegam tylko np. jak wstaje z kanapy to mnie tak łapie. Dlatego staram się jak najwięcej odpoczywać bo nie widzi mi się wylądować na patologii już nie wspominając o porodzie. Może i już prawie ciąża donoszona ale ja jednak wolałabym urodzić po 38 tc.

Chapicha
No właśnie tego leku co przepisał nie wykupiłam (można i bez recepty), tylko coś innego, tańszego znacznie. Bo najzwyczajniej w świecie mnie nie stać na to wszystko było. Z receptowych leków kupiłam tylko żelazo, bo ponoć mocne no i inaczej niż na receptę się nie dałoby tego kupić.

Aniołku też już torbę spakowaną mam, mimo, że te leki biorę, ale przynajmniej na spokojnie wszystko:). Moja mama mi powiedziała wczoraj, że do trójki z naszej czwórki to się pakowała na szybciora, bo przed terminem i bez wód, bo sobie wcześniej odpłynęły:).

Mój obwodzik to ostatnio było 115 cm! Masakra jakaś, no ale waga też nie piórkowa :). Ogólnie od początku tej ciąży na plusie mam 4,3 kg według wagi u lekarza.

No i spóźniłam się z wzięciem tabletki i odczuwam skutki tego, brzuszek co jakiś czas boleśnie niestety twardnieje, mam nadzieję, że za chwilę tabl zacznie działać, bo zwariuję... I dzisiaj babcia moja mi powiedziała, że już mi brzuszek opadł, natomiast ja to stwierdziłam po tym, że ciężej mi dopiąć jeden polar w którym chodzę...

A chciałam, żeby mąż mi zrobił pierwsze zdjątko brzuszka w całości, ale wziął Młodą i poszli spać... Ale pochwalę się innym zdjęciem, dokładnie z 10 września, co jeszcze nosiłam czasem Tośkę na rękach :). A widać nadprogramowe kilogramy, np na nogach ;))

Oj Chapicha coś czuję, że TY będziesz jedną z pierwszych rozpakowanych:36_2_21:

Kobito jak Ty to zrobiłaś, że tylko 4 kg przytyłaś... zazdroszczę ja mam na + 12:Szok:, ale obwód brzucha mniejszy bo w poniedziałek jak mnie mierzyli to 104 cm tylko, że Twoja ciąża o 2 tygodnie starsza od mojej więc te cm pewnie mi dojdą:Padnięty:

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Gosia83
mosia
witajcie.
wczoraj się spakowałam, także jestem spokojniejsza. przygotowana.

i coraz częściej mi się śni, że rodzę :lup:

wam też?

Kurcze a już myślałam, że Tylko ja (i Hipek:D) nie spakowana ale widzę, że Ty to dopiero luzara..... z rozwarciem i dopiero wczoraj spakowana:Oczko:

Mi się śni zuuuupełnie coś innego:Niewiniątko::whistle:

ale to było drugie pakowanie hi hi
to pierwsze wydawało mi się coś nie halo więc wczoraj spakowałam wszystko od nowa :sofunny:

a co do snów, to co Tobie mi też się śni, na zmianę z porodem :lol:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Witam porannie ;).

Gosia mam nadzieję, co do tego rozpakowania ;). Bo ciąża jest fajna, ale ja już nie daję rady, przy Tośce było całkiem inaczej.
A jak zrobiłam z tymi kilogramami? Nie mam zielonego pojęcia ;P. Jem normalnie i wogóle a nie przybywa. Lekarz na to nic nie gada, więc chyba może tak być? Teraz mam o pół kilograma więcej niż jak szłam do pierwszego porodu.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidcwa1qjy6ndyc.png
http://lb1f.lilypie.com/dBGyp1.png
http://davf.daisypath.com/7xC7p1.png

Odnośnik do komentarza

Chapicha
Witam porannie ;).

Gosia mam nadzieję, co do tego rozpakowania ;). Bo ciąża jest fajna, ale ja już nie daję rady, przy Tośce było całkiem inaczej.
A jak zrobiłam z tymi kilogramami? Nie mam zielonego pojęcia ;P. Jem normalnie i wogóle a nie przybywa. Lekarz na to nic nie gada, więc chyba może tak być? Teraz mam o pół kilograma więcej niż jak szłam do pierwszego porodu.

Zapomniałam napisać, że Twoja córeczka to istna królewna na zdjęciu:36_3_8:, a u Ciebie jakoś specjalnie tych nadprogramowych kg nie widać... :Oczko:

http://lb1f.lilypie.com/S4cCp1.png
http://lb4f.lilypie.com/EJI9p2.png http://s2.pierwszezabki.pl/025/0251669a0.png?9172
http://davf.daisypath.com/gC4hp2.png

Odnośnik do komentarza

Gosia83
Dzień dobry:)

Mały Hipku z tego co pamiętam to wit.k dawałam właśnie w tych kapsułkach Twist off. Ale ją się podaje przy karmieniu piersią 2,5 m-ca więc da się przeżyć.

Madziulka mama nadzieję, że po przeczytaniu tych książek dasz radę utrzymać laktację co najmniej przez rok:) tego Tobie życzę:D

Dziękuję Gosiu- bardzo bym chciała- ale teraz juz wiem, ze to nie zawsze jest tak,że każda dziewczyna od razu bez problemu moze karmić:(
Po analizie i rozmowie- normalnie powinna isc na psychologie babeczka- stowierdziła, ze na 99% trauma podczas porodu jaką przeszliśmy i moje oczekiwania odnosnie mnie samej spowodowały blokadę.
Cóż, trafiłam na położną, która w ogóle nie powinna pracować na porodówce- i mozliwe,ze niedługo nie będzie, bo jest tam tylko ze wzgledu na znajomości- a te się wykruszają. Poinstruowała nas jak sie zachowywać, jesli nie daj Boze znów na nią trafimy. Kurczaczki- na tyle super babek trafilismy na ta jedną:/

A i dziewczyny - ku przestrodze:) Nie wymagajcie od siebie za dużo:) dajcie sobie mozliwośc na bycie słabszą i odpoczywajcie, jedzcie po porodzie:)

A wiecie, ja też nie spakowana jestem:):)

Do wczoraj miałam nadzieję, ze zdąrzę na predce jak się zacznie:) - mam listę na lodówce by wsio wziąć, a tak pozatym, to mężuś dowiecie- do szpitala mamy jakieś 10 minut drogi:) jak rodziłam błażka m dojechał do nas w niecałe 5:) oczywiście amortyzatory były do wymiany, o dziury w jezdni zahaczył hakiem- ten trzeba było przyspawać na nowo i zbiornik paliwa został przedziurawiony- tylko doły były na najkrótszej trasie po kostki:/

Umówilismy sie z położną na poród w sylwka:) Śmiała sie babeczka,że ona sobie już z dzidzią pogadała, ze skurcze mają sie zacząć o 22. 30, 23.50 mamy być u niej na porodówce z 5 cm rozwarcia, a 5 po północy ona z meżem bedzie szampanem małą witała:)
Więc mamy nakaz abstynencji pełnej do sylwka- chałupka ma być nie sprzatana, wigilia u teściów, swięta toż samo. a w sylwka ostro do galopu- od rana herbatka z lisci malin, cos ze słomą- tylko czekam na przepis:) po południu- malucha mamy wytańczyć, wyszaleć, potem spać położyć i do łozia wskoczyć :) i nie oszczędzać sił:D:D hehe:)
To dopiero instrukcja:D

Uswiadomiła mnie, że przy drugim dzidziusiu to może być expres:) i tego mi życzy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

To masz swietna polozna Ciekawe jaka mi sie trafi ...
Ja tez jeszcze nie jestem spakowana bo w sumie to ja mam termin dopiero na koniec stycznia wiec zrobie to po swietach :-) Wczoraj znowu mierzylam obwod brzucha 106 czyli uroslam o centymetr
Ja ostatnio mialam sen ze karmie piersia Dzidzia byla taka malutka i miala duzo czarnych wloskow na glowce.... Kto wie moze ona teraz tak wlasnie wyglada :-)

http://s3.suwaczek.com/20110702580114.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg3l93ngyk.png
POLAurodzila sie 26.01.2012[url=http:

Odnośnik do komentarza

Witam się deszczowo

Ja jeszcze się trzymam w dwupaku ale bule coraz gorsze nos-pa na porządku dziennym. co do snów to od jakiś 2 tygodni też mi się śni poród i panika że główka się nie chce wstawić w kanał rodny i kończy się cesarka masakra budzę się cała mokra hehe
Torba do szpitala już spakowana od zeszłego piątku na prośbę mojego męża powiedział że by się czuł pewniej jak już sama ją po swojemu spakuje hehe

A gdzie się podziała MłodaMama??Coś jej dawno nie było

http://s1.suwaczek.com/20100821580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/128c9ae0a3.png
DOMINIKA MAGDALENA ur16.01.2012r, godz:9.30, waga 3318g i wzrost 54cm

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

Odnośnik do komentarza

Wiesz Aniusha- nie wiem,czy na nią trafię.
Chcielismy poprosić ją- czy jeśli będzie miała wolne i siły, to czy mogłaby przyjechać do nas do porodu- lecz w naszym szpitalu tego sie raczej nie praktykuje:/ więc tylko na szczęście trzeba liczyć:)

Ale mam dobrą wiadomość- do tamtego tygodnia w naszym szpitalu poród rodzinny gratis jest:D:D
Oby nic nie zmienili do naszych porodów:)
Jedynie nie ma co wyskakiwać z planem porodu - nikt na to nie zwróci uwagi niestety:/

Powiedziała mi też, ze warto samemu sie przygotować do porodu- poczytać na temat jego faz, by byc bardziej świadomą i domagać się swoich praw:) Powli sie zmienia podejście naszych położników- tu bardzo zakoczona jestem że pewne kwestie jednak rpzez te 1,5 roku sie ruszyło. Jeszcze daleko do ideału, ale;)

Obowiązkowa lekturka to standardy okołoporodowe:) i kazała poprostu do nich się odwoływać.
Aniushka, a Ty bedziesz rodziła sama, czy z mężusiem?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

Witaj Karska pcha ci sie maleństwo na ten swiat:) oj niech poczeka choć i o swietach wychodzi:)

Mi tez śniło sie,że do porodu sie szykowałam:):)

a tutaj moze któraś z was by chciała- mozna w łatwy sposób napisać plan porodu- wystarczy zaznaczać na czym wam zależy o druknac gotowca:)

PLAN PORODU

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5eq572fqzz.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgom0zd4kd.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73sjekmj8o.png
[url="http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com"]S

Odnośnik do komentarza

dzień dobry

gosiu ja tego mojego stawiania się nie biorę na poważnie... z kacprem też miałąm i przenosiłam tydzień:Oczko:
ale przezorny ubezpieczony...
jednak nie ograniczam chodzenia... i dzień jak codzień... dzisiaj zaprowadziłam młodego, poszłam do banku, potem po pierogi i zamówiłam uszka na świeta już, przyszłam do domu i podreptałam do koleżanki...:lol: zaraz biorę się za ogarnięcie trochę na szczęście kacperka pokój już sprzątnęłam z samego rana i pozmywałam też

madziulka ja nic nie wiedziałam o karmieniu oprócz tego żeby do cycka przystawiać i uważać na jedzenie... do tego jeden sutek przez ponad dwa miesiące był popękany i w ogóle okropnie bolący... i udało mi się karmić 15,5 miesiąca... może ten widok maluszka przy cycku tak mnie mobilizował że pokarm miałam... jeju! najwspanialsza rzecz zaraz po tym jak widzisz swoje dziecko po porodzie:lol:
co najfajniejsze już po 6ciu dniach wciągałam kotleta z piersi kurczaka normalnie smażonego i kacprowi nic nie było... a na boże narodzenie kiedy kacpero nie miał trzech miesięcy pożerałam bigos i też nic
niesamowite prawda?

laseczki a która z was przytyła 18 kg?:lol:

mosia mi z kacperkiem sie takie sny śniły :Oczko: teraz już nie:Padnięty:

chapicha śliczne zdjątko :)

kraska ojjjj mam nadzieję że jeszcze trochę pośmigasz w dwupaku :D

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Aniushka też chcę rodzić z mężem, przy porodzie Tośki był, ale teraz coś tam kręci nosem. Ale jeszcze go przekonam, bo jakoś nie wyobrażam sobie być tam sama...

Ja karmiłam do momentu zajścia w tą ciążę (gdzieś w maju). Było bardzo dużo chwil zwątpienia (no ząbkowanie ;)), ale udało się :).

Aniołku zazdroszczę takiej werwy... Muszę iść na pocztę, a cały czas mam pod górkę i już wiem, że nie dojdę, tylko męża poślę, jak wróci z pracy ;).

Plan porodu sobie właśnie wczoraj wydrukowałam u rodziców, z tej samej strony, co podała Madziulka, tylko jeszcze nie wiem, czy w szpitalu, w którym chcę rodzić będzie to honorowane. Bardzo fajnie by było, no.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidcwa1qjy6ndyc.png
http://lb1f.lilypie.com/dBGyp1.png
http://davf.daisypath.com/7xC7p1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...