Skocz do zawartości
Forum

Czy na placach zabaw nie obowiązuje zakaz palenia???!!!


Gość ida

Rekomendowane odpowiedzi

Tyle się trąbiło w mediach o zakazie palenia tytoniu w miejscach publicznych!!!!!!!
Zwróciłam dzisiaj uwagę grupce "matek polek", które stały z dziećmi na placu zabaw i truły dymkiem wszystkich dookołą. Kiedy zareagowały wyzwiskami i straszeniem mnie "mężem policjantem", powiedziałam, że zadzwonimy na straż miejską i niech oni rozstrzygną...
Jak powiedziałam tak zrobiłam, a Pan ze straży miejskiej poinformował mnie, że zakaz palenia na placach zabaw nie obowiązuje!!! Dodam, że był to plac zabaw na podwórku szkolnym. Jeżeli pan ze straży miejskiej miał rację to po prostu ręce opadają!!! Co o tym myślicie??

Odnośnik do komentarza

Dzięki Anulka-ratujesz mi chociaż wiarę w polski system ustawodawczy. gorzej z organami wykonawczymi!!!! Najgorsze jest to, że nic nie wskórałam, a teraz jeszcze będę się bała przejść wieczorem przez osiedle, bo to były naprawdę "mamuśki" spod ciemnej gwiazdy, taka nasza osiedlowa "elita:36_2_12:". Ja się kiedyś doigram:36_19_1::36_19_1:

Odnośnik do komentarza

ida
Dzięki Anulka-ratujesz mi chociaż wiarę w polski system ustawodawczy. gorzej z organami wykonawczymi!!!! Najgorsze jest to, że nic nie wskórałam, a teraz jeszcze będę się bała przejść wieczorem przez osiedle, bo to były naprawdę "mamuśki" spod ciemnej gwiazdy, taka nasza osiedlowa "elita:36_2_12:". Ja się kiedyś doigram:36_19_1::36_19_1:

One tylko w grupie takie mocne w buzi. Następnym razem będziesz miała konkretne argumenty.

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

U nas na placu zabaw jest regulamin wywieszony że nie wolno palić i też na drzewach są wywieszone kartki zakaz palenia . Oczywiście nie każy to przestrzega bo myśli że siedzi pod płotem to może .

Ida nie martw się ja też kiedyś zwróciłam uwagę jednemu panu ze tu nie wolno palić , ale coś odburknął

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

U nas jest tak dobrze ze na wsrost placu zabaw mieszka Pan co się opiekuje nim .
Kiedyś nawet Pani weszła z pieskiem ale trzymała go na ręce i mówiła Panu ze ona go przeciesz trzymie i nic nie zrobic ale Pan krótko o musiała wziąść wnuka i wyjść .

A powiedzcie mi czy u was są ogrodzone place zabaw? I czy np możecie na nie wprowadzić rowerek dziecięcy ?

Odnośnik do komentarza

kwiatuszek9876
Jest napisane ze zakaz wprowadzania rowerów i jazda na nich .

Ja bym do tego nie podchodziła tak, że rower rowerowi równy.
czym innym są małe rowerki dziecięce a czym innym rower nastolatka, którym szaleje po placu...
Napisz pismo do zarządcy placu by zmienił zapis, zbierz podpisy. Trochę z tym chodzenia, ale może warto.

Odnośnik do komentarza

Anulka
Ja jak pogoniłam ostatnio jednego z psem bez kagańca i biegającego bez smyczy to mnie zwyzywał. Zadzwoniłam po Straż miejska, ale zanim przyjechali to pan się zawinął :lup:

Anulka , ja kiedyś słyszałam, jak grupka osób z psami dyskutowała sobie, że wszędzie pełno tych dzieci, nawet psa spokojnie nie można wypuścić :smile_move::36_11_1:

Odnośnik do komentarza

ida
Anulka
Ja jak pogoniłam ostatnio jednego z psem bez kagańca i biegającego bez smyczy to mnie zwyzywał. Zadzwoniłam po Straż miejska, ale zanim przyjechali to pan się zawinął :lup:

Anulka , ja kiedyś słyszałam, jak grupka osób z psami dyskutowała sobie, że wszędzie pełno tych dzieci, nawet psa spokojnie nie można wypuścić :smile_move::36_11_1:

ręce opadają :uff:

Odnośnik do komentarza

osobiście wstyd się przyznać ale kopce fajki i to nie w małych ilościach. Nigdy się nawet nie odwazyłam zapalić na placu zabaw ani jak bawie się z córką. Moje palenie zazwyczaj wygląda tak że zawsze przed domem i zawsze jak nie ma w pobliżu dzieci. Raz zwróciłam uwage babce na przestanku autobusowym bo dym paskudnie szedł prosto na mnie i wózek, oczywiście doszło do kłótni jak cholercia. Próbowałam babce wytłumaczyć że ja też pale ale każdy powinien liczyć się z innymi w miejscach publicznych, ale nie pomogło. Podjechał autobus wszyscy wsiedli oprócz Pani palącej bo jakiś gościu zdążył poinformować kierowce o sytuacji i ten przyznał mi racje. Kobieta się uniosła honorem i nie wsiadła.

Odnośnik do komentarza

Ha widzę, że wszędzie ten sam problem:/
U nas w zeszłym roku postawili przepiekny plac zabaw, zgaduję że za kupę kasy, ławeczki, scieżka zdrowia, zieleńce, piękne krzewy i kwiaty, plac niestety nie został ogrodzony, ani nie wiszą żadne tabliczki, co gorsza gdy w tym roku pierwszy raz tam się wybrałyśmy, połowa urządzeń jest zdemolowana, ławki pomalowane spray'em, zieleńce poniszczone, na trawie niedopałki papierosów, kapsle, kawałki szkieł:/ aż mi się przykro jakoś tak zrobiło:/
Nawet nie wiem, czy w tym przypadku dałoby cos samo ogrodzenie, moim zdaniem powinny być patrole i panowie ze Straży Miejskiej powinni się przejś kilka razy po tym terenie, zwłaszcza wieczorem, bo takich zniszczeń napewno nie zrobiły 3-atki lub zainstalowac monitoring.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...