Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Ja to nie wiem jak to jest z tym twardnieniem, ja tego nie zauważam, żeby coś się działo, tylko czasem mnie zgina w pasie jak mnie coś złapie i wyprostować się nie mogę......
Zaraz idziemy do internisty, mam nadzieję, że da mi skierowania na chociaż kilka badań, bo jak sobie wyliczyłam to 600 zł będę musiała wydać na to wszystko

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

no i niestety dupa z moich skierowań, internista może mi dac tylko ogólne, krew, mocz, cukier a ja musze całą resztę: toxo, różyczka itp. a ginekolog w przychodni dostępny jest za jakiś miesiąc najwcześniej
niby bezpłatna służba zdrowia i ochrona ciężarnych a jak ja mam zrobić te wszystkie badania, jak nie prywatnie wkurzyłam się trochę ehhhh.....

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u mnie brzuszek już nie twardnieje tak często, może raz na dzien albo nawet wcale. Cieszę się... to pewnie zasługa magnezu. Za to mam spore kłopoty ze snem. W dzień nie śpię wcale a w nocy po męczarniach zasypiam dopiero od 3 i z kilkoma przerwami (łazienkowymi) oraz pobudką na Bobo Fruta ok 7, śpię do 10!

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

witam z rana strasznie niewyspana...

normalnie masakra :/ siedze w pracy i zasypiam :36_6_9: w związku z czym właśnie zrobiłam sobie kawkę :)
Kurcze normalnie po 4 się obudziłam - już nie pamiętam czy sama czy synek mnie obudził i zero spania :// Już dawno nie miałam takiej złej nocy, przed 23 się położyłam to nie umiałam zasnąć, jak już zasnęłam to przylazł do łóżka młody i mnie obudził :what: Nie wiem jak długo spaliśmy ale najpierw zrzucił mi telefon, który walnął w kaloryfer, a za chwilę sam spadł z łóżka i też kaloryfer zaliczył :lup: Na tyle skutecznie mnie wybudził że już nie zasnęłam do 6, a o 6 pobudka do pracy :o_noo:

valkiria jakaś porażka z tymi badaniami... ja na szczęście chodzę na nfz do lekarza i wszystkie badania też mam bezpłatnie

emika współczuję tych nocy, bo wiem jakie to męczące, dobrze że chociaż w miarę długo możesz sobie pospać rano

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

witam i ja,
Valkiria, no tak niestety jest z tymi badaniami...Staram się nie liczyć ile na to wydaję, ale jak o tym myslę to już mi słabo.
Taka się chytra zrobiłam jakaś, każdą złotówkę pięc razy oglądam zanim wydam, bo ciągle nam brakuje. A wydawało mi się, że my raczej taka średnia klasa jesteśmy...

Anyway, wstałam dziś, pierwszy raz od kilku dni bez bólu głowy...Ten ból mnie wykończy.

Na odpowiedź z pracy w sprawie pensji wciąż czekam, nikt się nie kwapi żeby coś wyjaśnić. Do takich spraw to oni raczej się nie spieszą i czuję, że poczekam sobie...:leeee:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

slonko no to faktycznie fatalna noc a teraz jeszcze musisz się w pracy męczyć, a kiedy zamierzasz już na maksa odpoczywać?boszzzz mi to juz by sie nie chcialo do pracy chodzić więc podziwiam pracujące mamusie
emilka miałam dokładnie to samo tylko, że ja w dzień mogłam spać a w nocy nie, przemęczyłam się 24h bez snu i jakoś poszło, ok kilku dni odpukac nie narzekam i sie wysypiam
Madzialska ja mam dokładnie tak samo z tymi złotowkami :) a odpowiedź muszą dać, jak by co to się przypominaj, przecież to Twoja kasa
viosna daj znać jak tam po wizycie, moja córcia jeszcze nie wstała choć ja od pół godziny na nogach?! I się teraz zacznie, że za mało, że nie czuję, czy wszystko jest OK??? Ach taki już mój los :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

emika
Dziewczyny u mnie brzuszek już nie twardnieje tak często, może raz na dzien albo nawet wcale. Cieszę się... to pewnie zasługa magnezu. Za to mam spore kłopoty ze snem. W dzień nie śpię wcale a w nocy po męczarniach zasypiam dopiero od 3 i z kilkoma przerwami (łazienkowymi) oraz pobudką na Bobo Fruta ok 7, śpię do 10!

to super że u Ciebie lepiej, u mnie też jakby mniej, ale jednak ciągle :/ chyba ten magnez to trzeba troche pobrać aż zacznie działać, mój lekarz twierdzi też że to nie jest nic niebezpiecznego jeżeli szyjka pozostaje bez zmian, oraz mówi że to czasem mija jak macia wylezie ponad pępek .....:yyy:

ze spanie raczej nie mam problemów, całe szczęscie.....

a wogóle to czemu tak mało piszecie????????

odezwijcie się dziewczynki, które dawno sie nie oddzywały

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny u mnie wszystko ok.
będzie SYN, mąż przeszczęśliwy, ja również.
będzie więc mały Wojtuś.
Wszystkie parametry ok, choć dokładniej zobaczymy na połówkowym (21).
Skurczami mam się póki co nie martwić, tylko przez najbliższe dni raczej leżeć i przez 2 dni brać nospę 3 razy dziennie. A jeśli powtórzyłyby się te ostre bóle to łyknąć relanium.
Szyjka macicy ok (choć zapomniała ją zbadać przez usg, ale zbadała na badaniu na fotelu).

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Viosna, gratuluję synusia!

Ale sobie znalazłam zajęcie-poszłam do pracy w odwiedziny. Ponad miesiąc temu koledze urodziła się córka. Zawsze składkami zajmowałam się ja, ale teraz jestem na zwolnieniu i ciężko im to idzie.
Więc żeby mi sie nie nudziło za kasę ze składki kupię wszystkie niezbędne rzeczy i będę robić tort z pieluszek

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Torcik będzie inspirowany tą stronką:
Tort dla Aleksandra
Już porolowałam pieluszki, wyciełam kółeczko na podstawę. Jutro idę po wstążki i resztę gadżetów.
Jako, że ten kolega z żoną nie lubią dla Hani nic rózowego torcik będzie w zieleni. Dokupujemy na allegro okrycie kapielowe z imieniem, tez zielone.

Jak już torcik będzie gotowy-pochwalę się :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Świetny pomysł z tym tortem :D

Mój Łobuz tak jak mam w opisie zrobił sobie sale gimnastyczną z mojego brzucha :) ale jest taki złośliwy, że jak tylko położę na brzuchu rękę to się uspokaja i już nie kopie, na męża też tak reaguje, na obcych też;) także pozostaje nam tylko patrzenie na brzuch :)

Jestem 6 kg na plusie już, ale babcia męża powiedziała że wyglądam jakbym zjadła większy obiad!

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

u mnie waga + 5 do przodu (tzn u mnie na wadze 4,5 a u ginekolog 5,3, więc uśredniam).
ogólnie mi mówią, że nie widać, że jestem w ciąży, ale to zależy co na siebie założę, w obcisłych topach i po obiedzie to wyglądam chwilami jakbym szykowała się do porodu, a w luźnej tunice czasem jakbym w ogóle w ciąży nie była.
choć w sumie różne słyszałam opinie tzn wczoraj mi dziewczyna powiedziała, że "oj ogólnie przytyłaś i na twarzy tak..."
a do tej pory właśnie słyszałam odwrotnie, że gdyby nie trochę brzucha i piersi to w ogóle się nie zmieniłam, że buźka chuda, a z tyłu wyglądam jak przed ciążą.

nie powiem trochę mi się przykro zrobiło po słowach tej laski, szczególnie, że do tej pory wszyscy mówili odwrotnie.

ale nic taki już nasz urok w ciąży- że raczej szczuplejsze nie będziemy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Ja to mam już koło 7kg na plusie, ale sobie tłumaczę że to przez problemy z tarczycą. Dziewczyny naprawdę uważajcie na te hormony, wiele kobiet ma niedoczynność tarczycy w ciąży i o tym nie wiedzą. Nie chcę straszyć ale to trochę niebezpieczne bywa, dlatego badania tych hormonów powinny być tak standardowe jak morfologia. A z wagą staram się walczyć poprzez pływanie w basenie kilka razy w tygodniu. Myślę, że dziecku nie zaszkodzi. Lekarz mi dał pozwolenie, mimo że w internecie można znaleźć sprzeczne opinie co do szkodliwości basenu w ciąży. Póki co dzidzia się nie skarży:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...