Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

dziewczyny jak już Wam pisałam jestem na wakacjach.
pogoda jest paskudna i trochę się przeziębiłam...do tego dostałam opryszczki wargowej i się bardzo martwię...
zadzwoniłam do mojej lekarki i zabroniła mi stosować jakiś zoviraksów - tylko puder wysuszający.
która z Was miała problem z opryszczką?

poza tym maluszek jakiś mniej aktywny. nie miałam Wam okazji napisać, że poczułam wcześniej kopniaczki, a teraz nie wiem, czy sobie wmawiam, czy faktycznie go nie czuję...

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

emika
slonko2802
a ja po obiadku otworzyłam sobie czekoladkę z nadzieniem kokosowym i zjadłam 3 kostki (oczywiście te duże) :D mniammm :D:D:D jak sobie pomyślę że ona tam sobie leży to najchętniej wcięłabym całą :hahaha: ale trzeba się niestety hamować bo już jakieś 4 kg na plusie :o_noo:

Hmmmmm... Moja ulubiona, ale mi chęci narobiłaś. Chętnie bym Ci pomogła... ;-)

jeszcze mi tam coś zostało, ale musiałabyś się spieszyć, bo pewnie dzisiaj ją dokończę :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

hej

cytrynkowa pocieszę Cię że ja w pierwszej ciąży miałam takie problemy od 3 miesiąca, a wszystko skończyło się dobrze, nawet jakoś specjalnie nie leżałam, tylko się oszczędzałam. Także nie przejmuj się tylko odpoczywaj, a napewno wszystko będzie dobrze :)

viosna ta pogoda to chyba wszędzie taka, ale podobno ma się poprawiać, więc mam nadzieję że jeszcze skorzystacie z wakacji :D tylko szkoda że dopadło Cię przeziębienie, z opryszczką miała problem emika jeśli dobrze pamiętam.
A jeśli chodzi o ruchy, to powiem Ci że miałam tak samo, wydawało mi się że poczułam dzidziusia, a potem przez 2 dni nic... za 2 dni znowu to samo... a teraz już regularnie maluszek się rusza, parę razy w ciągu dnia, więc spokojnie, napewno niczego sobie nie wkręcasz :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Pogoda paskudna, dobrze chociaż, że nie pada, ale słońca brak...

Mąż wrócił z nocki i już po 6 rano musiał mnie wkurzyć...

Dzieciątko zaczęło fikać, chyba mu smakowała jagodzianka :)

Od kilku dni zbieram się do laboratorium na drugi koniec miasta żeby zrobić TSH, bo idę w poniedziałek do endokrynologa i musze mieć wynik i nie moge się zebrać.

A w ogóle wstałam z jakś swędząca wysypką po wewnętrznej stronie ramion...Nie wiem co to może byc..

Cytrynkowa, zdrówka. Dzidziuś może przez tą pogodę taki spokojny.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska no u nas też słońca brak, a mąż przed wyjściem do pracy rozwiesił pranie na dworze, więc muszę pilnować czy nie zacznie padać

A czym Cię tak mąż wkurzył? No i jeszcze z samego rana... łobuz jeden

Też nie wiem od czego ta wysypka, ale trzymam kciuki żeby znikła tak szybko jak się pojawiła :)

Co do badań, ja w piątek muszę iść - morfologia, mocz i przeciwciała - ehhhh, a ostatnio tak mnie paskudnie ukłuła że pół dnia mnie bolało :/

Ja się zabieram za prasowanie i... nie mogę zacząć hehehe

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa też miałam no-spe x 2 i magnez, a koło 8 miesiąca gin zmieniła mi no-spę na buscopan, bo podobno silniejszy. Teraz też niestety często brzuszek robi mi się twardy i dostałam buscopan, lekarka powiedziała że do 2 tabletek na dzień mogę wziąć, ale póki co starcza jedna. Szyjką narazie naprawdę się nie przejmuj, bo jak się coś będzie działo to gin zauważy to i bez usg (a badaniem usg potwierdzi) i napewno zareaguje

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802
madzialska no u nas też słońca brak, a mąż przed wyjściem do pracy rozwiesił pranie na dworze, więc muszę pilnować czy nie zacznie padać

A czym Cię tak mąż wkurzył? No i jeszcze z samego rana... łobuz jeden

Też nie wiem od czego ta wysypka, ale trzymam kciuki żeby znikła tak szybko jak się pojawiła :)

Co do badań, ja w piątek muszę iść - morfologia, mocz i przeciwciała - ehhhh, a ostatnio tak mnie paskudnie ukłuła że pół dnia mnie bolało :/

Ja się zabieram za prasowanie i... nie mogę zacząć hehehe

Wkurzył mnie, bo sobie taki rytuał robi, że wraca po 6, włącza kompa i piwko. Bez tego nie zaśnie. Najpierw bylo piwko po nocnej zmianie, teraz dodatkowo po 2 zmianie i prawie codziennie musi być piwko. Brzuch ma już większy niż ja :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

no to faktycznie niezły rytuał... mój też często sobie piwko wypije, ale przeważnie wieczorem, albo popołudniu jak coś koło domu robi. Tyle że to taki chudzielec że brzucha to on chyba nigdy nie będzie miał ;)
może mu się odmieni jak się maleństwo na świecie pojawi, bo domyślam się że jak mu zwrócisz uwagę to raczej nic sobie z tego nie zrobi, a Ty się nie denerwuj, bo dzidzia tego napewno nie lubi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

madzialska z tym piwem to masz takie urwanie głowy jak i ja, mój też codziennie piwo,i ciągle powtarza ze gorąco, a pić mu się chce itp.

sonko dziekuję za informacje, naprawde jestem tym przerażona... ale skoro miałaś juz od 3 i donosiłaś normalnie ciążę, to jak ja mam od 5 to też będzie dobrze......
zastanawiam sie też czy ze stresu mogą sie pogarszać te napięcia oraz czy moge np siedzieć, czy koniecznie leżec, oraz czy branie od połowy ciąży no spy nie zaszkodzi dziecku ?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

Z tym piwem to jest tak chyba już u większości! Mój mąż jak pracuje na nocki też często zanim zaśnie tv lub komp i piwko, jak robi przy domu coś to też mu się zawsze "pić chce"! A wody to on nie pija, bo nie jest koniem (to jego wytłumaczenie) :)

Mi to w ogóle brak już słów, dlatego to olałam - strzeliłam pare moralizatorkich przemów i przyszłości i piciu przy dziecku.... on twierdzi, że połowa narodu to alkoholicy i jest wytłumaczony!

Cytrynka mi się wydaje, ze stres ma napewno negatywny wpływ na te twoje napięcia, bo przecież o ile dobrze pamiętam to nie pracujesz, nie wiem nie wiem, ale coś mi się wydaje że ty straszna panikara jesteś:) i ciągle się tylko zamartwiasz.... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa

sonko dziekuję za informacje, naprawde jestem tym przerażona... ale skoro miałaś juz od 3 i donosiłaś normalnie ciążę, to jak ja mam od 5 to też będzie dobrze......
zastanawiam sie też czy ze stresu mogą sie pogarszać te napięcia oraz czy moge np siedzieć, czy koniecznie leżec, oraz czy branie od połowy ciąży no spy nie zaszkodzi dziecku ?

nie zamartwiaj się tak, czy stres może pogarszać napięcia to trudno mi powiedzieć, ale jak napewno czytałaś gdziekolwiek o ciąży, to dziecko również odczuwa Twoje emocje i jeśli Ty się stresujesz to ono też, a to napewno nie pomaga. Także głowa do góry, bo napewno wszystko będzie dobrze.
Ja właściwie normalnie funkcjonowałam, a jak czułam że brzuszek zaczyna dokuczać to wtedy szłam się położyć, ale jeśli lekarz kazał dużo leżeć to lepiej się do tego zastosować. Co do no-spy wydaje mi się że dziecko nie jest zagrożone. Ja łykałam ją dłużej niż ty, a synek urodził się zdrowy. Teraz też łykam i wierzę w to że dzidzia urodzi się zdrowa :)

więc.... nie stresuj się tyle i ciesz się ciążą, bo to cudowny czas, a połowa już za Tobą :))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Cytrynkowa nic się nie martw. Z tego co się orientuję wiele dziewczyn przez to przechodzi. Ja też leżę. Co prawda moja szyjka ma 4 cm ale lekarz powiedział że moje twardnienia brzucha są niepokojące i szyjkę muszę stale kontrolować.
U mnie nie twardnieje cały brzuch ale przed tym jak dostałam leki ok. 5 x dziennie a teraz 1 x dziennie robi mi się gulka jak leże (choćby na chwilę) na plecach, mam ją najczęściej po prawej stronie brzucha. Ja na początku byłam cała w skowronkach że to mój dzidziuś już taki duży i się pręży, nawet czule przemawiałam do tej "gulki" i głaskaliśmy z mężem a tu się okazało że to skurcz i na 100% dziecko jeszcze nie jest w stanie tak się wyprężyć. No i leżę... Biorę Magne B6 3 x dziennie 2 tabl ale jak już teraz mi lepiej to łykam 3 x po 1 tab. Nospa Forte 3 x 1tabl. Luteina 2 x po 2 tabl. dopochwowo. W razie gdyby skurcze były zbyt częste mam brac przepisany na receptę Cordafel 3 x 1 tabl.
Tak więc nie jesteś w tym leżeniu osamotniona... trzymaj się dzielnie i myśl o cudzie jaki rośnie w Twoim brzuszku a od razu uznasz że takie leżenie to w sumie niewielkie poświęcenie biorąc pod uwagę dzidzunia.

Co do siedzenia to oczywiście że możesz. Głównie chodzi o to żebyć nie miała praktycznie żadnego wysiłku a jeśli wygodnie Ci siedzieć to na bank nie ma ku temu przeciwskazan. Oczywiście leżeć też powinnaś i jak najczęściej na lewym boczku, ale wiadomo że pozycję trzeba zmieniać bo człowiek nie wytrzyma w jednej.

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

kobitki ja juz po wizycie i wszystko ok.polozna sprawdzila ulozenie i wielkosc macicy i jest ok.sprawdzala tez tetno i bylo w porzadku tak fajnie bylo je uslyszec.a ruchy moja niunia juz ma regolarne i czuje ja codziennie o tych samych porach wiec juz sie uspokoilam.
moja waga nadal stoi w miejscu , ale polozna powiedziala ze nie ma co sie martwic tylko cieszyc (u mnie dziecko ma z czego czerpac energie-nazbieralam zapasy wiec brak przyrostu masy nie martwi mnie jakos szczegolnie).
a jak u was?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

gorzata no to super że wszystko w porządku, przynajmniej będziesz mogła spokojnie na wczasy wyjechać, bez żadnych stresów. A tą wagą to mnie dobiłaś :/ Twoja w miejscu, a u mnie chyba ze 4 kg na plusie :( a gdzie tam do końca...

mój maluch coś dzisiaj szaleje w brzuszku, prawie non stop go czuję :) mam nadzieję że to nie powód do niepokoju, tylko ma taki dzień. I nie wiem czemu ale czuję że moja szyjka się skraca, tak jak w pierwszej ciąży. Sama sobie tego nie umiem wytłumaczyć, ale przeczucie jest...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802

mój maluch coś dzisiaj szaleje w brzuszku, prawie non stop go czuję :) mam nadzieję że to nie powód do niepokoju, tylko ma taki dzień. I nie wiem czemu ale czuję że moja szyjka się skraca, tak jak w pierwszej ciąży. Sama sobie tego nie umiem wytłumaczyć, ale przeczucie jest...

A potrafiłabyś to jakoś wytłumaczyć? jakieś bóle / ciągnięcia / pulsowanie w okolicach niskiej pochwy? bo ja od wczoraj tak mam i nie wiem czy sobie wkrecam przez to że lekarz powiedział, że mam krótką tą szyjke, czy faktycznie coś się dzieje?

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson
slonko2802

mój maluch coś dzisiaj szaleje w brzuszku, prawie non stop go czuję :) mam nadzieję że to nie powód do niepokoju, tylko ma taki dzień. I nie wiem czemu ale czuję że moja szyjka się skraca, tak jak w pierwszej ciąży. Sama sobie tego nie umiem wytłumaczyć, ale przeczucie jest...

A potrafiłabyś to jakoś wytłumaczyć? jakieś bóle / ciągnięcia / pulsowanie w okolicach niskiej pochwy? bo ja od wczoraj tak mam i nie wiem czy sobie wkrecam przez to że lekarz powiedział, że mam krótką tą szyjke, czy faktycznie coś się dzieje?

czasem mam wrażenie, że tak niziutko w podbrzuszu, jeszcze niżej niż kopie dzidzia, czuję jakby takie pulsowanie i ciągnięcie, trwa to tylko chwilkę, ale jednak. Sama nie jestem pewna, bo może to dzidzia tak nisko sięga i wcale to nie jest związane z szyjką. Nie wiem czy też sobie wkręcam dlatego że w pierwszej ciąży miałam z szyjką problemy, czy faktycznie znowu zaczyna się skracać...
Do wizyty jeszcze tydzień, mam nadzieję że się dowiem czy coś się tam dzieje, chociaż wolałabym żeby tym razem nie było takich problemów

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

jacie jaki tu ruch od wczoraj, super :)
cytrynkowa leż, odpoczywaj, leniuchuj i nie myśl o tym za dużo, stres na pewno ma wpływ na samopoczucie dzidzi, ja jak w 18 tyg. wkurzyłam się na maxa na M. to wibrowało, świdrowało w srodku i brzuch zaczął boleć, nigdy wcześniej ani później tak nie miałam, więc relaksik kochana, relaksik:hamak:
slonko ja to jak siadam do czekolady to nie ma opcji, żeby cos z niej zostało :love sick: na ostatniej wizycie zapomnieliśmy się zważyć, ale na pewno juz sporo nam przybyło, brzuchol już duży, ale wcale się tym nie przejmuję
Ja od kilku dni mam takie uczucie jakby brzuch ciągnął mnie do dołu i nie mogę się wyprostować :Kiepsko:nie zawsze ale kilka razy w ciągu dnia.......No i dzisiaj wreszcie bardzo wyraźnie poczułam moją córcię, rano po śniadanku, jak się wierciła, mam nadzieję, że będę ją czuła już codziennie, bo troszkę się o to martwiłam że juz 20 tyg. a u mnie nic
Zapisałam się dzisiaj do państwowej przychodni i mam nadzieję, że internista da mi skierowanie na badania, te które zalecił mi prywatny gin, bo wszyscy gin z tej przychodni są w jednym czasie na urlopie do 18 lipca, skandal jakiś :Zły: nie chciałabym za wszystko płacic.....

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

ja dzisiaj niose mojej marysi torcik do przedszkola,co prawda urodzinki ma dopiero 10.07 ale to jej ostatni dzien w przedszkolu przed wakacjami.jak ja zaprowadze to musze leciec do miasta po ostatnie zakupy przed wyjazdem, wiec dzisiaj mam niezle zamieszanie.jeszcze pranie musze wstawic i powiesic przed wyjazdem.urwanie glowy

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Witajcie.

Ja pędze za chwilę do rodzinnego, bo od wczoraj na przedramionach mam swędzącą wysypkę. Myślalam, że przejdzie, ale nie przeszło.
Mam nadzieję, że nie zejdzie mi tam długo, bo muszę potem na drugi koniec miasta się udać zrobić TSH żeby mieć wynik na poniedziałek jak pójdę do endo.

Miłego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...