Listopadowe bobaski!

[madzialska]

Witam,
ja nie moge sie pozbierac po zmnianie czasu...Dopiero wstałam

[viosna]

my właśnie po drugiej próbie z marchewką. poszło całkiem nieźle, podgrzałam ok 20 g i kończyło mi się w trakcie, więc później spróbujemy jeszcze raz.
Nie wiem wprawdzie ile z tego połknął, bo wszystko w koło jest w marchewce.

Zanim jeszcze podałam marchewkę w ostatnich dniach kupa młodego zrobiła się taka brązowawa (jakby ciemna musztarda) i robił ją rzadziej, tak raz-dwa dziennie, jest gęściejsza, ale bardzo obślizgła i nie wiem, czy to norma. Jakie są kupki Waszych maluchów?
wiem, wiem, ja znowu o kupach... i to w poście o jedzeniu.

[madzialska]

Na temat kup sie nie wypowiadam-u nas kupy bez zmian.

To moje zakupy wczorajsze:

[Meringue]

Hej dziewuszki witam-u nas weekend prawie ze poza domem,wiec nawet nie mialam sily popisac....w sobote pojechalismy nad morze-cieplo bylo ale jednak wialo ciut,a anglicy juz oszaleli-japonki,bluzeczki na ramiaczkach...no my przy nich to na nienormalnych wygladamy-tak poubierani
w niedziele w domowym ogrodku sie wietrzylismy bo tez ladnie bylo

Widze ze juz coraz wiecej maluszkow podjadac zaczyna-no my jeszcze poczekamy bo ja chce jednak zaczac z tym BLW-chociaz zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie-no Hana coraz bardziej jedzeniem zainteresowana,wodzi wzrokiem

Nocki u nas kiepskie,pobudki non stop-ale chyba jakies zabki ida bo od 3 dni Mala ciagle palec w buzi ma i ewidentnie sie drapie-a ten palec to sobie wklada nawet jak cyca ssie,no i katarek ma lekki ale to mysle ze tez przez zeby

GorztaKarolcia slicznosci jak sie na tarasie wyleguje

Ma-mmi Kongen to w tym hamaku jak na egzotycznych wakacjach

MigotkaAdas super marchewkowy chlopak-no ale co sie dziwic jak ma taka piekna mame

Viosnapoklony za sprzatanie-no i widze ze z Wojtusia smakosz sie robi-co do kupek to u nas jedna dziennie,max 2 i roznie czasami takie jak piszesz musztardowe,a czasami jeszcze takie bardziej zolte z grudkami niestrawionego mleka

Madzia no super to zdjecie Macka z kumplem-wygladaja rewelacja,a i zakupki na odswiezenie szafy fajowe,a z tym ramperesem to ja bym chyba jednak kase wziela.

Wlasnie dostalam paczke od mojej babci...no trzeba doceniac intencje ale powiem Wam ze i dla Hany i dla Omara te ciuszki ni jak nie pasuja-no moze Mlodemu jedna bluze wezme a tak za male albo gatunkowo takie ze strach...

[madzialska]

Pokaz co tam babcia przysłała :)

[Meringue]

Madzia na poprawe humoru chyba:)no ale babcia moja 86 lat ma wiec licza sie intencje
wstawie zdjecia pozniej bo Hana wlasnie wstala i mlevzka sie domaga

[Meringue]

mielismy isc dzis na szczepienie,ale przelozylam,bo juz sama nie wiem od czego ten katar

[madzialska]

oki :)
Juz sobie wyobrazam te ciuszki ;)

[Meringue]

Omarowe bluzy=z wygladu ok-ale gatunek...no i za male;)

sukienka Hany-size 1-czyli pewnie 0-3

koszulka size 1-spodenki 1-2yrs;)

tu nawet ok material

tu dla mnie katastrofa i material i wyglad rozmiar 1-2yrs

ta nawet nawet i material i rozmiar

bluza nie najgorsza do zlobka ,material fajny-moj Omar olbrzymem nie jest ale w lipcu 3 lata a bluza na 2

i zostaly jeszcze jakies spodnie i koszulka-no w sumie ok...
dobrze ze (pra)Babci sie jeszcze chce::

[madzialska]

pewnie na bazarku kupiła ;)

[Migotka5]

Hej Piękne

U nas po mm na noc(dałam butle o 23)Adas pospal do 5!!Pozniej moj cyc i pobudka o 8mej czyli noc jak marzenie...Dzis zobaczę znowu czy to po mm tak ładnie spi.

Madzia super zakupy.

Viosna u nas tez zmiana częstotliwości kup do 2-4 maks i tez ciemnieja,ale to chyba zależne od tego co zjem.

Merinque Wez zrob sesje w tym w co młoda sie mieści i wyślij babie.Swoja droga to jak na 86 latke to i tak ok( widzialas czapeczki na drutach od mojej mamy??!!).
W tej drugiej kwiecistej sukience to widze Hane w małej kurteczce jeansowej tej kiecy i kowbojkach
Sama bym taka przyjęła w takim stylu na romantic look: wink:
Hehe zazdroszczę wypadu nad morje.A Angoli to chyba procenty grzeja

[Migotka5]

A ja właśnie wczoraj powrzucalam na Allegro swoje spodnie ciazowe i rzeczy Adasia,moze coś Opchne będzie na nowości dla Malucha:)

[Nelson]

Ciężko mi się zmobilizowac do was.
weekend był mieszany, przede wszytskim dużo pracy w ogrodzie... a wczoraj mega wojna - szkoda gadać, no i tak ciągnie się za mną ten dół....

W sobotę spędziłam z synem godzinę rano i godzinę przed kąpaniem, no i do domu wpadałam tylko na karmienie, tak cały czas pod opieką niby-babci;). Zmęczyłam się na ogrodzie strasznie, ale przynajmniej odpoczełam psychicznie od syna....

Nawet jakoś nie świętowałam z Szerszeniem 5 miesięcy! On znowu się nagle zrobił dojrzały taki, że ho ho!
Mam doła z jego jedzeniem, i swoim niejedzeniem i postanowiłam dac mu dziś sinlac - zjadł całą przygotowana porcję - 5 łyżek wody i 1łyżka sinlacu.
Miskę mi wyrywał i sobie ją przechylał do buzi ;)

Ale zmiana czasu to dla mnie i Szymona jakaś porażka - żałuję że nie mogłam nagrać miny Szerszenia, jak go wczoraj wykąpała weszlismy do pokoju a tam widno!!! I jego wzrok i mina "dlaczego do diabła mam iść tak szybko spać????" Więc siedział z nami i gośćmi i zasnął na kolanach moich o 20. No i dzisiaj opóźniłam trochę kąpanie, ale ryk niemiłosierny w łóżeczku. Odkrył, że jak drze kopare (a nagle sie okazało, że ma chłopak moc! ) to ja przychodzę, i żę jak drze długo to go wyciągam z łóżeczka.

Miałam zrobić podsumowanie na 5 m, ale nie mam weny.

Meringue - uwielbiam takie prezenty;) Nie wiem czy wam pisałam, ale moja babcia kupiła Szymonowi ( już wiedziała, że to chłopak - było po porodzie) różowe blueczki i spodnie dziewczęce;)

Madzia - Maciek pienie głowę trzyma - silny chłopak.

Viosna - gratuluje marchewki, i powera wiosennego;)

Migotka - nie planujesz już dzieci więcej? że sprzedajesz spodnie i ciuchy?
ja tez mam w planach sprzedać ciuszki, któych nie używałam z Szymonem, ale jakoś nie mam czasu zrobić porządku w nich.

Ma-mmi - też mamy taki hamak !!! ale jeszcze nie wisi, ale nie pomyślałam że to dobre będzie dla dziecka, chociaż Szerszeń nie lubi bujania to nie wiem czy to dla niego będzie dobre.

Padam na pysk, więc idę spać...Jutro wizyta u dermatologa.

Dobrej nocy życzę.

Cytrynka, Mycha, Emika? A wy chociaż napiszcie co u was słychać.

[ma-mmi]

Hej dziewczyny
Ja tak na chwile- nie nawidze pisac z telefonu.
Weekend minal nam super. W sobote grill w niedziele pokazywalismy okolice kolegom meza. Dzis od godzin popoludniowych jestesmy na statku. Zaliczylismy z mlodym basen i bardzo mu sie podobalo ( w drodze powrotnej bedzie bankowo). Teraz malolat spi na mojej koldrze na podlodze bo niestety za malo miejsca na lozeczko turystyczne a nie chce zeby spal z nami.
Odpisze kazdej z was jak dorwe kompa. Kolorowych snow my juz w wyrze ze wzgledu na mlodego ale moze w drodze powrotnej uda nam sie wyskoczyc na disco jesli meza siorka zgodzi sie niankowac.

[Migotka5]

Nelson ja też mam czasami dość najzwyczajniej ... siły brak,psychika siada-kocha się a zarazem chciałoby się odpocząć najzwyczajniej od kwęków,egoistycznie zająć się sobą jak za starych czasów,a tu
Raczej drugiego nie planujemy dziecka,jak to mawia moj Mąż-energii rozdrabniać nie będziemy lepiej skupić się na jednym... w sumie, parcia nie mam...
Nelson zrób podsumowanie 5 miechów ja chętnie poczytam--> motywuję Cię

ps-może jak Szymon Sinlaca poje to będzie lepiej spał?widać chciało mu się już coś innego niż mlesio...

[madzialska]

Eee, Migotka, chcesz zeby Adas byl jedynakiem?

[Migotka5]

u nas to wielce prawdopodobne...Nie wiem czy widzę się z gromadką tudzież parką dzieci.
Nasze Państwo mało zachęca do płodzenia dzieci...Posiadanie jednego potomka będzie najrozsądniejszym wyjściem.
Gatunek przedłóżony-mission is completed

[Migotka5]

Dzień Dobry

[madzialska]

witam :)

[gorzata]

witam i ja u nas zmiana czasu poszla gladko od razu mala przestawilam i wykapalam o 19 a potem cyc i spac, ale prawie cala niedziele spedzilismy na dworze wiec szybko padla.nocki ok jedyna zmiana to taka ze okolo 22 na pol spiaco dojada jeszcze cyca, a potem chyc do lozeczka i kima do 5.45(jak w zegarku)potem cyc i spi do okolo 8.30 czasem 9 wiec jest luzik.
a co do babc i kupowania rozowych ciuszkow dla chlopcow to pytalam moja babunie i ta mi powiedziala ze w ich czasach rozowy byl wlasnie dla chlopcow a niebieski dla dziewzynek,troche mnie to zdziwilo ale popytalam co starsze egzemplarze i potwierdzily ta teorie.tak wiec nie ma co sie dziwic.
wiosna zawital juz u nas na dobre wiec teraz duzo na dworze jestesmy.
a ja juz sie nakrecam wyjazdem do pl 24 kwietnia,powrot dopiero w lipcu, a w miedzyczasie hiszpania.

[artaga6]

witam i ja, wiosna w pełni więc trzeba korzystać z pogody
wszyscy pewnie na dworku z pociechami :)

[viosna]

hej dziewczyny
ale się dziś wkurzyłam. tydzień temu złożyłam podanie o przedłużenie macierzyńskiego, złożyłam 'do kadr', ale najpierw dałam mojemu bezpośredniemu przełożonemu (profesorowi), on oczywiście podpisał typu 'popieram' i podpis, zostawiłam to też do podpisu dziekanowi, bo wydawało mi się na miejscu, że jego też powinnam poinformować, że jeszcze zostają na macierzyńskim.
A on nie podpisał!!! powiedział ponoć, że on nie podpisze i już...
Poszło do kadr bez jego podpisu, oczywiście w kadrach załatwione bez problemu, bo to z urzędu przysługuje, ale postawa dziekana mnie wk... .

A i dziś przyszła kolejna paczuszka z hippa, tym razem bardziej się postarali, bo jest łyżeczka, herbatka, słoiczek marchewki (będzie jak znalazł na jutro) i miniporadnik:)

A i nocka u nas kiepska, czyli co 1,5-2 h pobudka. Przy najbliższej wizycie kupuję mm ha i spróbuę mu dać na noc, bo mam DOŚĆ.

Nelson czekam na Twoje przemyślenia. Uwielbiam Twój styl pisania, więc to może być ciekawe:)

Migotka, może jeszcze się jednak zdecydujecie na drugie:)
ja nadal mam w planie 3, ale sama nie wiem czy na 2 nie zaprzestaniemy.

Gorzata jak ja Ci tej Hiszpanii zazdroszczę.

Meringue te ubranka źle nie wyglądają, szkoda tylko, że tak nie trafione...
ale z babci i tak kochana kobieta:)

Ma-mmi Ty nasza wojażerko, wracaj i opowiadaj:)

[slonko2802]

hej

u mnie coś ostatnio brak weny i czasu

Ja nie wiem czy to tylko mojemu się tak poprzestawiało że nie potrafi się sam sobą zająć nawet przez 5 minut no masakra jakaś. Dzisiejsza nocka za to super - zasnął o 21, pierwsza pobudka o 2.15, potem przed 4, ale dałam tylko smoka i zasnął. Wstał 0 7.20, więc w nocy tylko jedno karmienie.

Powoli zaczynam żałować, że nie uczyłam Przemka pić z butli od początku, bo teraz to nawet mojego mleka z butelki nie chce, nie wspomne już o mm Czasem zje trochę startego jabłuszka, za to soku jabłkowego już nie tknie :/

viosna współczuję nocek, ciekawa jestem czy Wojtuś zaakceptuje nowe mleczko, czy tylko mój taki dziwak że nie chce...

[madzialska]

Wyrwałam sie dzis z domu na chwilke.
Kupilam bialy stanik do karmienia, bo mialam tylko czarny i rozowy,a bialy przyda mi sie pod biale bluzki.
Chcialam kupic majtki bezszwowe z pasem wyszczuplającym pod sukienkę, ale cena mnie powaliła-53zł.
Skoczylam raz jeszcze do Reserved tego t-shirta poszukac, co mi w oko wpadl na stronce, ale nie ma :)
Poszlam do Coccodrillo i wypatrzylam super bodziaka dla Maciejki-takie zwykły biały z kołnierzykiem. Kosztuje 39zł, ale za 10 etykiet z Bobovity jest 20% zniżki. Wtedy kosztowalby jakies 32zł. Do tej pory szkoda mi bylo tyle wydawac na ciuszki dla małego, bo tak szybko wyrasta...I nie wiem czy zaszalec i wydac tyle czy kupic na allegro-znalazlam uzywane w stanie bardzo dobrym 2 bodziaki z H&M-jeden bialy, drugi w paseczki, oba polo z kolnierzykiem za 30zł z przesyłką...

Poza tym-wygrałam darmową wejsciowke na siłownię hehe

[mychaa5]

Cześć Dziewczyny,

na razie tylko szybciutko wytłumaczę moje milczenie - byłyśmy z małą u moich rodziców nad morzem na "wczasach". Ale wszystko co dobre się szybko kończy więc już jesteśmy w domku, ale dzisiaj nie mam siły na pisanie bo po sklepach polatałam trochę. Dam znać jutro co i jak.

Udanego wieczoru laski!