Listopadowe bobaski!

[ma-mmi]

viosna

ma-mmi

Viosna z obydwu cycochow Wojtus ciagnie przed nocka?

Raczej zawsze ciągnie z jednego, zanim pomyślę, że może dać mu drugi to już śpi.

Meringue

Viosna a moze akurat dzis po takiej przerwie sie Wojtus dotlenil i bedzie pieknie spal

Pięknie to dużo powiedziane, ale było lepiej niż się spodziewałam:).
Na śpiocha go nakarmiłam prze 23 i pierwsza pobudka o 4:), tyle że druga już po 6 i Młody wyspany był i nie śpi od tej pory.

ja Kongena budze biore do odbicia gadam tak aby chociaz troche zalapal z drugiego tego tresciwszego.

[gorzata]

moja gwiazda w dzien je z jednego na raz, ale przed spaniem wytrabi 2 i u mnie tez jak zasnie po 1 to chwile daje jej pospac i odbijam a potem 2 i do wyrka

[ma-mmi]

gorzata

moja gwiazda w dzien je z jednego na raz, ale przed spaniem wytrabi 2 i u mnie tez jak zasnie po 1 to chwile daje jej pospac i odbijam a potem 2 i do wyrka

Gosia ta trasa warta zobaczenia to trollstigen... siedze wlasnie i skladam ciuchy bo mlody lapie komara no i w miedzyczasie lukam co mozna obic w weekend bo moj ma wolny a w chacie mi sie siedziec nie chce, wiec chyba wybierzemy sie do Oslo zwiedzic opere narodowa bo jeszcze nie bylam. Gosia zbierajcie sie do Oslo to sie spotkamy he he... musze jeszcze tylko przedstawic plan mojemu ale mysle ze przytaknie bo on odkad jest maly to tez specjalnie w domu nie usiedzi na wolnym

[viosna]

A i zapomniałam wczoraj napisać: po wczorajszym ważeniu Wojtuś waży 7,41 czyli w końcu jakiś sensowny przyrost:)

[ma-mmi]

[TABLE][/TABLE]

viosna

A i zapomniałam wczoraj napisać: po wczorajszym ważeniu Wojtuś waży 7,41 czyli w końcu jakiś sensowny przyrost:)

A mierzysz tez sama? jeszcze troche i Kongena dogoni

[madzialska]

Hejka,
Potrzebuję pomocy. Szukam zaproszen na chrzest i mam pytanie.
Jak to napisać -dla chrzestnych dziecka zaproszenie z wypisanym imieniem i nazwiskiem czy jakos inaczej?
A jak np mam kuzyna, ktorego zapraszam, a on ma dziewczynę, są razem długo, ale nie są zaręczeni to wypada ich zaprosić razem. I na zaproszeniu napisac Michała B. i Katarzynę W czy MIchała B z osobą towarzyszącą?

EDIT: Narazie te wygrywają:
Zaproszenia na chrzest, urodziny, roczek z FOTO (2173955447) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

[viosna]

ma-mmi

[TABLE][/TABLE]

viosna

A i zapomniałam wczoraj napisać: po wczorajszym ważeniu Wojtuś waży 7,41 czyli w końcu jakiś sensowny przyrost:)

A mierzysz tez sama? jeszcze troche i Kongena dogoni

Właśnie nie wiem ile mierzy, bo z wagą to nie problemu- kupiliśmy niemowlęcą i go ważymy co tydzień, ale nie mam pojęcia jak go zmierzyć. Bo np po wyjściu ze szpitala, jak go zmierzyłam moją miarką to mi wyszło 50 cm, a Wojtek w momencie urodzenia mierzył 60 cm.
Ale widzę po ubrankach: kilka sztuk 68 jest jeszcze dobrych, ale to takie pojedyncze egzemplarze, większość ciuszków ma na 74 cm, w tym większość już tak na styk, więc jak mu teraz kupuję jakieś nowe to już raczej na 80, bo i takie mu czasem zakładam i są dobre, albo tylko trochę za duże.

[gorzata]

pranie zrobione, obiad przyszykowany(jako tako)karola przy cycu wiec mam chwile zeby sie zameldowac

[gorzata]

viosna

ma-mmi

[TABLE][/TABLE]

viosna

A i zapomniałam wczoraj napisać: po wczorajszym ważeniu Wojtuś waży 7,41 czyli w końcu jakiś sensowny przyrost:)

A mierzysz tez sama? jeszcze troche i Kongena dogoni

Właśnie nie wiem ile mierzy, bo z wagą to nie problemu- kupiliśmy niemowlęcą i go ważymy co tydzień, ale nie mam pojęcia jak go zmierzyć. Bo np po wyjściu ze szpitala, jak go zmierzyłam moją miarką to mi wyszło 50 cm, a Wojtek w momencie urodzenia mierzył 60 cm.
Ale widzę po ubrankach: kilka sztuk 68 jest jeszcze dobrych, ale to takie pojedyncze egzemplarze, większość ciuszków ma na 74 cm, w tym większość już tak na styk, więc jak mu teraz kupuję jakieś nowe to już raczej na 80, bo i takie mu czasem zakładam i są dobre, albo tylko trochę za duże.

to tylko moje stworzonko takie malutkie, bo ciuchy na 62/68

[slonko2802]

madzialska

Hejka,
Potrzebuję pomocy. Szukam zaproszen na chrzest i mam pytanie.
Jak to napisać -dla chrzestnych dziecka zaproszenie z wypisanym imieniem i nazwiskiem czy jakos inaczej?
A jak np mam kuzyna, ktorego zapraszam, a on ma dziewczynę, są razem długo, ale nie są zaręczeni to wypada ich zaprosić razem. I na zaproszeniu napisac Michała B. i Katarzynę W czy MIchała B z osobą towarzyszącą?

EDIT: Narazie te wygrywają:
Zaproszenia na chrzest, urodziny, roczek z FOTO (2173955447) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

dla chrzestnych bym wypisała normalnie z imieniem i nazwiskiem. Co do kuzyna to ja bym zaprosiła razem z dziewczyną, a na zaproszeniu bym ich wymieniła.

[madzialska]

Dzieki Słonko.
Jeszcze jedno-męża kuzynka ma slub tydzien przed chrzcinami. I nie wiem czy wypisac Sylwię S. i Lukasza K. czy Szp Sylwie i Lukakasza K :)

[viosna]

Gorzata wcale nie takie malutkie, pamiętaj, że mój Wojtek był wielki jak się urodził, poza tym to chłopak to musi być większy:)

Madzialska ja bym wpisała normalnie- imię i nazwisko chrzestnych, co do kuzyna to na jednym zaproszeniu, ale osobno czyli: Michała B. i Katarzynę W.
A co do kuzynki, to teraz wpisałabym Sylwię S. i Lukasza K, ale jak będziesz robić np etykiety na stół to już jako małżeństwo.

A mi dziś przyszedł pakiet z Bebilonu, nawet nie pamiętam, że coś wypełniałam, a przyszedł poradnik, próbka mleka następnego i śliniaczek

[madzialska]

u nas ciche dni.......................

[slonko2802]

madzia ja bym też narazie wpisała nazwisko panieńskie ;) hmm, ciche dni... nie lubie tego, ale wszystkim się zdarzają

viosna jak się rejestrowałaś w bebilonie i dostałaś misia, to właśnie ten pakiet następny sami powinni przysłać. Ja jeszcze nie dostałam, z bobovity też jeszcze nic...

[mychaa5]

Cześć Dziewczyny

dawno się nie odzywałam ale cały czas Was podczytuję

Madzialska nie mogę tak spokojnie patrzeć jak się biedna męczysz. Koniecznie się zapisz na jakieś zajęcia bez Maciusia bo zwariujesz. Na męża to ja mam jeden sposób. Wiecie jak to jest - na początku mi zazdrościł że ja na urlopie, że cały czas w domu itp. A ja mu mówiłam że nie jest tak kolorowo i że to on do pracy chodzi odpocząć. I wiecie co - raz wyszłam z domu na całe... 4 godziny. Wracam i patrzę że dziecko marudzi a mój jeszcze w pidżamie i nawet herbaty nie wypił co mu przed wyjściem zrobiłam, gdzie ja normalnie już po spacerze bym była. A to tylko 4 godziny były a nie 8 albo 10 (a ja taaaaka stęskniona za małą wróciłam). I wreszcie mój zrozumiał że to nie przelewki. Teraz tylko ma nadzieję że jak pójdzie na tacierzyński to nie będzie musiał cały czas gwiazdą się zajmować. A przypominam że moja mała przesypia całe noce, a ja mimo wszystko czasem mam dość. Jakbym jeszcze nocki zarywała to masakra by była...

A ja od kwietnia do pracy wracam i nawet się trochę doczekać nie mogę. Jakaś wyrodna ze mnie matka chyba.

[viosna]

Ja chyba nie rejestrowałam się na misia, w każdym razie go nie dostałam.

madzialska

u nas ciche dni.......................

Współczuję. ja nawet jak sobie postanowię nie odzywać się do męża, to wytrzymuję góra kilka godzin. Nie umiem iść spać bez pogodzenia, choć i mi się parę razy zdarzyło...

Nie wiem co Ci poradzić, bo gdybym sądziła, że prawda leży po środku byłoby łatwiej, ale kiedy jestem w 100% za Tobą, to nić nie przychodzi mi do głowy.

[ma-mmi]

viosna

Ja chyba nie rejestrowałam się na misia, w każdym razie go nie dostałam.

madzialska

u nas ciche dni.......................

Współczuję. ja nawet jak sobie postanowię nie odzywać się do męża, to wytrzymuję góra kilka godzin. Nie umiem iść spać bez pogodzenia, choć i mi się parę razy zdarzyło...

Nie wiem co Ci poradzić, bo gdybym sądziła, że prawda leży po środku byłoby łatwiej, ale kiedy jestem w 100% za Tobą, to nić nie przychodzi mi do głowy.

Viosna ja tez tak mam ze bez zgody sie nie poloze, ale to z czasem przyszlo kiedys mi bylo wsio ryba.
A ja juz po spacerze, mlody dosypia przed domem. slonko swieci i nie ma nawet jednej chmurki... spacerki musze sobie po wsi darowac. na poczatku jak bylam ze dwa razy na wsi to wydawalo mi sie ze konie boja sie tego czewonego koloru dzis zapytalam kobitki i okazalo sie ze bardzo no i dwie minuty pozniej mialam pokaz bo malo dziewczyny nie zwalil z tego wozka (jezdza takimi dwukolkami). wiec bastuje bo jest to niebezpieczne dla obu stron- kobitka powiedziala ze szaleja na widok czerwonego, a my mamy bardzo intensywny ten kolor. I tak na marginesie to mamy trzy stadniny kolo domu - najblizsi sasiedzi ...w prawo w lewo i na wprost he eh ehe czyli teraz nie dlatego ze musze cos w domu zrobic mlody stoi na tarasie, a dlatego ze tak bezpieczniej

[madzialska]

ehh...

[ma-mmi]

madzialska

ehh...

Madzia nie smutaj... moze siadzcie sobie wieczorkiem na spokojnie jak maly bedzie spal i wyrzuc mu co cie boli co cie wkurza...

[madzialska]

poszedl do pracy, jak wroci to ja pewnie bede spala, bo maly jakis dziwny od kilku dni...Wcale w nocy nie spi-dzis wstawalam chyba z 6 razy, do tego jak już wydaje sie, ze spi to zaraz znow zaczyna wyć i uspokajanie trwa z godzine. Takze łatwo policzyc ile spie ostatnio..
Nie wiem czy to skok, czy ten wyjazd go tak rozregulowal..
Do tego cos mnie bierze.

[Nelson]

Madzia - u Was ciche dni u nas burza!!! Ale ponoć po burzy wychodzi słońce, także napewno będzie lepiej. Mam trochę problem, bo pewnie i tak jesteś wściekła, ale mam jak Viosna - wydaje mi się , że masz sporo racji i stoję po twojej stronie.

Ja też nie umiem milczeć, dre ryja na maksa;) A ten baran potrafi po moim wywodzie 30 minutowym przełączyć kanał!!! To dopiero wk.....a

Ma-mii - rozbaiwłaś mnie tym czerwonym wózkiem i końmi Ale fakt, z koniami się nie zadziera...

Mycha - dobry manewr wykonałaś
A do pracy to i ja wracam już w maju. I też się cieszę i nie jestem wyrodną matką Ma-mmi wróciła duuuuuużo wczesniej O właśnie mi się przypomniało, że miałam nianie zaprosić na rozmowę kwalifikacyjną, pytania przygotować, tabelkę zrobić, formularze... ;) Przecież nie oddam Szerszenia pierwszej lepszej.

GOrzata - ja też, tzn. Szerszeń nosi jeszcze niektóre ciuchy na 62, a w 74 wygląda jak w worku ;)

[kingula]

viosna

A i zapomniałam wczoraj napisać: po wczorajszym ważeniu Wojtuś waży 7,41 czyli w końcu jakiś sensowny przyrost:)

hej bo zaczynam sie martwic-Kamilek za 10 dni konczy 4 miesiace a wazy 6600 w pampersie,rajtuskach i bluzeczce.Moze on rzeczywiscie ma ta skaze i je mniej i przez to tak wazy.Kurcze dalyscie mi dziewczyny do myslenia:(a spioszki ma jeszcze w rozmiarze 68 ale musze zaopatrzyc sie juz w 74.Wiecie co tak Was czytam i sobie pomyslalam ze ile ja bym dała zeby mąż byl z nami i nawet pozwolilabym mu mnie troche powkurzac ale nici z tego do swiat wielkanocnych:(:(:acha mi dopiero tydzien temu przyszedl ten misiu z bebilonu i odrazu ta druga paczuszka ze sliniaczkiem.a rejestrowalam sie u nich tak dawno ze juz o tym zapomnialam ale oni widac nie:):)

[Nelson]

Kingula - no, zagiełaś mnie! już nie marudzę, zapomniałam, zę ty sama na polu bitwy z 3
A o wagę Kamila się nie martw. Mój Szerszeń jak kończył 4 miechy to trochę ponad to ważył, nago co prawda. Ale od skazy dzieci nie nieprzybierają tak mi się wydaje przynajmniej z tego co mi lekarka mówiła, chyba że dużo ulewa. Ulewa?

DObra idę po Młodego, koniec leżakowania na dworze, czas na zabawę do 16, potem drzemka 30 minut i oddaję go w ręce teściowej chociaż muszę jej zwrócić uwagę o ilość noszenia go na rękach!!! Zdecydowanie mu się w głowie dziś poprzewracało....

[ma-mmi]

Nelson Ty sie smiejesz a ja musialam wozek cialem zaslaniac bo kon szalal w miejscu i ani do przodu ani do tylu.... dobrze ze cos po ciazy jeszcze zostalo to przynajmniej mam czym zaslonic
ja tez bym sie chetnie podarla, ale u nas to moj jak cos tlumaczy czyt. wpiera swoje racje, to podnosi glos a ja go temperuje za kazdym razem i to dziala. mianowicie mowie mu ze nie chce by nasze dziecko slyszalo jak rodzice rozmawiaja podniesionym glosem i ewentualnie mozemy podyskutowac jak mlody pojdzie spac. A co do wyjsc to moj na azie nigdzie nie wyszedl jeszcze bez nas (poza praca), ale to jego wybor.

[Nelson]

Mój idelany plan na dziś legł w gruzach! Młody nie chce się obudzić i pomimo powrotu do domu i ściagnięciu czapki śpi dalej! Zazwyczaj po ściągnięciu czapki, mam jakieś 30 sekund na ściągnięcie kombinezonu i wyciagnięcie piersi