Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kobitki

Nelson - superowe zdjęcia, wrzuciłabyś jeszcze kilka, pokarze mężowi że z dzieckiem można wszędzie. Moj ciągle twierdzi że mała za mała na wszelakie wyjścia, najchętniej zamknąłby mnie w domu a ja chce do ludzi..............

Madzialska - nasz powiedział 300!!!! A że nie daje nic na kolędę i budowę kościoła to jeszcze 50 na tą budowę zawoł (u nas budują kościół) . Zresztą mialam juz z ksiedzem przeprawę, za ślub zapłaciliśmy w sumie 1000 zl.

Slonko - super ze juz po chrzcinach, my zaplanowaliśmy na 30 marca:)

Viosna - może glosno ale chociaz przyjemniej, jak ktos w domu to zawsze inaczej, ja oczywiscie sama .....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa
Nasz ksiądz to straszny materialista, sam ślub 700 zl, 200 organista i 100 wynajęcie drugiego kosciala, żeby nie brać ślubu w kościele knajpie...ehhh to naprawdę długa historia.
W każdym razie mamy kościół w byłej knajpie a obok powstaje nowy.....tu jest artykul jakby kto niewieżyl :)

:: Tygodnik "NIE" w internecie ::

he he dobre

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
Viosna, dla mnie idolką w temacie samodzielosci jest Nelson :)
Bo teoria teorią, książka książką, ale pewne rzeczy w życiu i tak wcyhodza inaczej.

HĘ??? :D Dzięki ale chyba te pochwały są trochę na wyrost;)

Szymon w ciągu dnia robi tak:
wstaje - je - bawi się - marudzi - je - drzemka (30-40 minut) zabawa - je - spacer(2-3h) - je - zabawa - je - spi (1-2 h) zabawa - je - zabawa - kapiel - je - spanie (5-6 h) je-sen i robi się 6 rano i powtórka z rozrywki :D

Oczywiście to standard kiedy nigdzie nie jadę :D

Mówiłam, że ksiązka jest fajna, ale że musisz wybrać z niej to co ty uważasz, że będzie dobre dla twojego synka. Rady dostosowywać do swoich potrzeb.

No i się przyznam, że ja nie przebiersm Szerszenia w nocy - wyrodna matka ze mnie;) pampersy przecież chłonne są. Zmieniam dopiero jak już widzę, że to jest porządne przebudzenie w okolicach 5-6 rano:D

CO do chrztu, to nie wiem ile ksiądz bierze, ale pewnie mój tata i tak da więcej. Ale ma to daje, tym bardziej, że katolik zniego bardzo. A ksiadz ciągnie, ale za to np. chrzciny moic siostrzeńców odbywały sie podczas prywatnych mszy;)
My będziemy mieli normalną (chyba, bo szczegóły uzgadniać będziemy w sobote). Do tego gosći naliczyłam 16 właściwie 17 bo pewnie G babcia nie przyjedzie. i 4 dzieci do lat 4 !

Cytrynka - walnij w ramię swojego męża, żeby mu przestawić styki;) (bez obrazy oczywiście) !!! Niech sam posiedzi w domu tyle czasu. Ja przyznam się że długo się kłóciłam o to że ma nam zagwarantować atrakcje na weekendy jak w tygodniu siedzę sama. I zawsze gdzieś podjedziemy - nawet do głupiej galerii czy na obiad do restauracji, do znajomych, do innego miasta!
ZObacz na Merinque z jeszcze młdosza Haną przejechali kawał drog na święta do pli!!! Moim zdaniem wystarczy tylko chcieć, także trzymam kciuki za wiercenie w brzuchu męża, może w końcu wymięknie. Zacznijcie od niedalekich wypadów i sam zobaczy, ze jak Milena bedzie grzeczna to się da! Gorzej jak np. Milenie sie nie spodoba :36_11_5: wtedy wyjdzie, że miał rację;)

Słonko - też już bym chciała mieć chrzciny za sobą!

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Stwierdziłam, że mróz mi straszny nie będzie i mimo mrozu postanowiłam wyjść z Młodym na spacer, chociaż na 10 min. Ostatecznie nie wiało, więc pochodziliśmy ponad pół godziny, ale mroziło równo.
Jednak to chyba się Wojtkowi podoba, bo odkąd wróciliśmy (15.50) to przysypia (z przerwą na karmienie).
A i mnie jakoś znużył ten spacer, ze bym chętnie się przespała.

Nelson ja ostatnio Młodego w nocy też nie przebieram, dopiero nad ranem, koło 6.

Jakoś tak mam lepszy humor, jak mam towarzystwo, dzień mi minął błyskawicznie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

wpadam wieczorowo.
z nadmiaru czasu postanowilam sprosic tesciowa na obiad i wlasnie ich porzegnalam. mezus tylko zjadl z nami i pojechal do pracy bo robi dzis wyklad pracownikom:36_2_9: mlody zasnal na dywanie ale go oddelegowalam na gore, zapewne nie na dlugo ale to staly wieczorny rytual wiec nie chce go zmieniac. widze ze juz tam sie kreci ale glosowo niania nie reaguje wiec jest oki. co do wychodzenia to mysle ze maluchy reaguja tak samo jak my i zapewne zadna z nas nie chcialaby siedziec caly dzien w domu (przynajmniej ja- musze chociaz po listy wyjsc i nie ide skrotami tylko dookola he he he).
mnie jeszcze jutro czeka dlugi dzien pracy i wolne.
co do chrztow to ja dawalam co laska (kiedys) a ze nie chrzcilam w parafii tylko w kosciele do ktorego uczeszczalam bo mialam blizej niz do swojego poza tym ksiadz fajniejszy to wieksze przejscia mialam ze swoim zeby wydal pozwolenie a ciezko bylo bo powiedzial ze on nas w kosciele nie widzi (no jak ma mnie cholera widziec jak do drugiego chodze) no ale jak koperte zobaczyl to zmiekl (swoja droga on tez mial cennik).
Cytrynkowa no to fajny kosciol macie.
Co do mezow i wyjazdow to moj najchetniej wszedzie by malego zabieral... i tak pierwszy raz w centrum handlowo bylismy z malym jak mial 4 dni.:15_2_138:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

witam i ja...
mlody kweka, ale mam nadzieje, ze zaraz mu sie uda zasnac.
u nas nocki w miare chociaz dzis wyjatkowo wczesnie pobudka bo o 3.30 echhhh.
a ja czekam na tesciowke i w droge. najpierw jednak ma znajoma wpasc na kawe. kurcze a ja powinnam wykorzystac ten czas (bo maly juz zasnal) i popracowac a taaaak mi sie nie chce.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

A ja już byłam w galerii :D zrobiłam zakupy i normalnie takie szaleństwo lubię :D Mianowicie kupiłam 3 dwupaki po 5 zł w HM :D na lato dwa kąplety i 2 koszulki z długim rękawem wydałam na to 15 zł!!! :D Dlatego uwielbiam wyprzedaże - ale kolekcję na wiosnę / lato mają super dla chłopczyków. W sumie dla siebie też pare rzeczy z wiosennej kolekcji wypatrzyłam, ale mam debet na koncie chwilowy to dałąm sobie spokój z przymierzaniem :/

Teraz zrobiłąm kompot, bo już mi hernata dla matek karmiących zbrzydła i woda też;) a że sokó z kartonu pić nie mogę to sobie kupiłam mrożonkę owocową:D Szerszeń szaleje na macie. I dziś na spacer pójdziemy trochę później czyli ok 13.

Nocka jak większość więc dla mnie to norma - 23, 3, 6 - ale dziś udało nam się po porannej dyskusji pospać jeszcze do 8!

:D

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
Ja właśnie głoduję-na zewnątrz minu 15, wyszłabym do sklepu, ale mały nie ma zamiaru zasnąć.
Mąż w pracy.

Czy mam rozumieć, że wychodzisz z domu zostawiając Kadafiego samego jak śpi??? [przyznaj się, bez bicia! :D Trochę to niebezpieczne, co? nie lepiej ubrac młodego i wyjsc do sklepu razem? 15 minut na dworze nawet na takim mrozie go nie zabije a wzmocni.

Ja to się boję nawet Szerszenia w aucie zostawiać jak tylko wyskakuje po chleb pod sklepem...

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Udało mi się skoczyc do tego sklepu, bo Kadafi padł.
Jutro po 10 ma wpasc facet na motaż rolet w sypialni, nie wiem co mam zrobic z małym, bo to akurat pora jego drzemki, a lozeczko tam stoi.
Nigdy nie kładłam go spac gdzie indziej.
Liczyłam, że wyjde z nim na spacer, ale nie mam odwagi w taki mróz, tym bardziej, że jeszcze jedziemy na lekach...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
Czy wasze maluszki jedzą i spią regularnie?
czy jedzenie zawsze odbywa sie regularnie przed lub po spaniu?

już myślałam, że zauważam pewną regularność, ale przytrafia się taka nocka jak dziś i rozsypuje się wszystko. dużo też zależy od długości spaceru, tego czy jest normalny dzień czy weekend- bo i nasza aktywność wtedy jest inna.
jak przez parę dni odserwowałam regularność to było tak: pobudka o 7 (1), ale tylko na cyca, póżniej godzinka snu, nie spał od około 8-9, o 10 (2) cyc i zasypiał, spał koło godziny i na ogół po przebudzeniu znowu chciał cyca (3) (tak 1,5 godzin po poprzednim), czyli powiedzmy koło 12 był po kolejnym posiłku, trochę zabawy, to na macie to na bujaczku i często na tym bujaczku ostatecznie zasypia. czasem zostaje w bujaku czasem się przenosimy. I tu sen trwa albo 30 min albo i 2i pół godziny, więc ciężko wyczuć. Powiedzmy, że średnio 45. I tak dostaje cyca koło 14 (4). Jeszcze trochę zabawy i koło 15 na spacer.
Po spacerze zawsze musi dostać cyca choć na 2 min (5)- chyba chce mu się pić i na ogół jeszcze na trochę zasypia. A po popołudnie to już wolna amerykanka.
Ale na ogół znowu cyc o 18 (6). Około 19.40 kąpiemy i o 20 znów cyc (7).
I różnie z tym zasypianiem, czasem widzimy, że już o 21 jest mega śpiący, czasem tylko utnie sobie krótką drzemkę, a na dobre zasypia koło 22-23 (wtedy kolejny cyc (8)).
Jak tak późno zaśnie to jak jest dobra nocka, to pierwsza pobudka jest między 4 a 5 i oczywiście cyc (9). A od 7 powtórka z rozrywki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

O co do regularności to u mnie jest w połowie.
O 20 kąpiel i po kąpieli i cycuok 21 sen do ok 2-cyc potem odrazu sen ok 5 cyc i odrazu sen, pobudka ok 8 i cyc ok 10 cyc i sen do ok 11-12 a potem już w cały świat......cieszę się że nocki są spokojne, mala zanim wybudzi się całkowicie kwęka tylko i ja odrazu reaguje na jej kwekanie i daje cyca - praktycznie na śpiocha je - klade ją sobie na klatce piersiowej na śpiocha odbija a potem kładę i dalej śpimy:) Tyle że ja ją trzymam u siebie w łóżku....spi z nami.alemamy wielkie loże wiec o przygniecenie się nie boję

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

witam popołudniowo :)

u nas z regularnością raczej ciężko... można zaliczyć do tego tylko to że mały budzi się tak na dobre przeważnie między 8 a 9, do południa jedna krótsza drzemka, popołudniu jedna dłuższa + ewenualnie jakaś krótsza (zależy od dnia) i to by było na tyle. Chociaż nigdy nie robiłam zapisków o której je, śpi czy jest aktywny, także może z tą regularnością jest lepiej niż mi się wydaje :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...