Listopadowe bobaski!

[emika]

Pogoda okropna, my też leżymy i oglądamy TV. Nic nam się nie chce... Choc może to kino to jest jakiś fajny plan na wieczór.

[madzialska]

cytrynkowa

Madzialska lenimy się. Pogoda pod psem, szkoda bo męża akurat mam przy sobie, a to się rzadko zdarza. Zostaje więc tv lub może kino?!

Mnie wczoraj mąż na 'Księdza' wyciągnął. On jest fanem filmów o wampirach.I po filmie mu zapowiedziałam, że juz nigdy nie pójdę na coś, co on wybierze :)
Dziś też bym poszła, zobaczymy czy da się wyciągnąć. Korci mnie Kod Nieśmiertelności, Tożsamość, Lincz, Gnomeo i Julia (podobno ekstra).
Dobrze, że mam kino bardzo blisko i za darmo :)

[viosna]

ja bym się chętnie poleniła w taką pogodę, ale niestety na 14 muszę iść do pracy.
niby tylko na 2 godziny, ale cała niedziela rozbita.

mimo to życzę Wam i sobie miłego dnia

[Nelson]

Ja pierdziu!!! ale weekend miałam:0

w piatek w pracy do 19 (od rana) na szpilkach!!! Bo elegancko musiało być, w sobote miałam zakwasy nad kolanami (bo dawno nie smigałam w obcasach) :) Byłam wyczerpana jak wróciłam do domu, a twedy się okazało, że dom mojego taty (którego w tym czasie nie było w kraju) się zalewa! i pojechaliśy tam sprzątać w piwnicy!!!
W sobote wyjazd do Wawy - niby "tylko" ponad 400 km, ale ku*wa :0 po tych drogach naszych to się jeżdzić nie da!!!
W nd komunia i teraz uwaga! - prawie się popłakałam:) ze wzruszenia oczywiście - dumna taka byłam z tego mojego chrześniaka!!! sie jakaś miękka robię;)

A dziś w pracy znów się zastanawiam, dlaczego nie rzuce tego w pizdu i nie idę na przysługujące mi l4? - wnioski: bo lubię swoją pracę, bo sie nie przemęczam, bo nie mam umowy na stałe, bo umre z nudów w domu (umarłabym z nudów - nawet jakby dom wymagał mega sprzątania, prania i innych obowiązków domowych!!! - bo i tak bym się za to nie zabrała:) )....

Śnił mi się seks ale taki ehhh, jak kiedyś:) wstałam chetna na igraszki, pełna zapału na coś bardziej seksownego niż delikatne "tuli tuli":) - i co? i gówno:( bo oczywiście po "pierwszym głebszym" zaczełam mieć schizy i się popłakałam!!! Bo i chciałabym i boję się - i co robić?

[madzialska]

Hehe Nelson, tez mam ostatnio sny o seksie. Mam jeszcze z miesiąc brać luteinę i jak się skonczy mogę odstawić i lekarz pozwolił.
Ale wczoraj miałam schizę, bo zmniejszyłam dawkę z 2x2 na 2x1 i nie wiem czy to od tego zmniejszenia wczoraj na papierze przy podcieraniu zauwazyłam taki brunatny śluz.
I nie wiem czy za miesiąc się przełamię...
A mąz już sobie odlicza...

[Nelson]

ja tez już biorę tylko jedną luteinę na noc - i ja widze same plusy:) chociażby mniejsza ilośc zuzywanych wkładek!

Chodzi o to, że ja mam pozwolenie albo lepiej przyzwolenie od lekarza na ten nieszczęsny seks, no i tak od czasu do czasu to cos tam zadziałamy, ale tak delikatnie i ostroznie, że już na samą myśl mi sie nie chce:) kto by przypuszczał - tak zawsze marudziłam, ze bym chciała bardziej romantycznie - a tu masz od miesiaca mam tylko romantycznie i już mi sie znudziło! Mam chcice na seks seks - ale jakoś nie umiem się do końca przełamać, odpuścić wkręty, że coś tam przez przypadek małemu w środku połamiemy ;) chyba bym sobie nie wybaczyła gdyby cos się stało złego. Ale z drugiej strony hormony potęgują moją chęć..... wrrrrrrrrrrrrrrrr

[viosna]

witajcie poniedziałkowo
jestem dzisiaj tak rozleniwiona, że nie potrafię się w ogóle skupić na pracy.
mam do zrobienia ważną prezentację- wprawdzie dopiero na początek czerwca, ale chciałabym już mieć jakiś zarys, ale za nic nie mogę się wziąć do pracy, zamiast dzielnie się uwijać to przeglądam strony internetowe:)
czuję się minimalnie usprawiedliwiona, w końcu mogłabym być na L4, ale mimo to marny ze mnie teraz pracownik

[madzialska]

Jak ja się cieszę z tego mojego L4...Ale jak siedze w domu to sprząta cały czas. A jak już wysprzątam to mi się czas dłuzy do usg :)

[kukunari]

mnie tez sie chce ale boje sie po ostatnim krwawieniu podczas Lekarz kazal nam odczekac 2-3tyg i niby moglibysmy ale ja nadal sie boje, ze zaszkodze fasolce... Moze jesli czwartkowe badanie bedzie ok to sie jednak zdecyduje, bo ilez mozna bez... ;)

Dziewczyny mialam straszny sen... snilo mi sie, ze poszlam na czwartkowe badanie i... serduszko nie bilo pozniej szukalam jakiegos ratunku w tej sprawie wszedzie i znalazlam sie w gabinecie medycyny naturalnej i tam ze mna robili dziwne rzeczy miedzy innymi kazali zasnac na oparciach krzesel(podtrzymujac tylko glowe i stopy- cos jak w hipnozie) a potem razili pradem... w rezultacie czego serduszko znow zaczelo bic - co to za sen- masakra!!
Czy tylko ja mam takie "poryte" schizujace sny?? Tak bardzo przezywam to czwartkowe badanie i jestem pelna obaw, ze mam az takie chore sny? ehhhhhhhhhhhh oby do czwartku

[madzialska]

Kukunari, nie jesteś odosobniona...Ja im bliżej badania tym mam gorsze schizy....
Trzymaj się, juz niedługo. Napewno będzie dobrze.
Musimy to sobie powtarzać...

[cytrynkowa]

Hej dziewczyny!
Wiecie co My ciężarówki chyba mamy wszystkie podobne problemy schizy.
Sny..... masakra, boje się zasypiać bo śnią mi się koszmary. A to że z brzuchem coś nie tak, a to że nie mogę karmić piersią, a to że dziecko upuściłam, ciągle krew mi się śni i jakieś okropności. Co do sexu to lekarz nam jeszcze nie kazał, ale boje się tego jak pozwoli, bo nie wiem czy się zdobędę, a jak już tak to nie wiem czy w trakcie nie umrę ze strachu.
Więc tak żle i tak niedobrze:/

[gorzata]

ja tez mam okropne sny.budze sie w srodku nocy zaryczana.
ja nie mam przciwskazan co do seksu, poprostu mi sie nie chce,ale jak juz mi sie nazbiera to............
musze sie pochwalic ze zaczynam odczowac plasy mojego babelka, narazie sa bardzo delikatne, jakby udezenie woda od srodka brzucha,ale tak wlasnie zaczynalam odczowac ruchy w pierwszej ciazy.a jak u was czy ktoras z was juz cos czuje?

[cytrynkowa]

gorzata jak Ci zazdroszcze, ja nic nie czuje, może poza wzdęciami i mdłościami, czuje się pełna od środka, ale ruchów nie może dlatego że to moja 1 ciąza..... więc czekam

[gorzata]

cytrynkowa

gorzata jak Ci zazdroszcze, ja nic nie czuje, może poza wzdęciami i mdłościami, czuje się pełna od środka, ale ruchów nie może dlatego że to moja 1 ciąza..... więc czekam

wzdecia sa czesto mylone z pierwszymi ruchami.to jest takie dziwne wrazenie jakby nam cos w brzuchu jezdzilo.ja tez nie jestem jeszcze na 100% pewna ze to nasz babelek ale biorac pod uwage ostatnia ciaze podejrzewam ze to on /ona.

[madzialska]

wzdęcia to mam dzis i ja :)

[delfina5]

W piątek byłam w szpitalu. Nigdy nie doznałam takiego bólu jak tego dnia.
Gdybym nie przechodziła już wcześniej tego zabiegu myślała bym, że się inaczej nie da.
Wiem jednak, że można.

Byłam ostatnia w kolejce do wszelkich zabiegów zaplanowanych na ten dzień. Rano dano mi środki poronne (tabletki dopochwowe) - wcześniej tego nie było. Od razu był zabieg w pełnej narkozie.
Teraz nie było mojego lekarza. Nie znam pobudek jakimi kierował się lekarz. Po godzinie od podania doznałam takiego bólu jaki nigdy dotychczas mi nie towarzyszył.
Podano mi pyralginę w kroplówce, po dłuższym czasie lekko przyćmiła ból.
Musiałam czekać. W bólu, wijąc się w łóżku. W końcu doczekałam się.
O godzinie 14-tej było po wszystkim. Bez bólu. Bez dziecka.
Niemal nie krwawię.

Wcześniej było inaczej. Czy ta różnica była potrzebna?

Nie wiem.

[Nelson]

delfina szczere współczucia
Ale pamiętaj po burzy przychodzi słońce!

Jakbym umiała to bym cię z chęcią jakoś pocieszyła, ale ku*wa nie potrafię nic mądrego napisać, to poprostu wiedz, że myślę o tobie i przesyłam moc uścisków!!!

[kukunari]

Delfina5 - Kochana to smutne i przerazajace co przeszlas....trzymaj sie kobietko - dasz rade to przetrwac!! Ja z calego serducha trzymam kciuki za nastepny szczesliwy raz!!

Ja coraz czesciej wkrecam sobie chory film na nastepne badanie.... ten chory sen nie daje mi spokoju ciagle mam wielkiego stresa, ze stace to dziecko.... wiem mialo byc pozytywnie ale jakos mnie to strasznie gnebi dzis Czy ktos, cos jest mnie w stanie oderwac od tych dreczacych mysli?????

[madzialska]

Kukunari, też tego potrzebuję...Jeszcze 4 dni...

[viosna]

Madzialska i kukunari odganiam od Was złe myśli i przekazuje moc pozytywnej energii.
powiedziałam sobie ostatnio, że teraz postaram się już tylko cieszyć:)
inna sprawa, że usg miałam zaledwie w piątek, a dobry humor po usg utrzymuje mi się koło tygodnia.
dziś idę z wynikami usg prenatalnego do mojej ginekolog, odrobinę się denerwuję, ale przecież musi potwierdzić, że wszystko ok:).
wolałabym żeby nie kierowała mnie już na dodatkowe badania

[Nelson]

obejrzyjcie może sobie jakąś fajną komedie młodzieżową albo romantyczną, czy jaki tam inny rodzaj filmu lubicie:)
Albo zacznijcie naukę szydełkowania bądź robienia na drutach ostatnio te hobby wraca do łask:)

Tyle dziewczyn już w naszym wątku spotkało nieszczęście, że wydaje mi się że limit już został przekroczony i teraz już może być tylko dobrze!!!

Ja dziś nie poszłam do pracy, wstałam i postanowiłam nie iść - głowa mnie tak napierdziela, że jak za szybko ruszę to mam chęć puścić pawia! Idę zaraz do lekarza po zwolnienie to zapytam czy mogę coś brać - wcześniej mnie tylko ćmiła, a teraz po dzisiejszej nocy jest bardzo źle! Takiego miałam fighta z mężem, że pół nocy ryczałam i darłam się - wkur**ł mnie masakrycznie, dzisiaj go ewidentnie nie lubie i nie zamierzam z nim rozmawiać przynajmniej przez tydzień - a przepraszać to mnie będzie rok!!!

ehhh szkoda gadać....

[cytrynkowa]

viosna - jeżeli lekarz na usg nic nie powiedział to jest ok. Ja jak byłam na prenatalnym to pytałam o wszystko, mówił że ok, więc się nie stresuj

Madzialska i kukunari - dodawajmy sobie otuchy, każda z nas ma głowie te złe myśli, nie pozwólmy im nami kierować..... precz złe myśli.....myślimy o czymś pięknym i fajnym.

delfina - musisz teraz odzyskać formę by mieć siłę myśleć o przyszłości, przed Tobą jeszcze wiele pięknych dni i na pewno spełnią się Twoje marzenia, życzę Ci z całego serca wiele szczęścia które wynagrodzi Ci ten zły czas.

Dzięki sloneczko wkleiłam na 1 stronę liste listopadowych mam. Jednak tak jak piszę podziękowania dla sloneczko, Ona wszystko napisała, ja tylko zrobiłam "wytnij, wklej"

[madzialska]

Jak siedzę z mężem to nie myślę o tym, ale on idzie na popołudnie do pracy i musze coś ze sobą zrobić...Może do kina pójdę.

Dziękuję za słowa otuchy :)

Cytrynkowa, musisz poprawic suwaczki na 1 stronie-na wszystkich jest ta sama data porodu :)

Może jak juz poznamy płec to dla dziewczynek taki:

dla chłopców:

A póki co dla wszystkich taki:

[kukunari]

dzieki dziewczynki - juz mi lepiej :)
Dobrze,ze nic zlego m isie nie snilo- dzis mi sie snily wakacje achhhhhhh jak ja potrzebuje wakacji - mysle, ze za miesiac sie wybierzemy do cieplego kraju bo W IRL nie dam rady - tutaj jest obecnie jesien

madzialska - my nie chcemy znac plcii jesli dzidzia nie pokaze sie w calej okazalosci, ze sami zauwazymy i nie bedzie watpliwosci to tak zostanie do porodu (chyba) wiec moj suwaczek bedzie ZIELONY

Nelson- glowa cie boli od placzu nocnego - kiedys tez tak mialam. Ostatnio - od kiedy przyszla na swiat Mia - burze ustaly I Wam tego zycze!

Tymczasem oby do czwartku - juz widze tego stresa przed wejsciem do gabinetu Idziemy cala trojca - ja, moj i Mia :)

[madzialska]

Ja też zabieram męża...pewnie się boi biedaczek :)