Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

viosna
a u nas nocka znośna, znów sporo pobudek, ale po karmieniu spokojne zasypianie, mam nadzieję, że taka tendencja się utrzyma.

Za to ja się coś kiepsko czuję. Brzuch mnie boli, a nie ma po czym, bo nadal uważam co jem.
Zaczęły też rozpuszczać mi się szwy i wcale nie wydaje mi się by się to ładnie zagoiło, nadal mnie tam rwie.
I nadal dość mocno krwawie, tzn w ciągu dnia już mniej, ale w nocy się nasila i dochodzą do tego skrzepy. Nie wiem czy się marwić, czy to normalne.
dobrze ze nocka udana-a co do krwawienia to ja nie pomoge bo po cesarce chyba inaczej..

madzialska
ja tak sobie tu będę cichutko siedzieć i czytać o waszych maluszkach.
A jak mój zdecyduje się urodzić to się włączę do dyskusji na temat mleka, laktatorów i diety :)

absolutnie nie prosze tu dalej pisac:16_12_7:-no i wiesz zewszystkie Ci kibicujemy:36_15_44:

ma-mmi
Ojoj jak tu pusto u nas.................
to napisze, ze u nas piekna pogoda...taka wiosenna -sloneczko swieci, az sie chce na spacer wyjsc a tu klops, bo??? mamusia nie kupila spiworka do wozka.... i musze sie ogarnac i jechac na male zakupki.... musze dokupic kilka sztuk body bo jakos tak ich malo wyszlo poza tym rozm.56,a 56 czasami sobie nie rowne.... no i koniecznie laktator, aaaaaaaaaaaaaaaa i dzis w nocy odpadl nam pepuszek YUPIIIIIIII..............:36_7_8:

ale szybko pepuszek odpadl...a nie pisalam Wam ile ja mialam stresu z pepkiem-az w szpitalu wyladowalismy,bo klamerke Niuni zle zacisneli i jak pepek odpadl-to jeszcze taki maly 1,5cm kikut zostal-i w szpitalu go takim kremem posmarowali i odpadl po dniu-ale stresa mialam wielkiego

gorzata
ja sie sie dorobilam zapalenia piersi.39 st goraczki i prawa piers jakby miala eksplodowac.

o rany wspolczuje

a u nas dzionek fajowy nawet 20 min na dworzu bylismy choc tylko 6 stopni bylo-a teraz Male dziecie spi ,a duze ciagnie mnie do budowania wiezy:)

ciekawe jak Emika???chyba jeszcze w szpitalu skoro sie do nas nie odzywa

http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/TD6XCyS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/TD6Xp1.png
http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/R8IEbAO.jpghttp://lb2f.lilypie.com/R8IE.png
http://moje.glitery.pl/text/325/87/3-OMAR-I-HANA-4546.gif

Odnośnik do komentarza

Gorzata - wspólczuję, musiało cie gdzies przewiać!
Ja to mam takie stresa z piersiami, u nas 10 st dziś a ja i tak w kurtce zimowej, żeby piersi nie zmarzły, a jak czują chłód to takie straszne uczucie mam jakby mi ktoś 100 szpilek w sutki wpinał!:alajjj:

Chciałam napisac, ze Szymon śpi, ale stwierdziłam, żenie będę tego pisała, bo zawsze w tm momencie słyszę kweki i stęki ;)

Magda - ale ile masz teraz kibiców - wszystkie forumowe listopadowe mamy ci kibicują i kciuki trzymają ;)

Merinque - nie wiem czy pisałam, ale Hana jest prześliczna - ma niespotykany typ urody, penie przez te geny ojca ;)

U nas dziś była położna środowiskowa, już 3 raz. Ale jest zachwycona naszym synem - powiedziała tu cytuję : " od razu widać, że dziecko karmione piersią" - nie pytajcie nie wiem po czym to wnosi;)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson
Gorzata - wspólczuję, musiało cie gdzies przewiać!
Ja to mam takie stresa z piersiami, u nas 10 st dziś a ja i tak w kurtce zimowej, żeby piersi nie zmarzły, a jak czują chłód to takie straszne uczucie mam jakby mi ktoś 100 szpilek w sutki wpinał!:alajjj:

Chciałam napisac, ze Szymon śpi, ale stwierdziłam, żenie będę tego pisała, bo zawsze w tm momencie słyszę kweki i stęki ;)

Magda - ale ile masz teraz kibiców - wszystkie forumowe listopadowe mamy ci kibicują i kciuki trzymają ;)

Merinque - nie wiem czy pisałam, ale Hana jest prześliczna - ma niespotykany typ urody, penie przez te geny ojca ;)

U nas dziś była położna środowiskowa, już 3 raz. Ale jest zachwycona naszym synem - powiedziała tu cytuję : " od razu widać, że dziecko karmione piersią" - nie pytajcie nie wiem po czym to wnosi;)

:big_whoo:

już nawet na gg się ukrywam, żeby nikt nie pytał czy już urodziłam...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

viosna
Madzia a Ty przecież ciągle przed terminem, a już Cię tak nękają...
u nas mały zasnął, a tu pora kąpieli...jak nie obudzi się do 21, to go wybudzimy na kąpanie

Właśnie...drażni mnie to. Wiem, że się troszczą, ale ja mam teraz burzę hormonów i źle to na mnie działa.
Ciekawe co będzie po terminie...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
viosna
Madzia a Ty przecież ciągle przed terminem, a już Cię tak nękają...
u nas mały zasnął, a tu pora kąpieli...jak nie obudzi się do 21, to go wybudzimy na kąpanie

Właśnie...drażni mnie to. Wiem, że się troszczą, ale ja mam teraz burzę hormonów i źle to na mnie działa.
Ciekawe co będzie po terminie...

po terminie bedzie gorzej, ja urodzilam 6 dni po

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

Nelson
Gorzata - wspólczuję, musiało cie gdzies przewiać!
Ja to mam takie stresa z piersiami, u nas 10 st dziś a ja i tak w kurtce zimowej, żeby piersi nie zmarzły, a jak czują chłód to takie straszne uczucie mam jakby mi ktoś 100 szpilek w sutki wpinał!:alajjj:

Chciałam napisac, ze Szymon śpi, ale stwierdziłam, żenie będę tego pisała, bo zawsze w tm momencie słyszę kweki i stęki ;)

Magda - ale ile masz teraz kibiców - wszystkie forumowe listopadowe mamy ci kibicują i kciuki trzymają ;)

Merinque - nie wiem czy pisałam, ale Hana jest prześliczna - ma niespotykany typ urody, penie przez te geny ojca ;)

U nas dziś była położna środowiskowa, już 3 raz. Ale jest zachwycona naszym synem - powiedziała tu cytuję : " od razu widać, że dziecko karmione piersią" - nie pytajcie nie wiem po czym to wnosi;)

to infekcja bakteryjna.piers juz bardziej miekka , ale goraczka wciaz bardzo wysoka w nocy nawe do 40 st doszla.masakra, no i do tego te dreszcze:wrrr: dobrze chociaz ze karolcia w dzienn spi to i ja moge

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

Wspólczuję Gorzata - kuruj się i zdrowia życzę!

Ma- mii ciagle zapominam ci napisać, że ostatnio w DD TVN mówili o tym, że 25% smierci łóżeczkowej przytrafia się w łóżku rodziców! z ich winy - przyduszenia, zmiażzenia, zrzucenia!
Nie mówię my też Szymona bierzemy do łózka rano, ale spać się z nim boję, nawet probowałam spać to nie mogę, ciagle patrzę na niego, na te jego minki i jak tylko przysypiałam to się przebudzałam ze strachem że go gniotę. A jak śpi w łóżeczku to przynajmniej się wysypiamy obydwoje.
A moj tata by ostatnio na niego usiadł, bo zapomniał, że Szymek leży na sofie;)

Dzieciowi mojemu się przestawiło cos i teaz dzień zaczyna się dla niego o 6.30 :)

Viosna - nie chce sie wymadrzać, ale chyba lepiej Młodego wcześniej wykąpac niż tak późno. Na początku kąpaliśmy Szymka ok 17.30, bo tak sie przebudzał, chwileczkę pojadł i do kąpieli i każdego dnia dłużej go przetrzymywaliśmy i tak w końcu doszliśmy do ok 19 :)
I już wie, że po kąpaniu jest jedzenie, bo jak tylko jest zawijany w ręczni to juz szuka cycka u męża:) i wtedy już go karmię przy przygaszonym świetle, mówię do niego cicho i tak jakoś nam to coraz lepiej wychodzi, bo zostawiam Szymona nawet samego w łóżeczku jak jeszcze nie śpi, i sam zasypia. Oczywiście muszę jeszcze pare razy smoczka mu wsadzać do buzi, pogłaskać ucałować...

Madzialska - jak nie możesz się doczekać, to np. upiecz jakieś ciasto, zrób jakiś fajny obiad, nawet coś możesz zamrozić, bo potem serio nie ma czasu na gotowanie, zwłaszcza na początku. Wykorzystaj tą piękną pogodę na spacery - bo poem tydzień ze szpitala i domu nie wyjdziesz, a powietrza może brakować.

Cytrynkowa - i jak tam z twoją laktacją?
Tak w ogóle mam pytanie do karmiących piersią - po co (o ile to robicie) ściągcie pokarm jak dziecko długo nie je? Zeby was piersi nie bolały, czy dlatego że macie dyskomfort, że wam pokarm leci? Bo ja już dwie noce tak miałam, że Młody śpi po 4 h a z piersi mleko leci i twarda się robi - to trzeba odciągać? Można się nabawic jakiejś choroby jak się nie bedzie odciągać tego mleka? Musze cholerka chyba się doszkolić w tym temacie.......

Milego dnia wszystkim życzę!

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson

Tak w ogóle mam pytanie do karmiących piersią - po co (o ile to robicie) ściągcie pokarm jak dziecko długo nie je? Zeby was piersi nie bolały, czy dlatego że macie dyskomfort, że wam pokarm leci? Bo ja już dwie noce tak miałam, że Młody śpi po 4 h a z piersi mleko leci i twarda się robi - to trzeba odciągać? Można się nabawic jakiejś choroby jak się nie bedzie odciągać tego mleka? Musze cholerka chyba się doszkolić w tym temacie.......

To jak się czegoś dowiesz to daj znać, też jestem ciekawa, bo sama nie odciągam pokarmu, nawet jak mi kapie z piersi

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Cytrynkowa - to znalazam na innym forum szukajac info dla siebie - to ci wklejam, moze sie przyda.

Po karmieniu aby zwiększyć laktację. Odciaga się w ten sposób, że najpierw jedna pierś 7 minut, później drugą tyle samo, następnie 5 min. jedna i drugą, 3 min. jedna i drugą, 3 min jedna i drugą, 2 min jedna i drugą.
Tak mi poradzono w poradni laktacyjnej gdy miałam kryzys laktacyjny w 2 miesiącu. Laktacja wróciła.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

kurde juz nie wiem co robic......pokarmu jakby wiecej mala ssie i w buzi cos ma, tyle ze ssie juz od 9 rano prawie bez przerwy, nawet teraz cyc w buzi, jak jej wyleci to buzka macha i szuka, nie mam sily ale butli nie chce dawac, zaraz ja podniose zeby sie odbilo i odrazu dalej chce .......

a powiedzcie jak kupki waszych maluchow, u mnie takie z grudkami bialymi, to normalne?????

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

Nelson
Cytrynkowa - to znalazam na innym forum szukajac info dla siebie - to ci wklejam, moze sie przyda.

Po karmieniu aby zwiększyć laktację. Odciaga się w ten sposób, że najpierw jedna pierś 7 minut, później drugą tyle samo, następnie 5 min. jedna i drugą, 3 min. jedna i drugą, 3 min jedna i drugą, 2 min jedna i drugą.
Tak mi poradzono w poradni laktacyjnej gdy miałam kryzys laktacyjny w 2 miesiącu. Laktacja wróciła.

dziekuje

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa
i powiedzcie mi jeszcze kochane co jecie, bo ja nie wiem co do buzi wsadzic, dajcie jakies przykladowe produkty potrawy, bo ja same ziemniaki, bulki z maslem jem....

ja jem wszystko wiec w tej kwestii nie pomoge....
Nelson ja bardzo chce zeby maly spal u siebie, ale po pierwsze mam jeszcze problem z wstawaniem i siadaniem (sprawia mi to wielki bol), a pokoj dostosowany jak najbardziej,,, fotel do karmienia tylko czeka.... a po drugie na razie mam problem z zostawieniem go w lozeczku bo za chiny nie chce w nim lezec , ale mam zamiar nad tym pracowac jak tylko moje krocze sie zagoi....
Madzialska przylaczam sie do Nelson pierwsze dni to katastrofa zero jakiejkolwiek organizacji....:eureka:musze cos z tym zrobic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dobrze ze tesciowa blisko to przynajmniej obiad zjemy he he.....
no i Nelson zazdroszcze Ci juz tego zoorganizowanego dnia.
co do piersi to ponoc moga zrobic sie zastoje, a co w zwiazku z tym zapalenie piersi podobno k...wsko boli .... nie sciagam regularnie tylko w momencie gdy czuje ze piers mi eksploduje zaraz, a tak to jakos daje rade bo maly tak jak u cytrynkowej czasami potrafi i 4h przy cycu....
a tak ogolnie to Witam Was wszystkie zero organizacji nawet witam sie na koniec echhhhh beztroskie zycie ciazowe......

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa
i powiedzcie mi jeszcze kochane co jecie, bo ja nie wiem co do buzi wsadzic, dajcie jakies przykladowe produkty potrawy, bo ja same ziemniaki, bulki z maslem jem....

Kilka stron wcześniej dalam przykład co jem w ciągu dnia - ja jak Ma-mii jem wszytsko prawie.
Dziś mam potrawkę z królika z ryżem, rano płatki fitness z jogurtem, gruszka i banan w ciągu dnia, kolaca jakaś kanapka + herbatka z koprem włoskim.

A na siedzenie twojej córci przy cycku możesz spróbować jeszcze jednego rozwiązania.
Gdy ja zadzwoniłam do siostry (mamy 2 dzieci) z płaczem że Szymon nic nie robi tylko kupy, ulewa i tak przez 3-4 h siedzi przy cycku poleciła mi - KUPIĆ SMOCZEK! :D kupiłam 4 bo żadnego nie chciał ssać, wkońcu pociągnął nuka i ja poczułam ulgę, on zasnął!
Dzieci mają taki odruch ssania i ciągle potrzebują bliskości a nam się wydaje że głodne po 4 godzinach jedzenia;)
Ale żeby nie było kolorowo to położna z naszej SR radziła dawać smoczek dopiero po 8 dobie życia dziecka, żeby odruchu ssania piersi najpierw się dobrze nauczyło.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

co to za dywan ma byc?
a ja uspalam chlopakow i chyba przydaloby sie troche ogarnac a na pewno pranie.... laktatora jeszcze nie kupilam i spiworka tez jeszcze nie... spiworka z prostej przyczyny ze szkoda mi tyle wydac i szukam na norweskich stronach... wczoraj mi szczena opadla jak uslyszalam cenke 1600 koron fakt ze jakosciowo dobry na norweskie zimy ale az tyle to chyba przesada....
Gorzata ja Ci strasznie wspolczuje tylko ciagle zapominam to napisac to przez ten brak zorganizowania normalnie masakra, ale mam nadzieje ze do swiat sie unormuje:36_15_9:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Nelson
cytrynkowa
i powiedzcie mi jeszcze kochane co jecie, bo ja nie wiem co do buzi wsadzic, dajcie jakies przykladowe produkty potrawy, bo ja same ziemniaki, bulki z maslem jem....

Kilka stron wcześniej dalam przykład co jem w ciągu dnia - ja jak Ma-mii jem wszytsko prawie.
Dziś mam potrawkę z królika z ryżem, rano płatki fitness z jogurtem, gruszka i banan w ciągu dnia, kolaca jakaś kanapka + herbatka z koprem włoskim.

A na siedzenie twojej córci przy cycku możesz spróbować jeszcze jednego rozwiązania.
Gdy ja zadzwoniłam do siostry (mamy 2 dzieci) z płaczem że Szymon nic nie robi tylko kupy, ulewa i tak przez 3-4 h siedzi przy cycku poleciła mi - KUPIĆ SMOCZEK! :D kupiłam 4 bo żadnego nie chciał ssać, wkońcu pociągnął nuka i ja poczułam ulgę, on zasnął!
Dzieci mają taki odruch ssania i ciągle potrzebują bliskości a nam się wydaje że głodne po 4 godzinach jedzenia;)
Ale żeby nie było kolorowo to położna z naszej SR radziła dawać smoczek dopiero po 8 dobie życia dziecka, żeby odruchu ssania piersi najpierw się dobrze nauczyło.

U mnie tez maly ma smoka i mimo ze jestem zwolenniczka NUKa nawet ten z imieniem jest NUKa to moj typowy uparciuch upatrzyl sobie aventu.... no i co zrobic he he

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

No ja cież pierdzielę !!! ;)
Weszłam do domu po spacerze z tel w ręku i za cholerę nie wiem gdzie go dałam (chociaż mam przeczucie że do zmywarki, którą pół h temu włączył mój maż) a dzwonie i głucha cisza. Poczta się włącza jakby wyłączony był - a batria naładowana była!!!

To jest dopiero nierozgarnięcie i brak organizacji!

Mało tego morde sobie poparzyłam, bo chciałam szybko zjeść zanim się Szymon obudzi!!!:36_6_5:

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

co do diety, to napiszę co jadłam do tej pory.

śniadania:
1. bułka z masłem i szynką z kurczaka
2. bułka z masłem i jajo na miekko
3. bułka z masłem i jajecznica z 2 jajek na maśle
4. bułka z masłem i żółtym serem
5. bułka i parówki bez dodatków + dziś wprowadziłam plaster pomidora bez skórki

2 śniadanie:
1. płatki owsiane z jogurtem naturalnym i cukrem
2. bułka słodka z serem

Obiad
rosół
dodatki:
ziemniaki
kasza jęczmienna
marchewka gotowana
buraczki
mięsa:
pulpety z mięsa mielonego z koperkiem gotowane na bulionie
gotowana wołowina
gotowane udko z kurczaka
oprócz tego np dziś wcinam makaron z białym serem i cukrem, na razie bez cynamonu

kolacja:
to co na śniadanie
galaretka z kurczaka

desedy:
gotowane jabłko
surowe jabłko
biszkopty
szarlotka

na razie tyle jadłam i chyba nic złego się nie dzieje.
mały ma wprawdzie kilka drobnych krostek, ale wyskoczyły już parę dni temu i nie mam pojęcia od czego

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...