Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Przez 3 lata mieszkaliśmy na wynajmowanym, i to w jednym pokoju.
Mąż, wtedy jeszcze nie mąż, się tu przeprowadził, bo dostał pracę. A ja za nim z miłości. I tak mieszkaliśmy w mieszkanku studenckim z 4 innymi osobami, ze wspólną kuchnią i łazienką. Dzieki temu odłożylismy na wykonczenie tego :8_2_96:
A i ja tez uwielbiam urządzanie, wykanczanie.

Macie plan kupic domek?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
Przez 3 lata mieszkaliśmy na wynajmowanym, i to w jednym pokoju.
Mąż, wtedy jeszcze nie mąż, się tu przeprowadził, bo dostał pracę. A ja za nim z miłości. I tak mieszkaliśmy w mieszkanku studenckim z 4 innymi osobami, ze wspólną kuchnią i łazienką. Dzieki temu odłożylismy na wykonczenie tego :8_2_96:
A i ja tez uwielbiam urządzanie, wykanczanie.

Macie plan kupic domek?

ciagle szukamy, bo to robi sie ciut przymale....

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
madzialska
Przez 3 lata mieszkaliśmy na wynajmowanym, i to w jednym pokoju.
Mąż, wtedy jeszcze nie mąż, się tu przeprowadził, bo dostał pracę. A ja za nim z miłości. I tak mieszkaliśmy w mieszkanku studenckim z 4 innymi osobami, ze wspólną kuchnią i łazienką. Dzieki temu odłożylismy na wykonczenie tego :8_2_96:
A i ja tez uwielbiam urządzanie, wykanczanie.

Macie plan kupic domek?

ciagle szukamy, bo to robi sie ciut przymale....

chyba trudniej szukac gotowego zeby spełnił wszystkie wymagania :)
ja to już bym nie mogła w domu mieszkać-plusem jest podwórko, ale całe życie mieszkałam w domu rodziców, zawsze było mi tam zimno, palenie w piecu...O nie.
Za wygodna jestm chyba...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

madzialska
ma-mmi
madzialska
Przez 3 lata mieszkaliśmy na wynajmowanym, i to w jednym pokoju.
Mąż, wtedy jeszcze nie mąż, się tu przeprowadził, bo dostał pracę. A ja za nim z miłości. I tak mieszkaliśmy w mieszkanku studenckim z 4 innymi osobami, ze wspólną kuchnią i łazienką. Dzieki temu odłożylismy na wykonczenie tego :8_2_96:
A i ja tez uwielbiam urządzanie, wykanczanie.

Macie plan kupic domek?

ciagle szukamy, bo to robi sie ciut przymale....

chyba trudniej szukac gotowego zeby spełnił wszystkie wymagania :)
ja to już bym nie mogła w domu mieszkać-plusem jest podwórko, ale całe życie mieszkałam w domu rodziców, zawsze było mi tam zimno, palenie w piecu...O nie.
Za wygodna jestm chyba...

ja juz bym nie chciala w bloku (chociaz zawsze lubilam, bo sasiedzi, bo nie trzeba palic itd.) ale odkad mieszkam tu i wlasnie w domu (gdzie latem jest klima, a zima jest wrecz upal z niej...poza tym wiekszosc wszystko ma na prad i raczej malo kto na tym oszczedza, a przynajmniej nie ci ktorych znam..... ) nie musze palic na szczescie bo tego bym nie zniosla ja tez z tych leniwych.....jedynie w kominku ale to dla nastroju.... poza tym nauczylam sie zyc w takiej ciszy malo samochodow najblizszy sasiad jest jakies 300metrow od nas, nie liczac wlasciciela z ktorym slaby kontakt, ale to tylko dlatego ze tu kazdy zajety jest swoim zyciem.... wiadomo ze jak gdzies tam sie stykniemy to i pogadamy, ale nawet podjazdy do domu mamy z dwoch roznych stron wiec rzadko zdarza nam sie spotkac....

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

madzialska
teraz to się rozmarzyłam hehe...Siedzieć na tarasie, popijać herbatę i patrzeć na dziecko biegające po trawie...
Ale to po 60tce, bo wtedy akurat spłacimy kredyt hehe

zapraszam do mnie czasami mozna trafic na prawde tanie bilety.... musisz tylko Maciusiowi paszport zrobic i bedziemy siedzialy na tarasie pily herbatke a chopaki beda rozrabiac....:autka::water_fun:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

madzialska
może kiedyś...
Jak to teraz po świecie, a właściwie po Europie się poruszać? Nie ma już paszportów, nie?

Ostatni raz byłam za granicą w 2002 roku, kiedy to zakład rodziców rozkwitał w pełni i dofinansowywali nam wyjazdy :)

ty nie musisz bo masz dowod, ale Macius bedzie potrzebowal..... ja tez zamierzam od razu zrobic malemu bo chce zebysmy na wielkanoc na jakis urlopik skoczyli....

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

madzialska
My tu gadu gadu, a....

o godz 16.55 na świat przyszedł Wojtuś, synek Viosny.
Waży 4300g i mierzy 60cm.

Witamy nowego, listopadowego maluszka i gratulujemy rodzicom!

A tak sie martwila ze zero oznak itd.... mowilam ze to z nienacka przychodzi....
VIOSNA GRATULUJEMY I ..... WOJTUS- VELKOMEN HJEM

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

madzialska
ale czad ten filmik.

Rozumiem Cie, ja tez zazdroszcze, ale pamiętaj-już bliżej niż dalej ( tak mnie dzisiaj koleżanka pocieszała ).
Już niedługo. Kiedy masz sie zglosic do szpitala?

W piatek, ale do piatku to ja osiwieje.... jutro wizyta u poloznej jeszcze ale przeciez ona nic mi nowego nie powie tyle ze sobie pogawedzimy, zmierzy cisnienie i powie owodzenia he hehe w czym jak maly buntownik mi tu rosnie w brzuchu he he he

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

madzialska
Viosna napisała, ze jest wykonczona, ale poszło jej sprawnie. O 9 chlusnęły wody, o 10 była w szpitalu. O 12 zaczęły się skurcze, a urodziła przed 17.

Same książkowe porody :)

moj taki nie bedzie he he he juz to moge powiedziec.....

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
madzialska
Viosna napisała, ze jest wykonczona, ale poszło jej sprawnie. O 9 chlusnęły wody, o 10 była w szpitalu. O 12 zaczęły się skurcze, a urodziła przed 17.

Same książkowe porody :)

moj taki nie bedzie he he he juz to moge powiedziec.....

Może zostanie ci wynagrodzone to czekanie ekspresowym porodem :)

Miałam pisać, że wszystkie nasze forumowe listopadowe dzieciaczki rodzą się przed terminem...Twój taki uparciuszek tylko. Ale zobaczysz-zapomnisz jak tylko się pojawi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...