Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny
Ja na chwilę. Piszę z Sandomierza w przerwie pomiędzy sesjami.
Chłopaki moje ponoć radzą sobie świetnie:). Młody śpi do 7.30, a nawet do 7.45. Nie wiem, co mu mąż do mleka dosypuje:).
Ja tęsknię za nimi strasznie, ale ogólnie tu jest bardzo fajnie. Strona naukowa ok, ale i rozrywkowo atrakcyjnie.
Wieczory imprezowe, więc zamiast się wyspać, to mamusia baluje.
Ale serce mi wyje i brakuje mi mojego szkraba.
Buziaki!

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Merinque ale to dziewczynka.Chyba w siatkach jest ok?Pewnie zaraz nadrobi.Adas jak jest u babci też mniej je.A w nocy Ci je?
I wlasnie mnie chyba zdziebko straszysz wlasnie tego się boje że chaty dziecka nie ogarne i praca w korpo soki że mnie wycisnie do cna.

Viosna caly czas o Tobie myslalam jak Ci na wypadzie?I o to chodzi przyda Ci się te imprezy a nawet mozesz się wyspac zrelaksowac i pobyc sama że soba-LUKSUS.

Gosia no to widze że jeszcze mama-klonik do kompletu.Laleczki.Slowianska uroda taka szablonowa.Warkocze wam zaplesc i cudo!
I zazdroszcze obkupienia siebie.

Artaga hehe gonisz za Wikunia troche i fajnie że do konca roku jeszcze że swoim bobaskiem posiedzisz.

A ja wlasnie wracam z kawy z kolezankami.Jestem szczesliwa bo upolowalam buty z przeceny w HM zze 150 na 60 tak mi się podobaly.Beda na kolejne sezony bo to koturny of course:smile:
Adas ma faze chowania nam karty od dekodera tv.Pomimo zakazow:" nie wolno!" Caly czas pali glupa wyciaga te karte w chwili naszej nieuwagi i wymysla to co nowa skrytke:hahaha:
Schowal już :pod dywan,pod lozko,wepchnal za dekoder.
Narazie mnie to rozbraja jeszcze hehe.Robi nas w Karolka hihi.

Dziewczyny a jak z zasypianiem i snem Waszych Malenstw?Ja ostatnio zaobserwowalam że u Adasia zasypianie z trudem przychodzi i mi się budzi.Zeby?

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Hejka:_)
Tak własnie was podczytuje i się zastanawiałam jak to jest z fotelikami. moja mała już w tym nosidle nie chce jeździć!!! Wygina się, wyrywa, chce siedzieć! Więc kupilismy już fotelik, ale nie wiem czy na dłuższe podróże będzie oik bo ona lubi przysnąć. niby jest takie rozkładanie ale to jednak nie to samo!

Migotka5 niezły rozrabiak z Adasia!!! Milena też wszystko wyciąga i za nic ma słowa nie wolno czy nu nu.

Meringue twoja hana waży tyle co moja Milena, noa le moja to niejadek ogólnie

artaga6 zaraz bedziesz ganiać za dzieciem po domu:)))

gorzata super zdjęcia

viosna nie mogę doczekac się spotkania:)

A jak z jedzeniam u waszych pociech? ile ml mniej wiecej na dzien zjadają? Ile posiłków i jak często i co dajcie jakieś takie przykładowe jadłosp[isy swoich pociech!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny przez najblizsze dwa miechy bedzie mi brakowac czasu ale postaram sie udzielac w miare...powodem jest praca no i zajecia z dzieciem muzyczne i na basenie no ale to z mysla o mlodym bo dni w ktore sie odbywaja zupelnie mi nie pasuja.... (akurat w te kiedy musze pracowac bleee)
Migotka u nas tez mlody dochodzil do dekodera i szperal tam i glos nam wylaczal i przelaczal ale nasze "nie" i przenoszenie mlodego czlowieka do innego kata przynioslo efekty i teraz wie ze "nie" znaczy nie.
Cytrynkowa u nas na dzien dobry jest butla mleka 150ml miedzy 7-9 w zaleznosci o ktorej wstanie ok. 9 dostaje cos do podgryzienia (o ile butla byla miedzy 7-8).
ok.12 jest obiad (zwykle mam cos w zamrazarce, a porcje robie takie sloiczkowe czyli ok 200g)
ok.15 deser
ok.18 kaszka na wodzie
i miedzy 19.30-20 mleko 240ml i spac
i tak non stop hahaha czasami zmieniam kolejnosc ale to zalezy akurat od tego gdzie sie znajduje i co mi np wygodniej podac godziny nie ulegaja zmianom i juz nawet mlody wie kiedy jedzonko bo sie upomina sam
a to Roy-Kenneth na muzycznych zajeciach dzis ze swoja mlodsza kolezanka na dwoch fotkach

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Migotka5
Merinque ale to dziewczynka.Chyba w siatkach jest ok?Pewnie zaraz nadrobi.Adas jak jest u babci też mniej je.A w nocy Ci je?
I wlasnie mnie chyba zdziebko straszysz wlasnie tego się boje że chaty dziecka nie ogarne i praca w korpo soki że mnie wycisnie do cna.

Viosna caly czas o Tobie myslalam jak Ci na wypadzie?I o to chodzi przyda Ci się te imprezy a nawet mozesz się wyspac zrelaksowac i pobyc sama że soba-LUKSUS.

Gosia no to widze że jeszcze mama-klonik do kompletu.Laleczki.Slowianska uroda taka szablonowa.Warkocze wam zaplesc i cudo!
I zazdroszcze obkupienia siebie.

Artaga hehe gonisz za Wikunia troche i fajnie że do konca roku jeszcze że swoim bobaskiem posiedzisz.

A ja wlasnie wracam z kawy z kolezankami.Jestem szczesliwa bo upolowalam buty z przeceny w HM zze 150 na 60 tak mi się podobaly.Beda na kolejne sezony bo to koturny of course:smile:
Adas ma faze chowania nam karty od dekodera tv.Pomimo zakazow:" nie wolno!" Caly czas pali glupa wyciaga te karte w chwili naszej nieuwagi i wymysla to co nowa skrytke:hahaha:
Schowal już :pod dywan,pod lozko,wepchnal za dekoder.
Narazie mnie to rozbraja jeszcze hehe.Robi nas w Karolka hihi.

Dziewczyny a jak z zasypianiem i snem Waszych Malenstw?Ja ostatnio zaobserwowalam że u Adasia zasypianie z trudem przychodzi i mi się budzi.Zeby?

My dzis zaliczylismy Lindex i Cubus z babci portfelem :36_2_25: takie zakupy lubie:hahaha:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

viosna
Hej dziewczyny
Ja na chwilę. Piszę z Sandomierza w przerwie pomiędzy sesjami.
Chłopaki moje ponoć radzą sobie świetnie:). Młody śpi do 7.30, a nawet do 7.45. Nie wiem, co mu mąż do mleka dosypuje:).
Ja tęsknię za nimi strasznie, ale ogólnie tu jest bardzo fajnie. Strona naukowa ok, ale i rozrywkowo atrakcyjnie.
Wieczory imprezowe, więc zamiast się wyspać, to mamusia baluje.
Ale serce mi wyje i brakuje mi mojego szkraba.
Buziaki!

Pomyśl jak to szybko minęło jutro już wracasz. Ale wcale Ci się nie dziwię że tak tęsknisz i doskonale Cię rozumiem. Fajnie że chłopaki tacy samodzielni:)

Meringue Hej dziewczyny ja na szybko z tel-wróciłam do pracy i nie wiem jak sie ogarnąć z maluchami,praniem,gotowaniem,sprzątaniem i czasem na zabawę z dzieciakami
Do tego dola złapałam bo Hana schudla;( wiem ze zabkuje i malo je-w zlobie w ramachu buntu tez nie je ale waży 8.04kg...zobaczymy jak dalej będzie
Podziwiam Cię mi z jednym dzieckiem jest ciężko wszystko ogarnąć i zorganizować żeby było ok. Wagą się tak bardzo nie przejmuj słyszałam że dziecko nawet jeżeli nie chce jeść to się nie zagłodzi bo będzie jadło tylko tyle ile potrzebuje. Misiek jak mu zęby idą też nie ma apetytu.

Migotka nie zły agent z tego Adasia, a jaki pomysłowy.
Aktualnie Misiek śpi ze mną bo jesteśmy u babci a tu łóżeczka nie ma. Zasypia bez problemu po serii wiercenia się, turlanie, przewracania, podnoszenia tyłka do góry po to żeby znaleźć wygodną pozycję do snu:) A noce są różne czasami przebudzi się tylko dwa razy a czasami strasznie się rzuca jak śpi i popłakuje przez sen i się wybudza. Najgorsze noce to były dwie w tamtym tygodniu jak wychodziły mu dwa ząbki.

Cytrynkowa u nas jest tak:
około 7 rano mleko około 150 ml - więcej nie wypije,
około 10 owoce ze słoiczka - cały zje
potem 13 obiad zupa albo jakieś drugie danie myślę że około 200 ml więcej nie zje
około 15 jogurcik
17 mleko około 150 ml lub jakiś budyń albo coś co wiem że zje
około 20.30 kaszka ze 150ml wody
no i około 4 rano 90 ml mleka
między posiłkami jakieś chrupek albo kawałek prawdziwego owocu
Niestety nie mam tak łatwo w karmieniu Miśka bo on nie chce jeść nic nowego, długo muszę go przyzwyczajać do nowego smaku. A co do wielkości porcji to zależy od dnia bo czasami mało co zje i sama się dziwię że on nie chce więcej i nie głodny.A pory posiłków zależą też od tego o której ma drzemkę i ile śpi +/- 30min

ma-mmi zazdroszczę tych zajęć muzycznych bo widzę że mojemu też by się podobało.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60059.png

Odnośnik do komentarza

Cytrynkowa Milena jest świetna. Po tym co ona już przeszła przez ten refluks to wcale się nie dziwię że nie chce jeść.
Ja ostatnio próbowałam przyzwyczaić Miśka do jedzenia jajecznicy ale zjadał trochę i miał odruch wymiotny to na razie dałam sobie spokój i spróbuję za jakiś czas. Kuzyn Michała Wcinał wszystko co mu dali jak był w jego wieku a Misiek czasami nawet spróbować nie chce a jak już spróbuje to prawie na wszytko się krzywi.

Mąż mnie wkurzył. Dość że daleko bo dalej na delegacji to jeszcze ciśnienie mi ponosi.
A no i Michał w końcu więcej raczkuje niż się czołga. I dzisiaj w kółko krzyczał ka ka i coś w swoim języku cały czas nadaje.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60059.png

Odnośnik do komentarza

Cytrynkowa
8 cyc
10:30 cycuszek do spania
12-13 obiadek maly sloiczek lub pol duzego
15 cyc
17-18 kaszka na mleku
21 cyc
Od 8 do 10:30 jablko grucha biszkopty lub flipsy do raczki
Smakowanie tego co my jemy( od kanapek,buleczek po nasze obiady z t
A od 15 do 18 jeszcze często mu podaje deserki mleczne babydream lub nestle.
Adas smakosz lubi pojesc.

Ma-Mmi super Kongen na zajeciach i że wogole u Was takie organizuja.Zazdroscimy.No i babci portfela też:oczko: choc na swoja Hale też nie mogę powiedziec zlego slowa.Adas jest dzięki niej przy kasie często:lol:
No i Ma-mmi odzywaj się dasz rade.

Imagen ja to Twojego Miska pierwszego widze na tych zajeciach muzycznych.On by tam potancowal,co?:oczko:

Adas ma gile do pasa.Moglyby już mu wyjsc.Od momentu polozenia tj 21 co godzine się budzi mi.

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

Ojej to moja to chyba największy żarłok ;)

6:00/7:00 mleko 230 ml (210 woda + 7 miarek)
10:00 kaszka ok 150g
13:00 obiadek 200-220 gram (duży słoiczek + czasem jeszcze pół małego deserku zje)
16:00/17:00 deserek 160g (duży słoiczek lub mały + owoce typu banan)
20:00 mleko 260 ml lub mleko na dobranoc 230 ml

w międzyczasie chlebek/chrupki lub to co my jemy na spróbowanie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomzbmhg368u5j0.png

Odnośnik do komentarza

witajcie.

Bylismy wczoraj u lekarza na wizycie profilaktycznej. Macius wazy 8,5 kg, z siadaniem lepiej. Dostalismy skierowanie na mocz i morfologie.

Macius dostaje:
6/7 mleko 120-150ml
8/9 kaszka na gesto z 60ml wody
10/11 kaszka na gesto z 90ml wody
13 obiad-albo sama gotuje albo sloik caly 190g
16 kaszka z 90ml wody
18 deserek
20 kaszka z 90ml wody
W miedzyczasie chrupki, biszkopty, chlebek

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

u nas zasypianie jest raczej samodzielne i bez większych problemów idziemy spać koło 19-20, śpimy do 6-7, około 9 rano drzemka 1,5 godziny i popołudniu tak koło 14 też 1,5 nieraz 2 godzinki. Ale w nocy nadal karmienie niestety więc pobudka jest koło północy i koło 5 rano na mleko. Do spania mała musi mieć butlę z piciem taki wspomagacz zasypiania no i smoka oczywiście więc to samodzielne to tak trochę na pół no ale ja nie muszę przy niej siedzieć pokręci się napije smoka wsadzi do buzi i śpi.
Jeżeli chodzi o jedzenie to:
19/20 kaszka na mleku tylko koło 100ml, od niedawna bo wcześniej była butla 180 ml i częstsze pobudki.
00/1 mleko 180 ml
4-5 mleko 180 ml
koło 9 deserek owocowy cały słoik
11 deserek mleczny taki niby budyń
13 obiad cały mały słoik albo pół dużego
17 jogurcik
i od nowa...
Czasami pory spania się jej rozregulują to i jedzonko sie przesuwa.
Ma-mmi zazdroszczę takich zajęć u nas to nic dla takich maluchów nie ma a szkoda.
Cytrynkowa a od kiedy dajesz danonki bo ja też chce spróbować ale trochę się boje a te jogurty dla dzieci cenowo katastrofa. A Milena śliczniutka i taka duża się wydaje tzn. dorosła.
No Migotka niezły agent ci rośnie nasza w ogóle się takimi rzeczami nie interesuje wszystko jest pod ręką ale nie podchodzi fakt że od początku było że tam nie wolno i jakoś na szczęście tak zostało.
U nas nadal "chodzenie" i "nocnikowanie" pierwsze próby jest wesoło.

http://www.suwaczek.pl/cache/86d74dfc70.png

Odnośnik do komentarza

hejka zagladam teraz bo potem ciezko z czasem musze popracowac i dzis na besen smigamy.. co do zajec to powiem ze naprawde fajna sprawa i dla dzieci i dla mam... wyobrazcie sobie mnie skaczaca przez godzine z 12 kilowym niunkiem, na koniec to juz krzyczalam ze chetnie sie zamienie z ktoras z mam (najlepiej z ta ktorej corcia miala 3 tygodnie :hahaha:)no ale mam nadzieje ze po dwumiesiecznym kursie i ja zobacze jakies efekty na wadze....
u nas zasypinie tez samodzielne Roy-Kenneth zwykle zasypial przy butli, ale ostatnio sie to zmienielo. U nas pomagaczem do zasniecia sa wszystkie metki i nie wazne od czego tak wiec na goze ma poduszke przytulanke z ogromna metka na dole w lozeczku tez ma podobna, a ostatnio na spacerze kurtke zdejmowalam by dzieciowi zapodac metke:36_2_25:

Artaga moj juz dluzszy czas wcina danonki i jest ok.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Widzę że żarłoki z tych waszych pociech. Moja jedzeniem pasuje najbardziej do Maciusia, też takie porcja mniej więcej zjada, tylko zupki z butelki ok 120 z nie 190!!!! Danonki wcina nieraz cały duży potrafi zjeśc i tylko do tego buźke otwiera. Mimo że jest na Nutramigenie danonki wcale jej nie szkodzą. Kupowałam wczesniej jej te nestle ale jak sama piszesz Artaga masakra cenowa, wiec znajoma mi powiedziala ze danonki jedza jej dzieciaki od ok pól połrocznego i jest ok!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
ja właśnie wróciłam, wyściskałam bobasa tak, że omal go nie udusiłam. I poryczałam się.
A Wojtek? Hm z lekkim dystansem, ale ucieszony. 10 min po mnie przyjechała moja mama i to z jej widoku ucieszył się bardziej i u babci na rękach cały czas:), no w sumie mojej mamy nie widział dłużej niż mnie:).
Było fajnie, ale cieszę się, że już w domu, szczególnie, że martwiła mnie droga, ale po ponad 4h godzinach jazdy jestem w domu. Czyli samodzielną około 250 km drogę zaliczyłam, więc kierowca ze mnie pełną gębą.
Chłopaki radzili sobie dobrze, dodatkowo codziennie od 13 do 20 była teściowa, więc to właściwie ona zajmowała się Wojtkiem cały dzień.

Co do jedzenie to u nas wygląda to tak:
rano koło 7 ok 240 ml mleka (210 wody + 7 miarek)
około 9-10 kaszka na mleku (150 wody+ 5 miarek mleka+ kaszka pełnoziarnista z bobovity)
ok 12 deserek z bobovity
ok 14-15 obiadek ok 200 g (czasem słoik czasem moje dzieło)
ok 17 znów 240 ml mleka
ok 19.30 kaszka sinlac- tak w sumie ok 200g.
I w międzyczasie jakiś owo jeszcze: banan, jabłko, nektarynka.
No i jak my jemy to też coś musi dostać, więc albo trochę makaronu, albo ziemniaczka, albo kromeczkę.
I w nocy nie jemy, bo śpimy:).

Ma-mmi pokaż co kupiłaś Młodemu. A Kongen super gość, po Waszych dzieciach widzę jak nam te Szkraby rosną.
Cytrynka Milenka cudna, w ogóle nie widać, by mało ważyła. Szczęśliwa, piękna dziewczynka.

A co do snu, to ponoć jak mnnie nie było, to było kiepsko z zasypianiem. I teraz nie wiem, czy to moja nieobecność, czy co innego. Zobaczymy jak dziś będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny skonczylam prace tylko nie moge tego pieprzonego mezowskiego kompa wlaczy wrrrrrrrrrrrrrrrrr i tkwie w biurze jak glupia:leeee:
Viosna mi glownie zalezalo na dresie jednoczesciowym, a ze tesciowka szalala miedzy wieszakami i pytala czy to moze byc a to.... wiec nie protestowalam no za wyjatkiem rzeczy ktore mi nie przypadly do gustu
tak wiec:
1 dresik i upatrzony bezrekawnik
2 pizama i body
3 bluza, spodnie dresowe i koszulka notabene koszulke mlody sam dzwignal z wieszaka:36_2_25:
4 koszulo-body + sweterek
5 czapka, ale duzo lepiej wyglada na malym czlowieczku

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Viosna jaki rozmiar kupujesz na Wojtusia... my jedziemy 86 ale juz powoli i niektore 92 pasuja i tak wlasnie z tym dresikiem przewalilam bo moglam 92...
a ja ciagle probuje uruchomic kompa wypieprze go jutro jak sie wkurze

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
Viosna jaki rozmiar kupujesz na Wojtusia... my jedziemy 86 ale juz powoli i niektore 92 pasuja i tak wlasnie z tym dresikiem przewalilam bo moglam 92...
a ja ciagle probuje uruchomic kompa wypieprze go jutro jak sie wkurze

alez ciotka pikne ciuszki nakupowalas :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
ma-mmi
Viosna jaki rozmiar kupujesz na Wojtusia... my jedziemy 86 ale juz powoli i niektore 92 pasuja i tak wlasnie z tym dresikiem przewalilam bo moglam 92...
a ja ciagle probuje uruchomic kompa wypieprze go jutro jak sie wkurze

alez ciotka pikne ciuszki nakupowalas :)

musze stroic chlopaka no:36_3_1:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...