Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Nelson aż się uśmiechnęłam oglądając zdjęcia z basenu:)

U nas dziś kiepsko, nie poznaję Młodego- maruda straszna i do tego rwie się do siedzenia, a jeszcze nie wolno, bo za słabe mięśnie. A on główka do przodu i twardo ciągnie - to jak jest na bujaku. Teraz wiem, że bujak to nie jest taki super pomysł....ale jak go oduczyć i bardziej nie zaszkodzić? Siedzieć to by chciał, a przekręcać niekoniecznie, a to wszystko najprawdopodobniej właśnie przez bujak, jak sądzicie?
A mąż twardo mu pomaga i za rączki do przodu do siadu. Mówię, że nie wolno, ale posłuch mam zerowy. Aż się z nim o to pokłóciłam. Ja, że krzywdę dziecku robi. On, że w takim razie nie będzie się dzieckiem zajmować, skoro nie umie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Nelson super te zajęcia i zazdroszczę Wam bardzo a bardzo-a na drugim Szymuś jak konik taki ma palca Nelsona jako miniuzdę :wink:

Viosna chłopy mało skomplikowane-ja dzisiaj usłyszałam,że na macierzyńskim jestem i mi za to płacą w ripoście na coś tam ( poprosiłam zatem o wykupienie obiadów i Pani do sprzątania bo nie płacą mi za urlop kucharski i sprzątający ... ) eh...

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

uratowana...
ech wkurzylam sie tylko i nie tylko na auto ale i na tesciowke bo ta nigdy nie ma telefonu przy sobie jak potrzeba. i tak musialam wszystkich znajomych na nogi postawic by w koncu wszystkie alarmy wylaczyc bo ja zlapalam. mlody sie splakal nawet mleka od babci nie chcial wypic.kapanie dzis troche pozniej bo jak wrocilam to byla 20.20 no ale po kapaniu zjadl i od razu na gore kimac. co do temperatur to u mlodego w sypialni kaloryfer zakrecony a temp. utrzymuje sie tak od 17 do 19 stopni.
Viosna krzywdy mu nie zrobi jak troche z Wojtusiem pocwiczy, a tak zrazisz sobie meza nie bedzie chcial cokolwiek robic przy malym. Do chlopa to musisz tak co by go odciagnac ale nie zniechecic. ja tez tak mam ze swoim tylko moj nie mowi ze nie bedzie sie zajmowal bo nie umie- tylko stwierdza ze jest tata do niczego, ale ja wypracowalam sobie sposob juz na niego jak mu cos podpowiedziec zeby nie czul sie tak.:eureka:
No i bujaczek ja bym jak najszybciej odstawila u nas w zasadzie on tylko jest by stal w kacie, ale ze dostalismy to przynajmniej nie pluje sobie ze kase wydalam niepotrzebnie.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

hej hej-u mnie dzis dzien poza domem praktycznie(a sprzatanie lezy:36_2_16:nie wspominajac o prasowaniu)

Viosna gratki dla Wojtusia za 4 mc-ja niestety zdjecia nie widze,no i fakt ze te bujaczki lezaczki zwiekszaja chec maluchow do siadania-Hana tez sie ciagnie-a S tez czasem ja tak na kolanach posadzinze az mi sie noz w kieszeni otwiera-no ale marudze,a komentarze jak Twojego meza przy Omarze olewalam i mowilam ze jak nie umiesz to sie mnie sluchaj a nie unos sie bo tylko dziecku krzywde robisz.

Migotka-ja tez jestem zdania ze do urlopu macierzynskiego powinny byc dodawane kucharki i sprzataczki;)-chociaz moj S malo wymagajacy wszystko zje-no i po obiedzie on zawsze sprzata,ale jednak ktos to ugotowac musi-a jak wspominalam wczesniej prasowanie i takie tam leza odlogiem-no ale zabawki to nie balagan,a dom nie muzeum

Ma-mmi co to sie stalo z tym alarmem??

Gosia super wymiary ma Niunia-ja moze we wtorek sie wybiore chociaz na wazenie

Nelson-no plywak rosnie:water_fun:trzymam kciuki zeby dzisiejsza nocka byla rownie udana

Co do spania to Hana spi w body i spiochach przykryta kocykiem-ale jak juz wczesniej pisalam ona raczej cieplolubna

http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/TD6XCyS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/TD6Xp1.png
http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/R8IEbAO.jpghttp://lb2f.lilypie.com/R8IE.png
http://moje.glitery.pl/text/325/87/3-OMAR-I-HANA-4546.gif

Odnośnik do komentarza

Meringue
hej hej-u mnie dzis dzien poza domem praktycznie(a sprzatanie lezy:36_2_16:nie wspominajac o prasowaniu)

Viosna gratki dla Wojtusia za 4 mc-ja niestety zdjecia nie widze,no i fakt ze te bujaczki lezaczki zwiekszaja chec maluchow do siadania-Hana tez sie ciagnie-a S tez czasem ja tak na kolanach posadzinze az mi sie noz w kieszeni otwiera-no ale marudze,a komentarze jak Twojego meza przy Omarze olewalam i mowilam ze jak nie umiesz to sie mnie sluchaj a nie unos sie bo tylko dziecku krzywde robisz.

Migotka-ja tez jestem zdania ze do urlopu macierzynskiego powinny byc dodawane kucharki i sprzataczki;)-chociaz moj S malo wymagajacy wszystko zje-no i po obiedzie on zawsze sprzata,ale jednak ktos to ugotowac musi-a jak wspominalam wczesniej prasowanie i takie tam leza odlogiem-no ale zabawki to nie balagan,a dom nie muzeum

Ma-mmi co to sie stalo z tym alarmem??

Gosia super wymiary ma Niunia-ja moze we wtorek sie wybiore chociaz na wazenie

Nelson-no plywak rosnie:water_fun:trzymam kciuki zeby dzisiejsza nocka byla rownie udana

Co do spania to Hana spi w body i spiochach przykryta kocykiem-ale jak juz wczesniej pisalam ona raczej cieplolubna

Witam nocnie....
Pierwsza pobudka wlasnie sie zakonczyla. Wybaczam ze wzgledu na wczorajsza sytuacje. W sumie to mialam go smoczkiem oszukac ale jak weszlam to chlopak zadowolony w poprzek wyrka lezal.
Merinque to masz bardzo cieplo skoro Hana tylko kocyk:-)
A z alarmem bylo tak ze przycisk nam sie zuzyl w pilocie i za cholere nie moglam go wcisnac nawet dlugopisem
no jak sie okazalo bateria tez odmowila posluszenstwa😃
Dobra smigam dalej spac.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
ja się czuję coraz gorzej, ale Wojtuś (odpukać) chyba coraz lepiej.
Nocka z 4 pobudkami (23, 0.30, 2, 5) i od 6 nie śpi. Jest z tymi nockami coraz gorzej, ale nic, trzeba zacisnąć zęby i przetrwać. Póki jest przeziębiony, to na pewno nie będę nic kombinować.

Co do bujaczka, oj Ma-mmi chciałabym tak po prostu odstawić, ale to niewykonalne. Jedynie na bujaku mam chwilę spokoju, by np obrać ziemniaki czy wstawić pranie. Poza tym to jedyne (poza cycem) miejsce, gdzie zasypia w ciągu dnia. Więc bujaczek ograniczamy, ale z odstawieniem nie ma szans. Ogólnie uważam go za świetny wynalazek, bo, gdyby nie on, to już zupełnie bym oszalała.

I wstawiam raz jeszcze zdjęcie Wojtka, bo u mnie też się nie wyświetla.

http://photos.nasza-klasa.pl/400967/57/other/std/b0e93b5e93.jpeg

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

viosna
Cześć dziewczyny
ja się czuję coraz gorzej, ale Wojtuś (odpukać) chyba coraz lepiej.
Nocka z 4 pobudkami (23, 0.30, 2, 5) i od 6 nie śpi. Jest z tymi nockami coraz gorzej, ale nic, trzeba zacisnąć zęby i przetrwać. Póki jest przeziębiony, to na pewno nie będę nic kombinować.

Co do bujaczka, oj Ma-mmi chciałabym tak po prostu odstawić, ale to niewykonalne. Jedynie na bujaku mam chwilę spokoju, by np obrać ziemniaki czy wstawić pranie. Poza tym to jedyne (poza cycem) miejsce, gdzie zasypia w ciągu dnia. Więc bujaczek ograniczamy, ale z odstawieniem nie ma szans. Ogólnie uważam go za świetny wynalazek, bo, gdyby nie on, to już zupełnie bym oszalała.

I wstawiam raz jeszcze zdjęcie Wojtka, bo u mnie też się nie wyświetla.

http://photos.nasza-klasa.pl/400967/57/other/std/b0e93b5e93.jpeg

witam...
pierwsza czesc pracy zrobiona teraz czekam na popoludniowa drzeme syna...
Viosna ja fotki nadal nie widze... co do lezenia na podlodze to sprobuj wygospodarowac jeden kat dla Wojtusia gdzie bedzie mial swoj maly balagan do tego u nas zamocowana jest karuzelka do krzesla a maskotki zwisaja tak ze mlody dosiega i majta ta karuzela na wszystkie strony cud ze jeszcze dziala:smile_jump: ewentualnie jak mu sie znudzi to rzucam koc na podloge przed TV (wiem wiem) to daje mi jeszcze chwile, ale musze przyznac ze dosyc rzadko to robie bo mlody jak ma sucho i jest najedzony to potrafi nawet i godzine ta karuzela machac.
Migotka jak wieczorny rytual?, czyli napasienie Adasia po kapieli? no i gratki z okazji 4
k... mam sajgon w domu w sobote gosci z niemiec a moja marzenka pojechala do PL siet:36_1_16:
do tego musze sie spakowac bo w poniedzialek po sniadaniu trzeba ruszac.

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry Kochane Mamy:36_27_5:

Musimy być silne ! :wink: Mój też miał pobudkę o 3:30 i 5:50 ale położyłam go o 20,wieć i tak długo pociągnął...

Viosna ale Wojtusiowi się włos sypnął i jak zmężniał,że hej!

Ma-mmi narazie przez 2 tygodnie sprawdzę napasając go na noc dopiero od 17 robiąc szlaban na jedzonko,następne 2 tygodnie z jedzeniem przez sen.

Madziax dasz radę jak widzisz jest nas więcej takich nocnych mam -hehe więkoszść :lol:

Merinque ja też mam stosy prasowania okna proszą o umycie i wogóle oprócz odkurzania przy którym czasami Adiego usypiam to systematycznie to nie robię nic raczej z doskoku.

A dzisiaj Adaś na swoje " urodziny" dostał butlę z mm-kupiłam jednak Gerbera.Wciągnął Wam powiem 140 ml ładnie mi śpi teraz ( czekam aż się obudzi i idziemy na świeże powietrze). Jest pod obserwacją,tzn czekam na kupę :36_2_13:
Póki co ładnie odbił,nie ulał śpi-jestem dobrej myśli i już widzę tą imprezę 30 marca na której czuję ,że w końcu od roku się najzwyczajniej ochlam:36_2_25: z premedytacją:8_6_21: sialalalalaaaa...
i wiosenne postanowienie kolacja do 20ej wczoraj zaliczone:36_2_25:

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Witam-a my juz po zakupach w tesco=Hana walczy z pingwinem na macie,zaraz spanko-dzis wystawie ja tylko do ogrodka,bo sprzatanie musze dokonczyc bo tak odwlekam,odwlekam i zamiast coraz czysciej to znow sie balagan robi

Viosna super Wojtus

Ma-mmi no to niezly cyrk z tym alarmem-a kluczykiem sie nie da??

a wlasnie Viosna bo Ty specjalistka od takich cudow-czy jakies "sily" moga miec wplyw na zamek centralny-bo my mamy jedno takie miejsce gdzie zamek centralny NIGDY nie dziala

Madzia to jak masz szanse kimnij z Kadafim w dzien

Migotka to dla Adasia z okazji 4 mc:love_pack:(moj Omar ma na drugie Adam::):)

http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/TD6XCyS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/TD6Xp1.png
http://lb2f.lilypie.com/TikiPic.php/R8IEbAO.jpghttp://lb2f.lilypie.com/R8IE.png
http://moje.glitery.pl/text/325/87/3-OMAR-I-HANA-4546.gif

Odnośnik do komentarza

Migotka zachęcasz do eksperymentów z mm:)
ale póki Wojtuś przeziębiony, to nie będę nic kombinować, ani z mm ani ze słoiczkami. Mam nadzieję, że do weekendu się wykuruje, to może coś spróbujemy.

Meringue z tego co kojarzę, to trochę się naczekałaś na zwrot. A co do zamka, to szczerze przyznam, że nie mam pojęcia:)

Co do sprzątania to u mnie też wszystko leży odłogiem. Tzn codziennie trzeba odkurzyć, bo przy kominku po 2 h mam syf większy niż po tygodniu w mieszkaniu- i uwierzcie nie przesadzam. Codzienne przynoszenie drewna zostawia w domu taki syf... i jeszcze pies to wszystko roznosi. Ale dziś chociaż kurze starłam.
Ogólnie mam wrażenie, że zagraciłam dom strasznie. Po śmierci babci większość rzeczy, z którymi nie wiedzieliśmy co zrobić, trafiła do nas. Wiecie jakieś kryształy, wazony, obrazki, ramki, trochę rzeczy kuchennych itp. Żal wyrzucić, a sprzedać nawet nie ma jak.
Przydałaby mi się wyprzedaż garażowa, ale u nas to nie jest popularny zwyczaj. A szkoda, bo sprzedałabym różne rzeczy za grosze.
Myślałam o allegro, ale to szkoda zachodu, bo rzadko kto się skusi. A jak na żywo weźmie wazonik i podam mu cenę 5 zł, to weźmie, a przez neta to już niekoniecznie.
Taki już chomik ze mnie, bo i biżuterii mam za dużo i ciuchów...
i pamiątek- typu pamiętniki z dzieciństwa, pocztówki, mapy, listy- kilka szuflad takiego badziewia.
A wiadomo im więcej rzeczy, tym trudniej zachować porządek.
Dzisiaj policzyłam- mam 30 noży kuchennych, w tym ŻADNEGO ostrego...

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Migotka jak po Bebiko? Nie wiem, bo nie tknął :/ jak tylko poczuł, że to inne mleko to w ryk :( i skończyło się na cycu ehhhhhhhhh. Lepiej powiedz jak Ty to zrobiłaś że Twój tyle wypił?
I oczywiście najlepszego dla Adasia :))

Nelson super te zdjęcia, aż by się chciało samemu na basen iść :D

viosna Przemek też się tak rwie do siadania i na chwile mu pozwalam, bo chyba bym z nim nie wytrzymała, a jak sobie posiedzi to od razu inne dziecko ;)
Zdrówka życzę, bo u mnie też kaszel i katar :/
A Wojuś cudny i te włoski :D

ma-mmi no niezła przygoda, tak to już jest - złośliwość rzeczy martwych w najmniej odpowiednim momencie

Meringue sprzątanie i prasowanie to u nas też na końcu, i o ile posprzątać cos moge jak młody nie śpi, to z prasowaniem już nie ma szans, bo coś by mnie chyba wzięło jakbym co chwile od deski musiała odchodzić

madzialska, viosna u nas nocki tez kiepskie i nie mam pojęcia co zrobić żeby było lepiej :( chyba tak jak mówisz, przeczekać...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

piekna pogoda mlody spi na tarasie juz dwie godziny ale chyba za dlugo nie pospi bo sasiadom wzielo sie na porzadki w garazu i straszny halas.
Migotka probowalam kilka razy dokarmic przez sen (jeszcze jak mi sie budzil w nocy) i u mnie to nic nie zmienilo.
Merinque klucz oczywiscie ze mialam i nawet sama mialam juz tego dziada otworzyc, ale przeciez wyl by mi ten badziew cala droge-jeszcze by mi sie jakies politi przyplatalo. w ostatecznosci bym tak jednak zrobila.
dziewczyny jak myslicie czy dwie paczki pampersow starcza mi na tydzien?
a to moj malec na pierwszym jeszcze w pizace do czego sluzy karuzela
na drugim jemy jablko uparciuch nawet karmic sie nie da tylko lapie za lyzke

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Od końca zacznę;)

Słonko dzięki, ale wkańcza takie 30 minut z Młodm na basenie jak godzina pływania;)

Viosna - co do siadania, ile on tam posiedzi? i ile ten tata się z nim naćwicz? pare minut nikomu nie zaszkodzi. A powiem ci tak, ze m bujaczka niemieliśm żądnego i Szerszeń słabo się przekręca a do siedzenia już się rwał od jakiegoś czasu. I tata też z nim ćwiczł, pomimo moich próśb o nie robienie tego:36_2_12: Teraz jest już taki etap, że Szerszeń na moim brzuchu już nie leży tylko SAM siada i ma taką radochę, że aż szkoda mu zabraniać;)

A Wojtuś - nooooo zajebist jest :) wiesz o tym, nie?

Merinque i Ma-mmi olac ten syf!!! :) co do syfu - Viosna też mam kominek.....wiem co czujesz, i psa!!!! A propo psa, wiecie, ze Szymon ma w kupie psią sierść nieraz:) a pies ma zakaz do salonu i na górę, więc na skarpetkach nosimy....

Migotka - dobre podejście, musim dać rade!!! Bo kto jak nie my? Nasza nocka dziś gorsza niż wczorajsza, ale lepsza niż przez ostatni miesiąc, 3 pobudki, ale nie co 2 h a co 3!

I najważniejsze - :autka: dla Adasia najlepszego i ogromne gratsy na 4m. :suprise:

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...