Listopadowe bobaski!

[madzialska]

Dziewczynki, pospałyście?

Na 99% jestem zdecydowana na ten kolor z czarnym koszem...Ale jak to w ciąży-wszystko może się zmienić :P

Ale ten ciemny też mi się widzi, tu zdjęcia z netu:

[ezelka]

Witam i przepraszam, że się wtrącam ale mam do sprzedania ubranka po swojej córci, link do wątku na bazarku znajduje się w moim podpisie...może któraś z mam będzie zainteresowana

Ach i oczywiście serdecznie gratuluję rosnących brzuszków

[viosna]

Ale się tu cisza u nas zrobiła.
Madzialska ja jednak ciągle obstaję przy swoim wyborze, ale to Twoja decyzja.

Wczoraj w pracy zeszło mi dłużej niż planowałam i później już na nic nie miałam siły.

Odezwali się z tej hurtowni i przeprosili za braki w przesyłce, zaproponowali rabat 50 zł, lub że doślą kosz. Jeżeli rabat- to zwrot kasy, a nie obniżka przy kolejnych zakupach to się właśnie na rabat zdecydujemy.

[gorzata]

cos rzeczywiscie tu dzisiaj cicho.kobitki gdzie sie ukrywacie?

[madzialska]

Ja wczoraj pisałam sama do siebie :)

My już po usg :)
Z małym ok, rośnie jak na drożdżach-waży 1742g.
Głowę ma większą niż resztę ciała, śmiejemy się, że będzie mózgiem :)
Na wadze spokój-od ostatniej wizyty nie przybyło mi nic, czyli nadal +10kg.
Dostałam jakies czopki na grzybki, tak na wszelki wypadek, bo nic nie swędzi, ale jakaś wydzielinka jest.
Mam mierzyc cisnienie i robić notatki, mam liczyc ruchy 3 razy dziennie i robic notatki (czuję się jak w szkole, jak praca domowa).
A to głowka Maćka i jego rączka. Miał być siusiak, ale dzis już tak go nie pokazywał. W ogóle to leży w takiej dziwnej pozycji-jest głową w dół i stópki ma przy głowce :)

[viosna]

Madzialska super wieści:)

[madzialska]

A co do wózeczka...To ten pierwszy taki smutny i zwyczajny jest :)

A ja chcę taki żeby się wyróźniał troszkę

[viosna]

ja lubię prostotę, dlatego mi się podoba, ale te pozostałe też są ok:)

[madzialska]

A ja roznie, zalezy od nastroju :)

Tu spacerówki:

Tu głebokie:

[viosna]

ja się cieszę, że już mamy wózek, bo teraz też bym się zaczęła zastanawiać nad kolorem i wzorem:)

[madzialska]

Kolor wozka macie, jak dobrze pamietam zolty albo zielony?

Wlasnie, tak samo mysle-jakbym juz kupila to byłoby z głowy...A jak dłużej zwlekamy to coraz więcej wątpliwości :)

[viosna]

kolor wózka jest taki hm żółto-zielony:)

[Nelson]

hejka,
no masz madzialska rozgwózdkę z tym wózkiem !

Ja nie pisałam, bo wczoraj nie byłam w nastroju... miałam mega wojne z małżem, bo wbrew obietnicom poinformował mnie wczoraj, że przyjął kolejne zlecenie (on pracuje na etacie - na zmiany i dodatkowo ma firme z branży budowlanej) i od przyszłego tygodnia dalej go nie będzie w domu! Szlag mnie już wczoraj trafił i wybuchłam. Dziś mnie nazwał "hormonem", a łzy miałam wielkości grochu...
ALe ja mam już dość siedzenia samej w domu....
Tłumacze mu, że zostało nam tylko 4 tyg we dwoje, a potem wszystko się odwróci do góry nogami, i że ja próbuje się tak nastawiać psychicznie, żeby to on był wciąż dla mnie nr 1, ale w dupie to już mam dzisiaj, skoro tylko mi na tym zależy....

Mieliśmy iść jutro na zakupy, ale że się wku*****m to pojechałam dzisiaj sama, kupiłam przewijak, majtki poporodowe, maść z wit A (na brodawki), i pare kosmetyków dla dziecka, a do tego jeszcze zamówiłam kosmetyki z Musteli na allegro....

A młody dziś bardzo aktywny, nie wyczuwa mojego nastroju i chęci na spokój....byłam już na shake'u w macu, ale nie przyniosło mi to pocieszenia.....

[viosna]

Nelson współczuję.
Też ostatnio mam dość częste spięcia z mężem. Też wynika to z głównie z tego, że siedze sama w domu. Wiem, że praca to praca, ale dziś znowu siedzę sama do 22.
A jak przychodzi weekend, to on najchętniej siedziałby cały dzień przed tv, nie rozumie, że ja również potrzebuję gdzieś wyjść do ludzi. Już nie wspomnę, że mógłby coś posprzątać, a on wymiguje się nawet od obowiązków, które miał przed ciążą...a o umyciu okien to mogę pomarzyć.
Z jednej strony go rozumiem, ciężko pracuje i w weekend chce odpocząć, ale mógłby też moje potrzeby brać pod uwagę.
no coż- faceci

[Nelson]

ja w tym tyg siedzę sama od 12 (do 12 on śpi) do ok 19 a o 22 do 6 rano miał nockę....

u nas chodzi jeszcze o to, że w domu jest mnóstwo rzeczy do zrobienia przed zimą, ale przecież dla niego dom jest mniej ważny niż zleceniodawcy....

Mam dość proszenia się o wszystko co powinno być dla niego oczywiste...

Mamy przesrane jednym słowem, Visona Mój dodatkowo na sobote umawia się ze znajomymi, bo przecież trzeba odreagować i tak robie za kierowce....

Dół a potem jeszcze 7 metrów mułu

[viosna]

nie da się ukryć, że wesoło nie jest.
Cieszę się, że na te pierwsze tygodnie będziemy u mojej mamy, bo mój dom chwilowo dla maluszka się nie nadaje, wypadałoby co nie co odmalować, ale na to musze liczyć na męza.
Mieliśmy tez przed narodzinami zrobić zabudowę wnęki, ale oczywiście są ciągle jakieś ważniejsze sprawy, a ciężko żebym się sama za to wzięła.

ogólnie zdaję sobie sprawę, że ja teraz tez święta nie jestem i często marudzę bez powodu, ale w końcu jestem w ciąży i wydaje mi się, że od kogo jak od kogo, ale od męża mogłabym wymagać specjalnego traktowania...
jeszcze fakt, że mieszkamy na odludziu i nie mam do kogo mordki otworzyć przez cały dzień na pewno nie poprawia mi samopoczucia.

ale dosyć mazgajstwa:)
jak tam dziewczyny Wasze zakupy? co Wam jeszcze zostało?
nas się ciocia męża ostatnio zapytała co byśmy dla maluszka chcieli i w sumie nie wiem, co odpowiedzieć. Jej chodziło chyba o jakiś droższy prezent, koło 100, a mi nic nie przychodzi do głowy.
Tzn potrzebuję jeszcze wielu rzeczy, ale nie wiem czy wypada prosić np o podgrzewacz do butelek, czy o jakiś konkretny zapasowy komplet pościeli.

[Nelson]

viosna

ogólnie zdaję sobie sprawę, że ja teraz tez święta nie jestem i często marudzę bez powodu, ale w końcu jestem w ciąży i wydaje mi się, że od kogo jak od kogo, ale od męża mogłabym wymagać specjalnego traktowania...
jeszcze fakt, że mieszkamy na odludziu i nie mam do kogo mordki otworzyć przez cały dzień na pewno nie poprawia mi samopoczucia.

jakbym czytała o sobie

ja dlatego wolałam poprosić obcego Pana żeby pokój pomalował, bo tak t pewnie do tej pory by gówno z tego było;)

Mi do kupienia pozostała tylko baza do fotelika, zasłona, lampka do gniazdka (taka ledowa co nie bierze prądu i w nocy daje lekką poświatę) no i pościel, ale z tym się nie spieszę, bo mam rożki dwa... i tyle mojego szaleństwa zakupowgo....

[ma-mmi]

Nelson

viosna

ogólnie zdaję sobie sprawę, że ja teraz tez święta nie jestem i często marudzę bez powodu, ale w końcu jestem w ciąży i wydaje mi się, że od kogo jak od kogo, ale od męża mogłabym wymagać specjalnego traktowania...
jeszcze fakt, że mieszkamy na odludziu i nie mam do kogo mordki otworzyć przez cały dzień na pewno nie poprawia mi samopoczucia.

jakbym czytała o sobie

ja dlatego wolałam poprosić obcego Pana żeby pokój pomalował, bo tak t pewnie do tej pory by gówno z tego było;)

Mi do kupienia pozostała tylko baza do fotelika, zasłona, lampka do gniazdka (taka ledowa co nie bierze prądu i w nocy daje lekką poświatę) no i pościel, ale z tym się nie spieszę, bo mam rożki dwa... i tyle mojego szaleństwa zakupowgo....

Witam po przerwie...
i mogę się przyłączyć do klubu też zaliczyłam sprzeczkę z mężem....
na szczęście już OK... jedyne co mnie dziś ucieszyło to to, że po przyjeżdzie do teścia okazało się, że wózek już dotarł wygląda nieźle jak dla mnie i cieszę się że mam już to z głowy....
trochę się uśmiałam, bo jak czytałam o nim gdzieś w necie (w sensie opinie) to było napisane że sprowadzają z niemiec, że to niemiecka marka a tu się okazało, że na foteliku jest naklejka na której jest polski adres.....
W każdym bądź razie jest taki jaki chciałam, czyli mam już wszystko.... ups... poza nianią, ale mam nadzieję,że uda nam się kupić jutro...

[viosna]

dziewczyny czyżby dopadło Was już jesienne przesilenie?

[ma-mmi]

viosna

dziewczyny czyżby dopadło Was już jesienne przesilenie?

nie wiem czy jesienne, ale mnie dopada zawsze jak wyruszamy do teścia:-)))

[madzialska]

mnie dopadł katar

[ma-mmi]

madzialska

mnie dopadł katar

nie dobrze........
a jak tam sprawa wózka wciąż szukasz?
bo ostatnio wstawiłaś fotkę z trzema to ten pierwszy nie zły jest:-)))

[madzialska]

Byłam dzis u koleżanki, która ma synka-2 miesięczne Tośka.
Po rozmowie z nią doszłam do wniosku, że nie ma co kupować drogiego wózka, na który mnie nie stac. Tym bardziej, ze pozniej jest tyle wydatkow-pieluchy, szczepionki...

Podobaja mi sie X-landery, znalazlam na allegro aukcje takiego 3 w1, używanego za 1200 + 59 przesylka. No ale to w Nowej Soli, troche się boję w ciemno.
Do tego nie mamy narazie kasy, czekamy wciąż...

Na tablica.pl znalazlam ogloszenie X-landera blisko nas, 2 w 1, wygląda fajnie, ale brakuje w nim barierki w spacerówce. Trzebaby dokupic ( nawet nie wiem gdzie i za ile ) i fotelik...
X-LANDER XA- STAN BDB Włocławek • Ogłoszenia Tablica.pl

Jesli wkoncu zdecyduje sie na nowy Tako to te dwa kolory biore pod uwagę:

[ma-mmi]

czasami takie brakujące elementy wychodzą drożej niż by nam się wydawało, więc masz rację...
Jak dla mnie 38 bo bardziej żywy, ale każdy lubi co innego:-)))

[madzialska]

a ja sie boje, ze on taki ciemny :)