Październikóweczki i Październikowczyki 2011

[Gość panterka]

witam mamusie :)

chciałam wam sie pochwalic ze juz poczułam ruchy narazie takie jednorazowe ale juz sa

[bogdanka2]

panterka

witam mamusie :)

chciałam wam sie pochwalic ze juz poczułam ruchy narazie takie jednorazowe ale juz sa

Gratki!! Mój zygot jeszcze leniwy, choć pojedyncze "miźnięcia" pojawiają sie od 2-3 tygodni. Po dwóch ciążach to jakoś czekam już na te konkretniejsze ruchy...:) Nie mniej - miło że się tam już kręci

[bogdanka2]

Marigold

marzenka13 u mnie samopoczucie niezłe choć brzuch pobolewa regularnie. Siedzę właśnie nad kolejnym rozdziałem pracy mgr, ale myślami jestem już w okresie świątecznym :) Zastanawiam się kiedy ogarnę cały dom

No co Ty - leń się ile wlezie a obowiązki zwalaj na innych!!!!!!!!! Przecież MUSISZ się oszczędzać, a narobić to się jeszcze narobisz za... 6 m-cy!!! No Kochane - 1/3 za nami

[Marigold]

bogdanka w sumie to masz rację :) potrzeba trochę lenistwa w życiu :)

A co do ruchów - też mam wrażenie ze jakieś tam miźnięcia czasem czuję
i też czekam na jakieś konkretniejsze, choć moja kuzynka się śmieje, że jeszcze się doczekam "nogi na kręgosłupie"

W ogóle zadzwoniła dzisiaj znajoma z propozycja odsprzedania nam domku w lesie, pięknie położony, spokój, cisza. Skończyłyby się nasze problemy z wymyślaniem gdzie jechać wypocząć, bo to dość blisko (ok 50 km) no i klimat super. Tylko obawiam się, że nawet ta zaniżona cena to może być dla nas za dużo... No nic, będziemy dyskutować z mężulkiem :)

[bogdanka2]

Marigold

bogdanka w sumie to masz rację :) potrzeba trochę lenistwa w życiu :)

A co do ruchów - też mam wrażenie ze jakieś tam miźnięcia czasem czuję
i też czekam na jakieś konkretniejsze, choć moja kuzynka się śmieje, że jeszcze się doczekam "nogi na kręgosłupie"

W ogóle zadzwoniła dzisiaj znajoma z propozycja odsprzedania nam domku w lesie, pięknie położony, spokój, cisza. Skończyłyby się nasze problemy z wymyślaniem gdzie jechać wypocząć, bo to dość blisko (ok 50 km) no i klimat super. Tylko obawiam się, że nawet ta zaniżona cena to może być dla nas za dużo... No nic, będziemy dyskutować z mężulkiem :)

Ja najbardziej "lubiłam" odczucie chwytania za żebra.... Brrrrrrr....

A co do domku - super sprawa!!! Matko, jak ja bym chciała mieć choć cień szansy na taką daczę!!!! Wakacje to raz, ucieczka od problemów to dwa i zawsze jakiś spadek dla potomstwa

[marzenka13]

Mamusie to mnie zaskoczyłyście. Co prawda to moja Druga Ciąża( w ogóle5) ale ja myślałam ze ruchy czuć ok 4.5 miesiąca.? Takie muśnięcia to mam już jakiś czas ok 1 tydzień czy wszystko ok?.
Pozdrawiam .

[Marigold]

marzenka13 może warto to skonsultować z lekarzem? Na pewno by cię jakoś uspokoił. Ja jestem już prawie w połowie 4 m-ca, wiec pewnie już niedługo miźnięcia będą konkretniejsze :)

[marzenka13]

Tzn jak byłam zna prenatalnych to wszystko było ok i termin i wiek dzieciątka .
A do Ginekologa jadę przed świętami . Tak pytam bo mnie to troszkę zdziwiło.
Ale ze tak powiem, jestem Spokojna . Dziękuję Marigold.

[mkm254]

Witam netbabeczki. Juz dawno tu nie zagladalam i widze, ze grono sie powiekszylo. Ciesze sie, bo lekarz mi odstawil leki podtrzymujace, tylko jeszcze oby lozysko poszlo do gory i bedzie super.

[marzenka13]

mkm254

Witam netbabeczki. Juz dawno tu nie zagladalam i widze, ze grono sie powiekszylo. Ciesze sie, bo lekarz mi odstawil leki podtrzymujace, tylko jeszcze oby lozysko poszlo do gory i bedzie super.

Mkm254 głowa do góry . Wszystko bedzie dobrze .
Witamy Cię .
Pozdrawiam .

[marzenka13]

Witam. Co tu za cisza.?
Pozdrawiam . :-)

[bogdanka2]

A dzień dobry z kawusią w dłoni... Pogoda dziś sympatyczniejsza, więc i dzieciaki mnie nie wymęczą nadto, bo pójdą "na wybieg" Będzie czas na hobby ostatniego czasu - poleżenie z dłonią na brzuchu i pogadankę z Adelo-Sergiuszo/Sławojem Z utęsknieniem czekam na "przybicie piątki" stopą:):):) Po za tym - nic nowego. Syzyfowe prace piętrzą się w kuchni, przy pralce więc nie uniknę obowiązków. Przez to ciążowe lenistwo zaczynam się zastanawiać nad jedzeniem na jednorazowych talerzach Pozdrawiam i udanego tygodnia od samego pn życzę!!!

[marzenka13]

Bogdanka czyli córcia to Adelka .?
Miłego dnia Słonko.

[bogdanka2]

marzenka13

Bogdanka czyli córcia to Adelka .?
Miłego dnia Słonko.

Owszem - w wersji testosteronowej mamy dwa do negocjacji:)

[marzenka13]

Bogdanka ale już za niedługo będziesz wiedzieć kto tam jest w brzuszku .
W sumie to wszystkie będziemy op ile nasze maluszki zechcą się pokazać.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia .

[bogdanka2]

marzenka13

Bogdanka ale już za niedługo będziesz wiedzieć kto tam jest w brzuszku .
W sumie to wszystkie będziemy op ile nasze maluszki zechcą się pokazać.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia .

Powiedzmy, bo gin twierdzi że najbardziej wiarygodne w kwestii płci jest USG w 30 tyg

Ale może się uda pójść kontrolnie prywatnie i jeśli Jego Wysokość nie pokaże tylko pośladków to zostaniemy uświadomieni;)

[Mama po raz pierwszy :)]

hej,
dziewczyny temat płci nie ustaje dlatego też proszę Was o pomoc w weryfikacji :)
ja trochę w to nie wierzę , ale na około 50 przypadków tylko w 4ech się nie sprawdziło :)

co o tym sądzicie? jak jest z Waszymi urodzinami,waszego rodzeństwa,mężów , partnerów, waszych dzieci?
nie mogę wkleić linka, ale proszę wpiszcie w google "
Planowanie_plci_dziecka_kalendarz_chinski]

będę wdzieczna za informację jakie są wasze weryfikacje :) :)

[Gość panterka]

bogdanka2

marzenka13

Bogdanka ale już za niedługo będziesz wiedzieć kto tam jest w brzuszku .
W sumie to wszystkie będziemy op ile nasze maluszki zechcą się pokazać.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia .

Powiedzmy, bo gin twierdzi że najbardziej wiarygodne w kwestii płci jest USG w 30 tyg

Ale może się uda pójść kontrolnie prywatnie i jeśli Jego Wysokość nie pokaże tylko pośladków to zostaniemy uświadomieni;)

jakis idiotaaa jak dobrze sie zna to i w 16 moze stwierdzic co to jest ze tak napisze

my tez czekem idziemy 22 kwietnia do polskiego gina i mam nadzieje ze juz nam powie a jak nie to 9 maja w ang szpitalu nam pow i u nas sie sprawdziło za kazdym razem choc powieem wam ze ja czuje ze to bedzie chłopak ciekawe czy sie sprawdzi bo z olim czułam ze dziewczynka a tu zonkkkk

[Gość panterka]

co do kalendarza to mi sie nie sprawdziło wiec to jest lipa jakas

[marzenka13]

Wg kalendarzyka ( Planowanie_plci_dziecka_kalendarz_chinski) to nieprawda bo wg niego moja Córcia powinna być chłopcem

[Mama po raz pierwszy :)]

marzenka13

Wg kalendarzyka ( Planowanie_plci_dziecka_kalendarz_chinski) to nieprawda bo wg niego moja Córcia powinna być chłopcem

ufff :) cieszę się że zdania są podzielone :)
no i czekam na więcej opinii :)

u mnie wychodzi że ma być dziewczynka, 27 kwietnia liczę że to skonfrontuję :)

[bogdanka2]

Buhahahahaha!!!! Dwa razy chybił - wg tabeli dwie dziewczynki Bzdura jakaś... Podobno jedyną w miarę wiarygodną metodą jest kalendarzyk, ale też znam od groma "wyjątków od reguły"... Niestety z płcią to jedna wielka niewiadoma.

[Mama po raz pierwszy :)]

bogdanka2

Buhahahahaha!!!! Dwa razy chybił - wg tabeli dwie dziewczynki Bzdura jakaś... Podobno jedyną w miarę wiarygodną metodą jest kalendarzyk, ale też znam od groma "wyjątków od reguły"... Niestety z płcią to jedna wielka niewiadoma.

no widzicie - dlatego jak ktoś mi wciska że to jest na 100 % to postanowiłam to zweryfikować na naszym forum, dlatego u mnie kalendarzykowo było "na chłopca" z tego chińskiego wynika że dziewczynka, z samopoczucia totalnie nie wiem, przeczucia też nie mam jakoś w kierunku konkretnej płci.. dziś natomiast śniło mi się że urodziłam piękną córeczkę :)

[Marigold]

Witam Panie :)

Co po płci dziecka....heh, przekonam się jak zobaczę na własne oczy, w żadne kalendarzyki nie wierzę :), ale kobiece przeczucie mówi mi że będzie dziewczynka zobaczymy

u mnie w miarę spokojnie, choć od kilku dni czuję dość często ruchy dziecka, już się utwierdziłam ze to ono stoi za mizianiem
Trochę wystraszyłam się rano, bo bardzo bolał mnie brzuch - taki silny długi skurcz w okolicy pępka, dość wysoko, ale przeszło już i nie wiem czy konsultować to z lekarzem czy nie ma powodów do obaw...

Pozdrawiam :)

[Kamaja2007]

Witam wszystkie piękne mamusie. Troszkę nie było mnie ale zmienialiśmy miejsce zamieszkania więc trochę zamieszania było, ale już po w końcu sami troszkę będzie nam ciężej ale trzeba sobie radzić. Wymioty już przeszły na szczęście... Czuje się nie najgorzej:) do lekarza idę dopiero w maju to możliwe że poznam płeć dzidzi, już się nie mogę doczekać. Troszkę ponarzekam, ostatnio czuje się strasznie samotna. Mieszkam w irlandii fakt faktem dzwonie często do rodziny ale też nie za często bo to kosztuje a mąż tylko pracuje. Do mnie raczej nikt nie dzwoni bo to już całkiem koszt jak na polskie warunki. Tu mam 1 koleżankę z którą mogę pogadać o wszystkim ale mieszka kawałek od nas więc też nie widujemy się za często. Mąż jak większość chłopów nie lubi gadać za dużo. Smutno mi jest też z powodu mojej rodziny z którą niemam praktycznie wcale kontaktu. Mój tata uważa że mam już swoją rodzinę i wogłulę się nie interesuje co u nas, nawet u jedynego wnuka, który miał ostatnio 4 urodziny nawet smsa nie wysłał. Moja mama to jak jej się coś złego dzieje to raz na 3 lata się odezwie, ponoć jak moja kuzynka powiedziała jej że jestem w ciąży to się popłakała ale z nieszczęścia bo stwierdziła że każdy powinien mieć po 1 dziecku bo 2 to już nieszczęście, jak by mogła cofnąć czas to by nie zaszła w 2 ciąże dodam że jestem 2 dzieckiem. Ahhhh długo by jeszcze opowiadać smutno mi ....