Październikóweczki i Październikowczyki 2011

[bombel]

marzenka13

Helo.
Malutka śpiczny kojec .

Ja mam glukozę ok czyli
na czczo 74,41 ( norma 74-106)
po 2h 108,02 (norma .. - 140)
A ja uwielbiam słodycze .
U mnie znów leje deszcz .

u mnie ciągle pada deszcz ....
witam się dość późna wieczorową porą
ja byłam dziś na glukozie, ale mi mój lekarzyna, to wogóle zlecił mi 1h po 50g glukozy...
czy wy wiecie może od czego to zależy??

[luza74]

Witaj bombel-chyba jestesmy same na naszym forum?

[luza74]

malutka-Bardzo mi się podoba ten kojec.Po prostu suuuper.No i ma wmontowany ,,sprzęcik do odtwarzania muzyczki"

[marzenka13]

bombel

marzenka13

Helo.
Malutka śpiczny kojec .

Ja mam glukozę ok czyli
na czczo 74,41 ( norma 74-106)
po 2h 108,02 (norma .. - 140)
A ja uwielbiam słodycze .
U mnie znów leje deszcz .

u mnie ciągle pada deszcz ....
witam się dość późna wieczorową porą
ja byłam dziś na glukozie, ale mi mój lekarzyna, to wogóle zlecił mi 1h po 50g glukozy...
czy wy wiecie może od czego to zależy??

Bombel może Ci tak zlecić lekarz, chociaż mój twierdzi że lepiej i pewniej jest sprawdzić po 2 godz. dawke 75g.
Oba badania są ok.

Witam się chyba jako pierwsza

[malutka2326]

Witam się jako druga "][/url]
A ja idę dziś na wizytę i pewno po te spóźnione skierowanie na cukier "][/url]

[bombel]

malutka2326

Witam się jako druga "][/url]
A ja idę dziś na wizytę i pewno po te spóźnione skierowanie na cukier "][/url]

witam się i ja

no malutka niezły ten kojec, że tak powiem wybajerzony... ja na wizyte jutro, więc dopiero wtedy będę wiedziała czy ta cukrzyca jest czy nie obecnie się pobudzamy

[megi79]

Witam w dniu dzisiejszym,
Wstałam z dobrym humorkiem, ładnie się umalowałam i wychodzę zaraz do fryzjera, żeby zlikwidować moje odrosty na przyszłe wesele. Tak w ogóle to mam 2 wesela w lipcu: 16 i 30. Sukienkę już mam, ale tylko jedną, a te dwa wesela będą w tym samym gronie rodzinnym. Kurde chyba będzie mnie czekał następny wydatek. Jakoś zauważyłam, że zależy mi bardziej jak jestem w ciąży, aby ładnie wyglądać. Chyba rekompensuje sobie tym moje samopoczucie, tą ociężałość i zmienne nastroje.

[megi79]

Bombel , a co ty taka świętująca. Jaka okazja?

[bombel]

megi79

Witam w dniu dzisiejszym,
Wstałam z dobrym humorkiem, ładnie się umalowałam i wychodzę zaraz do fryzjera, żeby zlikwidować moje odrosty na przyszłe wesele. Tak w ogóle to mam 2 wesela w lipcu: 16 i 30. Sukienkę już mam, ale tylko jedną, a te dwa wesela będą w tym samym gronie rodzinnym. Kurde chyba będzie mnie czekał następny wydatek. Jakoś zauważyłam, że zależy mi bardziej jak jestem w ciąży, aby ładnie wyglądać. Chyba rekompensuje sobie tym moje samopoczucie, tą ociężałość i zmienne nastroje.

Ja mam podobnie, ostatnio wstawałam dość nadąsana, ale dziś jest nawet nieźle pomimo nie za fajnej w dalszym ciągu pogody:) ja też wpadłam na pomysła -zniwelować ciemny odrost-, aczkolwiek z braku nadmiaru gotówki ostatnimi czasy, odbędzie sie to metodą chałupniczą:) ale będzie okazja do poplotkowania z jedna taką młodą mamuśką, która z powodu obowiązków zapomniała o mnie ;( nie no żart, doskonale ja rozumiem.
A co do wesela zazdroszczę chętnie bym na jakies poszła:)

[bombel]

megi79

Bombel , a co ty taka świętująca. Jaka okazja?

w zasadzie nastrój czas zmienić, bo świętowałam powrót męża z mężem oczywiście, z delegacji... a dziś znowu go pożegnałam... ehhh niełatwo jest dziewczyny niełatwo

[bombel]

dziewczyny dokonałam dziś niedrogiego, genialnego zakupu bielizny bezszwowej w Pierdonce
Polecam!

[malutka2326]

Jestem już po wizycie "][/url]
Robił mi badanie zwykłe, USG prenatalne ,USG zwykłe...
Diagnoza: mały jest już ułożony główko i siedzi już w kanale rodnym, skraca mi się szyjka...
Chciał mnie kierować do szpitala, ale obiecałam ,że będę grzecznie leżeć w domu, przepisał mi luteinę dopochwową i mam bezwzględny nakaz leżenia, żadnego prania, sprzątania czy gotowania..."][/url]
Skierowanie mam na 75 glukozy"][/url]
Dziewczyny mam pytanie do tych co mają leżeć, wstajecie chociaż do kompa czy grzecznie leżycie? Ja sobie tego nie wyobrażam "][/url]

[bombel]

malutka2326

Jestem już po wizycie "][/url]
Robił mi badanie zwykłe, USG prenatalne ,USG zwykłe...
Diagnoza: mały jest już ułożony główko i siedzi już w kanale rodnym, skraca mi się szyjka...
Chciał mnie kierować do szpitala, ale obiecałam ,że będę grzecznie leżeć w domu, przepisał mi luteinę dopochwową i mam bezwzględny nakaz leżenia, żadnego prania, sprzątania czy gotowania..."][/url]
Skierowanie mam na 75 glukozy"][/url]
Dziewczyny mam pytanie do tych co mają leżeć, wstajecie chociaż do kompa czy grzecznie leżycie? Ja sobie tego nie wyobrażam "][/url]

oj bidulo, no nic innego tylko się oszczędzaj to teraz dla Was najważniejsze, będziemy tu trzymać mocno kciuki,żeby wszystko było w jak najlepszym porzadeczku

[bombel]

dobra teraz czas na mnie, lecę do endokrynologa:) do później

[la luna]

malutka2326

Jestem już po wizycie "][/url]
Robił mi badanie zwykłe, USG prenatalne ,USG zwykłe...
Diagnoza: mały jest już ułożony główko i siedzi już w kanale rodnym, skraca mi się szyjka...
Chciał mnie kierować do szpitala, ale obiecałam ,że będę grzecznie leżeć w domu, przepisał mi luteinę dopochwową i mam bezwzględny nakaz leżenia, żadnego prania, sprzątania czy gotowania..."][/url]
Skierowanie mam na 75 glukozy"][/url]
Dziewczyny mam pytanie do tych co mają leżeć, wstajecie chociaż do kompa czy grzecznie leżycie? Ja sobie tego nie wyobrażam "][/url]

No to współczuję chyba najgorsze co może być to leżeć bez czynnie i w praktyce niemożliwe w warunkach domowych przy licznej rodzinie

[la luna]

Kurczę ta depresja co mnie dopadła jest chyba zaraźliwa ,mąż dzisiaj cały dzień chodzi struty(no niby powody są zdrowie i pieniądze) ale dzisiaj jest wyjątkowo smutny nawet zrobił obiad bez marudzenia ......

[luza74]

Witam was popołudniowo,A ja jestem własnie po wizycie u gina no i cukier mam ok.ale jest anemia,ech a tak pilnuje zeby sie dobrze odzywiac.widac to jedynie w mojej wadze-12kg.przez szesc miesiecy to sporo.Malutka-rozbawiłas mnie do łez z tym wstawaniem do kompa.Lez kochaniutka ile mozesz bo po pierwsze-chronic dzidzie,a po drugie-masz okazje bez wyrzutów poleniuchowac.

[luza74]

la luna

Kurczę ta depresja co mnie dopadła jest chyba zaraźliwa ,mąż dzisiaj cały dzień chodzi struty(no niby powody są zdrowie i pieniądze) ale dzisiaj jest wyjątkowo smutny nawet zrobił obiad bez marudzenia ......

la luna-zycze ci aby te problemy jak najszybciej mineły.Trzymaj się..!

[marzenka13]

la luna

Kurczę ta depresja co mnie dopadła jest chyba zaraźliwa ,mąż dzisiaj cały dzień chodzi struty(no niby powody są zdrowie i pieniądze) ale dzisiaj jest wyjątkowo smutny nawet zrobił obiad bez marudzenia ......

La Luna będzie dobrze , głowa do góry, trzymam kciuki

Malutka jak możeszy to leż, wiem nie jest to łatwe, ale dasz rade

[Monka1]

Witam się wieczorową porą
Ja wczoraj miałam wizytę u lekarza, z dobrych wiadomości to: moja córcia (na 100% dziewczynka) jest cała i zdrowa, rozwija się prawidłowo.
A ze złych okazało sie, że moja szyjka się rozwiera i niewiele z niej zostało. Także Malutka niestety witam w klubie.
Niestety u mnie nie było nawet dyskusji o leżeniu w domu, już wczoraj dostałam skierowanie i wylądowałam w szpitalu. Pobrali mi wymaz i teraz czekam do piątku albo poniedziałku aż mi założa szew. Potem wracam na szczęście do domu, ale niestety zostanę na zwolnieniu juz do końca ciąży :((
Wczoraj nie miałam najlepszego humoru, bo tak się cieszyłam, że jest wszystko w porządku a tu takie wieści. Jak mnie mąż zostawiał w szpitalu to się poryczałam, ale to dlatego, że szpitale działają na mnie przygnębiająco. Dzisiaj już jest lepiej leżę,odpoczywam i nudzę się jak mops :) Na szczęście mężulo przyniósł mi net bezprzewodowy to już zawsze jakaś rozrywka Poza tym wytłumaczylam, małej że ma siedzieć w brzuchu bo ja jej po tej stronie przez 15 tygodni jeszcze nie chcę widzieć
Także musi być dobrze :)
Pozdrawiam Was brzuchatki, trzymajcie się cieplutko

[luza74]

Monka1

Witam się wieczorową porą
Ja wczoraj miałam wizytę u lekarza, z dobrych wiadomości to: moja córcia (na 100% dziewczynka) jest cała i zdrowa, rozwija się prawidłowo.
A ze złych okazało sie, że moja szyjka się rozwiera i niewiele z niej zostało. Także Malutka niestety witam w klubie.
Niestety u mnie nie było nawet dyskusji o leżeniu w domu, już wczoraj dostałam skierowanie i wylądowałam w szpitalu. Pobrali mi wymaz i teraz czekam do piątku albo poniedziałku aż mi założa szew. Potem wracam na szczęście do domu, ale niestety zostanę na zwolnieniu juz do końca ciąży :((
Wczoraj nie miałam najlepszego humoru, bo tak się cieszyłam, że jest wszystko w porządku a tu takie wieści. Jak mnie mąż zostawiał w szpitalu to się poryczałam, ale to dlatego, że szpitale działają na mnie przygnębiająco. Dzisiaj już jest lepiej leżę,odpoczywam i nudzę się jak mops :) Na szczęście mężulo przyniósł mi net bezprzewodowy to już zawsze jakaś rozrywka Poza tym wytłumaczylam, małej że ma siedzieć w brzuchu bo ja jej po tej stronie przez 15 tygodni jeszcze nie chcę widzieć
Także musi być dobrze :)
Pozdrawiam Was brzuchatki, trzymajcie się cieplutko

.Monka zatrzymaj dzidzie wszelkimi sposobami-w brzuszku.A tak powaznie,to trzymam kciuki,kurcze musi byc ok!!!...I bedzie

[la luna]

Monka1

Witam się wieczorową porą
Ja wczoraj miałam wizytę u lekarza, z dobrych wiadomości to: moja córcia (na 100% dziewczynka) jest cała i zdrowa, rozwija się prawidłowo.
A ze złych okazało sie, że moja szyjka się rozwiera i niewiele z niej zostało. Także Malutka niestety witam w klubie.
Niestety u mnie nie było nawet dyskusji o leżeniu w domu, już wczoraj dostałam skierowanie i wylądowałam w szpitalu. Pobrali mi wymaz i teraz czekam do piątku albo poniedziałku aż mi założa szew. Potem wracam na szczęście do domu, ale niestety zostanę na zwolnieniu juz do końca ciąży :((
Wczoraj nie miałam najlepszego humoru, bo tak się cieszyłam, że jest wszystko w porządku a tu takie wieści. Jak mnie mąż zostawiał w szpitalu to się poryczałam, ale to dlatego, że szpitale działają na mnie przygnębiająco. Dzisiaj już jest lepiej leżę,odpoczywam i nudzę się jak mops :) Na szczęście mężulo przyniósł mi net bezprzewodowy to już zawsze jakaś rozrywka Poza tym wytłumaczylam, małej że ma siedzieć w brzuchu bo ja jej po tej stronie przez 15 tygodni jeszcze nie chcę widzieć
Także musi być dobrze :)
Pozdrawiam Was brzuchatki, trzymajcie się cieplutko

Wszystko będzie oki musi być ......tylko spokojnie mała napewno jest grzeczną dziewczynką to Cię posłucha

[marzenka13]

Monka1

Witam się wieczorową porą
Ja wczoraj miałam wizytę u lekarza, z dobrych wiadomości to: moja córcia (na 100% dziewczynka) jest cała i zdrowa, rozwija się prawidłowo.
A ze złych okazało sie, że moja szyjka się rozwiera i niewiele z niej zostało. Także Malutka niestety witam w klubie.
Niestety u mnie nie było nawet dyskusji o leżeniu w domu, już wczoraj dostałam skierowanie i wylądowałam w szpitalu. Pobrali mi wymaz i teraz czekam do piątku albo poniedziałku aż mi założa szew. Potem wracam na szczęście do domu, ale niestety zostanę na zwolnieniu juz do końca ciąży :((
Wczoraj nie miałam najlepszego humoru, bo tak się cieszyłam, że jest wszystko w porządku a tu takie wieści. Jak mnie mąż zostawiał w szpitalu to się poryczałam, ale to dlatego, że szpitale działają na mnie przygnębiająco. Dzisiaj już jest lepiej leżę,odpoczywam i nudzę się jak mops :) Na szczęście mężulo przyniósł mi net bezprzewodowy to już zawsze jakaś rozrywka Poza tym wytłumaczylam, małej że ma siedzieć w brzuchu bo ja jej po tej stronie przez 15 tygodni jeszcze nie chcę widzieć
Także musi być dobrze :)
Pozdrawiam Was brzuchatki, trzymajcie się cieplutko

Monka wszystko będzie dobrze , trzymaj się

[malutka2326]

Cześć dziewczyny..
Wstałam na kawę ,a jak na kawę to i chociaż na chwilę do Was...
Wczoraj pobrałam operę mini na telefon także będę kombinować zaglądać tu z telefonu mam nadzieję ,że się uda... No i pobrałam GG na telefon
Leżeć ,leżę ale jest cholernie ciężko leżeć tak bezczynnie...
Monka no to faktycznie witaj w klubie... A miałaś jakieś objawy? Bo ja to od soboty czułam małego gdzieś bardzo nisko, na samym dole gdzieś w środku czułam tylko delikatne puknięcia i takie jakby skubanie, a śmiałam się dopiero co ,że takie uczucie jakby mały chciał wyjść i niestety okazało się ,że faktycznie tak jest
Za tydzień mam wizytę kontrolną i niestety jak poprawy nie będzie to już zapowiedział ,że mi się nie upiecze i będzie kierował na szpital... Także modlę się aby było dobrze...
Mój się wczoraj tak przejął ,że przejął pałeczkę i całe obowiązki w domu, najpierw poszedł zrobić zakupy na całe dwa dni bo dziś pracuje do 18-tej, a potem złapał się za gary... Nie ukrywam ,że jestem z niego dumna Chłopaki chyba też się wystraszyli bo od wczoraj cisza i spokój w domu

[bombel]

Monka1

Witam się wieczorową porą
Ja wczoraj miałam wizytę u lekarza, z dobrych wiadomości to: moja córcia (na 100% dziewczynka) jest cała i zdrowa, rozwija się prawidłowo.
A ze złych okazało sie, że moja szyjka się rozwiera i niewiele z niej zostało. Także Malutka niestety witam w klubie.
Niestety u mnie nie było nawet dyskusji o leżeniu w domu, już wczoraj dostałam skierowanie i wylądowałam w szpitalu. Pobrali mi wymaz i teraz czekam do piątku albo poniedziałku aż mi założa szew. Potem wracam na szczęście do domu, ale niestety zostanę na zwolnieniu juz do końca ciąży :((
Wczoraj nie miałam najlepszego humoru, bo tak się cieszyłam, że jest wszystko w porządku a tu takie wieści. Jak mnie mąż zostawiał w szpitalu to się poryczałam, ale to dlatego, że szpitale działają na mnie przygnębiająco. Dzisiaj już jest lepiej leżę,odpoczywam i nudzę się jak mops :) Na szczęście mężulo przyniósł mi net bezprzewodowy to już zawsze jakaś rozrywka Poza tym wytłumaczylam, małej że ma siedzieć w brzuchu bo ja jej po tej stronie przez 15 tygodni jeszcze nie chcę widzieć
Także musi być dobrze :)
Pozdrawiam Was brzuchatki, trzymajcie się cieplutko

Monka to rzeczywiście nie jest za ciekawa sytuacja, ale będzie dobrze, wszystkie tu trzymamy kciuki, więc musi być!!! pozdrawiam gorąco