Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluje wszystkim mamusiom zdrowych pociech :)
Co do zachcianek to w pierwszej ciąży miałam głównie ochotę na cebulę, takie kanapki chlebek masło i cebula, czasami na kanapkę szła mi jedna cebula mąż się śmiał że tania w utrzymaniu jestem :) teraz mam wielką ochotę na gołąbki aż mi się śnią po nocach, rano jak wstałam miałam oślinioną poduszkę ;) to nie tak że mi się nie chce robić bo bym chętnie zrobiła ale od miesiąca nie mogę dostać kapusty w miarę dużej są tak małe jak pomarańcze może jak będę w polsce to sobie zrobię w końcu. Co do palenia wcześniej popalałam sobie czasem ale to raz jakiś czas przy drinku. Lekarz pytał mnie w pierwszej ciąży czy pale to powiedziałam że raczej okazyjnie to mi powiedział że jak się jest palaczem nałogowym na początku ciąży to czasami lepiej ograniczyć niż całkiem rzucać bo to mniej szkodliwe dla dziecka.. Nie wiem jak to jest więc się nie wypowiadam ja wolę nie palić....

Odnośnik do komentarza

Kamaja2007
Gratuluje wszystkim mamusiom zdrowych pociech :)
Co do zachcianek to w pierwszej ciąży miałam głównie ochotę na cebulę, takie kanapki chlebek masło i cebula, czasami na kanapkę szła mi jedna cebula mąż się śmiał że tania w utrzymaniu jestem :) teraz mam wielką ochotę na gołąbki aż mi się śnią po nocach, rano jak wstałam miałam oślinioną poduszkę ;) to nie tak że mi się nie chce robić bo bym chętnie zrobiła ale od miesiąca nie mogę dostać kapusty w miarę dużej są tak małe jak pomarańcze może jak będę w polsce to sobie zrobię w końcu. Co do palenia wcześniej popalałam sobie czasem ale to raz jakiś czas przy drinku. Lekarz pytał mnie w pierwszej ciąży czy pale to powiedziałam że raczej okazyjnie to mi powiedział że jak się jest palaczem nałogowym na początku ciąży to czasami lepiej ograniczyć niż całkiem rzucać bo to mniej szkodliwe dla dziecka.. Nie wiem jak to jest więc się nie wypowiadam ja wolę nie palić....

Dokładnie to samo mój lekarz powiedział, abym nie rzucała tylko ograniczyła, mniej stresu dla mnie i dla maleństwa ::): A z gołąbków się uśmiałam :smiech:

Odnośnik do komentarza

Malutka - gratuluję niech rośnie zdrowo ten maluszek w brzuszku. :mama:
Bombel widzisz wszystko ok. Głowa do góry .:mylove:
Ja lody jem prawie dziennie .:usmiech:
Ale dziś mnie wzieło na shake z MC donalda .:36_2_15:

:Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

panterka
no to dobrze ze sie uspokoiłas bombel

a tak nawiasem mowic strasznie duzo słysze teraz o tej tarczycy kuredeeeee

no właśnie lekarka powiedziała mi, że w planach jest włączenie badań hormonu tarczycy jako obowiązkowe, tak jak jest w przypadku poziomu glukozy, który zbadać musi każda ciężarna... podobno bardzo dużo cięzarnych cierpi na choroby tarczycy, a jeszcze więcej o tym nie wie, dlatego tez dziwczyny badajmy się:):36_1_1:

Alanek- najdroższy skarb rodziców :))))))
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f1e9a28.png[/url]
http://www.suwaczek.pl/cache/792dc08f73.png

Odnośnik do komentarza

bombel
panterka
no to dobrze ze sie uspokoiłas bombel

a tak nawiasem mowic strasznie duzo słysze teraz o tej tarczycy kuredeeeee

no właśnie lekarka powiedziała mi, że w planach jest włączenie badań hormonu tarczycy jako obowiązkowe, tak jak jest w przypadku poziomu glukozy, który zbadać musi każda ciężarna... podobno bardzo dużo cięzarnych cierpi na choroby tarczycy, a jeszcze więcej o tym nie wie, dlatego tez dziwczyny badajmy się:):36_1_1:

Ostatnio faktycznie jest jakaś masakra z tą tarczycą!! Mój Luby kilka lat temu musiał mieć pół wycięte i teraz co rano bierze to samo co Ty malutka :) a w towarzystwie raz po raz słyszy się o kolejnym przypadku nadczynności, niedoczynności itp... I to nie tyczy tylko kobiet w ciąży:(

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

bombel
panterka
no to dobrze ze sie uspokoiłas bombel

a tak nawiasem mowic strasznie duzo słysze teraz o tej tarczycy kuredeeeee

no właśnie lekarka powiedziała mi, że w planach jest włączenie badań hormonu tarczycy jako obowiązkowe, tak jak jest w przypadku poziomu glukozy, który zbadać musi każda ciężarna... podobno bardzo dużo cięzarnych cierpi na choroby tarczycy, a jeszcze więcej o tym nie wie, dlatego tez dziwczyny badajmy się:):36_1_1:

Dokładnie, bardzo dużo kobiet w ciąży to ma i nawet o tym nie wie... Dużo poronień jest właśnie przez to lub problemy z zajściem w ciążę... Warto poczytać o niedoczynności tarczycy i nie mówię tu tylko o kobietach w ciąży ale w ogóle... To jest bardzo podstępna choroba niestety i potrafi zniszczyć człowieka... Ale będziesz brała leki i wszystko się ustabilizuje :wink:

Odnośnik do komentarza

bogdanka2
bombel
panterka
no to dobrze ze sie uspokoiłas bombel

a tak nawiasem mowic strasznie duzo słysze teraz o tej tarczycy kuredeeeee

no właśnie lekarka powiedziała mi, że w planach jest włączenie badań hormonu tarczycy jako obowiązkowe, tak jak jest w przypadku poziomu glukozy, który zbadać musi każda ciężarna... podobno bardzo dużo cięzarnych cierpi na choroby tarczycy, a jeszcze więcej o tym nie wie, dlatego tez dziwczyny badajmy się:):36_1_1:

Ostatnio faktycznie jest jakaś masakra z tą tarczycą!! Mój Luby kilka lat temu musiał mieć pół wycięte i teraz co rano bierze to samo co Ty malutka :) a w towarzystwie raz po raz słyszy się o kolejnym przypadku nadczynności, niedoczynności itp... I to nie tyczy tylko kobiet w ciąży:(

Wiesz bo kiedyś tak się nie słyszało o tym... Znam wiele przypadków którzy zaczęli brać psychotropy bo byli pewni ,że to depresja, te dwie choroby są bardzo ze sobą mylone, tak też myślałam o sobie, a jak weszłam w net to mi wyskoczyło ,ze depresja jest bardzo mylona z niedoczynnością tarczy, więc postanowiłam iść do ogólnego po skierowanie na TSH i proszę wyszło szydło z worka... To jest naprawdę podstępna choroba i szkoda ,że ludzie tak mało na jej temat wiedzą... Mówi się ,że to wszystko przez Czarnobyl, no któż to wie, może i tak być...
Bombelek czy lekarz Ci mówił aby nie brać witamin które zawierają jod? Jeśli nie mówił, to lepiej o to zapytaj, u mnie się okazało ,że nie mogę niestety do czasu zrobienia wszystkich badań, dopiero mi pozwoliła gdy anty TPO i USG wyszło mi dobrze i to i tak ,tak z przymrużeniem oka,aby nie było więcej jak 150mg...
Pocieszam się tym ,że to niedoczynność ,a nie nadczynność ,bo nadczynność jest niestety jeszcze gorsza...

Odnośnik do komentarza

malutka2326
bogdanka2
bombel

no właśnie lekarka powiedziała mi, że w planach jest włączenie badań hormonu tarczycy jako obowiązkowe, tak jak jest w przypadku poziomu glukozy, który zbadać musi każda ciężarna... podobno bardzo dużo cięzarnych cierpi na choroby tarczycy, a jeszcze więcej o tym nie wie, dlatego tez dziwczyny badajmy się:):36_1_1:

Ostatnio faktycznie jest jakaś masakra z tą tarczycą!! Mój Luby kilka lat temu musiał mieć pół wycięte i teraz co rano bierze to samo co Ty malutka :) a w towarzystwie raz po raz słyszy się o kolejnym przypadku nadczynności, niedoczynności itp... I to nie tyczy tylko kobiet w ciąży:(

Wiesz bo kiedyś tak się nie słyszało o tym... Znam wiele przypadków którzy zaczęli brać psychotropy bo byli pewni ,że to depresja, te dwie choroby są bardzo ze sobą mylone, tak też myślałam o sobie, a jak weszłam w net to mi wyskoczyło ,ze depresja jest bardzo mylona z niedoczynnością tarczy, więc postanowiłam iść do ogólnego po skierowanie na TSH i proszę wyszło szydło z worka... To jest naprawdę podstępna choroba i szkoda ,że ludzie tak mało na jej temat wiedzą... Mówi się ,że to wszystko przez Czarnobyl, no któż to wie, może i tak być...
Bombelek czy lekarz Ci mówił aby nie brać witamin które zawierają jod? Jeśli nie mówił, to lepiej o to zapytaj, u mnie się okazało ,że nie mogę niestety do czasu zrobienia wszystkich badań, dopiero mi pozwoliła gdy anty TPO i USG wyszło mi dobrze i to i tak ,tak z przymrużeniem oka,aby nie było więcej jak 150mg...
Pocieszam się tym ,że to niedoczynność ,a nie nadczynność ,bo nadczynność jest niestety jeszcze gorsza...

tzn. wręcz zalecała 150-200 mg jodu zawartego przeważnie w witaminach, ja biorę femibion, no i euthyrox 25, a 2x w tygodniu 50... powtarzała, że to powinnam organizmowi dostarczać:)

Alanek- najdroższy skarb rodziców :))))))
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f1e9a28.png[/url]
http://www.suwaczek.pl/cache/792dc08f73.png

Odnośnik do komentarza

bombel
malutka2326
bogdanka2

Ostatnio faktycznie jest jakaś masakra z tą tarczycą!! Mój Luby kilka lat temu musiał mieć pół wycięte i teraz co rano bierze to samo co Ty malutka :) a w towarzystwie raz po raz słyszy się o kolejnym przypadku nadczynności, niedoczynności itp... I to nie tyczy tylko kobiet w ciąży:(

Wiesz bo kiedyś tak się nie słyszało o tym... Znam wiele przypadków którzy zaczęli brać psychotropy bo byli pewni ,że to depresja, te dwie choroby są bardzo ze sobą mylone, tak też myślałam o sobie, a jak weszłam w net to mi wyskoczyło ,ze depresja jest bardzo mylona z niedoczynnością tarczy, więc postanowiłam iść do ogólnego po skierowanie na TSH i proszę wyszło szydło z worka... To jest naprawdę podstępna choroba i szkoda ,że ludzie tak mało na jej temat wiedzą... Mówi się ,że to wszystko przez Czarnobyl, no któż to wie, może i tak być...
Bombelek czy lekarz Ci mówił aby nie brać witamin które zawierają jod? Jeśli nie mówił, to lepiej o to zapytaj, u mnie się okazało ,że nie mogę niestety do czasu zrobienia wszystkich badań, dopiero mi pozwoliła gdy anty TPO i USG wyszło mi dobrze i to i tak ,tak z przymrużeniem oka,aby nie było więcej jak 150mg...
Pocieszam się tym ,że to niedoczynność ,a nie nadczynność ,bo nadczynność jest niestety jeszcze gorsza...

tzn. wręcz zalecała 150-200 mg jodu zawartego przeważnie w witaminach, ja biorę femibion, no i euthyrox 25, a 2x w tygodniu 50... powtarzała, że to powinnam organizmowi dostarczać:)

Ja od tej samej dawki zaczynałam 2 lata temu, w tygodniu 25mg a w weekend 50mg i też euthyrox :smiech: skoro Ci pozwoliła to nie jest źle :wink:

Odnośnik do komentarza

malutka2326
bombel
malutka2326

Wiesz bo kiedyś tak się nie słyszało o tym... Znam wiele przypadków którzy zaczęli brać psychotropy bo byli pewni ,że to depresja, te dwie choroby są bardzo ze sobą mylone, tak też myślałam o sobie, a jak weszłam w net to mi wyskoczyło ,ze depresja jest bardzo mylona z niedoczynnością tarczy, więc postanowiłam iść do ogólnego po skierowanie na TSH i proszę wyszło szydło z worka... To jest naprawdę podstępna choroba i szkoda ,że ludzie tak mało na jej temat wiedzą... Mówi się ,że to wszystko przez Czarnobyl, no któż to wie, może i tak być...
Bombelek czy lekarz Ci mówił aby nie brać witamin które zawierają jod? Jeśli nie mówił, to lepiej o to zapytaj, u mnie się okazało ,że nie mogę niestety do czasu zrobienia wszystkich badań, dopiero mi pozwoliła gdy anty TPO i USG wyszło mi dobrze i to i tak ,tak z przymrużeniem oka,aby nie było więcej jak 150mg...
Pocieszam się tym ,że to niedoczynność ,a nie nadczynność ,bo nadczynność jest niestety jeszcze gorsza...

tzn. wręcz zalecała 150-200 mg jodu zawartego przeważnie w witaminach, ja biorę femibion, no i euthyrox 25, a 2x w tygodniu 50... powtarzała, że to powinnam organizmowi dostarczać:)

Ja od tej samej dawki zaczynałam 2 lata temu, w tygodniu 25mg a w weekend 50mg i też euthyrox :smiech: skoro Ci pozwoliła to nie jest źle :wink:

to jaką dawkę masz teraz?

Alanek- najdroższy skarb rodziców :))))))
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f1e9a28.png[/url]
http://www.suwaczek.pl/cache/792dc08f73.png

Odnośnik do komentarza

bombel
malutka2326
bombel

tzn. wręcz zalecała 150-200 mg jodu zawartego przeważnie w witaminach, ja biorę femibion, no i euthyrox 25, a 2x w tygodniu 50... powtarzała, że to powinnam organizmowi dostarczać:)

Ja od tej samej dawki zaczynałam 2 lata temu, w tygodniu 25mg a w weekend 50mg i też euthyrox :smiech: skoro Ci pozwoliła to nie jest źle :wink:

to jaką dawkę masz teraz?

O połowę większą niż wcześniej i mam nadzieję ,że już mi FT4 więcej nie spadnie ::):

Odnośnik do komentarza

malutka2326
bombel
malutka2326

Ja od tej samej dawki zaczynałam 2 lata temu, w tygodniu 25mg a w weekend 50mg i też euthyrox :smiech: skoro Ci pozwoliła to nie jest źle :wink:

to jaką dawkę masz teraz?

O połowę większą niż wcześniej i mam nadzieję ,że już mi FT4 więcej nie spadnie ::):

no życzę Ci tego kochana, będzie ok:)
a powiedz czy ty masz jakieś objawy tej choroby?

Alanek- najdroższy skarb rodziców :))))))
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f1e9a28.png[/url]
http://www.suwaczek.pl/cache/792dc08f73.png

Odnośnik do komentarza

bombel
malutka2326
bombel

to jaką dawkę masz teraz?

O połowę większą niż wcześniej i mam nadzieję ,że już mi FT4 więcej nie spadnie ::):

no życzę Ci tego kochana, będzie ok:)
a powiedz czy ty masz jakieś objawy tej choroby?

No odkąd mi się wszystko ustabilizowało to jest ok, ale włosy to mi cały czas wypadają, no i teraz to normalne że tyję ,bo ciąża,ale przed ciążą moja waga zawsze wynosiła 47kg ,a przytyłam 10kg, przed samą ciążą ważyłam 56 kg bo 1kg udało mi się w końcu zrzucić... Zawsze nosiłam 34 rozmiar ,a potem już tylko 38 :smiech:

Odnośnik do komentarza

la luna
ja to zachciewajek właściwie nie mam za to mam zapchane jelito co to żyć mi nie daje:36_2_43: a dokładnie to nie daje.......jak to męczy i tak przez całą ciążę ale teraz to szczególnie mocno:36_2_13:
Dobranoc wszystkim:11_2_114:

Spróbuj w ten sposób... Na noc odstaw sobie przegotowaną wodę ,a rano dodaj do niej naturalnego miodu i tak pij codziennie na czczo... Na mnie zawsze to działało :wink:

Odnośnik do komentarza

malutka2326
bombel
malutka2326

O połowę większą niż wcześniej i mam nadzieję ,że już mi FT4 więcej nie spadnie ::):

no życzę Ci tego kochana, będzie ok:)
a powiedz czy ty masz jakieś objawy tej choroby?

No odkąd mi się wszystko ustabilizowało to jest ok, ale włosy to mi cały czas wypadają, no i teraz to normalne że tyję ,bo ciąża,ale przed ciążą moja waga zawsze wynosiła 47kg ,a przytyłam 10kg, przed samą ciążą ważyłam 56 kg bo 1kg udało mi się w końcu zrzucić... Zawsze nosiłam 34 rozmiar ,a potem już tylko 38 :smiech:

no ja jak sobie przypominam przed ciążą pare kilo mi przybyło, kurza stopa:) ale ja juz mialam 38, więc parę rozmiarów w tej sytuacji :36_1_1:
ja pierdziu to się teraz trzeba pilnować, ale leki to zmieniają, w sensie jak zacznie się brać to tycie ustępuję?

przepraszam, że Cię katuję :)

Alanek- najdroższy skarb rodziców :))))))
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f1e9a28.png[/url]
http://www.suwaczek.pl/cache/792dc08f73.png

Odnośnik do komentarza

bombel
malutka2326
bombel

no życzę Ci tego kochana, będzie ok:)
a powiedz czy ty masz jakieś objawy tej choroby?

No odkąd mi się wszystko ustabilizowało to jest ok, ale włosy to mi cały czas wypadają, no i teraz to normalne że tyję ,bo ciąża,ale przed ciążą moja waga zawsze wynosiła 47kg ,a przytyłam 10kg, przed samą ciążą ważyłam 56 kg bo 1kg udało mi się w końcu zrzucić... Zawsze nosiłam 34 rozmiar ,a potem już tylko 38 :smiech:

no ja jak sobie przypominam przed ciążą pare kilo mi przybyło, kurza stopa:) ale ja juz mialam 38, więc parę rozmiarów w tej sytuacji :36_1_1:
ja pierdziu to się teraz trzeba pilnować, ale leki to zmieniają, w sensie jak zacznie się brać to tycie ustępuję?

przepraszam, że Cię katuję :)
Tak kochana, od ok roku moja waga stała już w miejscu :)najważniejsze to dobrać odpowiednią dawkę leku ::): Czyli mogłaś mieć jednak już coś przed ciążą, a lekarz nic Ci nie mówił?

Odnośnik do komentarza

ja mam niedoczynnosc tarczycy i hashimoto. biore euthyrox N50. czekalam z zajsciem w ciaze do ustabilizowania poziomu tsh, czyli jakies 4 m-ce, zeby nie ryzykowac poronieniem ani problemami z rozwojem dzidziusia. planowo po odklejeniu plastra antykoncepcyjnego zaszlam w ciaze w pierwszym cyklu. na tabletki skazana jestem do konca zycia i szczerze juz dawno sie do tego przyzwyczailam. wstaje, od razu popijam tabletke, cos robie, duzo pozniej cos zjadam, tyle.

nigdy nie palilam papierosow i nie zamierzam.

piwo albo winko z checia bym sie napila. jestem jednak w ciazy, wiec nie pije. takie mam krotkie i proste stanowisko.
slodkie, zimne, czerwone winko (butelka stoi i czeka ;) ) napije sie jak urodze, bo nie moge karmic piersia, wiec nie bede musiala czekac kierujac sie dobrem dzidziusia.

brzuch mi urosl.
maluszek czesto szturcha mnie, najczesciej w okolicy pepka albo w podbrzuszu.
coraz ciezej mi wysiedziec kilka godzin w pracy. na razie jednak jakos daje rade.
odliczam dni do urlopu :).

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

malutka2326
bombel
malutka2326

No odkąd mi się wszystko ustabilizowało to jest ok, ale włosy to mi cały czas wypadają, no i teraz to normalne że tyję ,bo ciąża,ale przed ciążą moja waga zawsze wynosiła 47kg ,a przytyłam 10kg, przed samą ciążą ważyłam 56 kg bo 1kg udało mi się w końcu zrzucić... Zawsze nosiłam 34 rozmiar ,a potem już tylko 38 :smiech:

no ja jak sobie przypominam przed ciążą pare kilo mi przybyło, kurza stopa:) ale ja juz mialam 38, więc parę rozmiarów w tej sytuacji :36_1_1:
ja pierdziu to się teraz trzeba pilnować, ale leki to zmieniają, w sensie jak zacznie się brać to tycie ustępuję?

przepraszam, że Cię katuję :)
Tak kochana, od ok roku moja waga stała już w miejscu :)najważniejsze to dobrać odpowiednią dawkę leku ::): Czyli mogłaś mieć jednak już coś przed ciążą, a lekarz nic Ci nie mówił?

no właśnie nie powiedziała, no ale to też taki mały wątek wagowy, że mogłam przytyć chorując albo zwyczajnie :)
dziś już nawet odczułam to 30 min przed śniadaniem, miałam pretekst aby najpierw posprzątać a dopiero brać się za jedzenie:) już tak pewnie będzie:)

Alanek- najdroższy skarb rodziców :))))))
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f1e9a28.png[/url]
http://www.suwaczek.pl/cache/792dc08f73.png

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka
ja mam niedoczynnosc tarczycy i hashimoto. biore euthyrox N50. czekalam z zajsciem w ciaze do ustabilizowania poziomu tsh, czyli jakies 4 m-ce, zeby nie ryzykowac poronieniem ani problemami z rozwojem dzidziusia. planowo po odklejeniu plastra antykoncepcyjnego zaszlam w ciaze w pierwszym cyklu. na tabletki skazana jestem do konca zycia i szczerze juz dawno sie do tego przyzwyczailam. wstaje, od razu popijam tabletke, cos robie, duzo pozniej cos zjadam, tyle.

nigdy nie palilam papierosow i nie zamierzam.

piwo albo winko z checia bym sie napila. jestem jednak w ciazy, wiec nie pije. takie mam krotkie i proste stanowisko.
slodkie, zimne, czerwone winko (butelka stoi i czeka ;) ) napije sie jak urodze, bo nie moge karmic piersia, wiec nie bede musiala czekac kierujac sie dobrem dzidziusia.

brzuch mi urosl.
maluszek czesto szturcha mnie, najczesciej w okolicy pepka albo w podbrzuszu.
coraz ciezej mi wysiedziec kilka godzin w pracy. na razie jednak jakos daje rade.
odliczam dni do urlopu :).
Ewka ,a jak się czujesz? wszystko dobrze już?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...